Alfa Romeo Brera/Spider (2005 - 2012) - klasyk w momencie debiutu
REKLAMA
REKLAMA
Niektóre samochody projektuje się z myślą o pokonywaniu setek tysięcy kilometrów, inne głownie po to by cieszyć właściciela swoim wyglądem i pieścić jego ego. Takim wozem jest Alfa Romeo Brera. Klasyk już w momencie debiutu. Warto przyjrzeć się tej propozycji gdyż ciągle małe zaufanie do włoskiej marki powoduje, iż ceny egzemplarzy na rynku wtórnym mocno spadają.
REKLAMA
Używana Alfa Romeo Brera/Spider: karoseria
Zobacz też: Używany VW Corrado (1988-1995) – czy warto kupić?
Nie wiem jak zabrać się do opisu wyglądu tego auta. Jest po prostu piękne. Połączenie przodu znanego ze 159-tki i obłego tyłu owocuje niesamowitymi wrażeniami estetycznymi. Nie ma osoby, która przeszłaby obojętnie obok tego auta. Równie dobrze prezentuje się kabriolet. Do tej pory mało jest na rynku samochodów z odkrytym dachem z tak proporcjonalną sylwetką. Karoserię przeciętnie zabezpieczono przed korozją, więc mogą pojawić się pierwsze oznaki rdzy w nadkolach bądź pod maską. W oczy rzuca się niska jakość znaczków firmowych, które bardzo szybko płowieją. W Spiderze dodatkową opieką należy otoczyć materiałowy dach.
Używana Alfa Romeo Brera/Spider: wnętrze
Zobacz też: Używany Volkswagen Scirocco III (2008 - ) – budzi emocje
Nie sposób odmówić tablicy przyrządów oryginalności. Nie najgorzej jest także z ergonomią i trwałością. Konsola środkowa zwrócona w stronę kierowcy sprawia, że prowadzący czuje się jakby znajdował się w naprawdę sportowym modelu. Umieszczono na niej nawet wskaźnik ciśnienia doładowania. Na rynku wtórnym nie znajdziemy dwóch takich samych egzemplarzy. Możliwości konfiguracji było wiele i stąd owa różnorodność. Dla kupującego to dobrze, gdyż każdy egzemplarz posiada bardzo bogate wyposażenie. Skórzana tapicerka czy pakiet „Turismo Internazionale” nie są rzadkością. Na minus detale. Samo ich wzornictwo jest mocną stroną koncernu z Mediolanu, ale beznadziejnej jakości przyciski na kierownicy czy podobnej trwałości kluczyk są ryską na obrazie całości Brery. We wnętrzu nie jest przesadnie dużo miejsca. Z tyłu pasażer nie ma go do dyspozycji więcej niż w przeciętnym kompakcie. Ale auto należy traktować bardziej jako 2+2 do lansowania się po mieście niż rodzinny wóz. Bagażnik? A czy to istotne? (Brera Coupe - 300 l, Spider 235 l).
Używana Alfa Romeo Brera/Spider: silniki
Zobacz też: Używany Seat Leon II (2005 - 2012) - hiszpański golf
W Brerze montowano znacznie mniej jednostek napędowych niż w Alfie 159. Do wyboru mamy trzy silniki benzynowe i 2 wysokoprężne.
Używana Alfa Romeo Brera/Spider: silnik benzynowe
Spośród silników benzynowych wybór jest dość prosty. Należy postawić na potężne 3.2 V6 pochodzące od Holdena, albo przygotować więcej gotówki i kupić 1.75 TBi. Są to jednostki, które świetnie radzą sobie z napędzaniem ciężkiej Brery. Są przy tym trwałe, choć w doładowanym TBi może dojść do szybkiego zużycia turbosprężarki. 3.2 V6 to propozycja dla tych, którzy uwielbiają rozkoszować się pięknym dźwiękiem silnika i nie liczą z astronomicznym spalaniem. Pozostaje jeszcze jednostka o pojemności 2.2 litra. Silnik nowoczesny, wyposażony w bezpośredni wtrysk paliwa. Nowoczesny, ospały, paliwożerny i… kłopotliwy. Na zaworach osadza się nagar, poza tym motory te borykają się z nietrwałymi łańcuchami rozrządu.
