REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Podróże z BlaBlaCar, a roszczenia wobec kierowcy

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
 BlaBlaCar.pl
– wspólne przejazdy: oszczędności i ekologia
Podróże z BlaBlaCar, a roszczenia wobec kierowcy
Podróże z BlaBlaCar, a roszczenia wobec kierowcy
BlaBlaCa
BlaBlaCa

REKLAMA

REKLAMA

Czy w przypadku, gdy kierowca podwozi pasażerów w ramach działalności serwisu BlaBlaCar i zdarzy się kolizja, to czy pasażerowie będą mogli wnieść roszczenia wobec kierowcy? Wyjaśniamy.

Każdy kierowca, wyjeżdżając na drogę musi mieć ważne ubezpieczenie OC, które ochroni go przed koniecznością pokrycia kosztów odszkodowań wobec osób trzecich. W przypadku, gdy kierowca zabiera w podróż pasażerów, ich ewentualne roszczenia dotyczące szkód na zdrowiu lub mieniu, które powstały w wyniku zdarzenia drogowego, również będą pokryte z ubezpieczenia OC.

REKLAMA

Wspólne przejazdy, np. aranżowane poprzez serwis BlaBlaCar, cieszą się w Polsce coraz większą popularnością. Kierowcy, wybierający się w podróż w określonym kierunku zabierają ze sobą pasażerów, z którymi dzielą się kosztami przejazdu. Osoby decydujące się na wspólne podróżowanie mogą zastanawiać się, czy ubezpieczenie OC zadziała oraz kto byłby odpowiedzialny za wypłacenie ewentualnego odszkodowania za szkody powstałe podczas nieprzewidzianych sytuacji drogowych.

Zobacz też: Czy wolno zatrzymywać się na poboczu?

Warto pamiętać, że, gdy przejazd nie odbywa się na żądanie pasażera, lecz przy okazji podróży kierowcy, oraz gdy pasażer jedynie kontrybuuje w kosztach przejazdu, nie ma żadnego powodu do niepokoju – nie jest to bowiem świadczenie usług transportowych, które mają charakter regularny, odbywają się na określonej trasie, zgodnie z rozkładem i za które pasażer płaci ustaloną z góry cenę uwzględniającą zysk przewoźnika. W tej sytuacji kierujący pojazdem nie musi posiadać żadnych dodatkowych dokumentów, poza tymi obowiązującymi każdego kierowcę, tj. prawa jazdy, ubezpieczenia OC pojazdu oraz dowodu rejestracyjnego.

Zobacz też: Czy przepisy drogowe na drodze prywatnej nie obowiązują?

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Jak działa ubezpieczenie OC?

REKLAMA

Ubezpieczenie OC przenosi na zakład ubezpieczeń odpowiedzialność ubezpieczonego za szkody wyrządzone podczas podróży samochodem przez kierującego pojazdem. Polisa OC chroni więc kierowcę przed roszczeniami poszkodowanych, nawet jeśli są wśród nich pasażerowie umówieni przez taki portal jak np. BlaBlaCar. Jeżeli zdarzy się wypadek, w którym zostanie poszkodowany pasażer, ubezpieczyciel ma obowiązek wypłacić mu odszkodowanie do wysokości sumy gwarancyjnej. Z mocy ustawy wynosi ona 5 milionów euro przy szkodzie na osobie oraz 1 milion euro przy szkodzie na mieniu.

Dla odpowiedzialności ubezpieczyciela nie ma znaczenia, czy pasażer jest autostopowiczem, którego kierowca zabrał zupełnie za darmo, czy osobą, z którą umówił się na podział kosztów.  Te dwie sytuacje różnią się natomiast zasadą ustalania odpowiedzialności kierowcy za wyrządzone szkody. Możemy mieć do czynienia z odpowiedzialnością opierającą się na zasadzie winy bądź ryzyka.

Czym różni się zasada winy od zasady ryzyka w kontekście wspólnych przejazdów?

W sytuacji, gdy kierowca podwozi kogoś z grzeczności, np. zabierając czekającego przy drodze autostopowicza, w razie ewentualnego incydentu drogowego, to pasażer musi udowodnić, że szkoda powstała z winy kierowcy. Kodeks cywilny określa taką sytuację jako zasadę winy.

REKLAMA

O zasadzie ryzyka możemy mówić wówczas, gdy kierowca zabiera pasażera w zamian za zwrot części kosztów, co z prawnego punktu widzenia nie jest już przewozem z grzeczności. Wówczas to na kierowcy spoczywa udowodnienie, że szkoda nie powstała z jego winy.

