Czarny lód na drodze. Kiedy się pojawia? Jak uniknąć poślizgu?
REKLAMA
REKLAMA
- Czym jest czarny lód?
- Kiedy pojawia się czarny lód?
- Jak sprawdzić, czy na drodze pojawił się czarny lód?
- Jak powinien się zachować kierowca podczas jazdy po czarnym lodzie?
Opady deszczu, występujące naprzemiennie z opadami topniejącego śniegu i połączone z pierwszym uderzeniem przymrozków sprawiają, że realną wizją drogową staje się pojawienie się na jezdni czarnego lodu. Co to za zjawisko? Czemu jest tak nazywane? I czy okazuje się groźne?
REKLAMA
Czym jest czarny lód?
Czarny lód to nic innego, jak zamarznięty wodny filtr na powierzchni jezdni czy chodnika. Cienka warstwa lodu jest de facto gołoledzią. Bywa jednak nazywana czarnym lodem z uwagi na swoją zdradliwość. Na pierwszy rzut oka jezdnia czy chodnik mogą się wydawać czarne, a więc czyste i przyczepne. Takie jednak w rzeczywistości nie są. Choć czarny lód tworzy cienką warstwę, jest niezwykle śliski. Może zatem spotęgować ryzyko poślizgu pojazdu.
Kiedy pojawia się czarny lód?
REKLAMA
Czarny lód pojawia się przede wszystkim w przypadku tzw. temperatur granicznych. To oznacza, że w dzień termometry wskazują lekki plus. W efekcie śnieg topi się lub np. pada deszcz. Po zmroku słupek termometru spada jednak poniżej zera. A wtedy wilgoć zebrana na jezdni zamarza. Tworzy w ten sposób warstwę przejrzystego lodu.
Warunkami idealnymi do tworzenia się czarnego lodu są oczywiście także marznące opady deszczu. Te sprawiają, że samochód osobowy w ciągu np. 15 minut jest w stanie zamienić się w lodową bryłę. Oskrobanie szyb w takim przypadku jest niezwykle trudne. Ba, czasami nawet ciężko dostać się do auta!
Poza tym kierowca powinien zachować ostrożność np. w sytuacji, w której w nocy jedzie w bezpośredniej bliskości zbiornika wodnego, a na zewnątrz panuje minusowa temperatura. Wilgoć parująca ze zbiornika może się bowiem osadzać na jezdni. To samo dotyczy np. jazdy po moście czy wiadukcie. Tu jezdnia jest bowiem dodatkowo ochładzana od spodu. Woda zebrana w takim miejscu szybciej się zetnie.
Jak sprawdzić, czy na drodze pojawił się czarny lód?
Kierowca może dostrzec zagrożenie na kilka sposobów. Powinien zwrócić uwagę m.in. na:
- podejrzanie świecący się asfalt,
- asfalt, który dobrze odbija światła reflektorów samochodowych lub latarni ulicznych,
- warunki pogodowe – dużą wilgotność i temperaturę schodzącą poniżej zera,
- cichszą niż zwykle pracę opon na nawierzchni,
- brak oporu podczas delikatnych ruchów kierownicą – koła muszą walczyć z dużo mniejszym oporem,
- zmarzlinę widoczną na przydrożnym płocie, żywopłocie, latarni czy znaku drogowym.
W sytuacji, w której kierowca porusza się droga w nocy, jedzie naprawdę wolno (tak do 15 km/h), a droga jest pusta i szeroka, może podjąć próbę delikatnego hamowania. To ostateczny test. Gdy zaraz po wciśnięciu hamulca samochód wpadnie w delikatny poślizg i włączy się system ABS, pojawienie się czarnego lodu staje się pewnikiem.
Jak powinien się zachować kierowca podczas jazdy po czarnym lodzie?
Podstawą jest zachowanie spokoju. Kierowca powinien pamiętać o wykonaniu kilku czynności:
- w pierwszej kolejności należy położyć dwie ręce na kierownicy. To sprawi, że kierowca będzie miał większą kontrolę nad torem jazdy auta i szybciej zareaguje na poślizg.
- należy unikać nagłych ruchów kierownicą czy dynamicznych manewrów. Nagły skręt może sprowokować jedynie poślizg. Masa samochodu, opony zimowe i systemy trakcyjne nie będą miały żadnych szans z cienką warstwą czarnego lodu zabraną na jezdni.
- warto zredukować prędkość. Ale nie hamowaniem! To też jedynie prowokuje poślizg. Dużo lepszym pomysłem jest po prostu puszczenie pedału gazu i czekanie aż auto wytraci szybkość. Tu może się też przydać ostrożnie wykonane hamowanie silnikiem.
- należy znacznie zwiększyć odległość od poprzedzającego pojazdu. Tak, aby zostawić sobie margines miejsca na wykonanie ewentualnego manewru np. unikającego kolizji.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.