Tymczasowe prawo jazdy. mObywatel z ważnymi nowościami
REKLAMA
REKLAMA
- Zdany egzamin i... oczekiwanie na prawo jazdy?
- Czym jest elektroniczne tymczasowe prawo jazdy?
- Tymczasowe prawo jazdy w aplikacji mObywatel. Ograniczenia dokumentu
- Czy kierowca będzie mógł prowadzić auto od razu po zdaniu egzaminu?
- Kiedy w aplikacji mObywatel pojawi się tymczasowe prawo jazdy?
Zdany egzamin i... oczekiwanie na prawo jazdy?
Kwestia uzyskania uprawnień do kierowania pojazdami wygląda następująco dziś. Kandydat na kierowcę zdaje egzamin, a więc oficjalnie uzyskuje uprawnienia. Tyle że nie ma ich do momentu odebrania z wydziału komunikacji fizycznej wersji dokumentu prawa jazdy. Powód? Ten jest prosty. Do chwili odebrania prawka nie ma pewności czy informacja o uprawnieniach pojawiła się w CEPiK. A gdyby się nie pojawiła, w razie kontroli drogowej otrzyma 1500 zł mandatu i... zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych! Zakaz, zanim jeszcze zdąży odebrać prawko.
REKLAMA
Informacja w CEPiK jest kluczowa. W końcu dziś do prowadzenia nie jest potrzebne prawo jazdy, a właśnie wpis w bazie.
Czemu kierowca nie może po prostu sprawdzić w CEPiK czy wpis dotyczący uprawnień się pojawił? Bo de facto nie ma takiej możliwości. Podgląd mają tylko urzędnicy, ewentualnie służby w postaci policji czy ITD. Czas oczekiwania na odbiór prawa jazdy to zazwyczaj 14 dni. Przez ten czas najlepiej, aby kierowca powstrzymał się od prowadzenia. Tak przynajmniej było do tej pory. Bo teraz oficjalnie na mocy podpisu Prezydenta w życie wejdzie ustawa o aplikacji mObywatel. Ta zmienia wszystko.
Czym jest elektroniczne tymczasowe prawo jazdy?
W nowej ustawie pojawia się status elektronicznego tymczasowego prawa jazdy. To miałby być dokument, który będzie uprawniał do kierowania pojazdami określonej kategorii po zdaniu egzaminu państwowego, ale przed odebraniem prawa jazdy. Wygenerowanie tymczasowego elektronicznego prawa jazdy (tePJ) ma się odbywać automatycznie. To będzie zawierać takie dane, jak imię i nazwisko, datę i miejsce urodzenia, numer PESEL czy adres zamieszkania. Poza tym musi wskazywać na:
- numer tymczasowego elektronicznego prawa jazdy,
- datę wydania tymczasowego elektronicznego prawa jazdy,
- datę ważności tymczasowego elektronicznego prawa jazdy,
- organ właściwy dla profilu kandydata na kierowcę,
- numer identyfikujący tymczasowe elektroniczne prawo jazdy,
- kategorie uprawnień wraz z datami ich uzyskania i ważności,
- numer profilu kandydata na kierowcę,
- identyfikator osoby,
- status tymczasowego elektronicznego prawa jazdy,
- datę i przyczynę zatrzymania tymczasowego elektronicznego prawa jazdy oraz nazwę podmiotu rejestrującego zatrzymanie,
- datę i przyczynę unieważnienia tymczasowego elektronicznego prawa jazdy.
Tymczasowe prawo jazdy w aplikacji mObywatel. Ograniczenia dokumentu
Tymczasowe prawo jazdy zmienia wszystko. Warto jednak pamiętać, że nowa funkcjonalność aplikacji mObywatel nie działa bezgranicznie. Kluczowe są tu tak naprawdę aż cztery aspekty.
- Po pierwsze tymczasowe prawo jazdy w aplikacji mObywatel będzie uprawniać do kierowania pojazdami, ale wyłącznie na terytorium Polski. Poza granicami kraju elektroniczna wersja tymczasowego prawka nie będzie honorowana. Po opuszczeniu Polski konieczny jest dokument papierowy.
- Po drugie elektroniczne tymczasowe prawo jazdy ma ograniczoną datę ważności. Można na nim jeździć przez maksymalnie 30 dni od momentu zdania egzaminu. Później konieczne jest odebranie fizycznego dokumentu.
- Po trzecie tymczasowe prawo jazdy w wersji elektronicznej może być wydane dla części kategorii prawa jazdy. Mowa o uprawnieniach z grupy AM, A1, A2, A, B1, B, B+E i T. Nie odnosi się zatem np. do kategorii C.
- Po czwarte elektroniczna wersja tymczasowego prawa jazdy dotyczy zarówno kierowców, którzy zdobyli uprawnienia pierwszej kategorii, jak i tych, którzy rozszerzają posiadany katalog uprawnień.
Czy kierowca będzie mógł prowadzić auto od razu po zdaniu egzaminu?
REKLAMA
Kluczowa do wyjaśnienia jest jeszcze jedna kwestia. Czy elektroniczne tymczasowe prawo jazdy w aplikacji mObywatel oznacza, że kierowca zaraz po zdanym egzaminie może wsiąść do samochodu? W to śmiem wątpić. Egzaminator zdążył przecież dopiero wypełnić kartę egzaminacyjną. Nie wprowadził zatem jeszcze danych do komputera i PKK. A to może mu chwilę zająć. To raz. Dwa posiadacz aplikacji mObywatel otrzyma powiadomienie o możliwości pobrania tymczasowego prawa jazdy. To będzie dla niego sygnał, że może się stać legalnym kierowcą.
Tylko na przeszkodzie stanąć może jeszcze jeden fakt... Bo najwyraźniej rządzący zapomnieli o tym, że baza CEPiK jest aktualizowana raz w tygodniu. A przecież to z niej dane pobierze mObywatel. To może oznaczać, że na powiadomienie mówiące o pojawieniu się tymczasowego prawa jazdy, kierowca będzie musiał poczekać nawet 7 dni. W praktyce to oznacza mniej więcej tyle, że wcześniej gotowy do odbioru może być dokument prawa jazdy w wydziale komunikacji. To zdecydowanie odbiera blask tej informacji.
Kiedy w aplikacji mObywatel pojawi się tymczasowe prawo jazdy?
Na koniec najważniejsze pytanie. Kiedy elektroniczne, tymczasowe prawo jazdy pojawi się w aplikacji mObywatel? Ustawa przeszła już pełną drogę legislacyjną. Zdobyła 16 czerwca 2023 roku podpis prezydenta. Pozostało zatem wyłącznie vacatio legis i komunikat ministra cyfryzacji. Vacatio legis to 14 dni. Gorzej może być z komunikatem. Bo według wstępnych zapowiedzi KPRM, rozwiązanie nie wejdzie w życie wcześniej niż na przełomie lipca i sierpnia. Tak mówią wstępne zapowiedzi. Możemy zatem jedynie poczekać i sprawdzić kiedy rzeczywiście rządowi eksperci uporają się ze skutecznym uruchomieniem usługi.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.