REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test: Toyota Auris – pragmatycznie rzecz ujmując

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Tomasz Korniejew

REKLAMA

REKLAMA

Toyota Auris nie jest samochodem, o którym będziesz myśleć przed snem. Nie zwróci twojej uwagi na ulicy. Ani niczym cię nie zaskoczy. Ale pragmatyczni kierowcy będą Aurisem 1.4 D-4D zachwyceni.

Nadwozie

Widoczny na zdjęciu egzemplarz Toyoty Auris wzbudził nutę zainteresowania podczas postoju na parkingu, ale ze względu na kolor. Kompakt Toyoty ma tak stonowaną stylizację, że zdaje się przyciągać klientów, którym absolutnie nie mieści się w głowie zakupić auto w kolorze innym niż srebrny lub czarny.

REKLAMA

Stąd odmienny od większości poruszających się po polskich ulicach czerwony Auris wywoływał pewnego rodzaju zaskoczenie. Wiele osób przekonało się, że nie dość że Toyota Auris jest dostępna w szerszej gamie kolorów to jeszcze w czerwonym jest jej całkiem do twarzy. Bo zaprojektowany bez polotu Auris w „żywym” kolorze zyskał sporo na atrakcyjności.

Zobacz też: Opinie kierowców o Toyota Auris

Przyglądając się nadwoziu kompaktowej Toyoty trudno oprzeć się wrażeniu, że projektanci bardziej skupili się na pragmatycznych niż stylowych cechach nadwozia. To dlatego pięciodrzwiowe - czytaj praktyczne - nadwozie Aurisa zostało wyposażone w niezgrabne, bo duże,  ale za to dobrze widoczne lampy tylne i obszerne reflektory. Esteci przyczepia się również do niemodnych aczkolwiek wielce użytecznych okienek między drzwiami, a słupkami i do zaburzającego proporcje tylnej części nadwozia ogromnego zderzaka, który – znów – jest wielce użyteczny.

Wnętrze

REKLAMA

Przedział pasażerski Toyoty Auris jest ponury. We wnętrzu króluje czerń i szarość. Tworzywa wykończeniowe na pierwszy „rzut oka” nie robią najlepszego wrażenia, ale sytuację ratuje obszyte skórą koło kierownicy oraz dość solidna tapicerka.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Producent wyposażył Aurisa w sporo praktycznych schowków i dwa cupholdery umieszczone na skrajnych końcach tablicy przyrządów.
Koło kierownicy ma szeroki zakres regulacji, a na fotelach siedzi się wygodnie.

Zobacz też: Test Hyundai i30 hatchback: solidny konserwatyzm

Obsługa kokpitu jest intuicyjna, wskaźniki są czytelne. Nie można narzekać na ilość przestrzeni, zarówno z przodu jak i z tyłu.

Bagażnik Aurisa ma objętość 354 l, a po rozłożeniu tylnej kanapy jego objętość rośnie do 777 l. Niestety składając oparcia nie udaje się uzyskać płaskiej powierzchni przedziału bagażowego.

Napęd/układ jezdny

Wysokoprężna jednostka napędowa 1.4 D-4D ma pojemność 1364 centymetrów sześciennych i rozwija moc maksymalną 90 KM. Według danych producenta ważący 1260 kg Auris rozpędza się od 0 do 100 km/h w 11,9 s. Maksymalny moment obrotowy jaki może rozwinąć opisywana jednostka to 205 Nm dostępne w przedziale obrotów od 1800 do 3000 obr./min.

Z silnikiem współpracuje sześciostopniowa manualna przekładnia.

Zobacz też: Test: Volkswagen Golf VI: co dziś znaczy 1,4?

W praktyce silnik Aurisa jest dość głośny (jak na współczesne standardy) w górnym przedziale obrotów. Poszczególne przełożenia skrzyni biegów są krótkie, więc kierowca musi często sięgać do jej dźwigni. Podczas przyspieszania daje się wyczuć zjawisko tzw. turbo dziury. Ale są to cechy, które będą odczuwali kierowcy z tzw. sportową żyłką.
Prowadząc Toyotę w przedziale obrotów między 1800 a 3000 obr./min. silnik nie jest ani zbyt głośny, ani zbyt mało dynamiczny do sprawnego poruszania się po mieście. Także jazda Aurisem po trasie szybkiego ruchu z prędkością około 130 km/h nie będzie dla nikogo uciążliwa.

Cieszy niskie zużycie paliwa. W ruchu miejskim bez trudu można uzyskać spalanie na poziomie 6,5 l/100 km.

 Zawieszenie Aurisa miękko tłumi nierówności nawierzchni i - co jest naturalne w tym przypadku - jest nastawione bardziej na komfort niż na sportową jazdę. Układ kierowniczy jest przeciętny jak na tę klasę pojazdu. Nie wyróżnia się niczym szczególnym ani na minus ani na plus.

 Podsumowanie

Auris nikogo nie powali na kolana – ani stylem, ani właściwościami jezdnymi, ale na pewno nie rozczaruje pragmatycznych kierowców. To praktyczne i oszczędne auto, które docenią kierowcy o dyskretnej naturze i bez sportowej żyłki.

