Z tymi silnikami mogą być problemy: 2.0 TDCi Ford
REKLAMA
REKLAMA
Pod koniec lat dziewięćdziesiątych jasne stało się to, że silniki diesla przejmą zdecydowaną część rynku samochodów w Europie. A trendu tego nie mógł bagatelizować żaden producent motoryzacyjny działający w segmencie aut popularnych. Właśnie dlatego w gamie Forda pojawiła się jednostka TDDi. Choć silnik korzystał z klasycznej pompy wtryskowej, stanowił preludium do prezentacji, która miała miejsce w roku 2001. To wtedy pod maską Mondeo trzeciej generacji zadebiutował motor 2.0 TDCi. Nowoczesny silnik diesla korzystał z wtrysku common rail, turbosprężarki ze zmienną geometrią łopatek, sprzęgła z kołem dwumasowym oraz łańcucha rozrządu.
REKLAMA
Motor oferował 116, 130 lub 155 koni mechanicznych i był montowany nie tylko w trzeciej odsłonie Mondeo, ale również w bratnim Jaguarze X-Type. Kierowcy cenili w jednostce zadowalającą kulturę pracy, przyzwoitą dynamikę oraz rozsądne spalanie. Dowód? 130-konne Mondeo było samochodem przestronnym i typowo rodzinnym. W tym samym czasie za sprawą nowoczesnego diesla przyspieszało do pierwszej setki już w 9,8 sekundy oraz spalało w trasie zaledwie 4,6 litra oleju napędowego. Dobrze wypadało nawet zapotrzebowanie na paliwo w mieście. Zazwyczaj nie przekraczało 8 litrów.
2.0 TDCi Ford - modernizacja już po… 3 latach
Rok 2004 przyniósł modernizację silnika 2.0 TDCi. Ta objęła m.in. układ wtryskowy, konstrukcję pompy wysokiego ciśnienia oraz głowicę. Czemu inżynierowie już po 3 latach tak gruntownie przeprojektowali diesla? Odpowiedzi należy szukać w wysokiej awaryjności jednostki. Częstotliwość awarii osprzętu przyprawiała właścicieli Fordów i Jaguarów o zawrót głowy. Koszty naprawy z kolei prowadziły w prostej drodze do zawału. Na szczęście modernizacja z roku 2004 okazała się skuteczna. Podwyższona usterkowość diesla została wyeliminowana, mimo wszystko jego los i tak był przypieczętowany. Zniknął z rynku już na początku roku 2007.
Zobacz również: Używany Ford Mondeo MK3: komfort za dobrą cenę
Silniki 2.0 TDCi w wersji sprzed liftingu miały najpoważniejszy problem z układem wtryskowym. Niedługo po przekroczeniu przebiegu na poziomie 100 tysięcy kilometrów potrafiły się zapchać wszystkie wtryskiwacze. Objawy? Problemy z rozruchem, brak mocy i nierówna praca na wolnych obrotach. Co ciekawe, o uszkodzeniu aparatury wtryskowej wcale nie decydowało jej niedopracowanie, a błąd popełniony podczas projektowania pompy wysokiego ciśnienia. Wałek zamontowany w niej ściera się, a opiłki razem z paliwem trafiają do wtryskiwaczy. Po pewnym czasie zbiera się ich na tyle dużo, że zapychają wtryskiwacz.
Usuwanie problemów z układem common rail w Fordzie Mondeo Mk3 wymaga działań wielopoziomowych. Aby naprawa była skuteczna, w pierwszej kolejności mechanik musi zregenerować pompę wysokiego ciśnienia. To stanowi koszt szacowany na 2 - 2,5 tysiąca złotych. Dopiero wtedy możliwa jest wymiana lub regeneracja wtryskiwaczy. Warto pamiętać o tym, że aby naprawione wtryski mogły prawidłowo pracować, trzeba je przedstawić sterownikowi silnika. A do tego konieczne jest komputerowe kodowanie. Regeneracja kompletu wtryskiwaczy kosztuje przeciętnie około 2 tysięcy złotych.
