REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Używane MINI: opis modelu

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Łukasz Szewczyk
Mini zaskakuje trwałością. Trzeba jednak przygotować się na wysokie koszty eksploatacji.
Mini zaskakuje trwałością. Trzeba jednak przygotować się na wysokie koszty eksploatacji.

REKLAMA

REKLAMA

MINI w chwili debiutu oczarowało niemal wszystkich. Na nowe MINI mogli pozwolić sobie nieliczni, jednak samochody z drugiej ręki stają się coraz bardziej przystępne. MINI to ciekawa propozycja. Trzeba jednak pogodzić się ze sporymi kosztami eksploatacji.

W 2001 roku rozpoczął się nowy rozdział w historii legendarnego samochodu z Wielkiej Brytanii. Należące do koncernu BMW MINI zaprezentowało nową generację kultowego malucha. MINI urosło i stało się dużo bardziej bezpieczne. Jego znakiem rozpoznawczym pozostały doskonałe właściwości jezdne. Projektantom nadwozia udało się też zachować legendarne kształty poprzednika.

REKLAMA

Cechą wspólną wszystkich wersji współczesnego MINI jest doskonały układ jezdny. Sztywne zawieszenie, ostre hamulce, bezpośredni układ kierowniczy oraz nisko osadzone fotele sprawiają, że w Mini można poczuć się jak w dużym gokarcie. Dobre trzymanie boczne foteli oraz neutralna charakterystyka prowadzenia z tendencją do lekkiej nadsterowności zachęcają do dynamicznej jazdy.

Zobacz też: Punto HGT czy Peugeot 206RC?

Bazową wersją jest MINI One. Stosunkowo ubogo wyposażony wariant otrzymywał silnik o pojemności 1,6 litra i mocy 90 KM. Niezbyt wiele, jednak warto pamiętać, że masa Mini One tylko nieznacznie przekracza tonę. W efekcie osiągi nawet podstawowego Mini są przyzwoite. One osiąga "setkę" w czasie niecałych 11 sekund i może pomknąć 185 km/h. Wyraźnie lepszą dynamiką przy bardzo zbliżonym zużyciu benzyny (średnio 8-9 l/100km) może poszczycić się 115-konny Mini Cooper. Atutem wersji Cooper jest bogatsze wyposażenie, które obejmuje także dodatki nadające sportowego charakteru.

Szybkie lub oszczędne

REKLAMA

Dla miłośników naprawdę szybkiej jazdy inżynierowie BMW przygotowali MINI Coopera S. Jego mechanicznie doładowany silnik o pojemności 1,6 litra rozwija 163 KM oraz 210 Nm. Posiadacze wersji produkowanych po 2004 roku mają do dyspozycji jest 170 KM i 220 Nm. Dzięki mocnej jednostce napędowej wskazówka prędkościomierza może przemieścić się od 0 do 100 km/h w czasie zaledwie 7,2-7,6 sekundy. Prędkość maksymalna przekracza 200 km/h. Za doskonałe osiągi trzeba jednak sporo zapłacić. Coopery S zużywają średnio 10 l/100km. Oczywiście kierowcy z ciężką stopą mogą spodziewać się wyższych wyników. W grę wchodzi nawet 13-15 l/100km.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W gamie znalazł się także bardzo oszczędny model - MINI One D. Jego sercem jest wysokoprężny motor o mocy 75 KM, a od 2005 roku 88 KM. W obu przypadkach osiągi są przeciętne (11,9-13,9 s do "setki"), co rekompensuje bardzo ograniczone zużycie oleju napędowego. MINI z silnikiem Diesla potrzebują średnio poniżej 6 l/100km. Nawet bardzo dynamicznym stylem prowadzenie nie uda się zmusić samochodu do spalenia powyżej 8 l/100km.

