REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Alternator, pasek Fot. Fotolia
Alternator, pasek Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Problemy z alternatorami w Fiatach są jednym z bardziej znanych. Bardzo szybko w prądnicach pękają obudowy. Winne usterki są błędy, które Włosi popełnili podczas projektowania silników i aut.

Kluczy do prawidłowej pracy samochodu może być kilka. Jednym z ważniejszych jest jednak sprawny układ elektryczny. Bez niego nie ma mowy nie tylko o porannym rozruchu jednostki napędowej, ale także pracy pokładowych urządzeń w postaci radia czy klimatyzacji. Instalacja elektryczna zamontowana w pojeździe tak naprawdę ma dwa serca. Pierwszym jest akumulator - to on gromadzi prąd. Drugim okazuje się być alternator - to za jego sprawą bateria może być ładowana.

REKLAMA

REKLAMA

Obydwa elementy są częściami eksploatacyjnymi. Z czasem muszą się w naturalny sposób zużyć. Jeżeli jednak okres ich życia sięga zaledwie 3 - 4 lat, fakt ten musi wynikać z pewnych błędów inżynieryjnych popełnionych jeszcze na etapie projektowania silnika lub samochodu. I tak właśnie stało się m.in. w przypadku jednostek benzynowych z serii FIRE produkowanych przez Fiata od końca lat dziewięćdziesiątych. Popularną usterką są bowiem pękające obudowy alternatorów.

Pękające alternatory Fiat - po prostu brakuje prądu!

Objawy wystąpienia problemu w Fiatach są na ogół raczej mało dramatyczne. Nie było mowy o pojawieniu się zwarcia czy np. buczenia podczas pracy alternatora. Kierowcy takich modeli jak Punto, Grande Punto, Panda czy Seicento po prostu odkrywali, że układ odpowiedzialny za uzupełnianie zapasów energii w akumulatorze nie działa z prawidłową siłą. W jaki sposób? Albo za sprawą kontrolki sygnalizującej brak ładowania, albo podczas nieudanej próby porannego rozruchu.

Zobacz również: Regeneracja alternatora - czy warto?

REKLAMA

Pękające alternatory w Fiatach są jedną z bardziej charakterystycznych usterek wolumenowych modeli włoskiej marki produkowanych od końca lat dziewięćdziesiątych. Temu nie można się jednak dziwić. Po pierwsze dlatego, że dochodziło do niej już po kilku latach eksploatacji. W autach często eksploatowanych obudowa alternatora pękała już po 2 - 3 latach użytkowania. Po drugie naprawa nie daje żadnej gwarancji stałego usunięcia problemu. Uszkodzenie z pewnością powróci i czasami powtarza się już po zaledwie kilku tysiącach kilometrów.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Włoscy konstruktorzy popełnili kilka zasadniczych błędów. Najpierw zastosowali alternator z cienką obudową (dla lepszego chłodzenia), następnie umieścili go zaraz nad dolną granicą zderzaka, a później nie przewidzieli osłony silnika. W ten sposób prądnica podczas jazdy np. w deszczu potrafi być zalewana zimną wodą pochodzącą spod kół. To o tyle groźne, że rozgrzana obudowa alternatora może nie wytrzymać zimnej kąpieli. Różnica temperatur okaże się zbyt duża, a przez to materiał po prostu pęknie.

Pękające alternatory Fiat - na czym polega naprawa?

Zdarza się że alternator z pękniętą obudową pracuje prawidłowo. Przez to kierowca tak od razu nie zidentyfikuje usterki. Z czasem mechanizm jednak zawiedzie i prawdopodobnie stanie się to w najmniej oczekiwanym momencie - chociażby podczas wakacyjnego wyjazdu. Aby uniknąć unieruchomienia pojazdu, właściciel Fiata w razie wykrycia problemów z pękniętym alternatorem, powinien niezwłocznie pojechać do mechanika. Konieczna jest szybka naprawa.

