REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Widzisz samochód z kamerą na dachu? Nie ciśnij na hamulec. Auto robi zdjęcia, ale mandatów nie wystawia. Ono widzi tylko dziwne rzeczy

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Widzisz samochód z kamerą na dachu? Nie ciśnij na hamulec. Auto robi zdjęcia, ale mandatów nie wystawia. Ono widzi tylko dziwne rzeczy
Widzisz samochód z kamerą na dachu? Nie ciśnij na hamulec. Auto robi zdjęcia, ale mandatów nie wystawia. Ono widzi tylko dziwne rzeczy
TomTom

REKLAMA

REKLAMA

Samochód z kamerą na dachu budzi jedno skojarzenie. Pojawienie się tzw. bomb i wysoki mandat. W tym jednak przypadku kary kierowca nie dostanie. Bo choć to auto rzeczywiście kamerę ma, ta skupia się na czymś innym. I nieco inaczej widzi świat. Co to za samochód?

Kierowcy są straszeni kolejnymi doniesieniami mówiącymi o kilkunastotysięcznych mandatach czy dziesiątkach punktów karnych dopisanych podczas jednej kontroli drogowej. Nie ma się zatem co dziwić, że stali się bardzo mocno podejrzliwi podczas codziennych podróży.

REKLAMA

Wielka kamera na dachu oznacza murowany mandat?

Gdy w ruchu drogowym nagle pojawia się samochód z serią kamer na dachu, u kierowców budzi się jedna reakcja. Najpierw cisną na hamulec, a później nerwowo patrzą na prędkościomierz. Tak, samochód nie ma policyjnego znakowania. To jednak w niczym nie przeszkadza. Zarówno policja, jak i ITD posiadają nieoznakowane radiowozy. Te "czają" się wśród samochodów, czekają, aż któryś z kierowców popełni błąd, odpalają lampy błyskowe i zatrzymują go do kontroli drogowej. Finał zawsze jest ten sam. Jest nim wręczenie mandatu. Często bardzo wysokiego.

Spokojnie! To nie jest nieoznakowany radiowóz policji czy ITD

REKLAMA

Teoretycznie w tym przypadku mogłoby być identycznie. Całe szczęście tylko teoretycznie. Bo choć kierowca, jadąc za tym autem, widzi tylko kamery na dachu, na boku pojazdu pojawia się napis TomTom Car. To oznacza, że ma do czynienia z mobilnym mapowaniem wykonywanym na zlecenie operatora programów nawigacyjnych, czyli TomToma. To nie jest zatem żaden nieoznakowany radiowóz. Mandatu nie będzie.

Warto zaznaczyć, że na polskich drogach jeździ kilka samochodów TomToma. Kierowcy mogą spotkać m.in. Toyotę Corollę kombi, Volkswagena Golfa Plus czy minivana Kii. Historia od tych modeli się jednak nie zaczęła. Pierwszym samochodem mapującym TomToma był bowiem Peugeot Partner I (jeszcze ten bez drzwi z tyłu). Czerwony!

Widzisz samochód z kamerą na dachu? Nie ciśnij na hamulec. Auto robi zdjęcia, ale mandatów nie wystawia. Ono widzi tylko dziwne rzeczy

Widzisz samochód z kamerą na dachu? Nie ciśnij na hamulec. Auto robi zdjęcia, ale mandatów nie wystawia. Ono widzi tylko dziwne rzeczy

Widzisz samochód z kamerą na dachu? Nie ciśnij na hamulec. Auto robi zdjęcia, ale mandatów nie wystawia. Ono widzi tylko dziwne rzeczy

TomTom

Auto TomToma ma kamerę, ale mandatu nie wystawi

No dobrze, samochód TomToma ma kamerę, ale kar nie wystawia. Po co mu zatem urządzenie rejestrujące? Bo ono rejestruje, ale nie wykroczenia, a infrastrukturę drogową. Sprawdza oznakowanie, które stoi przy drogach. Kontroluje czy nie pojawiły się np. nowe oznaczenia kierunkowe lub ograniczenia prędkości. Aktualizuje w ten sposób bazę danych dostępną w programie nawigacyjnym. To z tej bazy korzystają wszyscy kierowcy, którzy poruszają się przy użyciu wskazówek płynących z TomToma. Aktualność oznaczeń w nawigacji leży zatem w ich interesie i jest kluczowa dla sprawnego nawigowania.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

TomTom Car w przeciwieństwie np. do samochodu Google nie wykonuje zdjęć, które później stają się elementem obrazu, który kierowca może otworzyć w nawigacji.

Jakie dziwne rzeczy widzi TomTom Car?

REKLAMA

Kierowca zwróci uwagę przede wszystkim na kamerę umieszczoną na dachu samochodu TomToma. Osprzęt nie ogranicza się jednak tylko do niej. Choć i sama kamera jest niezwykle ciekawa. Widzi obraz pod kątem 360 stopni. Co więcej, rejestruje go z ogromną precyzją. Każdy obraz ma 3,8 miliarda pikseli.

Kolejnym punktem aparatury mapującej jest LiDAR. To niesamowite urządzenie, które ma zdolność zbierania 700 000 punktów danych każdej sekundy. Dzięki temu pozwala na zbudowanie trójwymiarowej mapy punktowej z milimetrową dokładnością (to coś na kształt zaawansowanej bitmapy o dość specyficznym wyglądzie). To z LiDAR-owego projektu pobierane są np. dane dotyczące odległości i położenia obiektów drogowych. Bardzo ważne w aparaturze są też żyroskopy. Ale nie stabilizujące, a odczytujące nachylenie i krzywiznę dróg. Te wszystkie parametry są nanoszone na mapy. Te stają się dzięki nim bardziej precyzyjne.

