REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test Infiniti FX30d S: SUV w sportowej okrasie

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Tomasz Korniejew

REKLAMA

REKLAMA

Infiniti FX30d bije po oczach nieziemskim wyglądem na dzień dobry, sugerującym astronomiczną cenę zakupu, a jego sercem jest silnik rozwijający 550 Nm momentu obrotowego. FX30d S to nie jest auto służące do jazdy po lesie lub plaży. To prawdziwy autostradowy potwór.

To już druga odsłona niebanalnego modelu spod znaku Infiniti - FX. Poprzednik zyskał sobie sympatię kierowców niebanalnym kształtem oraz bardzo dobrym zachowaniem przy wyższych prędkościach, co w klasie SUV nie jest oczywiste. Druga generacja modelu FX spełnia te same założenia… Tylko jest lepsza.

REKLAMA

Nadwozie

REKLAMA

Projektanci poprzedniego modelu Infiniti FX ustawili wysoko poprzeczkę. Pierwszy FX był samochodem bardzo atrakcyjnym stylizacyjnie, a jak wiadomo często „lepsze jest wrogiem dobrego”, dlatego odświeżanie wyglądu modelu było zabiegiem i trudnym, i ryzykownym. Trzeba jednak przyznać, że najnowsze wcielenie „Efiksa” prezentuje się jeszcze lepiej niż poprzednik.

Auto nie straciło swojego futurystycznego charakteru i zyskało na zadziorności. W przedniej części nadwozia japońskiemu SUV-owi dodają charakteru „groźnie” wyglądające reflektory oraz mocne przetłoczenia na długiej masce.
W tylnej części nadwozia dynamizm podkreśla nisko opadająca linia dachu, spojler umieszczony nad tylną szybą oraz wydechy wyprowadzone po bokach pod zderzakiem. Całości dopełniają atrakcyjne obręcze ze stopów lekkich o średnicy 21 cali.

Wnętrze

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Przedział pasażerski Infiniti FX30d S nie rozczarowuje. Testowany przez nas egzemplarz miał wnętrze wykończone w dwóch kolorach – brązowym oraz czarnym.
Kokpit ma ciekawą linię z akcentem położonym na środkową konsolę, na której wygospodarowano miejsce dla kolorowego wyświetlacza. „Zegary” mają klasyczny rozkład z czytelnymi prędkościomierzem oraz obrotomierzem. Pomiędzy nie wmontowano niewielki wyświetlacz. Całą tablicę przyrządów, mimo nietuzinkowego wyglądu, obsługuje się dość łatwo.

Zobacz też: Test Nissan Murano: Amerykanin w wielkim mieście

REKLAMA

Wnętrze testowanego Infiniti wykończone było brązową skórą, którą obszyto m.in. boczki drzwi. W tym samym kolorze pomalowano część plastikowych elementów kokpitu, które sprawiają wrażenie jakby również zostały pokryte skórą.
Fotele są bardzo wygodne i mają szeroki zakres regulacji, oczywiście elektrycznej. Po wyłączeniu silnika, fotel kierowcy odsuwa się tak, by ułatwić wysiadanie i ponowne zajęcie miejsca. Po uruchomieniu jednostki napędowej, wraca do ostatniego ustawienia. Oprócz podgrzewania, fotele są wyposażone w system wentylacji.

Bardzo przyjemny klimat we wnętrzu tworzą czarne wykończenia słupków oraz podsufitki.
To, na co można ponarzekać, to widoczność i ilość miejsca w przedziale pasażerskim. Podczas skrętów widok ograniczają szerokie słupki, natomiast podczas cofania niezbyt praktyczna jest mała tylna szyba. Na szczęście sprawę ratuje rewelacyjny system asystenta parkowania AVM – Around View Monitor, który wyświetla na monitorze widok dookoła samochodu.

Zobacz też: Test Mercedes C250 4Matic: Bez gwiazdy nie ma jazdy

Mimo sporych gabarytów zewnętrznych – długość FX30d to 486,5 cm, rozstaw osi 288,5 cm, wnętrze nie jest przestronne. Głównie za sprawą nisko poprowadzonej linii dachu. Bagażnik bez rewelacji – jedynie 410 litrów przy normalnym położeniu siedzeń.


