Mniej czasu na rejestrację auta. Skrócony czas ważności pozwolenia czasowego
REKLAMA
REKLAMA
- 60 dni na rejestrację i bezterminowe pozwolenie czasowe. Pandemiczne zmiany
- 1 lipca znika stan zagrożenia. Znikają też łagodne regulacje
- Kiedy po pandemii wygasną bezterminowe miękkie dowody?
- Nowy-stary termin rejestracji i ważności miękkiego dowodu. Inaczej kary...
60 dni na rejestrację i bezterminowe pozwolenie czasowe. Pandemiczne zmiany
Przepisy związane z rejestracją pojazdów wydają się jasne. Kierujący ma 30 dni na zgłoszenie nabycia, ewentualnie rejestrację pojazdu. Następnie przez kolejne 30 dni obowiązuje pozwolenie czasowe. Tyle że reguły te zostały boleśnie zweryfikowane przez czas pandemii. Czas, w którym na termin wizyty w wydziale komunikacji czekało się tygodniami. W tej perspektywie rządzący zdecydowali się na działanie. Czas na rejestrację pojazdu lub zgłoszenie nabycia został wydłużony do 60 dnia. Obowiązywanie pozwoleń czasowych stało się z kolei bezterminowe. Tyle że teraz "Ameryka" się kończy. I kierowcy powinni o tym pamiętać.
REKLAMA
1 lipca znika stan zagrożenia. Znikają też łagodne regulacje
Wszystkie ustawowe terminy związane z rejestracją pojazdu wracają na standardowe tory. To jednak nie kwestia pojawienia się dedykowanych regulacji, a raczej faktu, że w Polsce 1 lipca 2023 roku oficjalnie zakończył się stan zagrożenia epidemiologicznego. Fakt ten kasuje wszystkie przepisy specjalne. Te przestają obowiązywać. A powrót do startych zasad oznacza dwie kwestie:
- kierowca ma ponownie tylko 30 dni na zarejestrowanie samochodu sprowadzonego z zagranicy lub zgłoszenie faktu nabywca, ewentualnie zbycia auta,
- pozwolenie czasowe znowu obowiązuje wyłącznie 30 dni, a nie tak jak w czasie epidemii bezterminowo.
Kiedy po pandemii wygasną bezterminowe miękkie dowody?
W tym punkcie konieczne jest jednak zrobienie dwóch obostrzeń. Kluczowe są bowiem jeszcze dwa fakty. Mowa konkretnie o tym, że:
- Bezterminowa ważność pozwolenia czasowego nawet podczas pandemii dotyczyła wyłącznie terytorium Polski. Kierowca, który chciał wyjechać za granicę i miał legalnie "przetermonowane" pozwolenie czasowe, przed podróżą musiał zamienić je na dowód rejestracyjny. Nieważne pozwolenie czasowe nie było honorowane za granicą.
- 1 lipca 2023 roku przestaje obowiązywać wydłużony termin ważności pozwolenia czasowego. Co zatem z kierowcami, którzy korzystali z tego zapisu i nie odebrali jeszcze dowodu rejestracyjnego? Formalnie od 1 lipca 2023 roku mają na to dokładnie 14 dni. Po tym czasie ważność dokumentu wygaśnie – tak stwierdza art. 85 ust. 1 ustawy o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2.
Nowy-stary termin rejestracji i ważności miękkiego dowodu. Inaczej kary...
Kierowcy, którzy przyzwyczaili się do nowych zasad, teraz powinni jak najszybciej od nich odwyknąć. Powód? Grożą im surowe kary. Konkretnie jedna z dwóch surowych kar.
- Po pierwsze właściciel pojazdu może zostać ukarany za niedopełnienie obowiązku związanego z rejestracją samochodu. 250 zł dostanie ten, kto w ciągu 30 dni nie zawiadomił starosty o zbyciu pojazdu, 500 zł ten, kto w terminie 30 dni nie złożył wniosku o rejestrację pojazdu, a 1000 zł ten, kto w terminie 180 dni nie złożył wniosku o rejestrację pojazdu.
- Jeszcze poważniejsze konsekwencje dotyczą kierujących, którzy będą jeździć na nieważnym pozwoleniu czasowym. W takim przypadku policjanci potraktują sytuację jako prowadzenie pojazdu pomimo braku jego dopuszczenia do ruchu. To uruchamia konsekwencje z tytułu art. 94 par. 2 ustawy Kodeks wykroczeń i wiąże się z grzywną wynoszącą od 1500 do 5000 zł.
A warto pamiętać także o tym, że z samym pozwoleniem czasowym nie można np. sprzedać samochodu. Do tego konieczny jest dowód rejestracyjny. Na podstawie pozwolenia czasowego bowiem nowy właściciel nie przerejestruje pojazdu na siebie. Nie ma takiej możliwości.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.