W żadnym wypadku kierowcy nie powinni mieć jednak powodu do niepokoju. Niezależnie od sposobu ustalenia odpowiedzialności ubezpieczonego, pokrywającym koszty odszkodowania na rzecz poszkodowanej osoby jest ubezpieczyciel.

Zobacz też: Nowe pozycje w taryfikatorze punktów karnych od 2017 r.

Po wypłacie odszkodowania, w kilku ściśle określonych przypadkach, ubezpieczyciel może wystąpić z regresem, czyli zażądać zwrotu kosztów od kierowcy. Taka sytuacja może mieć miejsce tylko i wyłącznie wtedy, gdy ubezpieczony kierowca:

  • wyrządził szkodę umyślnie,
  • był w stanie po spożyciu alkoholu lub w stanie nietrzeźwości albo po użyciu środków odurzających, substancji psychotropowych lub środków zastępczych w rozumieniu przepisów o przeciwdziałaniu narkomanii,
  • wszedł w posiadanie pojazdu wskutek popełnienia przestępstwa,
  • nie posiadał wymaganych uprawnień do kierowania pojazdem mechanicznym, za wyjątkiem przypadków, gdy chodziło o ratowanie życia ludzkiego lub mienia albo o pościg za osobą podjęty bezpośrednio po popełnieniu przez nią przestępstwa,
  • zbiegł z miejsca zdarzenia, czyli oddalił się z zamiarem uniknięcia odpowiedzialności.

W pozostałych przypadkach ubezpieczyciel nie ma prawa żądać regresu od kierowcy.

- Codziennie na najpopularniejszych trasach oferowane są setki miejsc dla osób chcących podróżować, dzieląc się kosztami – mówi Michał Pawelec zarządzający serwisem BlaBlaCar w Polsce. - Mamy świadomość faktu, że część kierowców może obawiać się zabierania w podróż pasażerów, gdyż nie mają pewności, czy przy okazji zaistnienia incydentu drogowego, wciąż będą chronieni ubezpieczeniem OC. W związku z tym kluczowe jest edukowanie użytkowników wspólnych przejazdów i informowanie ich, że podczas takiego sposobu przemieszczania się ewentualne roszczenia pasażerów dotyczące szkód na zdrowiu lub mieniu, które powstały w wyniku zdarzenia drogowego, będą pokryte z ubezpieczenia OC – dodaje.

Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Badanie techniczne pojazdu w 2025 roku – nowe kary, podwyżki i zmiany. Sprawdź, co się zmieni

Rząd szykuje rewolucję w badaniach technicznych pojazdów. Choć ceny formalnie się nie zmieniły, kierowcy muszą liczyć się z dodatkowymi kosztami: za spóźnienie zapłacisz nawet trzykrotność standardowej stawki, a diagnosta może elektronicznie zatrzymać Ci dowód rejestracyjny. Na horyzoncie natomiast pojawiają się wysokie podwyżki cen badań technicznych. Sprawdzamy, ile kosztuje przegląd techniczny w 2025 roku i jakie zmiany są planowane.

Auto dla seniora: hybryda czy benzyna? Sprawdź, jak zaoszczędzić nawet 35 tys. zł

Samochody hybrydowe reklamowane są jako oszczędne, ciche i przyjazne środowisku. Wydają się idealne dla kierowców 50+, którzy szukają wygodnego i ekonomicznego auta na co dzień. Ale uwaga: mimo niższej akcyzy i korzyści dla producentów, to klient – często senior – musi dopłacić nawet 10 tysięcy złotych. Sprawdzamy, na co zwrócić uwagę przed zakupem.

Uwaga! Zaoszczędź nawet 1000 zł na paliwie rocznie – wystarczy 1 klik w Google Maps

Czy wiesz, że możesz oszczędzać paliwo bez zmiany stylu jazdy, samochodu ani stacji benzynowej? Wystarczy jedno kliknięcie w aplikacji Google Maps. Tryb oszczędzania paliwa, czyli tzw. eco routing, to niedoceniana funkcja, która w Polsce działa już od dłuższego czasu. Dzięki niej możesz zmniejszyć zużycie paliwa nawet o 7%, co w praktyce oznacza nawet 1000 zł rocznie mniej za tankowanie.

