REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Europejczycy chcą elektryków. Tylko czy rynek sprosta zainteresowaniu?

oprac. Kuba Brzeziński
samochody elektryczne Europa, produkcja baterii do samochodów elektrycznych, elektryfikacja Europy
Europejczycy chcą elektryków. Tylko czy rynek sprosta zainteresowaniu?
ABB

REKLAMA

REKLAMA

Wielkie ambicje, gorzej z możliwościami. Tak można podsumować rynek aut elektrycznych. Zapotrzebowanie na surowce niezbędne do ich produkcji wzrośnie do 2030 roku nawet 14-krotnie! Dziś nie jesteśmy w stanie zapewnić takich dostaw.

Po 2035 w salonach dealerów nie zamówimy już nowych aut z silnikiem spalinowym, chyba że…  będą zasilane e-paliwem. Koniec aut z konwencjonalnym napędem miał być rychły i ostateczny, ale dzięki tej "furtce", historia trwająca od 1888 roku będzie toczyć się dalej. Z czego wynika ten nagły zwrot akcji? Być może jednym z powodów jest widmo braku surowców niezbędnych do produkcji ogniw na o wiele większą skalę niż dziś.

REKLAMA

Sektor automotive nie wierzy w elektryczną rewolucję

REKLAMA

Stary Kontynent chce być centrum elektrycznej rewolucji, na czym paradoksalnie skorzysta… Polska, piąty na świecie i pierwszy w Europie producent ogniw do samochodów EV. Problem w tym, że szacunki ekspertów wskazują, że wzrost popytu wymaga dramatycznego wzrostu podaży metalów potrzebnych do produkcji ogniw, a tych brakuje.

Swojego zaniepokojenia nie ukrywają również osoby, które na produkcji samochodów znają się jak mało kto – reprezentanci sektora produkcji z branży motoryzacyjnej. W badaniu przeprowadzonym przez biznes Robotyki firmy ABB oraz Automotive Manufacturing Solutions, aż 59 proc. respondentów uważa, że przejście na produkcję aut w pełni elektrycznych zgodnie z przedstawianym przez ustawodawców harmonogramem, jest niemożliwe. Tylko 11 proc. wierzy, że wszystkie regionalne cele w zakresie adopcji pojazdów elektrycznych na lata 2030-2040, są realistyczne.

Surowców do budowy baterii już brakuje. A będzie tylko gorzej

Zbliżająca się lawina zamówień na elektryki oznacza nie lada kłopot dla przemysłu wydobywczego, ostrzegają eksperci rynkowi. Z danych opracowanych przez serwis Statista i Bloomberg wynika, że w okresie od 2019 do 2030 roku zapotrzebowanie na metale niezbędne do produkcji ogniw wzrośnie nawet kilkunastokrotnie: nikiel i aluminium – 14 razy, fosfor i żelazo - 13, miedź i grafit – 10, lit – 9 razy, a to wciąż nie koniec listy.

REKLAMA

Wzrost zapotrzebowania na metale wykorzystywane w akumulatorach, popycha firmy wydobywcze do inwestowania w pozyskiwanie tych kluczowych materiałów i zwiększania produktywności – mówi Krzysztof Marat z ABB. – W przypadku produkcji ogniw do samochodów elektrycznych najbardziej problematyczne jest "białe złoto", czyli lit.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Czy zwiększenie wydobycia wystarczy? Niekoniecznie – ostrzegają eksperci ze Światowego Forum Ekonomicznego. Przygotowali oni analizę, która powinna zaniepokoić producentów pojazdów z elektrycznymi silnikami. Wg. Departamentu Energii USA, pakiet baterii litowo-jonowych dla jednego samochodu elektrycznego zawiera około 8 kilogramów litu. Jednocześnie w 2021 r. światowa produkcja tego metalu wyniosła 100 tys. ton, a globalne rezerwy szacowane są na około 22 mln ton (US Geological Survey).

