REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Używane: Renault Clio IV (2012 - 2019) - opinie i typowe usterki

Renault Clio IV
Renault Clio IV
Materiały prasowe Renault

REKLAMA

REKLAMA

Ponad 2 miliony sprzedanych egzemplarzy w Europie i przyjemna dla oka stylizacja. Jak w eksploatacji sprawuje się francuski hit sprzedaży - używane Renault Clio IV?

Początek drugiej dekady XXI wieku był czasem, w którym Francuzi stylistycznie wychodzili z ostrych kształtów i zaczęli stawiać na obłości. Nie ma się zatem co dziwić, że zaprezentowane podczas paryskich targów motoryzacyjnych w roku 2012 Clio czwartej generacji postawiło na powabność linii. Przedstawiciele Renault mówili o zgrabności i ponętnych kształtach. Kierowcy początkowo wydawali się jednak mało przekonani. Ich wątpliwości budziła mało wyrazista forma, dość dziwaczny w segmencie B kształt i wysoko zarysowana linia okien.

REKLAMA

Używane: Renault Clio IV - europejski hit sprzedaży

Z czasem Renault Clio IV opatrzyło się na europejskich ulicach. Samochód nie tyle jednak wtopił się w tłum, co po prostu zaczął się podobać. A to spotęgowało jego rynkowy sukces. Na Starym Kontynencie każdego roku salony sprzedaży opuszczało od 250 do nawet blisko 330 tysięcy sztuk tych hatchbacków. Francuzi mogli być zatem dumni ze swojego auta! W połowie roku 2016 Clio przeszło delikatny lifting. Modernizacja przede wszystkim skupiła się na pasie przednim. W jej ramach zmienił się kształt grilla, a światła do jazdy dziennej zostały wyrzucone spod klosza reflektorów i trafiły w dolną część zderzaka.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Używane Renault Clio IV jest dostępne w dwóch wersjach nadwoziowych. Auto było konfigurowane jako 5-drzwiowy hatchback i kombi. W pierwszym wariancie przestrzeń załadunkowa ma pojemność od 300 do 1146 litrów, w drugim od 443 do 1380 litrów. Całkiem przestronny jak na segment B bagażnik jest sparowany z przyzwoicie przestronną kabiną. Poza tym wnętrze jest ergonomiczne i ładnie zaprojektowane. Większość modeli używanych jest wyposażonych w dotykowy ekran z systemem multimedialnym, a każdy ma czytelne zegary z elektronicznym prędkościomierzem.

Wady? Głównym ograniczenie kabiny pasażerskiej używanego Renault Clio IV jest słaba jakość. Tak, mówimy o tanim samochodzie miejskim. Z drugiej strony konkurencja potrafi postawić na mniej twarde i dużo lepiej spasowane plastiki. A to nie koniec. Tapicerki już po pokonaniu 100 tysięcy kilometrów noszą mocne ślady użytkowania, a błyszczące elementy wykończeniowe np. na kierowcy szybko rysują się. Podczas jazdy za kierownicą Clio czuć oszczędności, których Francuzi nie mieli nawet zamiaru tuszować. To pozostawia pewien niesmak.

Używane: Renault Clio IV - 1.2 16v to bezawaryjna konstrukcja

Cennik Renault Clio IV otwierał wolnossący silnik 1.2 lita. 4-cylindry i 16-zaworowa głowica gwarantują moc 75 koni mechanicznych. Benzyniak nie oferuje dobrych osiągów i nie jest mocno oszczędny. Z drugiej strony podczas miejskiej eksploatacji okazuje się wystarczający dynamiczny, a do tego można go przerobić na zasilanie gazem i jest praktycznie bezawaryjny. W roku 2018 jego miejsce w ofercie zajął 75-konny wariant silnika 0.9 TCe (wcześniej dostępny był wyłącznie 90-konny). Doładowana jednostka ma 3 cylindry, jednak charakteryzuje się wysoką kulturą pracy. Do tego w mieście potrafi spalić poniżej 6 litrów benzyny, ma rozrząd napędzany trwałym łańcuchem i jeżeli już boryka się z awariami, te na ogół dotyczą one drobnych wycieków płynu chłodzącego.

Na szczycie cennika Renault Clio IV pojawia się silnik 1.2 TCe. Do roku 2016 jednostka oferowała 120 koni mechanicznych i była parowana z automatyczną przekładnią. Po tej dacie moc spadła do 118 koni oraz w ofercie pojawiła się skrzynia manualna. Topowy benzyniak gwarantuje dynamikę jazdy - przyspieszenie do pierwszej setki w 8,9 sekundy. Z drugiej strony przy większym przebiegu może zacząć spalać olej. A to scenariusz o tyle groźny, że gdy kierowca zaniedba dolewki smarowidła, może doprowadzić do rozciągnięcia łańcucha rozrządu i kosztownej naprawy.

