REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Silnik 1.0 T-GDi G3LC Kia, Hyundai - awarie, problemy, opinie

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Silnik 1.0 T-GDi G3LC Kia, Hyundai - awarie, problemy, opinie
Silnik 1.0 T-GDi G3LC Kia, Hyundai - awarie, problemy, opinie
Materiały prasowe Kia

REKLAMA

REKLAMA

Ma 3 cylindry, doładowanie i 120 koni mocy. A więc silnik 1.0 T-GDi jest idealnym pomysłem na trudne czasy ograniczania emisji szkodliwych związków. Czy motor Kii i Hyundaia to jednak dobra konstrukcja?

REKLAMA

Historia jednostki benzynowej G3LC występującej w gamie Kii i Hyundaia zaczęła się tak naprawdę w roku 2011 od prezentacji litrowego motoru posiadającego wielopunktowy wtrysk paliwa. Niespełna 70-konny silnik 1.0 MPi stał się bowiem bazą do dalszych prac rozwojowych. I choć benzyniak nie porażał mocą, był dość nowoczesny w swoim czasie i swoim segmencie. Przykład? Miał 3-cylindrową głowicę oraz układ podwójnych zmiennych faz rozrządu. Prezentacja silnika 1.0 T-GDi miała miejsce w roku 2014. Motor należy do rodziny Kappa III, otrzymał oznaczenie G3LC oraz został pokazany podczas targów w Paryżu.

REKLAMA

Inżynierowie Hyundaia i Kii w przypadku benzyniaka 1.0 T-GDi postawili na aluminiowy blok i głowicę. Przy czym głowica w stosunku do jednostki 1.0 MPi został dość zasadniczo przebudowana. Chodziło nie tylko o zrobienie miejsca dla bezpośrednich wtryskiwaczy, ale również np. zamontowanie chłodzonych wodą kolektorów wydechowych. Co one dają? Przyspieszają czas nagrzewania się silnika, ale też redukują obciążenie termiczne działające na turbosprężarkę. A jeżeli o turbo już mowa, Koreańczycy zamontowali w silniku G3LC prostą sprężarkę z elektronicznie sterowanym zaworem.

Silnik 1.0 T-GDi Kia, Hyundai - nietypowy układ chłodzenia

REKLAMA

Bardzo ważna innowacja w silniku 1.0 T-GDi Kii dotyczyła układu chłodzenia. Inżynierowie z Korei zastosowali oddzielne kanały dla bloku i głowicy. Oddzielne są również termostaty. W ten sposób blok może pracować przy utrzymaniu wyższej, a głowica niższej temperatury. Jeżeli chodzi o układ wtryskowy, 3-cylindrowy benzyniak korzysta z wtryskiwaczy posiadających sześć otworów wtryskowych. Co więcej, pompa wysokiego ciśnienia jest w stanie dostarczać paliwo do cylindrów pod ciśnieniem dochodzącym do 200 barów! Tak skomponowana jednostka ma pojemność 998 cm3 i 12 zaworów. Stopień sprężania to 10.0:1.

Koreańczycy zbudowali dwie wersje silnika 1.0 T-GDi G3LC. Słabsza ma 100 koni mechanicznych (przy 4500 obr./min.). Mocniejsza oferuje 120 koni mechanicznych (przy 6000 obr./min.). Moment obrotowy? Ten ma wartość 172 Nm i jest dostępny w zakresie od 1500 do 4500 obr./min. Standardowo jednostka była parowana z przekładnią manualną. Opcjonalnie np. w modelach segmentu C dało się ją jednak doposażyć w automat. Mowa oczywiście o 7-biegowej, dwusprzęgłowej skrzyni typu DCT. Miska olejowa silnika 1.0 T-GDi Kii i Hyundaia mieści 3,6 litra oleju. Jego wymianę należy realizować raz w roku lub co 15 tysięcy kilometrów.

Silnik 1.0 T-GDi - modele samochodów:

  • Hyundai: i10, i20, i30, Kona
  • Kia: Picanto, Rio, Ceed, Stonic, XCeed

Silnik 1.0 T-GDi - dane techniczne producenta:

Model Moc Moment obrotowy Przyspieszenie 0 - 100 km/h Prędkość maksymalna Średnie spalanie w litrach na 100 km
Hyundai i20 II 100 KM 172 Nm 10,8 s. 188 km/h 5,1
Kia Ceed II 120 KM 172 Nm 11,1 s. 190 km/h 5,0
Kia XCeed 120 KM 172 Nm 11,3 s. 186 km/h 6,6

Silnik 1.0 T-GDi Kii i Hyundaia jest dostępny na rynku już od 5 lat. A to oznacza, że można zacząć wypowiadać się na temat jego trwałości. Co przede wszystkim przeszkadza kierowcom? Ci głównie skarżą się na wysoki poziom hałasu w czasie jazdy oraz dużą ilość wibracji. Denerwująca się też praca sprzęgła - to potrafi szarpać zarówno podczas ruszania, jak i zmiany biegów. Poza tym jednostka zdecydowanie nie jest mocno awaryjna. To dopracowana konstrukcja, która bez większego trudu powinna pokonać jakieś 200 tysięcy kilometrów. Dopiero powyżej tej granicy pewnie pojawią się pierwsze usterki osprzętu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Silnik 1.0 T-GDi. A co z chłodnicą?

