Jeszcze lepiej - Nowe Porsche Cayenne
REKLAMA
REKLAMA
Model Cayenne był dużą rewolucją wśród modeli Porsche. Producent kojarzony dotąd z klasycznie sportowymi autami zdecydował się spróbować swoich sił w segmencie SUV-ów. I to nie byle jakich, bo tych z najwyższej półki. Szybko okazało się, że auto spotkało się ze znakomitym przyjęciem i osiągnęło duży sukces. Producent nie zrezygnował w przypadku tego modelu ze swoich sportowych korzeni, a jedynie opakował je w duże i wysokie nadwozie o niemałych możliwościach terenowych. Część osób zarzucała jednak poprzedniemu Cayenne, że jest zbyt mało podobny do pozostałych modeli koncernu.
REKLAMA
Zobacz też: Nowa Astra GTC z Gliwic
Po kilku latach przyszła zatem pora na zmianę modelu. Nowy Cayenne zyskał na wyglądzie. Linie stały się bardziej miękkie, a tematy nadwozia mocno nawiązują do Carrery. Mimo, że bryła samochodu pozostała zachowana, zmieniło się wiele. Auto zyskało nowy przód i tył. Inny jest też kształt blach, a pod maską znalazły się nowe silniki. Warto dodać, że samochód zmniejszył nieco swoją długość w stosunku do poprzednika. Wynosi ona teraz 4 846mm. Między innymi dlatego Cayenne znacznie schudło i posiada teraz lepszy stosunek mocy do masy. Przy okazji nowej generacji modelu wprowadzono ośmiobiegową skrzynię Tiptronic, dzięki której udało się zmniejszyć spalanie nawet o litr na sto kilometrów. Posiada ona również tryb „offroad”, który dostosowany został do wymogów jazdy w terenie.
Zobacz też: Mazda MX-5 w wersji Superlight
Zmiany nie ominęły także wnętrza. W oczy rzuca się nowa deska rozdzielcza, bardziej przypominająca tę zastosowaną w Panamerze. Uwagę zwraca odmieniony kształt charakterystycznych uchwytów w konsoli środkowej, siedmiocalowy wyświetlacz oraz wysoko umieszczony lewarek skrzyni biegów i mniejsza niż dotychczas kierownica. Również zestaw wskaźników składa się teraz z pięciu okrągłych zegarów z centralnym obrotomierzem. Klienci zyskali tez możliwość większej inwencji w dobieraniu wystroju wnętrza. Zastosowano także zmienione fotele i regulowana tylna kanapę. Cayenne zaopatrzone jest seryjnie w zestaw nagłośnieniowy Bose. Jednak w ofercie za dopłatą znalazł się również High-End’owy zestaw Burmester. Całość składa się z 16 głośników i subwoofera, a łączna moc zestawu sięga tysiąca watów.
Zobacz też: Mazda MX-5 w wersji Superlight
Obecna oferta silnikowa przewiduje pięć jednostek napędowych. Ich moce zaczynają się od 240 koni w przypadku wersji z dieslem, do 500 koni generowanych przez silnik benzynowy pracujący pod maską Cayenne turbo. Przy okazji wejścia na rynek nowego modelu producent zdecydował się na wprowadzenie wersji hybrydowej. Takie auto posiada trzylitrowy silnik V6 o mocy 333 koni mechanicznych oraz 47 konny silnik elektryczny. Podobno spalanie tej wersji może być nawet o 23 % mniejsze w stosunku do innych motorów zastosowanych w Cayenne, a emisja dwutlenku węgla w wersji hybrydowej oraz tej zaopatrzonej w silnik diesla wynosi poniżej 200g/km. Wersja hybrydowa posiada również ciekawą funkcję określana przez producenta jako „żeglowanie”. Dzięki niej po zdjęciu nogi z gazu silnik spalinowy zostaje całkowicie wyłączony, zaś silnik elektryczny zachowuje się wtedy jak prądnica. Ponowne naciśnięcie pedału powoduje ponowne uruchomienie tradycyjnego silnika. Porsche Cayenne ma teraz szansę zjednać sobie tych klientów, którym imponowała wizja auta łączącego w sobie cechy samochodu sportowego i pojazdu o sporych zdolnościach terenowych, a brakowało im dotąd wyglądu charakterystycznego dla aut tej marki. Nowy Cayenne ma go teraz pod dostatkiem.
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA