Spadek liczby rejestracji aut osobowych w styczniu 2011
REKLAMA
REKLAMA
Wynik ten oznacza spadek w porównaniu do 2010 roku o ponad 8% (to 1 919sztuk), a w porównaniu do grudnia 2010 roku - o prawie 52% (21 560sztuk).
REKLAMA
Spadek liczby rejestracji w styczniu to efekt oddziaływania na rynek kilku czynników takich jak zmiana w podatku VAT, dotycząca zarówno klientów instytucjonalnych, jak i osób fizycznych kupujących auta do prywatnego użytku; oraz wejście w życie normy EURO V, która stawia wyższe wymagania w zakresie emisji szkodliwych substancji do atmosfery.
REKLAMA
Wiele osób obawiało się podwyżki cen samochodów ze względu na wprowadzenie nowej normy emisji spalin, co było istotnym argumentem na rzecz przyspieszenia decyzji o zakupie. Spadkom nie zdołały zapobiec liczne wyprzedaże modeli wyprodukowanych w 2010 roku, oferowanych w promocyjnych cenach.
Zapowiedzi zmian w podatku VAT, które w znacznym stopniu ograniczały korzyści, wynikające z zakupu samochodu firmowego spowodowały, że na rynku uaktywniły się również małe firmy, w tym osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą. W grudniu klienci instytucjonalni kupili prawie 73% wszystkich sprzedanych przez producentów aut.
Zobacz również: 5 lat gwarancji dla Peugeot 508
Stymulatorem obserwowanego wzrostu zakupów była nie tylko konieczność odnowy posiadanych pojazdów, proces ten został wyhamowany w 2009 roku ze względu na kryzys gospodarczy, ale przede wszystkim decyzja rządu, dotycząca zmian w podatku VAT.
W styczniu 2011 roku zarejestrowano 1 154 auta z „kratką”, to o ponad 94% mniej niż w grudniu 2010 roku (-19 554 sztuki). Samochody osobowe z homologacją ciężarową stanowiły w tym miesiącu prawie 6% wszystkich zarejestrowanych aut osobowych (w grudniu – prawie 50%), a w ciągu 12 miesięcy 2010 roku – około 30% rynku.
REKLAMA
Wśród dostawców samochodów z „kratką” liderem rejestracji w styczniu była Skoda (189 sztuk). Drugie miejsce zajął Ford (111 sztuk). Toyota awansowała na 3. pozycję (90 sztuk), a Nissan - na 4. (81 sztuk). Na 5. pozycji znalazł się Peugeot (80 sztuk).
Chociaż wydawało się, że podobnie jak w grudniu liczba zarejestrowanych aut będzie wyższa od liczby deklarowanych przez producentów oraz importerów jako sprzedane, to jednak finalny wynik rejestracji w styczniu jest mniejszy od deklaracji producentów o niewiele ponad 19%, czyli o 4 692 sztuki. Zjawisko to po raz kolejny można tłumaczyć przesunięciem w czasie momentu rejestracji, utrzymującego się w niewielkiej skali zjawiska reeksportu, co jest związane z wahaniami kursu złotego oraz tzw. „push-u”, czyli „przesunięcia” zapasów z magazynu producenta na place dealerów.
Zobacz również: Nowy Volkswagen Tiguan
W zestawieniu styczniowych danych sprzedażowych z rejestracjami aż 13 marek wykazuje dość dużą 3-cyfrową różnicę na niekorzyść rejestracji, m.in.: Skoda (aż o 822 aut więcej sprzedanych niż zarejestrowanych), Fiat (485 sztuk), BMW (422 sztuki), Nissan (383 sztuki) i Kia (360 sztuk).
W styczniu 2011 roku najwięcej samochodów zarejestrowała Skoda (2 465 sztuk). Drugie miejsce w rankingu rejestracji zajmuje Opel (1 861 szt.). Na 3. miejscu plasuje się Fiat (1 754 szt.), Toyota zajęła miejsce 4. (1 696 szt.), a Renault 5. (1 468 szt.).
W rankingu 15 najczęściej rejestrowanych marek w styczniu 6 producentów poprawiło wyniki. W porównaniu do wyników z grudnia Opel awansował na 2. miejsce kosztem Forda, który spadł na 7. pozycję. Fiat awansował z pozycji 5. na 3., a Renault z miejsca 7. na 5. Co ciekawe, zaraz za pierwszą piątką uplasował się Hyundai z liczbą 1236 zarejestrowanych aut, a tuż za nim Ford (1 198 szt.). Volkswagen, który w ubiegłorocznych statystykach zajmował 6. pozycję znalazł się na pozycji 8. W dole tabeli zadebiutował Chevrolet na 12. pozycji. Poza pierwszą 15. wypadło Mitsubishi.
Źródło: samar
REKLAMA
REKLAMA