Jazda na niemieckich tablicach z polskim ubezpieczeniem
REKLAMA
REKLAMA
Samochody kupowane przez Polaków w Niemczech w zdecydowanej większości przyjeżdżają do Polski na kołach. A jako że trafiają na drogi publiczne muszą zostać wyposażone w tablice rejestracyjne oraz muszą mieć wykupioną polisę OC.
REKLAMA
Niemieckie tablice, polskie OC: co na to przepisy?
Samochód opuszczający Niemcy musi posiadać tablice rejestracyjne. I zazwyczaj są to tzw. tablice wyjazdowe. Te z żółtym paskiem mają 5 dni ważności (auto nie musi mieć badania technicznego). Te z czerwonym paskiem są wydawane na okres od 9 dni do 6 miesięcy (konieczne jest wykonanie badania technicznego). Wraz z tablicami wyjazdowymi kupujący ma możliwość opłacenia polisy OC na czas sprowadzenia auta i załatwienia formalności. To obowiązuje również w Polsce.
Co ważne, polisa OC wyjazdowa wydawana wraz z tablicami rejestracyjnymi wyjazdowymi jest wystawiana imiennie - na kupującego, nie na samochód.
Jazda na niemieckich tablicach z polskim ubezpieczeniem?
Istnieje możliwość jazdy na niemieckich tablicach z polskim ubezpieczeniem. W tym celu właściciel powinien opłacić OC krótkoterminowe. Polisa taka obowiązuje przez 30 dni, wystawia ją dowolny ubezpieczyciel i kosztuje około 100 złotych. Po okresie 30 dni polisa OC nie wznowi się automatycznie. To raz. A dwa termin 30 dni wyznaczony jest po to, aby czas wystarczył kierowcy na rejestrację samochodu w kraju i wykupienie standardowej polisy OC na stałe numery rejestracyjne.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.