REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Wojsko zabierze motocykl? Teoretycznie tak. Bardzo mocno teoretycznie

Wojsko zabierze motocykl, mobilizacja motocykla do wojska, wojsko będzie ewidencjonować motocykle
Wojsko zabierze motocykl, mobilizacja motocykla do wojska, wojsko będzie ewidencjonować motocykle
Wojsko zabierze motocykl? Teoretycznie tak. Bardzo mocno teoretycznie
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Wojsko może zabrać samochód, przyczepę, autobus czy nieruchomość. A MON szykuje już nowelizację przepisów. W jej ramach lista potencjalnie powołanych ruchomości zostanie rozszerzona o motocykle. Strach padł na kierowców?
rozwiń >

Powołanie motocykla do armii. Nowy pomysł MON

Pamiętacie wrzawę po haśle mówiącym o tym, że wojsko będzie mobilizować do armii... samochody? No to teraz mamy drugi odcinek tego serialu. A wszystko za sprawą projektu rozporządzenia Ministra Obrony Narodowej w sprawie rodzajów rzeczy ruchomych i nieruchomości podlegających ewidencji wojskowej świadczeń na rzecz obrony. Ten pojawił się w bazie Rządowego Procesu Legislacji. Akt zakłada rozszerzenie listy przedmiotów, które wojsko musi ewidencjonować na wypadek działań wojennych. Pomijając samochody, autobusy czy budynki, teraz spis będzie musiał zawierać również motocykle i łącza internetowe.

REKLAMA

Ważne

Podstawą stał się zapis art. 628 ust. 6 ustawy o obronie Ojczyzny. To on zobowiązuje Ministra Obrony Narodowej do corocznego określania rodzaju i liczby rzeczy koniecznych w ramach niezbędnych świadczeń rzeczowych.

Skutek? W sieci praktycznie z miejsca pojawiło się hasło mówiące o tym, że wojsko będzie zabierać kierowcom motocykle. To jednak możliwość mocno potencjalna. Samo zaewidencjonowanie pojazdu jeszcze bowiem nie oznacza, że za kilka dni pod drzwiami motocyklisty pojawi się pan ubrany w strój moro, poprosi o kluczyki i zapyta się, gdzie właściciel zaparkował pojazd.

Podstawa prawna odebrania motocykla przez wojsko

REKLAMA

Zakładając, że projekt rozporządzenia zamieni się w rozporządzenie, nadal kierujący nie mają się czego obawiać. Mówimy bowiem o liście potencjalnych przedmiotów, które można zmobilizować do wojska. Nie o takich, które z pewnością zostaną odebrane właścicielowi np. na ćwiczenia. Takie listy są przygotowane każdego roku. Jednostki wojskowe mają taki obowiązek. Teraz jednak ewidencja zostanie uzupełniona także o jednoślady. To główna zmiana przepisów.

Dużo ważniejsze w tym punkcie pytanie brzmi jednak: "Czy wojsko może zmobilizować jakikolwiek pojazd?" Pewnie, że tak. Taką podstawę dają mu m.in. zapisy ustawy o obronie Ojczyzny, a konkretnie art. 628 ust. 1 w/w aktu prawnego. Przypadek taki jest nazywany obowiązkowym świadczeniem rzeczowym. To polega na oddaniu do używania wojsku posiadanych rzeczy ruchomych. Oddaniu do używania, a więc nie stałej utracie. To kluczowa okoliczność.

Kiedy wojsko może zabrać motocykl?

Wojsko może zmobilizować motocykl, ale także i każdy inny pojazd czy budynek w ściśle określonych przypadkach. Możliwości takie są tak naprawdę aż trzy. Mowa o:

  • przygotowaniach do obrony państwa – kluczowe słowo w tym przypadku to przygotowania. Nie mówimy o stanie wojny, ale także przygotowaniach, a więc m.in. manewrach wojskowych. Można sobie zatem wyobrazić scenariusz, w którym wojsko zmobilizuje pojazd tylko po to, aby sprawdzić, jak działa procedura w praktyce.
  • klęskach żywiołowych – ten przypadek brzmi mało optymistycznie. Oznacza bowiem, że pojazd mógłby zostać wykorzystany przez wojsko np. do usuwania skutków powodzi czy huraganów.
  • zarządzaniu kryzysowym – przypadek jest identyczny jak powyżej. Stanowi szeroką wykładnię prawną, która może się stać kryzysową furtką.