Zobacz również: Fiat Seicento: regeneracja alternatora – opis krok po kroku

Bez sprawnego alternatora nie ma mowy o eksploatacji silnika - prędzej lub później zabraknie w nim prądu. Jego naprawa niestety nie jest tania. Regeneracja mechanizmu w profesjonalnym warsztacie będzie kosztować jakieś 150 - 250 złotych. Ostateczna kwota zależy od skali występujących uszkodzeń - czasami wymiana nie ogranicza się tylko do obudowy. Nowy mechanizm kupiony w sklepie motoryzacyjnym stanowi wydatek startujący od kwoty na poziomie 340 - 400 złotych. Za „oryginalny” zamiennik zazwyczaj trzeba zapłacić jakieś 800 złotych.

Problemy z pękającymi alternatorami we Fiatach są znane od lat. Mechanicy mieli zatem wystarczającą ilość czasu żeby przeanalizować mechanizm powstawania uszkodzenia i znaleźć środek zaradczy. Co zatem można zrobić? Rada tak naprawdę jest jedna. Najlepiej zamontować dolną osłonę silnika, która zabezpieczy prądnicę przed kontaktem z wodą. Procedura nie jest droga w wykonaniu. Osłonę dedykowaną np. Fiatowi Punto II można kupić w sieci już za 60 - 80 złotych. Montaż jest na tyle prosty, że kierowca jest w stanie wykonać go we własnym zakresie.

Pękające alternatory Fiat - silniki:

  • 1.1 FIRE
  • 1.2 FIRE
  • 1.4 FIRE

Pękające alternatory Fiat - modele samochodów:

  • Fiat Seicento
  • Fiat Panda
  • Fiat 500
  • Fiat Punto
  • Fiat Punto II
  • Fiat Grande Punto
  • Fiat Siena
  • Fiat Palio Weekend
  • Fiat Doblo
  • Alfa Romeo MiTo
  • Lancia Idea
  • Lancia Y
  • Lancia Ypsilon
  • Lancia Ypsilon II

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Drożeją opłaty za autostrady w Europie od 2026 r. Najgorsze dla polskich przewoźników są wzrosty opłat w Czechach i Niemczech

Drożeją opłaty za autostrady w Europie od 2026 r. Najgorsze dla polskich przewoźników są wzrosty opłat w Czechach i Niemczech

Serwis z Grupy Infor.pl numerem 1 w Polsce. Auto.dziennik.pl to absolutny lider motoryzacji w listopadzie 2025

Jesteśmy dumni, że portal z grupy Infor.pl przyciągnął tylu czytelników. Serwis auto.dziennik.pl okazał się w listopadzie 2025 roku najczęściej odwiedzanym portalem motoryzacyjnym w Polsce – wynika z najświeższych danych Gemius Mediapanel. Witryna przyciągnęła 4,06 mln realnych użytkowników, pewnie obejmując pierwsze miejsce w kategorii „Motoryzacja”. Gratulujemy!

Masz takie prawo jazdy? Za chwilę stanie się nieważne. Dokumenty z lat 1999–2001 tracą ważność błyskawicznie

Setki tysięcy kierowców właśnie dowiaduje się, że ich plastikowe prawa jazdy przestaną być ważne wcześniej, niż myśleli. Czas na wymianę jest wyjątkowo krótki, mowa o tygodniach, a nie miesiącach. Najbardziej zagrożone są konkretne roczniki, które lada chwila stracą możliwość legalnej jazdy.

Przepisy o wydawaniu kart do tachografów będą uproszczone. Trwają prace. Zmiany wejdą w życie w 2026 r.

Przepisy o wydawaniu kart do tachografów będą uproszczone. Trwają prace nad projektem ustawy o tachografach, który ma uprościć przepisy trybu wydawania, przedłużania lub wymiany kart do tachografów. Zmiany wejdą w życie w 2026 r.