Napęd i zawieszenie

Pod maskę testowanego przez nas Infiniti trafił sześciocylindrowy silnik Diesla o mocy maksymalnej 238 KM, rozwijający moment obrotowy 550 Nm dostępny od 1750 obr./min. Napęd współpracuje z automatyczną siedmiobiegową przekładnią z trybem manualnym oraz czujnikami analizującymi styl jazdy kierowcy. Jak taki zestaw spisuje się w praktyce?

Świetnie, zwłaszcza że napędzając auto ważące 2150 kg, rozpędza je od 0 do 100 km/h w 8,3 s. Jednostka napędowa to „dziecko” współpracy Nissana z Renault, jednak trochę zmodyfikowana. Na potrzeby Infiniti zmieniono m.in. blok cylindrów, układ wtrysku paliwa i recyrkulacji spalin, turbosprężarkę czy wał korbowy. 

Zobacz też: Test Mazda CX-7: Amerykanka w Warszawie

Po uruchomieniu silnika i lekkim wciśnięciu pedału gazu, auto żwawo wyrywa do przodu i jednostajnie przyspiesza do górnych zakresów obrotomierza. W trybie pracy skrzyni DS. – w odróżnieniu od D, biegi zmieniane są przy wyższych prędkościach obrotowych, praca silnika jest też utrzymywana na wyższych obrotach. Poszczególne przełożenia zmieniane są bez szarpnięć, mechanizm szybko reaguje na tzw. kick down.

Prowadzenie FX30d S to przyjemność. Ten duży SUV prowadzi się jak tradycyjne, szybkie auto osobowe z nisko umieszczonym środkiem ciężkości. Układ kierowniczy jest precyzyjny, a w szybkim pokonywaniu zakrętów pomagają systemy charakterystyczne dla odmiany S, czyli system ciągłej kontroli tłumienia zawieszenia – CDC (Continous Damping Control) oraz RAS (Rear Active Stearing), czyli układ aktywnego sterowania tylnych kół skrętnych, które w połączeniu z napędem na obie osie i szerokim rozstawem kół, dają efekty imponujące nie tylko jak na SUV-a.

Nieźle auto radzi sobie z tłumieniem nierówności. Konstrukcja zawieszenia jest dość sztywna, ale m.in. duży rozstaw osi powoduje, że przejazd przez tzw. leżącego policjanta, czy jazda po „kocich łbach” nie są przesadnie uciążliwe dla pasażerów.

Jedyne, do czego trzeba przyzwyczaić ucho w testowanej odmianie FX, to niezbyt szlachetny dźwięk silnika wysokoprężnego, ale tylko wtedy, gdy jednostka jest zimna. Po rozgrzaniu cichy klekot zanika. Niezbyt kulturalną pracę zimnej jednostki napędowej rekompensuje przyzwoite, jak na osiągi i gabaryty samochodu, spalanie. W ruchu miejskim przy spokojnej jeździe auto zużywa ok. 10 l/100 km. Jeżdżąc dynamiczniej zużycie paliwa wzrasta do ok. 13 l/100 km.


Podsumowanie

Nietuzinkowy SUV jakim jest Infiniti FX30 z zamontowanym specjalnie z myślą o europejskich klientach dieslem to bardzo ciekawa propozycja dla zamożnych kierowców, którym luksus oferowany przez pozostałych producentów klasy premium wydaje się zbyt banalny.

Zobacz też: Toyota Land Cruiser: jaką wybrać? Poradnik

Bogaci indywidualiści będą musieli wyłożyć na zakup podstawowej odmiany FX30d 263 300 zł, testowana odmiana Premium S, która w standardzie nie ma tylko basenu i lądowiska dla helikoptera, kosztuje 295 800 zł. Czy warto tyle wydać? Przede wszystkim niebanalność tego samochodu sprawia, że ciężko znaleźć mu bezpośredniego konkurenta. Jest dopracowany, nowoczesny, niezbyt wiele pali i daje sporo frajdy z posiadania. A, że ma mały bagażnik i jest trochę ciasny? Phi, kto bogatemu zabroni...

