REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test Volkswagen Up!: iPod na kołach

Artur Kapłan
Volkswagen Up! Fot. Artur Kapłan
Volkswagen Up! Fot. Artur Kapłan

REKLAMA

REKLAMA

Volkswagen przez lata przyzwyczaił konsumentów do tego, że z jego fabryk wyjeżdżają auta przede wszystkim trwałe i funkcjonalne. W przypadku najnowszego dziecka niemieckiego producenta, czyli Volkswagena Up!, można pokusić się o stwierdzenie, że jest też „fajne”.

Czy kiedykolwiek ktoś obejrzał się na ulicy za Volkswagenem? Prawdopodobnie nie i wydawało się, że oprócz modelu Scirocco drugie auto robiące takie wrażenie się nie ukaże. Nikt nie pomyślałby nawet, że samochód miejski z segmentu A może być obiektem pożądania młodych ludzi. Nasi zachodni sąsiedzi skonstruowali auto, które jest ze wszech miar „fajne” i tę fajność dostrzegają wszyscy. Up! poruszający się po drogach może być przyczyną wielu kontuzji szyjnego odcinka kręgosłupa u nastolatków. Jeżdżąc małym Volkswagenem cały czas było czuć na sobie spojrzenia przechodniów. Nic dziwnego, gdyż najmniejsze auto w gamie Volkswagena wygląda jak gadżety elektroniczne z koncernu Steve’a Jobs’a. Wyróżnikiem Up!’a jest bardzo nowoczesny, minimalistyczny design. Gdy dodamy do tego ciekawie zaprojektowane światła, nietypową atrapę chłodnicy i częściowo pomalowane na czarno aluminiowe felgi to efekt końcowy musi powalać z nóg.

REKLAMA

Zobacz też: Volkswagen Up! – jakiego wybrać? Poradnik kupującego

REKLAMA

Kontynuację tego trendu widać we wnętrzu Up!’a. Duża część deski rozdzielczej została polakierowana na czarno. Taki sam lakier znalazł się też na ramionach kierownicy. Kierowca ma do dyspozycji 3 zegary: obrotomierz, prędkościomierz i wskaźnik poziomu paliwa. Zdecydowanie brakuje wskaźnika temperatury silnika. Na szczęście VW dał możliwość podejrzenia tego parametru na ekranie nawigacji, która jest w zestawie. Na dotykowym panelu Navigon możemy również obserwować parametry takie jak spalanie chwilowe i średnie, przejechany dystans, zasięg czy czas podróży. Volkswagen daje kierowcy do dyspozycji system ThinkBlue, który pozwala na jazdę w sposób najbardziej ekonomiczny, a co za tym idzie najbardziej ekologiczny.

Fotele w Up!’ie można uznać za bardzo wygodne. W prawdzie nie zapewniają one dobrego trzymania bocznego, ale nikt tego typu autem nie jeździ w sposób, który powoduje przesuwanie się kierowcy i pasażera po całej kabinie. Osoby jadące na tylnej kanapie niestety nie mają powodów do zachwytu. Ich siedzenia można nazwać raczej ławeczką, która zapewnia minimalne oznaki komfortu potrzebne do przejechania krótkiego odcinka w ruchu miejskim.

Zobacz też: Pierwsza jazda Volkswagen Up!: w wielkomiejskim stylu

REKLAMA

Testowy egzemplarz wyposażony był w motor benzynowy o pojemności jednego litra i mocy 75 koni mechanicznych. Trzeba przyznać, że była to jednostka optymalna dla tego samochodu. Trzycylindrowy motor w ruchu miejskim czuł się jak ryba w wodzie. Przy średnim spalaniu na poziomie 5,6 litra na 100 kilometrów można było sprawnie przeciskać się przez zatłoczone ulice Warszawy. Najniższe spalanie jakie udało się osiągnąć podczas testu to 4,1 l/100 km. Trzeba z całą stanowczością przyznać, że jest to spalanie godne pochwały, lecz uzyskanie takiego wyniku wymusza na kierowcy poruszanie się w iście żółwim tempie, co może irytować innych użytkowników dróg.