Litu teoretycznie starczy. Teoretycznie, bo mówimy o całym wydobyciu

Proste rachunki pokazują, że wydobytego w 2021 r. litu wystarczyłoby na niecałe 11,4 mln baterii do pojazdów elektrycznych. To mniej więcej tyle, ile – zgodnie z danymi Międzynarodowej Agencji Energetycznej (IEA) – już niedługo będzie sprzedawać się pojazdów elektrycznych w skali roku. Światowych zapasów wystarczyłoby na wyprodukowanie nieco poniżej 2,5 mld akumulatorów do samochodów.

Teoretycznie, światowe rezerwy litu są wystarczające do zaspokojenia spodziewanego wzrostu popytu. Czy powinniśmy jednak zakładać, że całe wydobycie trafi wyłącznie do branży motoryzacyjnej? – pyta retorycznie Krzysztof Marat.

Jednym z rozwiązań jest budowa nowych kopalni, ale musiałoby ich powstać prawie 400 do 2035 roku - wynika z danych londyńskiej agencji raportującej ceny, Benchmark Minerals. Jednocześnie eksperci wskazują, że czas potrzebny do uzyskania pełnej operacyjności zakładu wydobywającego lit wynosi około 5 lat.

Furtką są nie tylko e-paliwa, ale i recykling akumulatorów

Można również mieć nadzieję, że kilkanaście lat to w branży motoryzacyjnej kilka epok, a w tym czasie technologia będzie się dynamicznie rozwijać (i tanieć). Dzięki wspomnianej legislacyjnej "furtce" i możliwości stosowania silników spalinowych na e-paliwa, cena paliw ekologicznych spadnie z kilkudziesięciu złotych za litr do poziomów akceptowalnych przez statystycznego Kowalskiego. Przełoży się to na mniejszy, niż obecnie zakładany, popyt na baterie litowo-jonowe.

Jest jeszcze jedno rozwiązanie. Według Światowego Forum Ekonomicznego, po 2030 roku powinniśmy spodziewać się gwałtownego wzrostu ilości zużytych baterii do pojazdów elektrycznych, które skończą swoją żywotność. Posłużą one do ponownego odzysku niezbędnych surowców, co może zmniejszyć zapotrzebowanie na lit o około jedną dziesiątą do 2040 roku.

Podobne wnioski przedstawia raport WEF „A Vision for a Sustainable Battery Value Chain in 2030", zgodnie z którym w 2030 roku ponad połowa (54 proc.) baterii wycofanych z eksploatacji zostanie poddana recyklingowi. Eksperci szacują, że może to pokryć nawet 7 proc. zapotrzebowania na surowce wykorzystywane do ponownej produkcji. A gdzie najlepiej to robić? Na miejscu. Reshoring, czyli skrócenie łańcucha dostaw, tak by być bliżej rynków, które obsługujemy, to obok robotyzacji i wykorzystania sztucznej inteligencji, jeden z głównych trendów dla przemysłu na najbliższe lata – czytamy w raporcie opracowanym przez ABB.

Elektromobilna moto-szansa dla Polski? Tak może być. Może...

Nakładają się na siebie dwie siły: po pierwsze, Polska już jest hubem dla rozwoju elektromobilności. To tutaj wytwarzane są ogniwa dla większości sprzedawanych w Europie aut, a także opracowywane są rozwiązania i technologie dla sektora EV. Po drugie, ze względu na swoje położenie geograficzne, rozwijającą się infrastrukturę, a także dostęp do europejskich rynków, jesteśmy wymieniani jako ci, którzy mogą najwięcej zyskać na takim „powrocie” produkcji – mówi Krzysztof Marat.

Ekspert uważa, że to duża szansa dla rodzimego rynku, jednak by okazja ta została wykorzystana, musimy inwestować w technologie Przemysłu 4.0, a z tym dziś nadwiślańskie firmy mają jeszcze problem.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Źródło zewnętrzne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
KGP: 119 918 interwencji, 545 wypadków drogowych, 41 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie pierwszego tygodnia września. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 119 918 interwencji.

