Jesienne porady dla kierowców. I eksploatacyjne, i prawne
REKLAMA
REKLAMA
- Jesienny przegląd auta, czyli po pierwsze sprawność wycieraczek
- Jesienią sprawdź sprawność oświetlenia pojazdu. To kwestia bezpieczeństwa
- Jakie są jesienne mandaty dla kierowców?
- Jesienny mandat za szyby i opony
Jesienny przegląd auta, czyli po pierwsze sprawność wycieraczek
REKLAMA
30 stopni Celsjusza w październiku? Do niedawna tak właśnie było. Niestety lato odeszło na dobre. A upały zastąpiła typowo jesienna pogoda. To oznacza z kolei, że kierowcy powinni zmienić niektóre nawyki. W tym materiale przygotowaliśmy najważniejsze wskazówki zarówno eksploatacyjne, jak i prawne czy związane z przepisami. Od czego zacząć? Na początek warto porozmawiać o wycieraczkach. Bo ich rola jest szczególnie bagatelizowana przez kierowców.
REKLAMA
Jesienią lubi padać deszcz. Bez sprawnych wycieraczek kierowca nie pojedzie zatem zbyt daleko... Sprawne wycieraczki to jakie? A chociażby takie, które dobrze zbierają wodę z szyby i nie piszczą w czasie pracy. Stan wycieraczek można też ocenić wzrokowo bez ich odpalania. Kierujący może zwrócić uwagę na popękaną gumę, rozwarstwione pióro lub wręcz jego brak.
Wybierając wycieraczki, należy zwrócić uwagę nie tylko na ich długość i konstrukcję ramion, ale także na inne szczegóły, które bezpośrednio decydują o jakości ich pracy- np: na materiał, z którego jest wykonane pióro. Najlepszym wyborem są płaskie uniwersalne wycieraczki bezprzegubowe – typu Aerotwin. Do ich zalet należy m.in. zakrzywiona konstrukcja, dzięki czemu lepiej dopasowują się do najnowszych typów szyb samochodowych. Ponadto posiadają dodatkowe wzmocnienie konstrukcji ze stali nierdzewnej, które zapewnia lepszą stabilność, brak wibracji i większy ciężar – wyjaśnia Jacek Wójcik, Product Manager Würth Polska.
Jesienią sprawdź sprawność oświetlenia pojazdu. To kwestia bezpieczeństwa
REKLAMA
Kierowca sprawdził wycieraczki. Teraz powinien się zatem upewnić, że figla nie spłata mu układ elektryczny. Na dobry początek powinien skontrolować działanie świateł. Wszystkich bez wyjątku! Bo światła oznaczają nie tylko widoczność. One sprawiają, że pojazd jest także widoczny na drodze. A przecież układ elektryczny to nie tylko światła. To też drobne usterki związane z nawiewami.
Jesień to najlepszy czas do kontroli i ewentualnie wymiany żarówek w samochodzie, ponieważ potrzebujemy wtedy maksymalnej sprawności oświetlenia i pełnej wydajności żarówek – to przekłada się na bezpieczeństwo podróży. Wymiana żarówek pozwala też uniknąć nieprzyjemnych sytuacji na drodze, w której np.: jeden reflektor nie działa, a jednocześnie jest dobrą okazją do kontroli ustawienia świateł w samochodzie – tłumaczy Jacek Wójcik, Product Manager Würth Polska.
A co z drobnymi usterkami układu elektrycznego? Tu sprawdzą się produkty do zadań specjalnych. Dobry przykład stanowią opaski na przewody elektryczne czy złącza konektorowe. To pozwala na awaryjne połączenie przewodów i szybkie usunięcie usterki układu elektrycznego w czasie jesiennej podróży.
Jakie są jesienne mandaty dla kierowców?
Jesienią warunki na drodze mogą się stać momentami naprawdę trudne. Zachowaniu kierujących pojazdami uważniej zaczynają się zatem przyglądać funkcjonariusze. Za jakie wykroczenia można ponieść karę? Lista niestety jest dość długa. Zacznijmy jednak od świateł zewnętrznych pojazdu. To możliwości uzyskania kary są przede wszystkim dwie.
- Jesienią zmrok zapada coraz szybciej. Coraz większego znaczenia nabierają zatem światła. Przepalona żarówka? Pół biedy, gdy policjant uzna, że oznacza to jazdę bez wymaganych świateł od zmierzchu do świtu. W takim przypadku mandat wynosi 300 zł i jest uzupełniony 6 punktami karnymi. A dodatkowo kierowca straci dowód rejestracyjny pojazdu. Chyba że przy funkcjonariuszach wyciągnie nową żarówkę i zamontuje ją w aucie.
- Kolejnym mandatem za światła jesienią jest mandat za jazdę na światłach do jazdy dziennej w czasie mgły czy mżawki w ciągu dniu. To oznacza jazdę bez wymaganych świateł od świtu do zmierzchu. Mandat wynosi 100 zł, a do tego kierowca dostanie 2 punkty karne. Pamiętajcie, automat regulujący światła nie zawsze reaguje na takie warunki. Wy musicie!
Jesienny mandat za szyby i opony
Kierowca jeżdżący jesienią o zmroku po mieście musi walczyć z wieloma efektami. Chodzi o osłabioną widoczność, refleksy świetlne czy opady deszczu rozmazujące obraz. Każdy z tych aspektów jest kluczowy. Gwarantuje bowiem np. możliwość dostrzeżenia pieszego i podjęcia wystarczającej reakcji. W tym przypadku policjanci również mają dwie możliwości mandatowe.
- W czasie trudnych warunków pogodowych nic nie staje się tak kluczowe, jak widoczność. A tą gwarantuje m.in. przejrzysta przednia szyba. Gdy kierowca ma zużyte pióra wycieraczek lub brakuje mu w aucie płynu do spryskiwaczy, o czystą szybę właściwie nie zadba. To jednak sprawia, że policjanci w czasie kontroli drogowej mogą mu zabrać dowód rejestracyjny pojazdu, a do tego wlepić mandat wynoszący od 20 do 5000 zł. Podstawa prawna? Tą daje art. 96 par. 1 pkt 5 ustawy Kodeks wykroczeń.
- Opady deszczu, gnijące liście na jezdni. Tu liczy się trakcja. A tą gwarantuje wysoki bieżnik opony. Kierowca jeździ na prawie slickach? To nie umknie uwadze funkcjonariuszy w czasie kontroli drogowej. Gdy klocki bieżnika mają mniej niż 1,6 mm, kierowca straci dowód rejestracyjny, a do tego dostanie od 20 do 3000 zł mandatu.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.