Bardzo często mówi się o zabraniu samochodu czy motocykla przez wojsko. Prawda jest jednak taka, że nie tylko wojskowi mają prawo do skorzystania z tej możliwości. Ustawa o obronie Ojczyzny wskazuje również konieczność realizacji świadczenia w stosunku do "jednostek organizacyjnych wykonujących zadania na potrzeby obrony państwa albo zwalczania klęsk żywiołowych, likwidacji ich skutków oraz zarządzania kryzysowego". Mowa zatem również m.in. o Policji, ABW, wywiadzie, CBA czy Straży Granicznej.

Wojsko chce zabrać motocykl. Jak wygląda tryb postępowania?

REKLAMA

Załóżmy, że w ramach manewrów lub usuwania skutków klęski żywiołowej, wojsko zdecydowałoby się na zabranie motocykla. Jak miałaby wyglądać taka procedura? Wojsko najpierw zajrzy na listę przygotowaną przez WKU. Wybierze z niej pojazd i skieruje do wójta, burmistrza lub prezydenta miasta wniosek w sprawie podjęcia decyzji o mobilizacji. Samorządowcy następnie przesyłają informację do właściciela motocykla. W niej określony jest termin oddania auta oraz okres, na jaki odbywa się użyczenie. Tyle że taka decyzja jest decyzją administracyjną. Kierowca może się zatem odwołać od niej w terminie 14 dni.

Na ile motocykl może zabrać wojsko? To jest wyraźnie określone w art. 629 ustawy o obronie Ojczyzny. Mówi ona o tym, że "czas wykonywania świadczeń rzeczowych nie może przekraczać (...) 48 godzin w celu sprawdzenia gotowości mobilizacyjnej Sił Zbrojnych i 7 dni w związku z ćwiczeniami wojskowymi". Przy czym mobilizacji w ramach ćwiczeń można dokonać maksymalnie raz w roku, a wszystkich świadczeń maksymalnie 3 razy w roku.

Obowiązki wojska w stosunku do wypożyczonego motocykla

W sytuacji, w której wojsko postanowiłoby zmobilizować motocykl, ma szereg obowiązków z tym związanych. W głos art. 633 ust. 2 ustawy o obronie Ojczyzny służby mają używać pojazdu w sposób odpowiadający jego właściwościom i przeznaczeniu. Z kolei w głos art. 633 ust. 3 ustawy o obronie Ojczyzny, służby używające zmobilizowanego pojazdu są odpowiedzialne za jego utratę lub uszkodzenia oraz za szkody wynikłe z używania go w sposób sprzeczny z jego właściwościami lub przeznaczeniem.

Na decyzję o mobilizacji motocykla właściciel poradzi niewiele. Wojsko ma jednak obowiązek zrekompensować utratę pojazdu. Mówi o tym art. 634 ust. 1 ustawy o obronie Ojczyzny. Wskazuje on, że "za używanie przedmiotu świadczenia rzeczowego przysługuje jego posiadaczowi ryczałt w wysokości odpowiadającej szkodzie poniesionej wskutek jego dostarczenia oraz stawce jego amortyzacji".

Jakiego motocykla nie zabierze wojsko?

Do wojska nie będzie się dało zmobilizować każdego motocykla. Postawione są dwa warunki. Pierwszy mówi o ujęciu pojazdu na liście przygotowanej przez WKU. Drugi wskazuje ustawa o obronie Ojczyzny w art. 628 ust. 5 pkt 9. Wyraźnie stwierdza, że "przedmiotem świadczeń rzeczowych nie mogą być pojazdy samochodowe niedopuszczone do ruchu po drogach publicznych". W efekcie wojsko nie zabierze motocykla, w którym np. skradzione zostały tablice rejestracyjne, ewentualnie który nie ma ważnego przeglądu technicznego czy został czasowo wycofany z ruchu.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR
Czy ten artykuł był przydatny?
tak
nie
Dziękujemy za powiadomienie - zapraszamy do subskrybcji naszego newslettera
Jeśli nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania w tym artykule, powiedz jak możemy to poprawić.
UWAGA: Ten formularz nie służy wysyłaniu zgłoszeń . Wykorzystamy go aby poprawić artykuł.
Jeśli masz dodatkowe pytania prosimy o kontakt

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Mandat za brak płynu do spryskiwaczy w 2023 r. Czy płyn jest obowiązkowy?