Bardzo ważne miejsce w ofercie używanego Renault Clio IV należy do silnika wysokoprężnego. Francuzi oferują wyłącznie jednostkę 1.5 dCi. I choć ta nie kojarzy się najlepiej, w tej wersji sprawuje się idealnie! W dieslu bezawaryjny jest nawet filtr cząstek stałych. A to oznacza, że zakup zadbanego egzemplarza można polecić z czystym sumieniem. Czego się wystrzegać? Najlepiej wersji najsłabszej - oferującej tylko 75 koni mechanicznych. Wariant 90-konny będzie optymalny, szczególnie że modele 110-konne weszły do sprzedaży dopiero w roku 2016. Tym samym ich ceny nie spadły jeszcze dostatecznie.

Używane: Renault Clio IV - w zawieszeniu zdarzają się luzy!

Podczas projektowania zawieszenia w Renault Clio IV inżynierowie postawili na klasyczne połączenie kolumn McPhersona na przedniej i belki skrętnej na tylnej osi. Zestrojenie? To daje kompromis między osiągami a komfortem. W efekcie Francuz świetnie czuje się w miejskim ruchu, ale podczas szybszego pokonywania łuków poza terenem zabudowanym może nie zaoferować wystarczającego poziomu czułości układu kierowniczego. Jeżeli chodzi o trwałość zawieszenia, w używanych Clio IV w okolicy przebiegu na poziomie 100 tysięcy kilometrów mogą się pojawić pierwsze luzy głównie na przedniej osi.

Używane Renault Clio IV nie jest autem bezawaryjnym. Największym problemem są nietrwałe łożyska skrzyni biegów i sprzęgła. W największym stopniu wada dotyczy modeli wyposażonych w wolnossący silnik o pojemności 1.2 litra. Poza tym powody do usterek lubi dawać układ elektroniczny. Znane są przypadki zawieszającej się nawigacji czy czujników parkowania oraz uszkodzenia gniazd kart pamięci. Awarie na tle elektrycznym nie są zasadnicze. Mimo wszystko mogą dość mocno denerwować właściciela i uprzykrzać eksploatację.

Używane Renault Clio IV ma dwie duże zalety. Pierwszą jest wyposażenie - większość egzemplarzy z rynku wtórnego ma klimatyzację manualną i system multimedialny z nawigacją satelitarną. Drugą rozsądnie wykalkulowane ceny - za hatchbacka z Francji z drugiej ręki trzeba dziś zapłacić minimum 18 tysięcy złotych. Mimo wszystko podczas zakupu warto wykazać się wzmożoną uwagą. Szczególnie że wśród ofert nie brakuje egzemplarzy poflotowych, które pokonały do tej pory 200 czy 250 tysięcy kilometrów i nie zawsze znajdują się w dobrym stanie technicznym. Wybierając Clio do użytku prywatnego, lepiej przygotować kwotę przekraczającą 20 tysięcy złotych jako absolutne minimum.

Używane: Renault Clio IV - podsumowanie

Renault Clio IV z całą pewnością wygląda nowocześnie, bywa naprawdę dobrze wyposażone i na ogół oferuje nowoczesną jednostkę napędową. Przed jego zakupem kierowca musi jednak uświadomić sobie, że mały hatchback z Francji ma też kilka wad. Podstawową stanowi niska jakość wykończenia. Dodatkową awaryjny układ elektryczny. Tylko czy defekty są na tyle zasadnicze żeby nie dało się z nimi żyć? To akurat wydaje się wątpliwe. Szczególnie że swoim urokiem używane Clio IV dość skutecznie maskuje wszystkie niedoskonałości.

Używane: Renault Clio IV - dane techniczne producenta:

  1. Renault Clio IV - silniki benzynowe

Moc Moment obr. Przyspieszenie 0 - 100 km/h Prędkość maksymalna Spalanie miasto/średnio/trasa w l na 100 km
0.9 TCe 75 KM 120 Nm 12,3 s. 178 km/h 6,3/5,0/4,2
0.9 TCe 90 M 135 Nm 12,2 s. 182 km/h 5,8/4,5/3,8
1.2 16v 75 KM 107 Nm 14,5 s. 167 km/h 7,0/5,5/4,7
1.2 TCe 120 KM 190 Nm 8,9 s. 199 km/h 8,8/7,0/6,5

  1. Renault Clio IV - silniki diesla

Moc Moment obr. Przyspieszenie 0 - 100 km/h Prędkość maksymalna Spalanie miasto/średnio/trasa w l na 100 km
1.5 dCi 75 KM 200 Nm 14,3 s. 168 km/h 3,9/3,4/3,1
1.5 dCi 90 KM 220 Nm 11,9 s. 181 km/h 3,9/3,4/3,1
1.5 dCi 110 KM 260 Nm 11,2 s. 190 km/h 3,9/3,4/3,1

Używane: Renault Clio IV - ceny części zamiennych:

  • filtr oleju - od 17 zł
  • filtr powietrza - od 25 zł
  • filtr paliwa - od 47 zł
  • filtr kabinowy - od 16 zł
  • zestaw paska rozrządu - od 161 zł
  • zestaw paska wielorowkowego - od 264 zł
  • tarcza hamulcowa przód - od 111 zł
  • klocki hamulcowe (komplet na oś) - od 63 zł
  • szczęki hamulcowe - od 74 zł
  • łącznik stabilizatora - od 28 zł
  • końcówka drążka kierowniczego - od 37 zł
  • amortyzator - od 157 zł
  • sprzęgło komplet - od 361 zł
  • koło dwumasowe - od 735 zł
  • zawór EGR - od 592 zł
renault clio iv
Renault
renault clio iv
Renault
renault clio iv
Renault
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Polski rynek ze wzrostami sprzedaży w 2024 r. Auta osobowe drożeją, a dostawcze... tanieją

Blisko 50 tys. fabrycznie nowych aut osobowych. Na tyle został wyceniony rynek w Polsce w marcu. Lider? Ten jest tylko jeden. Pozycję zachowuje Toyota.

Polskie Porsche 911. Na świecie jest tylko jeden egzemplarz

Wiedzieliście o tym, że Polacy tworzą unikalne Porsche 911? Zajmuje się tym firma Indecent. Jej nowe auto o oznaczeniu 005 powstało na bazie generacji 991. To jedyny taki egzemplarz na świecie.

Przegląd roweru na wiosnę. Co trzeba sprawdzić i jak przygotować rower do sezonu?

Wiosna to czas, w którym z garaży i piwnic kierowcy wyprowadzają rowery. Przed rozpoczęciem eksploatacji jednośladu warto jednak upewnić się, że jest on gotowy na sezon. Co trzeba sprawdzić w rowerze na wiosnę? Oto opis przeglądu krok po kroku.

Nowa Dacia Spring to elektryk i jedno z najtańszych aut na rynku w Polsce!

Marka zaprezentowała cennik nowej Dacii Spring. Ten startuje od 76 900 zł. Przy tej cenie Spring jest nie tylko najtańszym elektrykiem w Polsce. To także jeden z najtańszych fabrycznie nowych samochodów w kraju.

REKLAMA

Nawet 100 tys. zł za każdego pasażera na gapę. Tyle kosztuje przewóz nielegalnych imigrantów do Wielkiej Brytanii

Nawet 50 tys. zł za każdego nielegalnego imigranta. Tyle zapłaci zarówno kierowca, jak i jego pracodawca. Co gorsze, drakońską karę może zapłacić także ten przewoźnik, który przewiezie "pasażera" nieświadomie. Choć jest sposób na zmniejszenie kary.

Umowa leasingu tylko na piśmie? To już przeszłość. No może prawie... Czy zmieni się też kwestia wykupu auta?

Umowę leasingu musi być spisana na piśmie. Pod rygorem nieważności. Takie przepisy obowiązują od 24 lat. I teraz mogą się zmienić. Pojawił się projekt ustawy, który zezwoli na elektroniczne zawieranie takich umów. To oznacza sporo większą wygodę transakcji.

Komu, komu... Ostatnie egzemplarze GR Yaris do wzięcia w Polsce. Pula powoli się kończy

Nowa Toyota GR Yaris tania nie jest. Kosztuje co najmniej 214 900 zł. Powstaje jednak w limitowanej serii, a do tego oferuje 280-konny silnik. To prawdziwy sportowiec! Zakup tego auta może zatem stanowić gratkę. A jest ku temu jeszcze okazja. Być może ostatnia.

Kiedy pieszy nie ma pierwszeństwa na pasach?

Polskie przepisy przewidują przypadki, w których pieszy wcale nie ma pierwszeństwa na przejściu dla pieszych. Dziś je zatem omówimy. Wskażemy także, jaki pieszy może dostać mandat za wymuszenie pierwszeństwa na pasach.

REKLAMA

Nissan Qashqai 2024. Lifting japońskiego hitu sprzedaży stawia na nowości technologiczne

Trzecia generacja Nissana Qashqaia po 3 latach obecności rynkowej otrzymuje delikatny lifting. Zmiany stylistyczne? To początek. Bo tu ważniejsza jest technologia. Auto dostanie m.in. nową kamerę 360 stopni 3D, asystenta głosowego Google czy możliwość zdalnych płatności Google Pay.

Zagraniczny kierowca taxi w Polsce. Wiecie, że ponad połowa posiada wyższe wykształcenie?

Zagraniczni kierowcy taxi w Polsce stali się standardem. Za kierownicami zasiadają głównie Ukraińcy, Białorusini i Gruzini. Aby ich poznać, FreeNow przeprowadziło badanie ankietowe wśród 1500. z nich.

REKLAMA