Dane techniczne:

Długość: 4 865 mm

Szerokość: 1 925 mm

Wysokość: 1 680 mm

Rozstaw osi: 2 885 mm

Masa: 2 150 kg

Pojemność bagażnika: 410 l / 1305 l

Skrzynia biegów: automatyczna 7-biegowa

Napęd: 4x4

Typ silnika: diesel

Liczba cylindrów: 6

Pojemność silnika: 2993 ccm

Moc silnika: 175 kW (238 KM) / 3750 obr./min

Maksymalny moment obrotowy: 550 Nm / 1750 obr./min

Prędkość maksymalna: 212 km/h

Przyspieszenie 0-100 km/h: 8,3 s

Zużycie paliwa: 9 l / 100 km

Pojemność zbiornika paliwa: 90 l

Pojemność bagażnika: minimalna 410 l / maksymalna 1305 l
Czy.wieszjak.pl
Pod maskę testowanego przez nas Infiniti trafił sześciocylindrowy silnik Diesla o mocy maksymalnej 238 KM.
Czy.wieszjak.pl
Wnętrze testowanego Infiniti wykończone było brązową skórą.
Czy.wieszjak.pl
„Zegary” mają klasyczny rozkład z czytelnymi prędkościomierzem oraz obrotomierzem.
Nieźle auto radzi sobie z tłumieniem nierówności.
Czy.wieszjak.pl
To bardzo ciekawa propozycja dla zamożnych kierowców.
Czy.wieszjak.pl
Fotele są bardzo wygodne i mają szeroki zakres regulacji.
Czy.wieszjak.pl
Po wyłączeniu silnika, fotel kierowcy odsuwa się tak, by ułatwić wysiadanie i ponowne zajęcie miejsca.
Czy.wieszjak.pl
Wnętrze wykończone w dwóch kolorach – brązowym oraz czarnym.
Czy.wieszjak.pl
Auto nie straciło swojego futurystycznego charakteru.
Czy.wieszjak.pl
Jest dopracowany, nowoczesny, niezbyt wiele pali i daje sporo frajdy z posiadania.
Czy.wieszjak.pl
Ten duży SUV prowadzi się prawie jak tradycyjne, szybkie auto osobowe z nisko umieszczonym środkiem ciężkości.
Czy.wieszjak.pl
Infiniti FX to prawdziwy autostradowy potwór.
Czy.wieszjak.pl
Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Nowe kary dla kierowców 2025. Rząd właśnie przyjął projekt. Konfiskata auta, więzienie, dożywotni zakaz prowadzenia

Rządowa ofensywa przeciwko piratom drogowym! W dniu 3.07.2025 Rada Ministrów przyjęła projekt nowych przepisów dla kierowców, który ma skuteczniej walczyć z najgroźniejszymi przestępstwami na drogach. Koniec z brawurą, nielegalnymi wyścigami i lekceważeniem zakazów. Bandyci drogowi mogą spodziewać się surowych kar, w tym nawet przepadku pojazdu, dożywotniego zakazu prowadzenia i więzienia. Zmiany w Kodeksie karnym i Prawie o ruchu drogowym mają wejść w życie jeszcze w 2025 roku i stanowić punkt zwrotny w walce o bezpieczeństwo na polskich drogach.

Nowy węzeł drogowy na S19 i kolejne odcinki drogi w planach

GDDKiA ogłosiła przetarg na budowę dodatkowego węzła drogowego na S19 koło Białegostoku - Dobrzyniewo Północ. W planach także inne odcinki drogi. S19 w Podlaskiem ma liczyć 177 km, a budowa jest podzielona na 15 odcinków.

Stracisz prawo jazdy po 65. roku życia? Nowe badania seniorów od 1 lipca? Sprawdzamy, co naprawdę się zmienia

Czy po 65. roku życia naprawdę trzeba będzie robić badania, żeby nadal prowadzić samochód? W sieci krąży wiele niepokojących informacji, ale nie wszystkie mają potwierdzenie w przepisach. Sprawdziliśmy, jakie zmiany faktycznie wchodzą w życie, co grozi za brak badań po 75. roku życia i czy osoby starsze mogą legalnie prowadzić auto bez zaświadczenia lekarskiego.

