Jak zdejmować i zakładać kolektor dolotowy i wydechowy?
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Po odkręceniu nakrętek lub śrub mocujących kolektory do silnika, można próbować je ostrożnie zdjąć. Z kolektorem dolotowym nie powinno być większych problemów, o ile przed montażem jego uszczelki nie zostały nasmarowane klejącą się masą uszczelniającą. Jeżeli tak się jednak stało, trzeba go od tych uszczelek oderwać, najlepiej przez ostrożne kołysanie nim do dołu i do góry. Trzeba przy tym liczyć się z uszkodzeniem lub całkowitym zniszczeniem uszczelek.
REKLAMA
W przypadku kolektora wydechowego pierwszą trudność można napotkać już przy odkręcaniu mocujących go śrub i nakrętek. Zwykle w wyniku długotrwałego działania na nie bardzo wysokiej temperatury, są one mocno skorodowane, a bywają nawet zapieczone, jeżeli podczas montażu posmarowano je półpłynnym smarem. Dlatego na co najmniej pół godziny przed próbę odkręcenia należy namoczyć je preparatem o silnych właściwościach penetrujących i smarujących, takim jak „Elektrosol” czy WD–40. Częściowo zastąpi je zwykły olej napędowy.
Zobacz też: Jak wykonywać naprawy i w jakim zakresie bez potrzeby kontaktu z konserwatorem zabytków?
Podczas odkręcania nie wolno dopuścić do uszkodzenia sześciokątów łbów śrub lub nakrętek. Dlatego nie należy do tej czynności używać zwykłych otwartych kluczy płaskich, lecz jedynie klucze oczkowe lub nasadowe. Zdejmowanie odkręconego kolektora wydechowego wygląda identycznie, jak zdejmowanie kolektora dolotowego.
Zakładamy kolektory
REKLAMA
Zakładając kolektory należy zawsze pamiętać o konieczności użycia odpowiednich uszczelek. Uszczelki kolektora wydechowego są wykonane z materiału, odpornego na bardzo wysokie temperatury, najczęściej okrywającego cienką siatkę stalową, która się znajduje pomiędzy jego warstwami. Są one dość twarde, a przez to bardzo wytrzymałe.
Uszczelki kolektora dolotowego są, przeciwnie, miękkie i łatwo przylegające do drobnych nierówności samego kolektora jak i miejsc na głowicy silnika, z którymi on się styka. Przed montażem nie należy smarować ich silikonową masą uszczelniającą, ponieważ jest ona mało odporna na działanie paliwa i po pewnym czasie mogą powstać pewne nieszczelności w miejscach, z których zostanie ona wypłukana.
Zobacz też: Jak i kiedy wymieniać łożyska w prądnicach i alternatorach?
Do dokręcania śrub mocujących kolektory, konieczny jest schemat obrazujący kolejność ich dokręcania. Jeżeli go nie ma, można bez większego ryzyka przyjąć, że w pierwszej kolejności dokręca się śruby najbliższe środka kolektora, a jako ostatnie te, które znajdują się na jego krańcach.
REKLAMA
REKLAMA