Konfiskata samochodu przez wojsko. Nowa ustawa, stary problem
REKLAMA
REKLAMA
- Nowa ustawa nie pozwala na konfiskatę samochodu przez wojsko?
- Kiedy możliwa jest konfiskata samochodu przez wojsko?
- Nie tylko wojsko zabierze samochód...
- Konfiskata samochodu przez wojsko a leasing auta
- Jak wygląda konfiskata samochodu przez wojsko?
- Nie każdy samochód może zabrać wojsko
Nowa ustawa nie pozwala na konfiskatę samochodu przez wojsko?
Konfiskata samochodu przez wojsko była teoretycznie możliwa. Teoretycznie, bo wojskowi raczej z tej opcji nie korzystali. Była, bo akt prawny na podstawie, które wydawano takie decyzje, przestał obowiązywać. Czy to oznacza, że kierowcy mogą odetchnąć z ulgą? No właśnie nie. Bo ustawa o obronie Ojczyzny zajmująca miejsce ustawy z roku 1967 o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej wydaje się w tej kwestii jeszcze bardziej restrykcyjna. I nie, nie żartujemy...
REKLAMA
Zobacz zapisy poprzedniej ustawy: Zabranie samochodu przez wojsko. Czy to możliwe?
Kiedy możliwa jest konfiskata samochodu przez wojsko?
Ustawa o obronie Ojczyzny w art. 628 ust. 1 nadal mówi o tym, że na osoby fizyczne może być nałożony obowiązek świadczeń rzeczowych, polegających na oddaniu do używania posiadanych nieruchomości i rzeczy ruchomych, czyli w tym samochodów. Tyle że znacznie rozszerza znaczenie tego obowiązku. Bo mówi nie tylko o przygotowaniach do obrony państwa, ale także klęskach żywiołowych i zarządzaniu kryzysowym. To niezwykle ważna modyfikacja!
Nie tylko wojsko zabierze samochód...
Kolejną zasadniczą nowość przynosi art. 628 ust. 2 i 3 ustawy o obronie Ojczyzny. W jego głos prawo do konfiskaty samochodu ma nie tylko wojsko. Mają je także "jednostki organizacyjne wykonujące zadania na potrzeby obrony państwa albo zwalczania klęsk żywiołowych, likwidacji ich skutków oraz zarządzania kryzysowego". Mowa zatem również m.in. o Policji, ABW, wywiadzie, CBA czy Straży Granicznej.
Konfiskata samochodu przez wojsko a leasing auta
Po trzecie ustawa z roku 1967 dotyczyła wyłącznie samochodów należących do kierowcy. Nie odnosiła się do pojazdów leasingowanych, kredytowanych czy wynajmowanych. Teraz forma własności nie ma żadnego znaczenia... Obowiązek został bowiem nałożony nie tylko na osoby fizyczne, ale również przedsiębiorców i inne jednostki organizacyjne.
Jak wygląda konfiskata samochodu przez wojsko?
REKLAMA
Procedura konfiskaty samochodu przez wojsko wygląda następująco. Na początku roku sporządzane są listy pojazdów zapisanych w bazie WKU. W razie potrzeby powołanie samochodu do wojska odbywa się na podstawie tej listy. Decyzję w tej sprawie podejmuje wójt, burmistrz lub prezydent miasta i przesyła ją do właściciela lub użytkownika pojazdu. W niej określony jest termin oddania auta oraz okres, na jaki odbywa się użyczenie. Tyle że taka decyzja jest decyzją administracyjną. Kierowca może się zatem odwołać od niej w terminie 14 dni.
Oczywiście warto pamiętać o tym, że w 99 proc. przypadków zapisanie auta na listę WKU jest potencjalne. Wojsko raczej nie konfiskuje samochodów. Chyba że w ramach prób działania systemu.
Nie każdy samochód może zabrać wojsko
Czy wojsko może skonfiskować każdy samochód? No właśnie nie. Ustawa o obronie Ojczyzny w art. 628 ust. 5 pkt 9 wyraźnie stwierdza, że "przedmiotem świadczeń rzeczowych nie mogą być pojazdy samochodowe niedopuszczone do ruchu po drogach publicznych". To oznacza, że wojsko nie zabierze samochodu, w którym np. skradzione zostały tablice rejestracyjne, ewentualnie który nie ma ważnego przeglądu technicznego.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.