Jazda na tablicach kolekcjonerskich. Co grozi kierowcy?
REKLAMA
REKLAMA
Kolekcjonerskie tablice rejestracyjne. Co to takiego?
REKLAMA
Dobrym przykładem są oznaczenia, na których pojawia się napis młoda para. Kolekcjonerskie tablice przydają się jednak nie tylko w takim przypadku. W sieci można znaleźć ofertę firm, które produkują oznaczenia odwzorowujące np. niemieckie tablice rejestracyjne w 99,9 proc. Różnice? Oznaczeń nie ma w żadnej bazie danych. Po co kierowcy takie tablice? A chociażby po to, aby zalegalizować jazdę po polskich drogach samochodem sprowadzonym z zagranicy - ale takim, który nie jest jeszcze zarejestrowany w kraju.
REKLAMA
O nielegalności jazdy na tablicach kolekcjonerskich mówi art. 306b ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny. "Kto dokonuje zaboru tablicy rejestracyjnej pojazdu mechanicznego, umożliwiającej dopuszczenie tego pojazdu do ruchu na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej na podstawie odrębnych przepisów, albo taką tablicę podrabia lub przerabia, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5."
Jazda na tablicach kolekcjonerskich - konsekwencje prawne:
Kolekcjonerskie tablice rejestracyjne są w Polsce nielegalne! A kara przewidziana za ten czyn jest wpisana do kodeksu karnego. Osoba, która używa dokumentu takiego jak autentyczny, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Warto o tym pamiętać podczas zakupu auta sprowadzonego w Polsce, które posiada zagraniczne oznaczenia. Dużo lepszym rozwiązaniem jest wyrobienie np. tymczasowych tablic rejestracyjnych.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.