REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Koniec dopłat do leasingu e-aut: rynek elektromobilności w Polsce zagrożony?

Justyna Przeorek
Justyna Przeorek
Samochód elektryczny Ev,Electric,Car,Silhouette,With,Low,Battery,Charging,At,Electric
Koniec dopłat do leasingu e-aut: rynek elektromobilności w Polsce zagrożony?
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Samochody elektryczne to bardziej ekologiczna wersja tradycyjnych aut. Osoby decydujące się na zakup takiego pojazdu dotychczas mogły liczyć na dofinansowanie. Leasing, będący jedną z najpopularniejszych form finansowania zakupu nowych pojazdów, cieszył się dużym zainteresowaniem szczególnie wśród przedsiębiorców. To właśnie oni stanowią ponad 80% klientów nabywających elektryczne samochody osobowe w Polsce. Niestety od 1 września br. NFOŚIGW podjął decyzję dotyczącą wstrzymania dopłat. Jak to wpłynie na rynek elektryków?

Zawieszenie programu "Mój Elektryk": czy spowoduje spadek sprzedaży 

Elektromobilność w Polsce napotyka nowe trudności. A to przez decyzję Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚIGW) dotyczącą wstrzymania dopłat do leasingu samochodów elektrycznych. Program "Mój Elektryk", który wspierał rozwój flot zeroemisyjnych, został zawieszony. To może wpłynąć na decyzje zakupowe przedsiębiorców którzy są kluczową grupą klientów tego typu samochodów

REKLAMA

REKLAMA

W 2024 roku liczba aut elektrycznych rosła. Jednak teraz istnieje realna obawa, że bez dopłat, sprzedaż znacznie osłabnie. Od 1 września br. został bowiem zawieszony nabór do programu "Mój Elektryk" w ramach leasingu. Co prawda NFOŚIGW zapowiedział, iż program ma wrócić w 2025 roku. Jednak czy to zrekompensuje 4-miesięczny przestój?

Jak podaje portal Auto Świat (www.auto-swiat.pl), Jakub Faryś, Prezes PZPM, powiedział, że: "Program ten jest kluczowym wsparciem rozwoju zeroemisyjnych flot w polskich firmach. Jesteśmy bardzo zaskoczeni faktem zawieszenia programu, bo od wielu miesięcy uzyskiwaliśmy zapewnienia, że będzie on kontynuowany.” Dodał również, że: „Może warto rozważyć przeznaczenie części pieniędzy z KPO na dofinansowanie zakupów pojazdów zeroemisyjnych przez firmy. Wsparcie to mogłoby być bardzo dobrym uzupełnieniem programu "Mój Elektryk", pozwalającym na utrzymanie płynności zakupów do momentu ponownego uruchomienia transz. Polska pozostaje na wczesnym etapie transformacji na zeroemisyjność, a wszelkie tego typu zawirowania powodują kłopoty firm na rynku – także wizerunkowe i wyhamowują proces wymiany pojazdów.”

Wstrzymanie dopłat do leasingu e-aut – poważny cios dla elektromobilności

REKLAMA

Decyzja Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej o wstrzymaniu dopłat do leasingu elektryków z dniem 1 września 2024 roku wywołała duże zaniepokojenie w branży motoryzacyjnej. Leasing, będący jedną z najpopularniejszych form finansowania zakupu nowych pojazdów, cieszył się dużym zainteresowaniem, szczególnie wśród przedsiębiorców. To właśnie oni stanowią ponad 80 proc. klientów nabywających elektryczne samochody osobowe w Polsce. Ponad 70 proc. nowych aut są to samochody brane w leasingi. Bez wsparcia finansowego z programu "Mój Elektryk", wielu z nich może wstrzymać się z zakupami do czasu wznowienia dopłat. A jest to planowane dopiero na 2025 rok.

