REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Używany Volkswagen Bora (1998-2005) – między Golfem a Passatem

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Kamil Borowski
Volkswagen Bora, fot. Volkswagen
Volkswagen Bora, fot. Volkswagen

REKLAMA

REKLAMA

W przypadku Bory zastosowano zabieg znany już wcześniej z VW Vento, mianowicie zmianę nazwy. Sprawdźmy czy zmiana nazwy korzystnie wpłynęła na auto również pod względem technicznym i wizualnym.

W Polsce Borę sprzedawano jedynie jako czterodrzwiowego sedana, jednak za granicą można znaleźć także wersję kombi.

REKLAMA

Używany Volkswagen Bora (1998-2005) – karoseria

Bora wygląda znacznie lepiej od poprzednika. Zderzaki mają kolor nadwozia, a w uboższych wersjach pojawiały się czarne listwy ochraniające nadwozie. Przednie światła wciąż pozostały prostokątne, jednak z tyłu Volkswagen zaproponował słupki rozszerzające się u dołu i zwężające u góry. To w połączeniu z wyraźnie zarysowanymi nadkolami dawało wrażenie, że auto jest bardziej masywniejsze niż Vento.

Używany Volkswagen Bora (1998-2005) – wnętrze

Bora została zbudowana na płycie podłogowej golfa IV i w konsekwencji przejęła krótki rozstaw osi, co zaowocowało dość ograniczoną ilością miejsca dla pasażerów podróżujących na tylnych siedzeniach. Za to przednie fotele są naprawdę wygodne i siedząc na nich nikomu nie powinno zabraknąć przestrzeni. Dodatkowo prowadzący auto ma do dyspozycji kierownicę regulowaną w dwóch płaszczyznach i szeroki wachlarz ustawień regulacji fotela. Na plus trzeba policzyć też stosunkowo duży w swojej klasie bagażnik o pojemności 455 litrów. Po złożeniu oparć objętość bagażnika wzrasta do 785 litrów. Kokpit jest funkcjonalny i został sumiennie wykończony. Kwestią gustu może być jedynie niebieskie podświetlenie „zegarów” i drewniana okleina jaką otrzymała Bora we flagowej wersji Highline. Bora standardowo była wyposażona we wspomaganie układu kierowniczego, ABS i dwie poduszki powietrzne. Na rynek niemiecki były produkowane wersje dodatkowo bogatsze w boczne airbagi, ESP, elektrycznie sterowane szyby i lusterka oraz klimatyzację.

Zobacz też: Używany Volkswagen Passat B6: marzenie statystycznego Polaka

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Używany Volkswagen Bora (1998-2005) – silniki benzynowe

Największy dystans należy zachować w stosunku do podstawowej jednostki 1.4 16V, ma bardzo słabe osiągi, oraz do 110-konnego 1.6 FSI, który miewa problemy z nagarem w dolocie, a koszt wymiany wtryskiwaczy jest bardzo wysoki. Lepiej unikać również wersji z silnikiem 1.8, zarówno wolnossących jak i turbodoładowanych. Obie mają bardzo wrażliwe na przegrzanie 20-zaworowe głowice i źle znoszą instalację LPG. Co więcej silniki te posiadają napęd rozrządu składający się z paska i krótkiego łańcucha między wałkami, który przy wysokich przebiegach będzie wymagał wymiany. Najlepiej będzie zdecydować się na silnik 1.6 8V ze względu na niskie koszty ewentualnych napraw. Ponadto, moc 102 KM i 148 Nm zapewni kierowcy wystarczającą dynamikę podczas jazdy a to wszystko przy w miarę niskim spalaniu na poziomie 8,3 l/100 km. Ten tani w obsłudze motor świetnie zniesie też montaż instalacji LPG.

  Używany Volkswagen Bora (1998-2005) – silniki Diesla

Wysokoprężny silnik 1.9 TDI słusznie zasłużył na dobrą renomę, którą zyskał dzięki swojej trwałości i oszczędności. Ten tani w obsłudze Turbo Diesel może nie zachwycać jedynie kulturą pracy. Jest za to niezwykle dynamiczny. Wersje 1.9 TDI z pompą wtryskową, oferowane do 2001 r. są niezwykle długowieczne i wyraźnie tańsze w naprawach od pozostałych, ale zużywają nieco większe ilości oleju napędowego. Nowsza generacja motorów została już wyposażona w pompowtryskiwacze.  Wszystkie Bory z silnikiem 1.9 TDI spalają nieco poniżej 6 l/100km. Warto zainteresować się też wolnossącym silnikiem 1.9 SDI o mocy 68 KM, który jest wyjątkowo mało dynamiczny, ale w zamian gwarantuje, że przejedzie bez żadnych poważnych awarii ponad pół miliona kilometrów a to wszystko spalając jedyne 5,3 l/100 km. Jedynym TDI do którego należy podejść z rezerwą jest wersja 150-konna, której przytrafia się najwięcej usterek, a niektóre z nich mogą być już wysoce kosztowne.

Zobacz też: Test Volkswagen Passat: Pan porządny

Używany Volkswagen Bora (1998-2005) – system 4Motion

Napęd na cztery koła był tym elementem, który wyróżniał Borę od konkurencyjnych sedanów. System 4Motion występował w standardzie z silnikiem 1.8 (125 KM) i 2.8 VR6 oraz za dopłatą w wersjach 2.0, 2.3, VR5. Napęd 4x4 można było zamówić również w modelach z silnikiem 1.9 TDI o mocy 90, 101, 115, 130 lub 150 KM.  W systemie 4Motion zastosowano sprzęgło typu Hardex pierwszej generacji, które w optymalnych warunkach drogowych kieruje moment obrotowy na przednie koła, zaś w przypadku wykrycia poślizgu automatycznie dołącza tylną oś. Niestety proces ten nie przebiega nad wyraz płynnie. Po wyłączeniu systemu ESP, możliwy jest poślizg tyłu auta.

Używany Volkswagen Bora (1998-2005) – układ jezdny

Zawieszenie identyczne jak w Golfie. Z przodu kolumny McPhersona a z tyłu belka skrętna. W wersjach z napędem na cztery koła zastosowano niezależne zawieszenie obu osi. Podczas jazdy Bora dość dobrze trzyma się drogi i skutecznie tłumi nierówności. W niezniszczonym aucie nie można narzekać na precyzję układu kierowniczego oraz czułość hamulców.

Zobacz też: Test Volkswagen Golf VII 2.0 TDI DSG: Powrót króla

Używany Volkswagen Bora (1998-2005) – usterki

Najczęściej wymienianymi przypadłościami Bory są problemy z elektroniką sterującą silnikiem, wysokie spalanie oleju, nieszczelności w układzie chłodzenia, szybko zużywające się sprzęgło, problemy z elektronicznymi podnośnikami szyb oraz awarie cewek zapłonowych. Spora grupa kierowców narzeka również na skrzynie biegów, maglownice, turbosprężarki, przewody ABS-u, wycieraczki czy łączniki stabilizatorów. Warto wspomnieć też o problemie często występującym na naszych drogach, mianowicie ze względu na dość ograniczony prześwit auta, łatwo o uszkodzenie miski olejowej. Bora jak większość Volkswagenów z tamtych lat ma problemy z dość szybko wycierającymi się wierzchnimi warstwami wewnętrznych plastików. Elementy wyposażenia są raczej trwałe, ale możliwe są uszkodzenia spryskiwaczy reflektorów czy centralnego zamka.

 Używany Volkswagen Bora (1998-2005) - podsumowanie

Na dzień dzisiejszy zdecydowana większość egzemplarzy ma już przejechane grubo ponad 300 tys kilometrów, więc przy zakupie nie należy sugerować się wynikiem wyświetlanym przez elektroniczny licznik kilometrów, ponieważ jego korekta jest wyjątkowo łatwa. Jeżeli uda nam się znaleźć Borę w nienagannym stanie technicznym, przy niewielkich nakładach finansowych będzie nam ona służyć jeszcze przez wiele tysięcy kilometrów.

Zobacz też: Test: Volkswagen Golf VI: co dziś znaczy 1,4?

Volkswagen Bora, fot. Volkswagen
Volkswagen Bora, fot. Volkswagen
Volkswagen Bora, fot. Volkswagen
Volkswagen Bora, fot. Volkswagen
Volkswagen Bora, fot. Volkswagen
Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Fałszywe prawo jazdy, cudze karty i ciężarówki w fatalnym stanie. Seria szokujących kontroli ITD na Dolnym Śląsku

Wyprzedził go radiowóz ITD. Zjechał na pobocze i… szybko wyjął cudzą kartę kierowcy. Fałszywe dokumenty, sądowe zakazy i ciężarówki z niesprawnymi hamulcami – inspektorzy z Wrocławia nie kryli zaskoczenia skalą nieprawidłowości. Sprawdzamy, co wykazały kontrole drogowe przeprowadzone w lipcu 2025 r.

Prawo jazdy 2025: kod 01 i mandat 500 zł. Ten błąd może Cię słono kosztować

Masz wpisany kod w prawie jazdy? Nawet jeśli widzisz dobrze i czujesz się pewnie za kierownicą, niewłaściwe użycie okularów lub soczewek może skutkować mandatem i to w wysokości 500 zł. Przepisy są w tej kwestii jednoznaczne. Wyjaśniamy, co oznaczają kody ograniczeń, jak je interpretować i kiedy grozi kara.

Nowy obowiązek dla dzieci na rowerach i hulajnogach – kaski już wkrótce wymagane!

Podczas posiedzenia Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego zapadła ważna decyzja dotycząca bezpieczeństwa najmłodszych użytkowników dróg. Uchwała zakłada obowiązek noszenia kasków ochronnych przez dzieci i młodzież do 16. roku życia podczas jazdy rowerem, hulajnogą elektryczną oraz urządzeniami transportu osobistego.

KGP: 112 965 interwencji, 419 wypadków drogowych, 25 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 112 965 interwencji. Byli wzywani do 419 wypadków drogowych.

REKLAMA

1500 zł mandatu i 10 punktów karnych za stłuczkę? Jak tego uniknąć? Wystarczy smartfon z aplikacją mObywatel

Kolizja na drodze to stres, mandaty, punkty karne i długie czekanie na patrol. Na szczęście już niedługo w niektórych przypadkach będzie można tego wszystkiego uniknąć. Legalnie, szybko i bez papierologii. Sprawdź, co się zmieni i jak wkrótce będziesz mógł oszczędzić nawet 1500 zł.

Taniej na stacjach! Już w przyszłym tygodniu kierowcy zatankują wyraźnie taniej – znamy nowe ceny paliw

Nadchodzą spadki cen paliw, które wielu kierowców przyjmie z ulgą. Analitycy portalu e-petrol.pl prognozują wyraźne obniżki cen benzyny 95-oktanowej oraz autogazu, które pojawią się już w nadchodzącym tygodniu. Dobra wiadomość dla wszystkich wybierających się w wakacyjne podróże – będzie taniej przy dystrybutorze.

Prawie ⅓ osób sprzedających używane samochody spotkała się z próbą oszustwa. Na co zwracać uwagę i jak się chronić przed nieuczciwymi praktykami?

Rynek sprzedaży samochodów używanych coraz częściej staje się polem działania oszustów, którzy wykorzystują zaufanie czy determinację sprzedających. Z raportu CARFAX wynika, że w Polsce aż 30 proc. sprzedawców zetknęło się z podejrzanymi zachowaniami, jak próba skopiowania dokumentów pojazdu, czy z kradzieżą samochodu. By zminimalizować prawdopodobieństwo strat, warto stosować odpowiednie środki ostrożności i zasadę ograniczonego zaufania wobec potencjalnych klientów.

Nowy egzamin na prawo jazdy 2025. Za te błędy oblejesz od razu – zobacz pełną listę

Od 1 lipca 2025 jeden błąd wystarczy, by zakończyć egzamin praktyczny z wynikiem negatywnym. Nie ma drugiej szansy, nie ma „do końca jazdy”. Sprawdź, które błędy kończą egzamin natychmiast, co się zmieniło i jak przygotować się, by nie oblać w 3 minuty. Zobacz pełną listę krytycznych pomyłek i zasady oceniania na nowych zasadach.

REKLAMA

Od kiedy nowy tachograf 2025? Błędy lokalizacji, problemy z czasem pracy [OBSŁUGA]

Od kiedy w przewozach międzynarodowych Unii Europejskiej obowiązuje wyłącznie nowy tachograf (G2V2)? Jak go obsługiwać? Są błędy lokalizacji i problemy z czasem pracy. Na co uważać, by uniknąć kar?

5 tys. euro kary dla przewoźnika. 120 euro mandatu dla kierowcy. Kary za złe zabezpieczenie ładunku podczas transportu za granicą [Normy]

Złe zabezpieczenie ładunku podczas transportu za granicą może słono kosztować przewoźnika i kierowcę. W Niemczech przewoźnik zapłaci nawet 5 tys. euro kary, a kierowca 120 euro mandatu. Jakie są przepisy i normy w krajach UE?

REKLAMA