2.0 TDCi Ford - turbo z powodzeniem można regenerować
Mocnym punktem silnika 2.0 TDCi nie jest również turbosprężarka. Mechanizm zużywa się dosyć szybko i to nie tylko z uwagi na zaniedbania eksploatacyjne kierowców. Choć Amerykanie postawili na zmienną geometrię łopatek, turbo można regenerować. Trzeba pamiętać jedynie o wyborze fachowe warsztatu. Ten musi dysponować na tyle precyzyjną aparaturą, aby móc właściwie ustawić zmienną geometrię. Regeneracja turbosprężarki zazwyczaj kosztuje od tysiąca do 1,2 tysiąca złotych. Nowy element zostanie wyceniony na minimum 2,5 tysiąca złotych.
Użytkownicy Forda Mondeo Mk3 2.0 TDCi byli zaskakiwany niską trwałością koła dwumasowego. Tłumik drgań w niektórych przypadkach nie wytrzymywał dłużej niż 60 tysięcy kilometrów. Oczywiście był obciążany mocą nowoczesnego diesla, mimo wszystko konstruktorzy mogli to przewidzieć i dodatkowo wzmocnić element. Szczególnie że jego cena jest mało atrakcyjna. Przy założeniu, że kierowca jednocześnie zdecyduje się na wymianę kompletu sprzęgła, koszt wizyty w warsztacie przekraczał 2 tysiące złotych.
Zobacz również: Używany Jaguar X-Type (2001-2009) - Mondeo z kotem na masce
Na listę elementów szczególnie awaryjnych w silniku 2.0 TDCi warto wpisać jeszcze zawór EGR i alternator. Zawór recyrkulacji spalin zapycha się dosyć skutecznie zwłaszcza w sytuacji, w której w wyniku uszkodzenia wtryskiwaczy lub doładowania motor wydala większą ilość cząsteczek sadzy. Jego czyszczenie nie jest proste, właśnie dlatego mechanicy zalecają wymianę. Nowy zawór EGR kosztuje 600 złotych. Co z alternatorem? Jego usterka stanowi zapowiedź wydatków. Po pierwsze nowy element kosztuje minimum 825 złotych. Po drugie podczas awarii alternatora może dojść do rozkodowania wtryskiwaczy. A to unieruchomi silnik na dobre!
2.0 TDCi Ford - podsumowanie
Motor 2.0 TDCi ma dwie szczególnie groźne przypadłości. Przede wszystkim jest bezawaryjny, jednak wyłącznie do czasu. Zaraz po pojawieniu się pierwszej awarii, kierowca zalewany jest falą usterek, które oznaczają wymianę połowy osprzętu. Poza tym konstrukcja jednostki napędowej jest nieco przekombinowana. A to utrudnia nawet podstawowe serwisowanie. Dla przykładu do wymiany paska klinowego konieczne jest odkręcenie poduszki silnika.
Czy zatem diesla 2.0 TDCi należy unikać szerokim łukiem na rynku wtórnym? Nie do końca. Mondeo wyposażone w ten motor trzeba wyjątkowo szczegółowo sprawdzić. W miarę możliwości warto ustalić które z charakterystycznych wad zostały już usunięte. Poza tym najlepiej zdecydować się na silnik zmontowany po 2004 roku. Modernizacja naprawdę przyniosła ulgę - usunęła m.in. przedwczesne niesprawności układu wtryskowego.
Silnik 2.0 TDCi Ford - ceny części zamiennych:
- filtr oleju - od 16 zł
- filtr powietrza - od 23 zł
- filtr paliwa - od 37 zł
- zestaw łańcucha rozrządu - od 926 zł
- zestaw paska wielorowkowego - od 588 zł
- sprzęgło komplet - od 423 zł
- koło dwumasowe - od 1012 zł
- wtryskiwacz - od 1147 zł
- zawór EGR - od 620 zł
- świeca żarowa - od 37 zł
- filtr cząstek stałych - od 1421 zł
- turbosprężarka - od 2490 zł
- przepływomierz - od 373 zł
- pompa wysokiego ciśnienia - od 5199 zł
- alternator - od 825 zł
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.