Na stacje powraca stary typ paliwa. Czy to oznacza, że kierowcy już nie muszą się bać benzyny E10?
REKLAMA
REKLAMA
- Na stacje wraca stary typ paliwa, czyli jaki?
- Jaka jest różnica między paliwem zimowym, letnim a przejściowym?
- Czy paliwo letnie odnosi się do oznaczenia E10?
- Czy kierowcy muszą się bać paliwa E10?
- Czy paliwo przejściowe lub letnie jest droższe?
Paliwa dzielą się nie tylko na olej napędowy, benzynę i LPG. Co więcej, benzyna może być nie tylko 95- lub 98-oktanowa. Wariantów paliw jest więcej. A stary typ właśnie powoli wraca na stacje w całym kraju. Warto zatem dowiedzieć się co to tak właściwie oznacza dla kierowców.
REKLAMA
Na stacje wraca stary typ paliwa, czyli jaki?
W tym materiale będziemy rozmawiać o typie paliwa, ale typie zimowym lub letnim. Okres użytkowania paliwa zimowego właśnie się kończy. To zaczęło być wycofywane ze stacji od końca lutego. 1 marca pojawił się tzw. typ przejściowy, a 1 maja pojawi się paliwo letnie.
Paliwa sprzedawane na stacjach paliwowych w Polsce są paliwami letnimi od 1 maja do 30 września, przejściowymi od 1 marca do 30 kwietnia i od 1 do 31 października lub zimowymi od 1 listopada do ostatniego dnia lutego.
Jaka jest różnica między paliwem zimowym, letnim a przejściowym?
Różnice dotyczące paliw letnich, przejściowych i zimowych odnoszą się do ich wytrzymałości temperaturowej. Bez względu na warunki pogodowe nadal muszą pozwalać na rozruch silnika. W praktyce i w przypadku oleju napędowego odnosi się to np. do zawartości węglowodorów parafinowych. Im mniej ich jest, tym niższa okazuje się temperatura blokady zimnego filtra. W przypadku benzyny różnice rozbijają się o tzw. prężność par, a LPG zawartość gazu lotnego, czyli propanu.
Czy paliwo letnie odnosi się do oznaczenia E10?
Parametry decydujące o tym, że dane paliwo jest paliwem zimowym czy letnim, nie odnoszą się w żaden sposób do normy E10. To oznacza mniej więcej tyle, że nawet powrót starego paliwa (a więc w tym przypadku letniego), nie ma żadnego wpływu na udział biokomponentów. Ten nadal musi wynosić 10 proc. w przypadku benzyny Pb 95. Tu nic się nie zmienia. Tak samo, jak benzyna Pb 98 nadal będzie spełniała normę E5.
Czy kierowcy muszą się bać paliwa E10?
Kierowcy nie muszą się bać benzyny E10. A decyduje o tym kilka powodów. Po pierwsze dlatego, że jest ona szkodliwa w mocno ograniczonej ilości jednostek napędowych. Dotyczy to przede wszystkim mocno przestarzałych silników. Większość wyprodukowanych po 2000 r. jest przystosowana do tego paliwa. Po drugie negatywne skutki daje dopiero długotrwałe stosowanie E10 w silnikach, które nie są do tego paliwa dostosowane. Po trzecie nawet jeżeli profilaktycznie kierowca nie chce stosować paliwa E10 w aucie, zawsze może wybrać droższe paliwo Pb 98 o normie E5, które nadal jest dostępne na stacjach.
Czy paliwo przejściowe lub letnie jest droższe?
Jeżeli któryś z typów paliwa będzie oznaczać wzrost cen na stacjach paliwowych, to z pewnością przejście na paliwo zimowe. Odwrotna tendencja, z którą mamy do czynienia dziś, może zatem wpłynąć na delikatny spadek cen. I należy tu wyraźnie podkreślić słowo "delikatny". Bo pojawi się raczej symboliczna korekta, która tak naprawdę może nie być wcale widoczna na początku marca. Powód? Jesteśmy raczej w okresie zwyżkowym. I wyraźnie mówią o tym dane. Cena benzyny Pb 95 w kolejnym tygodniu może wzrosnąć nawet o 8 groszy. Diesel stanie się droższy o jakieś 4 gorsze.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.