Widzisz samochód z kamerą na dachu? Nie ciśnij na hamulec. Auto robi zdjęcia, ale mandatów nie wystawia. Ono widzi tylko dziwne rzeczy

Widzisz samochód z kamerą na dachu? Nie ciśnij na hamulec. Auto robi zdjęcia, ale mandatów nie wystawia. Ono widzi tylko dziwne rzeczy

Widzisz samochód z kamerą na dachu? Nie ciśnij na hamulec. Auto robi zdjęcia, ale mandatów nie wystawia. Ono widzi tylko dziwne rzeczy

TomTom

Gdzie można spotkać samochód TomToma z kamerą na dachu?

Tak właściwie to... wszędzie! Z urządzeń opartych na mapach TomToma korzystają miliony osób na całym świecie. Muszą one być zatem maksymalnie dokładne. To wymaga nie tylko częstych przejazdów mapujących, ale przede wszystkim mocno wszechstronnych. Konieczne jest zatem to, aby TomTom Car pojawił się na drogach miejskich, ale także i podmiejskich, autostradach czy ekspresówkach. Nie ma praktycznie żadnych ograniczeń w tym zakresie.

Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Bezpłatna komunikacja zamiast biletów i rowerów miejskich? Czas na odważne decyzje w polskich miastach

Czy naprawdę warto utrzymywać system biletowy, skoro i tak w ponad 68% ( 2025 roku może to być jeszcze więcej) pokrywamy koszty transportu publicznego z budżetów miast? A może pora na poważną debatę o całkowicie bezpłatnej komunikacji miejskiej w Polsce?

KGP: 106 002 interwencji, 389 wypadków drogowych, 27 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 106 002 interwencji. Byli wzywani do 389 wypadków drogowych.

Ekologiczny samochód może być droższy od normalnego, uważają teraz polscy posiadacze aut. O ile więcej za niego są skłonni zapłacić

Podejście Polaków do tego, czy ich nowe auto będzie miało rozwiązania ekologiczne czy też nie, widoczne jest w gotowości do poniesienia wyższych kosztów w imię bardziej przyjaznych środowisku technologii. Już co trzeci uważa, że samochód ekologiczny może być droższy niż standardowy.

Ekologiczne auto? Ponad połowa Polaków nie dopłaciłaby do niego

Czy ekologiczność samochodu to dla Polaków ważny czynnik i element decyzyjny przy zakupie? Ponad jedna trzecia ankietowanych w badaniu przeprowadzonym przez Santander Consumer Multirent byłaby w stanie dopłacić do takiego pojazdu.

REKLAMA

Bezpieczeństwo na opak – dlaczego polskie drogi z pierwszeństwem są sztucznie spowalniane?

Na polskich drogach coraz częściej mamy do czynienia z sytuacją, w której bezpieczeństwo planowane jest wbrew logice inżynierii ruchu drogowego. Droga z pierwszeństwem powinna gwarantować płynność. Czas na rewizję praktyk inżynierii drogowej.

System e-TOLL - co zrobić w przypadku nieuzasadnionego mandatu?

Cyfryzacja w działalności transportowej to duże ułatwienie. Wciąż jednak zdarzają się pomyłki. Zdarzyło Ci się dostać mandat, pomimo uiszczonej opłaty za przejazd autostradą? Sprawdź, co należy zrobić w przypadku niesłusznego mandatu.

KGP: 110 588 interwencji, 460 wypadków drogowych, 24 ofiary śmiertelne. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 110 588 interwencji. Byli wzywani do 460 wypadków drogowych.

Transport ostatniego etapu – czy elektryczne pojazdy to klucz do efektywności?

Choć to tylko końcowy odcinek drogi, „ostatnia mila” bywa najdroższym elementem całego łańcucha dostaw – potrafi pochłonąć od 40[1] do nawet 53[2] procent jego kosztów. W erze błyskawicznego e-commerce i rosnących oczekiwań klientów dotyczących tempa oraz elastyczności dostaw, wyzwania logistyczne mnożą się. Dodatkowo nowe przepisy o Strefach Czystego Transportu ograniczają możliwość korzystania z pojazdów spalinowych, zmuszając firmy do modernizacji flot i inwestowania w nisko- lub zeroemisyjne rozwiązania. Wszystko to sprawia, że skuteczne zarządzanie dostawami na ostatnim etapie wymaga dziś nie tylko sprawności operacyjnej, ale także innowacyjnego podejścia i zrównoważonych technologii.

REKLAMA

KGP: 110 999 interwencji, 427 wypadków drogowych, 17 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 110 999 interwencji. Byli wzywani do 427 wypadków drogowych.

Samochody elektryczne potrzebują teraz tyle prądu co wszystkie ładowane w Polsce smartfony. Co będzie z zapotrzebowaniem na energię elektryczną gdy będzie ich milion

Obecnie wszystkie jeżdżące po polskich drogach auta elektryczne potrzebują tyle samo prądu co smartfony. Gdyby jednak w Polsce było milion elektryków, co według prognoz może nastąpić za pięć-siedem lat, i wszystkie one ładowały się w tym samym momencie, obciążenie systemu elektroenergetycznego z tego tytułu wyniosłoby 15,2 procent.

REKLAMA