Miękki dowód. Czy zawsze konieczne jest pozwolenie czasowe?
REKLAMA
REKLAMA
W roku 2018 starostwa powiatowe wydały w sumie 5,9 miliona pozwoleń czasowych. Do czego one służą? To dokument, który stwierdza czasową rejestrację pojazdu np. konieczną na moment zmiany właściciela w ewidencji czy wymiany dowodu rejestracyjnego. Jego wydanie kosztuje nawet 19 złotych (wraz z opłatą urzędową), a wydatek ten jest ponoszony podczas wizyty w wydziale komunikacji. Czy jednak wystawienie dokumentu zawsze jest konieczne? Okazuje się, że nie. I co ciekawe, wcale nie decyduje o tym zmiana z 1 października 2018 roku dotycząca systemu CEPiK, a rozporządzenie obowiązujące już od roku 2003.
REKLAMA
Miękki dowód - co zrobić, aby za niego nie płacić?
REKLAMA
Kiedy nie ma obowiązku wydawania pozwolenia czasowego podczas wizyty kierowcy w starostwie powiatowym? Przede wszystkim wtedy, gdy w stałym dowodzie rejestracyjnym skończyły się miejsca na pieczątki potwierdzające ważność przeglądu i właściciel auta musi wymienić dokument. Rozporządzeniem Ministra Infrastruktury z dnia 27 września 2003 r. przewiduje jednak jeszcze jedno obostrzenie. A to dotyczy daty minięcia ważności badania technicznego. Termin nie może się kończyć wcześniej niż 30 dni przed złożeniem wniosku w wydziale komunikacji.
Warto w tym momencie zaznaczyć, że dla pojęcia ważności badania technicznego rozumianego przez urzędnika w wydziale komunikacji należnym miejscu zamieszkania właściciela auta żadnego znaczenia nie ma fakt, że np. kierowca przedłoży zaświadczenie o przeprowadzeniu kolejnego przeglądu w stacji kontroli pojazdów z dłuższą datą. Obowiązujące przepisy zostały skonstruowane w taki sposób, że pracownik starostwa powiatowego może uwzględnić tylko i wyłącznie ostatnią datę wprowadzona do dowodu rejestracyjnego przez diagnostę.
Brak pozwolenia czasowego? Zadbaj o swoje prawa sam!
Poza tym warto wspomnieć o jeszcze jednym aspekcie. Kierowca znający zapisy rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 27 września 2003 r. i starający się o wymianę dokumentu na 30 dni przed minięciem ważności badania technicznego, powinien poprosić obsługującego go urzędnika o niewydawanie pozwolenia czasowego. Wyraźne zaznaczenie żądania często jest konieczne. Tzw. miękki dowód jest bowiem traktowany przez osoby pracujące w wydziałach komunikacji jako element obligatoryjny. A wynika to nie zawsze z ignorancji obowiązujących przepisów, co czasami także z pewnością z niewiedzy.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.