Odcinkowe pomiary prędkości nielegalne? Sprawdzamy. Co grozi kierowcom i kiedy mogą nie przyjąć mandatu?

Odcinkowe pomiary prędkości to coraz popularniejszy w Polsce sposób na wychwytywanie i karanie kierowców, którzy nie przestrzegają przepisów prawa o ruchu drogowym w zakresie dopuszczalnych prędkości. Nowe urządzenia rejestrujące, służące do automatycznej kontroli średniej prędkości na wyznaczonym odcinku drogi, wyrastają jak grzyby po deszczu, a wraz z nimi mnożą się pytania kierowców o legalność tej formy pomiarów prędkości. Jak się okazuje – wątpliwości te są uzasadnione.

Nowa funkcja dla kierowców. Google Maps wprowadza aktualizację

Mapy Google są na bieżąco udoskonalane. Google często wprowadza nowe, przydatne funkcje, w tym wiele udogodnień dla kierowców. Tym razem na użytkowników czekają aż dwie nowości. Na czym polegają te nowe funkcje Google Maps? Dowiesz się z tego artykułu.

Ten dokument będzie mógł mieć już 17-latek. Zaskakująca propozycja ministerstwa

Posiadanie prawa jazdy to dla wielu bardzo ważna kwestia. Możliwość prowadzenia samochodu przynosi wiele korzyści, zarówno w życiu codziennym i zawodowym. Coraz częściej z wybranych kategorii prawa jazdy (takich jak AM czy B1) korzystają już 14- czy 16-latkowie. Ministerstwo Infrastruktury zaproponowało zmiany w dostępie do prawa jazdy kat. B. Czego one dotyczą? Odpowiedź znajdziesz w tym artykule.

REKLAMA

KGP: 103 519 interwencji, 401 wypadków drogowych, 35 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała dane z ostatniego tygodnia dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci od poniedziałku do niedzieli przeprowadzili 103 519 interwencji. Od początku tegorocznych wakacji policjanci odnotowali 375 wypadków na drogach ze skutkiem śmiertelnym.

Kierowco, uważaj na to! Nowe przepisy przewidują konfiskatę pojazdu

Ministerstwo Klimatu i Środowiska zaproponowało zaostrzenie kar za wjazd do lasu w miejscach niedozwolonych. Nowe przepisy znacząco zwiększyłyby kary za tego typu wykroczenia. Na co warto uważać, by uniknąć kłopotów i wysokiego mandatu? Kiedy kierowca mógłby stracić pojazd?

Na drogach pojawią się młodsi kierowcy?

Na drogach pojawią się młodsi kierowcy? Wszystko na to wskazuje, bo ministerstwo infrastruktury poinformowało, że jest już gotowy projekt zmian pozwalający uzyskać prawo jazdy siedemnastolatkom.

Pierwszy przepadek pojazdu. Zapadł prawomocny wyrok

W Skierniewicach zapadł pierwszy w kraju prawomocny wyrok orzekający przepadek pojazdu, którego kierowca miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Chodzi o przepisy, które weszły w życie 14 marca 2024 r. Kierująca miała ponad 2 promile.

REKLAMA

Rozszerzenie strefy płatnego parkowania w Warszawie 3 lutego 2025 r.? Radni zadecydują już w najbliższy czwartek

W czwartek, 29 sierpnia warszawscy radni mają zadecydować, czy strefa płatnego parkowania niestrzeżonego w Warszawie zostanie rozszerzona. Zgodnie z projektem ustawy, rozszerzenie granic strefy płatnego parkowania niestrzeżonego ma nastąpić 3 lutego 2025 r. 

QUIZ Dopasuj model do marki samochodu. 12/12 tylko dla fanów motoryzacji
Dopasujesz poprawnie model do marki? Pytania dotyczą także modeli i marek, które już nie są produkowane.

REKLAMA