    Czy mandat za brak płynu do spryskiwaczy jest jedynie mitem kreowanym przez kierowców? I czym sam płyn do spryskiwaczy jest obowiązkowy w aucie? To dwa kluczowe pytania, które zostały postawione przed tym materiałem.

    Jak zrobić odmrażacz do szyb w domu? To proste i tanie

    Odmrażacze do szyb samochodowych biją rekordy popularności wśród kierowców zimą. Temu nie można się dziwić. Jedno psiknięcie wystarczy, aby szron zniknął. Bez skrobania! Czy taki płyn można jednak zrobić w domu? Sposób jest bardzo prosty, ale i tani.

    Kondycja branży motoryzacyjnej. Kto będzie budować samochody przyszłości?

    Branżę motoryzacyjną czeka szereg wyzwań. Wraca do normalności po okresie pandemii, a do tego stoi u progu transformacji. I w tym punkcie warto spojrzeć na nią, ale od strony HR-u. Jak wygląda dostępność wykwalifikowanej kadry w tym sektorze?

    Jak odpalić silnik z kabli? Kierowca musi pamiętać o kolejności

    Jak odpalić silnik z kabli? To pytanie, które jest szczególnie aktualne o tej porze roku. A odpowiedź dotyczy kolejności podłączania przewodów do obydwu akumulatorów. Ta jest najważniejsza.

    REKLAMA

    MAN TGE po liftingu. Model 2024 otrzyma jakby luksusowe wnętrze

    MAN TGE przechodzi właśnie drobny lifting. I ten w stu procentach skupi się na kabinie pasażerskiej. Unowocześni multimedia, ale i systemy bezpieczeństwa. Stąd nazwa Next Level. Co konkretnie się zmieni po modernizacji?

    Paliwo E10. Wyszukiwarka z szeregiem błędów. Pozwala nawet na tankowanie benzyną... diesla

    W sieci pojawiła się rządowa wyszukiwarka, w której można sprawdzić, czy twój pojazd jest kompatybilny z paliwem E10. A lista jest naprawdę ciekawa! Czasami silnik 1,6 FSI znosi nowy typ benzyny, a czasami nie. Program zaleca nawet stosowanie benzyny E10 w... dieslu. A to nie koniec błędów.

    Miesiącami szukano sprawcy dziurawienia opon. Odkrycie, kto za tym stoi było zaskakujące

    We włoskim miasteczku od kilku miesięcy szukano sprawcy dziurawienia opon w samochodach. Odkrycia dokonano dzięki nagraniom z kamer monitoringu. Okazało się, że był to pies. Jak to się stało, że zniszczył tyle samochodów?

    Nowy Opel Corsa Hybrid. MHEV pojedzie nawet kilometr na samym prądzie

    Opel Corsa po liftingu po raz pierwszy w historii modelu otrzymał lekką hybrydę. MHEV w niemieckim hatchbacku może mieć 100 lub 136 koni mocy. A to nie koniec dobrych informacji na temat tego auta.

    REKLAMA

    Opony całoroczne a zimowe. Które są lepsze?

    Opony na zimę to opony zimowe? Dziś to już nie jest takie oczywiste. Zwłaszcza że na rynku pojawił się szereg opon całorocznych. Czy wielosezonówka może stanowić realną alternatywę?

    Mandat za jazdę nieodśnieżonym samochodem w 2023 r. Kara może być liczona w tysiącach

    Jazda nieodśnieżonym samochodem stanowi wykroczenie. A w 2023 r. na kierowców czeka wyjątkowo surowa kara. Bo gdy policjanci zaczną podliczać kolejne składowe wykroczenia, uzbiera się kilka tysięcy złotych. Ładna sumka!

    REKLAMA