Gigantyczne kary dla firm przewozowych podczas kontroli granicznych. Jak ich uniknąć

Kontrole na granicach mają Niemcy, Włochy, Austria, Holandia czy Szwecja. Państwa te przywróciły je głównie z obawy przed nielegalną imigracją. Co sprawdza się na granicach? Co trzeba wiedzieć, aby nie narazić się na gigantyczne kary? Najbardziej zagrożeni są przewoźnicy.

REKLAMA

Drogie OC? Będzie jeszcze drożej. Nawet 1000 zł za polisę

Składki OC w 2025 roku nadal rosną, a to dopiero początek. Wzrost kosztów napraw, inflacja oraz większa liczba szkód sprawiają, że kierowcy muszą liczyć się z kolejnymi podwyżkami. Sprawdź, kto zapłaci najwięcej i jak ograniczyć koszt obowiązkowego ubezpieczenia.

Bat na pijanych kierowców! 2500 zł mandatu i przepadek auta za jazdę po alkoholu

Chociaż nowe przepisy działają od marca 2024 roku, nadal wielu kierowców ryzykuje jazdę pod wpływem alkoholu. To poważny błąd – w 2025 roku sądy nie mają litości. Wystarczy 1,5 promila, by stracić samochód albo zapłacić jego równowartość. Dowiedz się, co grozi za jazdę po alkoholu w 2025 roku, w tym mandat w wysokości co najmniej 2500 zł i wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów. Sprawdź, jak nowe przepisy uderzają w nietrzeźwych kierowców.

Samochód elektryczny: czy jest sposób na wydłużenie żywotności baterii takiego auta

Sceptycy elektromobilności często wskazują na ograniczony zasięg aut elektrycznych oraz obawy dotyczące trwałości ich akumulatorów. Kluczową rolę w dobrym funkcjonowaniu baterii odgrywa sposób, w jaki kierowcy użytkują swoje pojazdy.

Zielony Ład w transporcie drogowym. Komisja Europejska podtrzymuje nierealne warunki. Biopaliwa nie są "zielone"? Clean Industrial Deal czy Green Industrial Fail?

Transformacja komercyjnego transportu drogowego stała się jednym z najważniejszych wyzwań Europejskiego Zielonego Ładu. Choć elektromobilność pozostaje jednym z filarów unijnej strategii klimatycznej w ramach pakietu Clean Industrial Deal, w kontekście transportu ciężkiego skala wyzwań jest ogromna. Barierą są nie tylko koszty pojazdów i brak megawatowej infrastruktury do ładowania, ale także kwestia dostępności energii odnawialnej. Dlatego też podczas międzynarodowego Kongresu Paliwowego 2025, zorganizowanego przez POPHiN pod koniec marca w Warszawie, przedstawiciele branży, w tym Grupa Eurowag, apelowali o większy pragmatyzm i elastyczność opartą na zasadzie neutralności technologicznej.

REKLAMA

Letnie zakazy jazdy w Europie w 2025 r. Jakie kary dla kierowców za niedostosowanie się do przepisów?

Wakacje to czas wzmożonego ruchu turystycznego. Dla branży TSL to okres wyjątkowo wymagający. Z jednej strony duża część kierowców zawodowych planuje urlopy, dlatego też w firmie mogą pojawić się problemy kadrowe, a w rezultacie nawet i nieplanowane przestoje w łańcuchu dostaw. Z drugiej strony przewoźnicy specjalizujący się w przewozie towarów sezonowych, mogą mieć jeszcze więcej zleceń niż zwykle w tym czasie, a przy planowaniu tras należy uwzględniać wakacyjne ograniczenia w ruchu drogowym. Brak odpowiedniego przygotowania w tym czasie może skutkować opóźnieniami, mandatami i stratami finansowymi. Aby tego uniknąć należy znać nie tylko obowiązujące przepisy, lecz także dynamicznie reagować na zmieniającą się sytuację drogową. Gdzie występują letnie zakazy jazdy w Europie? Jakie są konsekwencje za nieprzestrzeganie przepisów?

Uwaga! 12 punktów i 3000 zł mandatu za telefon za kierownicą – nowe przepisy 2025

18 czerwca 2025 r. weszły w życie znowelizowane przepisy ruchu drogowego, które nakładają wysokie kary za korzystanie z telefonu. W tym również za obsługę nawigacji podczas jazdy. Nawet uchwyt lub sposób trzymania smartfona może zadecydować o mandacie. Policja już nakłada grzywny, a w skrajnych przypadkach mandaty sięgają nawet 3000 zł.

REKLAMA