REKLAMA

Koniec z kolejkami w urzędach? Prezydent podpisał ustawę, która zmienia życie milionom kierowców

Prezydent RP podpisał 1 grudnia 2025 r. nowelizację prawa o ruchu drogowym, która wprowadza długo wyczekiwane zmiany w rejestracji pojazdów. Kierowcy wreszcie będą mogli załatwić wiele formalności przez Internet, bez stania w kolejkach do okienek w wydziałach komunikacji. Nowe przepisy eliminują zbędną biurokrację i oszczędzają czas właścicieli samochodów. Sprawdź, co dokładnie się zmienia i kiedy nowe regulacje wejdą w życie.

Buspasy dostępne dla tych pojazdów aż do końca 2027 roku

Kierowcy pojazdów elektrycznych zachowają kluczowy przywilej przez kolejne dwa lata. Ustawa podpisana przez Prezydenta Karola Nawrockiego gwarantuje możliwość korzystania z buspasów do 31 grudnia 2027 roku.

PZPA przyspiesza: 40 szkoleń dla kurierów jeszcze przed końcem roku

Polski Związek Partnerów Aplikacyjnych (PZPA) intensyfikuje działania w projekcie "Wsparcie w zakresie poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego usług delivery". Do końca 2025 roku zaplanowano ponad 40 szkoleń dla kurierów w największych miastach, m.in. w Warszawie, Krakowie, Łodzi, Katowicach, Wrocławiu, Poznaniu, Szczecinie, Rzeszowie, Gdańsku i Lublinie.

Jazda na letnich oponach zimą. Grozi nawet 3000 zł i zatrzymanie dowodu rejestracyjnego

W Polsce nie ma obowiązku jazdy na zimówkach, ale istnieje zakaz jazdy na letnich oponach w warunkach zimowych. Policja może nałożyć nawet 3000 zł mandatu, zatrzymać dowód rejestracyjny i zakazać dalszej jazdy. Ubezpieczyciel po kolizji może też uznać to za rażące niedbalstwo i żądać zwrotu części wypłaty. Sprawdź, kiedy ryzyko jest największe i jak łatwo wpaść w kłopoty.

REKLAMA

Zimowanie motocykla - jak zabezpieczyć jednoślad na zimę, aby odpalił wiosną i uniknąć wydatków?

Koniec sezonu motocyklowego to czas na odpowiednie przygotowanie maszyny do kilkumiesięcznego postoju. Złe zimowanie motocykla może skutkować poważnymi problemami technicznymi wiosną – od wyładowanego akumulatora, przez zardzewiałe tarcze hamulcowe, aż po uszkodzony silnik. Sprawdź, jak profesjonalnie przygotować swój jednoślad do zimy, unikając powszechnych mitów i błędów, które mogą kosztować Cię sporo pieniędzy.

Mandat do 3000 zł za jazdę na letnich oponach w warunkach zimowych i zatrzymanie dowodu rejestracyjnego. Bo to zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu

Czasem można usłyszeć opinię, że w naszym kraju nie ma obowiązku jazdy na oponach zimowych. Ale jest zakaz jazdy na oponach letnich w warunkach zimowych. Wynika on z przepisów ogólnych kodeksu drogowego oraz kodeksu wykroczeń. I podobnie, jak np. za rzucanie pizzą w innych uczestników ruchu można dostać mandat – chociaż też nie jest to wymienione szczegółowo w przepisach. Część kierowców bagatelizuje znaczenie właściwego stanu technicznego samochodu w tym opon, nie zdając sobie sprawy z poważnych konsekwencji, także prawnych, takiego zaniedbania. Polskie prawo nakłada na właścicieli pojazdów obowiązek utrzymania ich w należytym stanie technicznym, a opony jako jedyny punkt styku samochodu z drogą także podlegają kilku przepisom. Niedostosowanie pojazdu do warunków drogowych może skutkować mandatem lub grzywną sięgającą nawet 3000 złotych, zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego, a w skrajnych przypadkach zakazem dalszej jazdy.

Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA