Test Honda CR-V: Dla mieszkańców przedmieść
REKLAMA
REKLAMA
Paradoksalnie, najwięcej użytkowników samochodów z klasy SUV znajdziemy w miastach a nie wśród mieszkańców terenów, w których trudno o utwardzoną drogę. W dużej mierze wynika to z prostego rachunku ekonomicznego – SUV-y są drogie i stać na nie głównie osoby zarabiające w dużych aglomeracjach. Jednak coraz więcej dobrze sytuowanych osób wyprowadza się do domów na przedmieścia, do wsi, w których o takie luksusy, jak regularne odśnieżanie drogi, czy utwardzony dojazd do domu trudno. W takim przypadku mimo, że nadal większość tras pokonujemy w ruchu miejskim, użytkowanie tradycyjnego samochodu osobowego nie gwarantuje dojechania do własnej posesji. I tutaj idealnym rozwiązaniem wydaje się zakup SUV-a. Na przykład Hondy CR-V z dieslem pod maską.
REKLAMA
Nadwozie
REKLAMA
Po debiucie Hondy CR-V drugiej generacji wielu osobom nie przypadł do gustu wygląd samochodu. Zarzucano japońskiemu SUV-owi brak spójności w przedniej części nadwozia. Pewnego rodzaju niedopracowanie stylizacyjne. Prezentowany na zdjęciach CR-V to model po liftingu. Przy okazji modernizacji nadwozia producent m.in. przeprojektował zderzaki, atrapę chłodnicy oraz zastosował nowe wzory aluminiowych obręczy o średnicach 17 i 18 cali. Wspominane aluminiowe obręcze są teraz wyposażeniem standardowym wszystkich odmian CR-V.
Kosmetyczne zmiany w stylizacji nadwozia dostrzeże jedynie bardzo uważny obserwator i zatwardziały fan modelu, ale jednocześnie przeprowadzone modyfikacje znacznie poprawiły estetyczny odbiór Hondy CR-V. Teraz spoglądając na auto ma się odczucia w stylu – nie wiem czemu, ale ten CR-V wygląda jakoś fajniej. I chyba o to konstruktorom chodziło.
Wymiary nadwozia są przeciętne dla tej klasy pojazdów. Długość japońskiego SUV-a to 457,4 cm, szerokość – 182 cm, wysokość – 167,5 cm.
Zobacz również: Opinie kierowców o Honda CR-V
Wnętrze/wyposażenie
REKLAMA
Przedział pasażerski CR-V jest bardzo przestronny i przyzwoicie wykończony. Przy okazji liftingu producent zmodernizował wygląd wnętrza. Zastosowano m.in. materiały wykończeniowe o wyższej jakości, nową tapicerkę siedzeń czy uchwyty drzwi. Poprawiono także wyciszenie kabiny.
Fotele kierowcy i pasażera są bardzo wygodne. Nawet na długich trasach nie męczą, a to duży plus. Wskaźniki są bardzo czytelne, a rozmieszczenie przycisków i przełączników na tablicy przyrządów i wokół kierownicy jest intuicyjne. Generalnie siedząc za kierownicą CR-V można odnieść wrażenie, że auto ma w sobie wręcz ujmującą prostotę. Przyzwyczajeni do tego, że producenci samochodów montują obecnie we wnętrzach szereg kolorowych wyświetlaczy przekazujących mnóstwo informacji inżynierowie Hondy poszli jakby pod prąd tworząc tablicę przyrządów atrakcyjną stylizacyjnie, owszem – z wyświetlaczem, ale bardziej prostą, tradycyjną, nie nachalną, jakby wyjętą z auta z poprzedniej epoki.
Konstruktorzy zadbali także o komfort pasażerów tylnej kanapy. Nie dość, że jest tam sporo przestrzeni to jeszcze daje się regulować kąt pochylenia oparć. Jakby tego było mało, siedziska przesuwają się do przodu i do tyło w zakresie 15 cm, co pozwala na regulowanie wedle potrzeb ilości miejsca w przedziale bagażowym w stosunku do przestrzeni na nogi w przedziale pasażerskim. W zależności od położenia tylnej kanapy bagażnik CR-V ma objętość od 513 do 1530 l.
Zobacz również: Test Honda Accord Tourer: Atrakcyjna i funkcjonalna
Podstawowe modele wyposażone są w atrakcyjne dodatki jak m.in. aluminiowe siedemnastocalowe obręcze, elektrycznie regulowane lusterka boczne oraz szyby, ale przede wszystkim znajdziemy tu wiele systemów bezpieczeństwa, w tym system stabilizacji toru jazdy przyczepy. Nie znajdziemy za to radia i klimatyzacji.
Testowana odmiana Elegance Lifestyle wyposażona była dość bogato. Oprócz urządzeń i systemów z podstawowej wersji testowany egzemplarz był wyposażony standardowo m.in. w dwustrefową klimatyzację, radioodtwarzacz, podgrzewane fotele przednie, reflektory ksenonowe, czy tapicerkę łączoną ze skóry i alcantary.
Napęd/zawieszenie
Pod maską testowanej przez nas Hondy CR-V pracował wysokoprężny silnik I-DTEC znany z Hondy Accord. Czterocylindrowa szesnastozaworowa jednostka osiąga moc maksymalną 150 KM i dysponuje momentem obrotowym 350 Nm od 2000 obr./min. Z napędem współpracuje manualna sześciobiegowa przekładnia.
Zobacz również: Test Kia Sorento: Koreanka wagi ciężkiej
Silnik charakteryzuje się niezłą kulturą pracy, choć gdy jest zimny mógłby pracować ciszej.