Małemu Volkswagenowi należą się pochwały za prowadzenie. Auto jest łatwo wyczuć dzięki dobrze dobranej sile wspomagania kierownicy. Zawieszenie jest nad wyraz komfortowe jak na tego typu pojazd. Mimo małego rozstawu osi samochód zachowywał się bardzo przewidywalnie, a podróż nim nie była męcząca. Skrzynia biegów pracowała precyzyjnie i cicho. Słowa uznania należą się inżynierom odpowiedzialnym za układ wydechowy Up!’a. Na wysokich obrotach samochód brzmiał naprawdę zadziornie . Aż chciało się go kręcić pod czerwone pole.

Zobacz też: Test Volkswagen Passat: Pan porządny

Up! jak na tak małe autko zapewnia funkcjonalność na wysokim poziomie. Trójpoziomowy bagażnik pozwala na przewiezienie drobniejszych rzeczy pod podłogą tak, aby nie przeszkadzały na co dzień. Gdy jednak zabraknie przestrzeni bagażowej to można złożyć tylne siedzenia uzyskując płaską podłogę. Istnieje też możliwość wyjęcia dwóch „desek” z bagażnika dzięki czemu zyskamy kilka litrów pojemności bagażnika (kosztem nierównej podłogi).

Volkswagen wpadł na doskonały pomysł aby zaprojektować miejskie auto, którego minimalistyczny design będzie przykuwał spojrzenia przechodniów. Dzięki takiemu zabiegowi niewiele różniący się od konkurencji Up! może stać się obiektem pożądania tak samo jak miało to miejsce z elektroniką od Apple. Niestety w polskich realiach kosztujący nieco ponad 30 000 zł Up! nie będzie propozycją dla młodych ludzi, a raczej dla osób szukających drugiego lub trzeciego auta w domu.

Zobacz też: Pierwsza jazda: Nowy Volkswagen Tiguan

Volkswagen Up! Fot. Artur Kapłan
Volkswagen Up! Fot. Artur Kapłan
Volkswagen Up! Deska rozdzielcza
Volkswagen
Volkswagen Up! Skrzynia biegów
Volkswagen Up!
Volkswagen Up! Navi+More
Volkswagen
Volkswagen Up! Fot. Artur Kapłan
Volkswagen Up! Fot. Artur Kapłan
Volkswagen Up! Fot. Artur Kapłan
Volkswagen Up! Fot. Artur Kapłan
Volkswagen Up! Fot. Artur Kapłan
Volkswagen Up! Fot. Artur Kapłan
Volkswagen Up! Fot. Artur Kapłan
Volkswagen Up! Fot. Artur Kapłan
Volkswagen Up! Fot. Artur Kapłan
Volkswagen Up! Fot. Artur Kapłan
Volkswagen Up! Fot. Artur Kapłan
Volkswagen Up! Fot. Artur Kapłan
Volkswagen Up! Fot. Artur Kapłan
Volkswagen Up! Fot. Artur Kapłan
Volkswagen Up! Fot. Artur Kapłan
Volkswagen Up! Fot. Artur Kapłan
Volkswagen Up! Fot. Artur Kapłan
Volkswagen Up! Fot. Artur Kapłan
Volkswagen Up! Fot. Artur Kapłan
Volkswagen Up! Fot. Artur Kapłan
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR
Czy ten artykuł był przydatny?
tak
nie
Dziękujemy za powiadomienie - zapraszamy do subskrybcji naszego newslettera
Jeśli nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania w tym artykule, powiedz jak możemy to poprawić.
UWAGA: Ten formularz nie służy wysyłaniu zgłoszeń . Wykorzystamy go aby poprawić artykuł.
Jeśli masz dodatkowe pytania prosimy o kontakt

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Szkolenia redukujące punkty karne. W 10 dni WORD-y zredukowały 34 tys. punktów

    Polscy kierowcy pokochali szkolenia. Właściwie to jeden typ szkolenia. Mowa oczywiście o kursach redukujących 6 punktów karnych. Te wróciły do WORD-ów i stały się hitem. Jak informuje RMF FM, w 10 dni na szkoleniu pojawiło się blisko 6 tys. kierowców.

