Renault Laguna I: regeneracja kolektora wydechowego
REKLAMA
REKLAMA
Operację demontażu kolektora wydechowego oraz regeneracji kolektora wdechowego opisujemy na przykładzie Renault Laguna I z silnikiem benzynowym. Na początku należy przygotować odpowiednie narzędzia i części do przeprowadzenia tej naprawy.
REKLAMA
Zobacz też: Jak zabezpieczyć tłumik przed korozją?
Co będzie nam potrzebne do demontażu kolektora wydechowego?
- Zestaw narzędzi (najlepiej skorzystać z zestawu kluczy)
- Smar miedziowy
- Papier ścierny
- WD40
- Benzyna ekstrakcyjna
- 12 sztuk śrub M8 z podkładkami pod M8
- 8 sztuk śrub M6 z podkładkami pod M6
- Uszczelka pod kolektor wydechowy do naszej wersji silnikowej
Zobacz też: Jak samemu naprawić spryskiwacze szyb?
Demontaż kolektora wydechowego – Renault Laguna I
REKLAMA
Pierwszy krok to odłączenie klemy akumulatora. Nie należy lekceważyć tej czynności ponieważ bezpośrednio pod kolektorem znajduje się rozrusznik i ma odsłonięte zasilanie. Kolejny krok to odkręcenie uchwytu silnika po czym demontujemy obudowę filtra powietrza razem z rurą. Teraz odkręcamy dwie śruby typu Torx na obudowie filtra powietrza i odpinamy kostkę elektryczną z czujnika położenia przepustnicy.
Wypinamy wtyczkę z silnika krokowego po czym wykręcamy trzy śruby mocujące i wyjmujemy go z obudowy. Należy robić to bardzo ostrożnie, żeby nie zgubić gumowego oringu, który się tam znajduje. Następnie wykręcamy dwie szpilki na klucz Torx i wypinamy gumową rurkę z prawego górnego rogu kolektora dolotowego. Wyjmujemy obudowę filtra powietrza na przepustnicy.
Zobacz też: Jak przygotować auto do samodzielnych napraw?
REKLAMA
W tym momencie mamy przed oczami osłonę termiczną, która pokrywa kolektor wydechowy. Przykręcona jest ona na 4 śruby typu M6, dodatkowo połączona jest nitami z małą osłoną. Obok znajduje się sonda lambda, od której odpinamy kostkę oraz wypinamy uchwyt na kabel od bloku silnika. Sondę wykręcamy kluczem 22, który należy uprzednio zmodyfikować tak, żeby można było go założyć na sondę poprzez przewód, który z niej wychodzi. W tym celu należy naciąć go wzdłuż.
Teraz wykręcamy trzy nakrętki M8 na połączeniu kolektora wydechowego i katalizatora. Szpile najlepiej odkręcać poprzez użycie dwóch skontrowanych nakrętek M8. Poprzez wykręcenie tych szpilek ułatwimy sobie wyjęcie kolektora. Pozostaje nam odkręcić 9 pozostałych nakrętek M8. Wyjmujemy kolektor i zdejmujemy uszczelkę. W tym momencie zatykamy otwory wylotowe z głowicy oraz wlot rury katalizatora oraz pozostałe miejsca, które są otwarte i istnieje ryzyko zabrudzenia.
Wykręcam dolną osłonę termiczną kolektora i zabieramy się za regenerację.
Zobacz też: Używany Golf VI: lepszy z dieslem!
Regeneracja kolektora wydechowego – Renault Laguna I
Pękający kolektor wydechowy to dosyć częsta bolączka Renault Laguny I. W przypadku pękniętego kolektora musimy go zespawać. Trudnym zadaniem może się również okazać znalezienie dobrego spawacza, który spawa żeliwo. Ewentualnie możemy zamontować zamiennik. W ostatnim przypadku należy zwrócić uwagę, żeby nie kupić uszkodzonego elementu.
Po odebraniu od spawacza warto sprawdzić, czy można wkręcić szpilki w kolektor, podczas spawania mógł się delikatnie zdeformować. Jeśli nie mamy żadnych zastrzeżeń to oddajemy kolektor do splanowania tak, żeby idealnie pasował do głowicy. Za pomocą papieru 400, a następnie 1000 przecieramy powierzchnie głowicy w miejscu montażu kolektora. Na końcu czyścimy wszystko szmatką namoczoną w benzynie ekstrakcyjnej.
Zobacz też: Test Peugeot 208 – inspirowany legendą
Przed montażem należy dokładnie umyć kolektor ze wszystkich opiłków i zanieczyszczeń, które powstały podczas obróbki.
Na początku montujemy na dole kolektora osłony termiczne za pomocą śrub M6. Warto je nasmarować za pomocą smaru miedziowego.
Wyjmujemy wszystkie kawałki szmat, którymi zatkaliśmy otwory w głowicy i rurze katalizatora. Montujemy nową uszczelkę pomiędzy kolektorem i głowicą. Nie powinno być żadnych problemów ponieważ pasuje tylko w jednym ułożeniu. Zakładamy kolektor, smarujemy dokładnie szpilki smarem miedziowym, zakładamy podkładki i wkręcamy nakrętki. Wkręcamy je solidnie, bez nadmiernej siły bo możemy je ukręcić.
Teraz skręcam wylot kolektora i rurę katalizatora. Pomiędzy te dwa elementy wsuwamy metalową podkładkę. Wkręcamy trzy szpilki do wylotu kolektora za pomocą dwóch skontrowanych nakrętek M8. Teraz montujemy górną osłonę termiczną, wkręcając wstępnie cztery śruby M6 (również je smarujemy).
Zobacz też: Jak ratować zerwane gwinty?
Kolejny krok to wkręcenie nasmarowanej sondy lambda. Na początku robimy to palcami a na końcu dociągamy delikatnie zmodyfikowanym kluczem. Należy robić to uważnie, żeby nie przerwać przewodu. Podpinamy wtyk sondy do gniazda i zapinamy metalowy uchwyt na kabel do bloku silnika. Pozostałe elementy montujemy w odwrotnej kolejności.
Po uruchomieniu silnika przez chwilę może być słyszalna nierównomierna praca. Po chwili powinniśmy usłyszeć cichą pracę silnika. Jeśli wszystko dobrze wykonaliśmy, efekt będzie słyszalny od razu.
Zobacz też: Jak naprawiać otarcia podwozia?
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.