Zobacz też: Test Citroen C4: francuskie wino w niemieckiej butelce

Cena podstawowej odmiany wyposażeniowej Aurisa z opisywanym silnikiem wysokoprężnym to 68 500 zł. Cena opisywanej odmiany Premium to 78 300 zł.
Za dodatkowe 10 tys. zł (w stosunku do podstawowej odmiany) otrzymamy m.in. poduszkę kolanową kierowcy, poduszki kurtynowe, lampy przeciwmgielne, system stabilizacji toru jazdy i kontroli trakcji, siedemnastocalowe  aluminiowe obręcze kół, elektrycznie sterowane szyby z tyłu i lusterka boczne, dwustrefową automatyczną klimatyzację, bluetooth, czujniki cofania, tapicerkę z alcantary czy tylny spojler. Spoglądając w stronę konkurencji Auris wypada w niektórych przypadkach minimalnie drożej, a w innych mniej więcej na tym poziomie. Jednak rozpatrując opłacalność zakupu należy wziąć pod uwagę fakt, że Toyota na polskim rynku cieszy się specjalnym uznaniem kierowców w związku z tym odsprzedaż regularnie serwisowanego Aurisa nie powinna być kłopotliwa. Doświadczenie pokazuje, że Toyoty zazwyczaj mniej niż konkurencja tracą na wartości.

Dane techniczne:

Toyota Auris 1.4 D-4D Premium

Typ silnika

turbodiesel

Pojemność

1 364 mc3

Układ cylindrów/zawory

R4/8

Maksymalna moc

90 KM/3800 obr./min.

Maksymalny moment obrotowy

205 Nm/3000 obr./min.

Napęd

przedni

Skrzynia biegów

man. 6-bieg

Pojemność bagażnika

350 l

Wymiary (dł./szer./wys.)

422/176/151,5 cm

Rozstaw osi

260 cm

V-max

175 km/h

Przyspieszenie 0-100 km/h

11,9 s.

Zużycie paliwa*

5,6/4,2/4,7 l/100km

Cena

Od 78 300 zł

*miasto/trasa/cykl mieszany

Jednostka napędowa Aurisa nie sprzyja dynamicznej jeździe. Układ kierowniczy działa w sposób przewidywalny. Fot. Moto.wieszjak.pl
Zawieszenie Toyoty Auris zostało zestrojone dość komfortowo. Fot. Moto.wieszjak.pl
W tylnej części nadwozia Toyoty Auris w oczy "rzucają się" ogromne lampy oraz przerośnięty zderzak. Fot. Moto.wieszjak.pl
Cztery elektrycznie sterowane szyby to standardowe wyposażenie opisywanej odmiany Toyoty Auris. Fot. Moto.wieszjak.pl
Dość awangardowe jak na Aurisa "zegary" są zapewne efektem próby odpowiedzi producenta na wprowadzenie do sprzedaży obecnej generacji nietuzinkowej Hondy Civic. Fot. Moto.wieszjak.pl
Tablica przyrządów Aurisa jest uporządkowana. Jakość plastików nie zachwyca. Fot. Moto.wieszjak.pl
Fotele Toyoty Auris zapewniają odpowiednie podtrzymanie ciał jadących na nich pasażerów. Fot. Moto.wieszjak.pl
Na tylnej kanapie Toyoty Auris miejsca jest pod dostatkiem. Fot. Moto.wieszjak.pl
Silnik 1.4 D-4D ma moc 90 KM, a auris z tym anpędem zużywa w ruchu miejskim około 6,5 l oleju napędowego na 100 km. Fot. Moto.wieszjak.pl
Bagażnik Toyoty Auris ma objętość 354 l. Przestrzeń bagażową da się powiększyć do 777 l. Fot. Moto.wieszjak.pl
Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Badanie techniczne pojazdu w 2025 roku – nowe kary, podwyżki i zmiany. Sprawdź, co się zmieni

Rząd szykuje rewolucję w badaniach technicznych pojazdów. Choć ceny formalnie się nie zmieniły, kierowcy muszą liczyć się z dodatkowymi kosztami: za spóźnienie zapłacisz nawet trzykrotność standardowej stawki, a diagnosta może elektronicznie zatrzymać Ci dowód rejestracyjny. Na horyzoncie natomiast pojawiają się wysokie podwyżki cen badań technicznych. Sprawdzamy, ile kosztuje przegląd techniczny w 2025 roku i jakie zmiany są planowane.

Auto dla seniora: hybryda czy benzyna? Sprawdź, jak zaoszczędzić nawet 35 tys. zł

Samochody hybrydowe reklamowane są jako oszczędne, ciche i przyjazne środowisku. Wydają się idealne dla kierowców 50+, którzy szukają wygodnego i ekonomicznego auta na co dzień. Ale uwaga: mimo niższej akcyzy i korzyści dla producentów, to klient – często senior – musi dopłacić nawet 10 tysięcy złotych. Sprawdzamy, na co zwrócić uwagę przed zakupem.

Uwaga! Zaoszczędź nawet 1000 zł na paliwie rocznie – wystarczy 1 klik w Google Maps

Czy wiesz, że możesz oszczędzać paliwo bez zmiany stylu jazdy, samochodu ani stacji benzynowej? Wystarczy jedno kliknięcie w aplikacji Google Maps. Tryb oszczędzania paliwa, czyli tzw. eco routing, to niedoceniana funkcja, która w Polsce działa już od dłuższego czasu. Dzięki niej możesz zmniejszyć zużycie paliwa nawet o 7%, co w praktyce oznacza nawet 1000 zł rocznie mniej za tankowanie.

Gigantyczne kary dla firm przewozowych podczas kontroli granicznych. Jak ich uniknąć

Kontrole na granicach mają Niemcy, Włochy, Austria, Holandia czy Szwecja. Państwa te przywróciły je głównie z obawy przed nielegalną imigracją. Co sprawdza się na granicach? Co trzeba wiedzieć, aby nie narazić się na gigantyczne kary? Najbardziej zagrożeni są przewoźnicy.

REKLAMA

Drogie OC? Będzie jeszcze drożej. Nawet 1000 zł za polisę

Składki OC w 2025 roku nadal rosną, a to dopiero początek. Wzrost kosztów napraw, inflacja oraz większa liczba szkód sprawiają, że kierowcy muszą liczyć się z kolejnymi podwyżkami. Sprawdź, kto zapłaci najwięcej i jak ograniczyć koszt obowiązkowego ubezpieczenia.

Bat na pijanych kierowców! 2500 zł mandatu i przepadek auta za jazdę po alkoholu

Chociaż nowe przepisy działają od marca 2024 roku, nadal wielu kierowców ryzykuje jazdę pod wpływem alkoholu. To poważny błąd – w 2025 roku sądy nie mają litości. Wystarczy 1,5 promila, by stracić samochód albo zapłacić jego równowartość. Dowiedz się, co grozi za jazdę po alkoholu w 2025 roku, w tym mandat w wysokości co najmniej 2500 zł i wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów. Sprawdź, jak nowe przepisy uderzają w nietrzeźwych kierowców.

Samochód elektryczny: czy jest sposób na wydłużenie żywotności baterii takiego auta

Sceptycy elektromobilności często wskazują na ograniczony zasięg aut elektrycznych oraz obawy dotyczące trwałości ich akumulatorów. Kluczową rolę w dobrym funkcjonowaniu baterii odgrywa sposób, w jaki kierowcy użytkują swoje pojazdy.

Zielony Ład w transporcie drogowym. Komisja Europejska podtrzymuje nierealne warunki. Biopaliwa nie są "zielone"? Clean Industrial Deal czy Green Industrial Fail?

Transformacja komercyjnego transportu drogowego stała się jednym z najważniejszych wyzwań Europejskiego Zielonego Ładu. Choć elektromobilność pozostaje jednym z filarów unijnej strategii klimatycznej w ramach pakietu Clean Industrial Deal, w kontekście transportu ciężkiego skala wyzwań jest ogromna. Barierą są nie tylko koszty pojazdów i brak megawatowej infrastruktury do ładowania, ale także kwestia dostępności energii odnawialnej. Dlatego też podczas międzynarodowego Kongresu Paliwowego 2025, zorganizowanego przez POPHiN pod koniec marca w Warszawie, przedstawiciele branży, w tym Grupa Eurowag, apelowali o większy pragmatyzm i elastyczność opartą na zasadzie neutralności technologicznej.

REKLAMA

Letnie zakazy jazdy w Europie w 2025 r. Jakie kary dla kierowców za niedostosowanie się do przepisów?

Wakacje to czas wzmożonego ruchu turystycznego. Dla branży TSL to okres wyjątkowo wymagający. Z jednej strony duża część kierowców zawodowych planuje urlopy, dlatego też w firmie mogą pojawić się problemy kadrowe, a w rezultacie nawet i nieplanowane przestoje w łańcuchu dostaw. Z drugiej strony przewoźnicy specjalizujący się w przewozie towarów sezonowych, mogą mieć jeszcze więcej zleceń niż zwykle w tym czasie, a przy planowaniu tras należy uwzględniać wakacyjne ograniczenia w ruchu drogowym. Brak odpowiedniego przygotowania w tym czasie może skutkować opóźnieniami, mandatami i stratami finansowymi. Aby tego uniknąć należy znać nie tylko obowiązujące przepisy, lecz także dynamicznie reagować na zmieniającą się sytuację drogową. Gdzie występują letnie zakazy jazdy w Europie? Jakie są konsekwencje za nieprzestrzeganie przepisów?

Uwaga! 12 punktów i 3000 zł mandatu za telefon za kierownicą – nowe przepisy 2025

18 czerwca 2025 r. weszły w życie znowelizowane przepisy ruchu drogowego, które nakładają wysokie kary za korzystanie z telefonu. W tym również za obsługę nawigacji podczas jazdy. Nawet uchwyt lub sposób trzymania smartfona może zadecydować o mandacie. Policja już nakłada grzywny, a w skrajnych przypadkach mandaty sięgają nawet 3000 zł.

REKLAMA