Do 2000 obr./min. jednostka jest trochę ospała, za to po podkręceniu obrotów powyżej 2000-2200 obr./min silnik „budzi się ze snu”. Podczas jazdy w trasie, gdy zachodzi konieczność wyprzedzania przy wyższych prędkościach silnik nie dostaje „zadyszki”, elastyczność cieszy także w czasie jazdy w ruchu miejskim, dzięki temu nie trzeba często zmieniać przełożeń.
Nieźle CR-V wypada pod względem zużycia paliwa. Podczas redakcyjnego testu auto spalało średnio około 9l/100 km w ruchu miejskim i około 6,5-7l/100 km podczas jazdy w trasie.
W odróżnieniu od CR-V z napędem benzynowym, w opisywanym CR-V zastosowano hydrauliczne wspomaganie układu kierowniczego. W praktyce rozwiązanie sprawdza się dobrze. Kierowca Hondy ma wrażenie kontroli nad torem jazdy i nie zmęczy się podczas parkingowym manewrów.
Zobacz również: Test Volvo S60 T6: Auto do ruszania spod świateł
Zawieszenie Hondy jest komfortowe. Samochód bardzo dobrze radzi sobie z tłumieniem nierówności i nieźle zachowuje się podczas jazdy po koleinach. Konstruktorzy obniżyli w CR-V środek ciężkości, zastosowali w przednim zawieszeniu kolumny MacPherson, z tyłu układ wielowahaczowy, m.in. dzięki temu Honda bardzo pewnie zachowuje się także podczas jazdy po łukach. Zwłaszcza w porównaniu do innych SUV-ów.
W CR-V zastosowano napęd na obie osie, jednak pamiętajmy że nie jest to auto służące do trudnych przepraw. Układ napędu działa w ten sposób, że w razie uślizgu przednich kół dołączany jest napęd na koła tylne, całym systemem steruje komputer. Generalnie rzecz przydatna podczas jazdy na ośnieżonej lub zabłoconej drodze.
Podsumowanie
Według cennika testowana odmiana Hondy CR-V kosztuje 141 800 zł. Podstawowa odmiana z silnikiem benzynowym bez klimatyzacji i radia kosztuje 105 000 zł. Jak widać cena zakupu to słaba strona CR-V. Testowana przez nas odmiana wyposażona była we wszystko czego kierowca potrzebuje, łącznie z oszczędnym i wystarczająco mocnym do sprawnej i dynamicznej jazdy silnikiem. Sam samochód jest bardzo komfortowy i wykonany z dokładnością, jednak mając do wydania kwotę ok. 150 tys. zł na samochód mamy w czym wybierać, także w klasie Premium. Czy CR-V oferuje na tyle dużo, by odebrać klientów mocnej konkurencji? To dobre auto, więc ma na to szansę, a jak pokazują statystyki model stosunkowo niewiele traci na wartości, a to dla wielu potencjalnych nabywców będzie mocnym atutem.
Zobacz również: Test Mazda CX-7: Amerykanka w Warszawie
Alternatywy:
Toyota Rav4 – odwieczny rywal. Rav4 charakteryzuje atrakcyjna stylizacja nadwozia, niezłe właściwości jezdne, ale niewielka przestrzeń bagażowa.
Volvo XC60 – nowoczesna konstrukcja, atrakcyjna stylizacja i świetne wykończenie wnętrza.
Mitsubishi Outlander – porównywalne właściwości jezdne, oraz gabaryty. Bliźniacze konstrukcje – Citroen C-Crosser i Peugeot 4007.
Opinie kierowców:
Marcin Kalinowski: Z zewnątrz przypomina SUVa, a w środku, również podczas jazdy, czuję się jak w rodzinnym MPV. To pewnie tłumaczy popularność tego auta: sąsiedzi Kowalskiego zazdroszczą, że kupił sobie drogiego „gazika” a sam Kowalski cieszy się z wygodnej jazdy. Wnętrze mogłoby być jednak nieco ładniejsze, bo nie przystaje zbytnio do eleganckiego nadwozia.
Paweł Dobosz: Stylistyka nowej Hondy CR-V nie przypadła mi do gustu. Zdecydowanie bardziej podobał mi się poprzedni model, który bardziej przypominał SUV-a, a nie przerośnięte kombi. Wnętrze - niezbyt atrakcyjne pod względem designu – nadrabia funkcjonalnością i jakością wykończenia. Wrażenia z jazdy Hondą są dość dobre, ale nie rewelacyjne – auto jest nieco ospałe na niższych obrotach za to prowadzi się bardzo pewnie. Podsumowując – nowy CR-V to dobre auto, ale nie wywołuje przyspieszonego bicia serca. Nie wątpię, że model ten znajdzie wiele odbiorców (bo ma więcej zalet niż wad), ale ja za takie pieniądze wybrałbym inną Hondę – Accorda Tourera.
Zobacz również: Honda CR-V: którą wybrać? Poradnik kupujcego
Długość: 4525 mm
Szerokość: 1820 mm
Wysokość: 1675 mm
Rozstaw osi: 2630 mm
Masa: 1647 kg
Pojemność bagażnika: 534 litrów
Pojemność bagażnika po złożeniu siedzeń: 1532 litrów
Skrzynia biegów: 6-biegowa, manualna
Napęd: wszystkie koła
Typ silnika: turbodiesel common rail
Liczba cylindrów: 4
Pojemnośc silnika: 2199 ccm
Moc silnika: 150 KM/4000 obr/min
Maksymalny moment obrotowy: 350 Nm/2000 obr/min
Prędkość maksymalna: 190 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h: 9,6 sekundy
Zużycie paliwa: 8/5,6/6,5 (miasto/trasa/średnia)
Test zderzeniowy – wynik ogólny: 5 gwiazdek (EuroNCAP)
REKLAMA
REKLAMA