Szok: 85-latek wjechał do galerii handlowej. Czy seniorzy powinni mieć badania, by zachować prawo jazdy? Tak wyglądają przepisy 2025

Incydent w Gdyni, gdzie 25 czerwca 85-letni kierowca wjechał samochodem do wnętrza centrum handlowego Riviera przy ul. Kazimierza Górskiego, wywołał lawinę pytań o bezpieczeństwo na drogach i zdolność osób starszych do prowadzenia pojazdów. Zdarzenie to, choć na szczęście bez poważniejszych obrażeń, zakończyło się mandatem dla mężczyzny i wnioskiem policji o skierowanie go na badania zdrowotne. To nietypowe zdarzenie ponownie stawia kluczowe pytanie: czy badania lekarskie dla kierowców seniorów powinny być obowiązkowe? Czy seniorzy mogą prowadzić auto po 80-tce bez dodatkowych wymogów? Sprawdzamy, jak wyglądają przepisy dla kierowców seniorów 2025.

REKLAMA

500 zł kary za przejazd autostradą. Ty też możesz dostać wezwanie

Choć system e-TOLL przeszedł już do historii, konsekwencje jego działania wciąż odczuwają tysiące kierowców. Od miesięcy z Izby Administracji Skarbowej w Łodzi wysyłane są pisma wzywające do zapłaty 500 zł kary za przejazd autostradą bez opłaty. Nie są to oszustwa, to realne działania urzędów skarbowych. Kogo dotyczą wezwania? Jak się odwołać? Sprawdź, zanim będzie za późno.

Wakacje 2025. Czerwiec i sierpień to najtragiczniejsze miesiące na drogach – sprawdź dlaczego

Latem rośnie liczba wypadków drogowych. Jazda na zderzaku, zajeżdżanie drogi i pośpiech to wciąż najczęstsze błędy kierowców. Kampania społeczna "Nie zderzakuj. Posłuchaj. Jedź bezpiecznie" przypomina, jak ich unikać i dlaczego warto jeździć z głową.

KGP: 121 594 interwencji, 527 wypadków drogowych, 28 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 121 594 interwencji. Byli wzywani do 527 wypadków drogowych.

Badanie techniczne pojazdu w 2025 roku – nowe kary, podwyżki i zmiany. Sprawdź, co się zmieni

Rząd szykuje rewolucję w badaniach technicznych pojazdów. Choć ceny formalnie się nie zmieniły, kierowcy muszą liczyć się z dodatkowymi kosztami: za spóźnienie zapłacisz nawet trzykrotność standardowej stawki, a diagnosta może elektronicznie zatrzymać Ci dowód rejestracyjny. Na horyzoncie natomiast pojawiają się wysokie podwyżki cen badań technicznych. Sprawdzamy, ile kosztuje przegląd techniczny w 2025 roku i jakie zmiany są planowane.

REKLAMA

Auto dla seniora: hybryda czy benzyna? Sprawdź, jak zaoszczędzić nawet 35 tys. zł

Samochody hybrydowe reklamowane są jako oszczędne, ciche i przyjazne środowisku. Wydają się idealne dla kierowców 50+, którzy szukają wygodnego i ekonomicznego auta na co dzień. Ale uwaga: mimo niższej akcyzy i korzyści dla producentów, to klient – często senior – musi dopłacić nawet 10 tysięcy złotych. Sprawdzamy, na co zwrócić uwagę przed zakupem.

Uwaga! Zaoszczędź nawet 1000 zł na paliwie rocznie – wystarczy 1 klik w Google Maps

Czy wiesz, że możesz oszczędzać paliwo bez zmiany stylu jazdy, samochodu ani stacji benzynowej? Wystarczy jedno kliknięcie w aplikacji Google Maps. Tryb oszczędzania paliwa, czyli tzw. eco routing, to niedoceniana funkcja, która w Polsce działa już od dłuższego czasu. Dzięki niej możesz zmniejszyć zużycie paliwa nawet o 7%, co w praktyce oznacza nawet 1000 zł rocznie mniej za tankowanie.

REKLAMA