Na co uwagę zwracają mechanicy? Głównie na chłodnicę. W większości modeli Kii i Hyundaia niezwykle łatwo ją uszkodzić. A taka usterka może się skończyć tragicznie dla silnika benzynowego 1.0 T-GDi. Osłabione chłodzenie oznacza przegrzanie, a przegrzanie wiąże się z generalnym remontem jednostki napędowej. Ten z uwagi na wysoki poziom kosztów robocizny oraz fakt, że części zamienne w chwili obecnej są dostępne głównie w postaci oryginałów sprzedawanych w ASO, nie będzie zbyt mocno opłacalny.

Silnik 1.0 T-GDi sprawia wrażanie naprawdę dopracowanego. To nowoczesna konstrukcja, która łączy moc z przyzwoitym poziomem oszczędności. Z drugiej strony zaawansowanie świadczy o jeszcze jednym. Ten motor przy większych przebiegach z całą pewnością stanie się dość delikatny. Powyżej 200 tysięcy kilometrów będzie narażony na usterki doładowania, wtryskiwaczy czy sprzęgła. I powinni o tym pamiętać wszyscy poszukujący auta używanego na rynku wtórnym.

Silnik 1.0 T-GDi - ceny części zamiennych:

  • filtr oleju - od 12 zł
  • filtr powietrza - od 18 zł
  • filtr paliwa - od 50 zł
  • pasek wielorowkowy - od 57 zł
  • świeca zapłonowa - od 34 zł
  • sonda lambda - od 251 zł

Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Przejścia sugerowane – dlaczego w Europie Zachodniej to standard a w Polsce wciąż rzadkość? Czas na uporządkowanie chaosu na drogach

W przestrzeni miejskiej, gdzie każdy fragment infrastruktury ma znaczenie, pojawia się coraz więcej znaków drogowych. W szczególności dotyczy to przejść dla pieszych, które w wielu miejscach są dosłownie „zasypane” oznaczeniami. Ale czy wszystkie są konieczne? Czym są przejścia sugerowane?

KGP: 110 592 interwencji, 346 wypadków drogowych, 34 ofiary śmiertelne. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 110 592 interwencji. Byli wzywani do 346 wypadków drogowych.

Paserzy na celowniku policji. W ostatniej akcji udało się odzyskać kilkadziesiąt aut

12 samochodów pochodzących z kradzieży i 11 kolejnych ze znamionami przerabiania. To bilans akcji pomorskich policjantów, którzy zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o paserstwo. W planach są kolejne akcje zwalczające przestępczość samochodową.

Zwolnij, bo się przejedziesz. Kampania społeczna o jeździe z nadmierną prędkością

Nadmierna prędkość jest powodem co piątego wypadku na drodze. Ruszyła ogólnopolska kampania społeczna o przekraczaniu prędkości na drodze.

REKLAMA

CANARD: Nowy odcinkowy pomiar prędkości i dwa nowe systemy RedLight już działają

Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym (CANARD) poinformowało o uruchomieniu nowego odcinkowego pomiaru prędkości oraz dwóch systemów RedLight.

Rowerowa rewolucja czy utopijna wizja? Polskie miasta a inwestycje w infrastrukturę rowerową

Rowerowa infrastruktura w miastach: Rowerowa rewolucja czy utopijna wizja? Wraz z początkiem marca miasta w Polsce otwierają stacje rowerów publicznych, a samorządy chwalą się nowo wybudowanymi ścieżkami rowerowymi.

KGP: 102 782 interwencji, 285 wypadków drogowych, 30 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 102 782 interwencji. Byli wzywani do 285 wypadków drogowych.

To już pewne: będą zmiany w cenach za badania techniczne pojazdów. Co czeka kierowców i stacje kontroli pojazdów

Nowe stawki opłat za badanie kontrolne pojazdów są już przesądzone. Ministerstwo Infrastruktury kończy prace nad nowym aktem prawnym. Nieoficjalnie wiadomo, że kierowcy zamiast 98 zł - opłaty nie zmienianej od 2004 roku, za badania kontrolne pojazdu będą uiszczać kwotę rzędu 26-280 złotych. Ponadto teraz nie będzie ona stała, ale zmieniać się będzie wraz z inflacją.

REKLAMA

Polskie drogi toną w znakach drogowych! Chaos zamiast bezpieczeństwa

Każde skrzyżowanie, każdy przejazd dla pieszych i każda strefa ograniczenia prędkości oznaczone są tablicami informacyjnymi, które mają ułatwiać kierowcom poruszanie się po drogach. Czy nadmiar znaków rzeczywiście zwiększa bezpieczeństwo, czy raczej prowadzi do informacyjnego chaosu i dekoncentracji kierujących? Jakie są koszty takiej polityki drogowej i czy inne kraje radzą sobie lepiej?

KRD: Łączne zadłużenie osób, które nie uiściły kar za jazdę bez biletu wynosi prawie 370 mln zł

Wysokość kary za jazdę bez biletu wielokrotnie przewyższa cenę samego biletu, a mimo to pasażerowie ryzykują przejazd bez opłaty. Z danych opublikowanych przez Krajowy Rejestr Długów wynika, że łączne zadłużenie osób, które nie uiściły kar za jazdę bez biletu wynosi prawie 370 mln zł.

REKLAMA