Silnik | moc | moment obrotowy | 0-100 km/h | v-max | śr. spalanie |
2.2 JTS | 185 | 230 | 8,7 | 224 | 8,7 |
1.75 Tbi | 200 | 320 | 7,7 | 235 | 8,1 |
3.2V6 | 260 | 322 | 7 | 250 | 11,1 |
Używana Alfa Romeo Brera/Spider: silniki diesla
Zobacz też: Używane Subaru Impreza GD (2000 – 2007) – opnie użytkowników
Mimo iż mamy do czynienia z autem pozornie sportowym, silnik wysokoprężny jest w tym przypadku świetną propozycją. Oferowano 2.0 JTDm oraz 2.4 JTDm. Oba silniki są świetne i zapewniają bardzo dobre osiągi. W przypadku większej jednostki nie ma liczyć na spalanie rzędu 7 litrów na 100 kilometrów, a raczej liczyć na to, że po dynamicznej jeździe zamkniecie się w 10. Jaki są najczęstsze awarie występujące w opisywanych jednostkach? Niewiele. Oba są odporne na zużycie układu wtryskowego, po większych przebiegach trzeba będzie wymienić koło dwumasowe. W 2.4 JTDm może dojść do urwania klap dolotowych w kolektorze ssącym, jednak są to incydentalne przypadki.
Silnik | moc | moment obrotowy | 0-100 km/h | v-max | śr. spalanie |
2.0 JTDm | 170 | 360 | 8,8 | 218 | 5,5 |
2.4 JTDM | 200 | 400 | 8,3 | 225 | 7,9 |
2.4 JTDM | 210 | 410 | 8,1 | 231 | 7 |
Używana Alfa Romeo Brera/Spider: układ jezdny
Zobacz też: Używany Volvo C30 (2006 - 2013) - koniec mody na kanty?
Zastosowanie układu wielowahaczowego sprawia, że samochód sprawia wrażenie „przyklejonego” do drogi. Prowadzenie jest jednak uzależnione od jednostki znajdującej się pod maską. Ciężkie 3.2 V6 powoduje, że na każdym zakręcie auto „ciągnie” w kierunku przeciwnym niż skręcamy. Ogromna nadsterowność, z którą przychodzi nam walczyć psuje wrażenia z jazdy. Znacznie lepiej jest w przypadku 1.75 TBi, napędu równie mocnego i zarazem lżejszego. Same elementy zawieszenia okazują się zaskakująco trwałe. Wahacze wytrzymują ponad 100 tysięcy kilometrów jazdy po polskich drogach, co okazuje się bardzo dobrym wynikiem. Gdy już zajdzie konieczność wymiany będzie drogo. Wahacz dolny kosztuje w granicach 1000-1200 złotych. W Brerze tak jak w 159 powtarza się usterka przekładni kierowniczej. Wyjąca pompa i wycieki mogą prowadzić do uszkodzenia przekładni. Koszt regeneracji? 1000 złotych. Czasem pomaga wymiana zbiorniczka wyrównawczego. Rzadkością na rynku wtórnym są egzemplarze z napędem Q4. To trwały napęd na 4 koła z dyferencjałem Torsen.
Używana Alfa Romeo Brera/Spider: skrzynia biegów
Zobacz też: Używana Honda Prelude V (1996 – 2001) – usterki
Wszystkie jednostki napędowe obsługiwane są przez 6-cio biegowe skrzynie manualne (biegi „ciężko wskakują). Za dopłatą dostępne były „automaty”, z których znacznie lepszy jest „Q-Tronic”. „Selespeed” bywa awaryjny.
Używana Alfa Romeo Brera/SPider: podsumowanie
Warto zastanowić się nad Brerą. To piękne auto za kilka lat stanie się klasykiem, a jego ceny są okazyjne. Najstarsze modele możemy nabyć za ok. 40 tysięcy złotych. Do zakupu zachęca także trwałość. Alfy wreszcie nie tylko wyglądają, ale także jeżdżą dobrze.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.