    Prawo jazdy plus, czyli darmowe prawo jazdy dla uczniów. Kto, co i dlaczego?

    Polacy uwielbiają słowo "darmowy". Jeszcze mocniej kochają je jednak politycy, zwłaszcza w okresie kampanii wyborczej. PiS przedstawiło zatem swój kolejny pomysł. A tym jest darmowe prawo jazdy dla uczniów. Na czym polega program prawo jazdy plus?

    Ile czasu można przechowywać paliwo?

    Zakupowy szał na stacjach paliwowych trwa. Kierowcy leją tańszy olej napędowy i benzynę do kanistrów i baniek. Czy wiedzą jednak ile czasu można przechowywać paliwo w takich pojemnikach? I w jakich warunkach należy to zrobić, aby nie łamać przepisów?

    Kierowca dostał mandat przed 17 września. Zapłacił go po 17 września. Przedawnienie punktów po roku czy dwóch?

    Kierowcy mają wątpliwości dotyczące zastosowania przepisów skracających okres przedawnienia punktów karnych do roku. Wątpliwości te postanowiłem zatem rozwiać. Sytuacja modelowa na dziś brzmi: kierowca dostał mandat przed 17 września, ale zapłacił go po 17 września. Co z punktami i ich przedawnieniem? Jaki termin go obowiązuje?

    REKLAMA

    Więzienie za tablice rejestracyjne. Nowe przepisy już obowiązują w Polsce

    Legislatorzy nie chcieli bawić się w półśrodki. Osoba, która będzie majstrować przy tablicach rejestracyjnych, może na 5 lat trafić do więzienia. Co jednak to majstrowanie oznacza w praktyce? Sprawdziliśmy to.

    Koniec używanych instalacji LPG? A to dopiero początek nowelizacji

    Rządzący przygotowali kolejną zmianę dla aut z LPG. Od teraz będą musiały być wyposażane w dodatkową tabliczkę. Kogo dotyczy ten wymóg? I kiedy wejdzie w życie? Poszukajcie odpowiedzi w naszym materiale.

    PKN ORLEN nie narusza prawa niskimi cenami? Bezpodstawne oskarżenia? [Wybory 2023]

    Są trzy wytłumaczenia dlaczego PKN Orlen sprzedaje paliwa jakby ropa kosztowała 50 dolarów za baryłkę. A jest po 94 dolary. Nie każde postępowanie zarządu spółki wiąże się z odpowiedzialnością prawną.

    Sztuczna inteligencja w samochodzie. Auta już są inteligentne, a ich IQ rośnie!

    Sztuczna inteligencja w samochodzie ma znaczenie nie tylko dla kierowców. To kluczowy trend rynkowy! Już dziś jedna piąta środków wydawanych na prace nad AI, trafiają właśnie do sektora moto. To potężny potencjał. Warto jednak zastanowić się nad tym, co może właściwie oznaczać dla właścicieli aut.

    REKLAMA

    Historia pojazdu w aplikacji mObywatel. Nowe przepisy już obowiązują

    Usługa "Historia pojazdu" jest niezwykle popularna. Korzysta z niej nawet 27 mln osób miesięcznie. Teraz liczba ta może się zwiększyć. Bo usługa pojawiła się w rządowej aplikacji mObywatel. Rozporządzenie w tej sprawie już działa.

    Czym kierują się Polacy podczas zakupu używanego auta?

    Przy wyborze auta z rynku wtórnego Polacy kierują się przede wszystkim ceną. Tuż za nią, z niemal identyczną liczbą wskazań, plasują się: rocznik oraz przebieg. Nabywcy chcą także znać historię serwisową i wypadkową pojazdu - wynika z badań serwisu autobaza.pl. Co jeszcze wpływa na motoryzacyjne wybory i w jaki sposób świadczy to o świadomości kupujących? Analizują eksperci autobaza.pl.

    REKLAMA