Brak wsparcia dla leasingów to jednak nie tylko problem dla przedsiębiorstw, ale – niestety - również dla całego rynku elektromobilności. Zmniejszenie popytu na pojazdy bateryjne może spowodować zahamowanie rozwoju flot zeroemisyjnych. A to z kolei odbije się negatywnie na dalszej transformacji ekologicznej w Polsce, która obecnie jest na wczesnym etapie. Tak niekorzystne zmiany mogą wywołać trudności w dalszym rozwoju tego segmentu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

 Co więcej, według ekspertów z Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM) oraz Polskiego Stowarzyszenia Nowej Mobilności (PSNM), takie zawirowania są niekorzystne. Mogą bowiem podważyć stabilność rynku, wywołać poważny spadek popytu na BEV (”battery electric vehicle” czyli pojazdy elektryczne) w Polsce oraz wpłynąć na wizerunek firm zaangażowanych w procesy wymiany pojazdów na bardziej ekologiczne.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Senne koszmary polskich kierowców: kradzież samochodu lub awaria auta w drodze. A jaka jest rzeczywistość

Awaria na drodze i związane z nią holowanie, kradzież samochodu oraz zderzenie ze zwierzyną  – to największe obawy polskich kierowców. Są na tyle silne, że wielu zamieniają się w koszmary senne. Na szczęście na co dzień przykre zdarzenia związane z autem są zgoła inne.

Branża transportowa ma się coraz gorzej. Co może pomóc?

Kryzys gospodarczy staje się coraz bardziej widoczny. W pierwszych dziewięciu miesiącach 2024 roku liczba ogłoszonych upadłości wzrosła o 14% w porównaniu do tego samego okresu w roku ubiegłym, podczas gdy liczba rozpoczętych postępowań restrukturyzacyjnych spadła o 6,9%. Jedna z branż, która ma najtrudniej to branża transportowa.

Czego najbardziej obawiają się kierowcy, a co rzeczywiście im się przytrafia?

Jakie są największe obawy Polaków w związku z samochodem? A co przytrafia się kierowcom najczęściej? Co dziesiąty kierowca nie boi się o swój samochód. Co piątego nic złego na drodze nie spotkało. 

W Warszawie możesz natknąć się na przewoźników bez prawa jazdy

"Przewozy 2024" to akcja policji i funkcjonariuszy Straży Granicznej. Mundurowi skontrolowali kierowców świadczących przewozy na aplikację. 

REKLAMA

Jechał ponad 180 km/h, bo odreagowywał stres, dostał słony mandat

25-latek jechał ponad 180 km/h bo odreagowywał stres. Stracił prawo jazdy, otrzymał mandat w wysokości 5 tys. zł oraz 15 punktów karnych.

89 stacji ładowania pojazdów elektrycznych już jest, w planach 60 nowych. Gdzie?

Kierowcy z Łodzi mają już 89 punktów, w których mogą naładować samochody elektryczne. Łódzki magistrat poinformował, że kolejnych 60 stacji jest w planach. 

Kobiety preferują inne środki transportu niż mężczyźni

Kobiety preferują inne środki transportu niż mężczyźni. Widać to zwłaszcza w zatłoczonych miastach. Z badań wynika także, że kobiety bardziej skupiają się na kwestiach ekologicznych. 

0,8 promila alkoholu we krwi w Wielkiej Brytanii, 0,2 promile w Polsce. Jazda pod wpływem powodem 6500 zgonów w UE

0,8 promila alkoholu we krwi w Wielkiej Brytanii i Malcie, 0,2 promile w Polsce. Okazuje się, że jazda pod wpływem jest powodem 6500 zgonów w Unii Europejskiej. Państwa planują jednak obniżanie limitów. Gdzie jest całkowity zakaz prowadzenia pojazdów pod wpływem alkoholu?

REKLAMA

Nowy samochód dla Polaka: nie elektryk i nie auto z tradycyjnym silnikiem – więc co

Najpierw decyzja Unii Europejskiej o rychłym zaprzestaniu rejestracji i produkcji aut z tradycyjnymi silnikami na benzynę i olej napędowy. Teraz wahanie, i nieoficjalne wiadomości, że z tak radykalnym krokiem trzeba zaczekać. Zamieszkanie na rynku motoryzacyjnym trwa i czy wpływa znacząco na decyzje zakupowe?

Stacje ładowania elektryków w Polsce co 3,3 km (średnio). Maksymalnie 76 km. Mapa zagęszczenia. Kierowcy elektryków czy spalinówek – kto ma lepiej?

Tylko 3,3 km dzieli średnio w Polsce najbliżej sąsiadujące ze sobą stacje ładowania aut elektrycznych – wynika z analizy Powerdot Data Center. Pomimo, że odległość ta jest zdumiewająco mała, to na mapie Polski wciąż jest kilka białych plam ze słabo rozwiniętą infrastrukturą. 

REKLAMA