Bycie modnym kosztuje

REKLAMA

MINI cieszy oko, daje przyjemność z jazdy i jest modny. Czy warto ulec pokusie? Decyzję trzeba naprawdę dobrze przemyśleć. Na rynku nie brakuje samochodów o zbliżonych osiągach i właściwościach jezdnych, które przy okazji są bardziej praktyczne. Funkcjonalność Mini jest mocno dyskusyjna. Bagażnik mieszczący zaledwie 160-680 litrów i ograniczona przestronność wnętrza to główne wady pojazdu. Na dłuższą metę może irytować również znaczny poziom hałasu w kabinie oraz wysoka sztywność zawieszenia. Producent wziął sobie do serca opinie kierowców. Produkowana od 2006 roku druga generacja Mini ma nieznacznie większy bagażnik, a także została wyposażona w sprężyny o zmniejszonej twardości. Przy okazji zmiany modelu udało się również podnieść jakość wykończenia. W tej kwestii Mini produkowane w latach 2001-2006 nie imponują. Zdarzają się egzemplarze ze skrzypiącymi elementami wykończenia albo zacinającymi się klamkami. Użytkownicy Mini z benzynowymi silnikami narzekają również na znaczne zużycie paliwa. Atutem samochodu nie są również koszty utrzymania - wynikają z bardzo ograniczonej liczby zamienników oraz niewielkiej podaży używanych elementów. Niemal wszyscy posiadacze pojazdu jednogłośnie odradzają wizyty w autoryzowanych stacjach. Rachunki za obsługę samochodu marki Premium są słone.

Podobnie jak w przypadku innych usportowionych aut należy dokładnie zweryfikować kondycję pojazdu - na rynku wtórnych nie brakuje powypadkowych egzemplarzy z importu. Dla zainteresowanych zakupem mamy także dobre wiadomości. Mini bardzo często pełnił rolę drugiego samochodu w rodzinie albo był używany przede wszystkim do jazdy po mieście. Zaskakująco niskie przebiegi nie zawsze są więc efektem manipulacji w elektronice. Niemiecki ADAC uznał Mini za najmniej awaryjny model w klasie małych aut. Najczęściej stwierdzano usterki pompy paliwowej, elektrycznego wspomagania układu kierowniczego, alternatora oraz mechanizmu zmiany biegów. Najpoważniejszymi defektami, których należy się obawiać są problemy ze sprzęgłem oraz systemem chłodzenia.

Zobacz też: BMW Z3 czy Mercedes SLK?

Brytyjski maluch z niemieckimi genami dobrze trzyma cenę. Egzemplarze z pierwszych lat produkcji, które wymagają niewielkich napraw i kosmetycznych poprawek kosztują 17-18 tysięcy złotych. Większą swobodę przy wyborze będą miały osoby mogące wydać ok. 25 tys. złotych - przy odrobinie szczęścia wejdą w posiadanie Coopera S. Doskonale utrzymane samochody z minimalnym przebiegiem lub perełki z limitowanych serii mogą kosztować ponad 50 tys. złotych.

Przykładowe ceny części:

Komplet klocków hamulcowych przednich – 150-400 złotych
Tarcze hamulcowe – 150-570 zł
Reflektor – 200-450 zł
Kompletne sprzęgło – 600-800 zł
Tłumik – od 450 zł   

Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Badanie techniczne pojazdu w 2025 roku – nowe kary, podwyżki i zmiany. Sprawdź, co się zmieni

Rząd szykuje rewolucję w badaniach technicznych pojazdów. Choć ceny formalnie się nie zmieniły, kierowcy muszą liczyć się z dodatkowymi kosztami: za spóźnienie zapłacisz nawet trzykrotność standardowej stawki, a diagnosta może elektronicznie zatrzymać Ci dowód rejestracyjny. Na horyzoncie natomiast pojawiają się wysokie podwyżki cen badań technicznych. Sprawdzamy, ile kosztuje przegląd techniczny w 2025 roku i jakie zmiany są planowane.

Auto dla seniora: hybryda czy benzyna? Sprawdź, jak zaoszczędzić nawet 35 tys. zł

Samochody hybrydowe reklamowane są jako oszczędne, ciche i przyjazne środowisku. Wydają się idealne dla kierowców 50+, którzy szukają wygodnego i ekonomicznego auta na co dzień. Ale uwaga: mimo niższej akcyzy i korzyści dla producentów, to klient – często senior – musi dopłacić nawet 10 tysięcy złotych. Sprawdzamy, na co zwrócić uwagę przed zakupem.

Uwaga! Zaoszczędź nawet 1000 zł na paliwie rocznie – wystarczy 1 klik w Google Maps

Czy wiesz, że możesz oszczędzać paliwo bez zmiany stylu jazdy, samochodu ani stacji benzynowej? Wystarczy jedno kliknięcie w aplikacji Google Maps. Tryb oszczędzania paliwa, czyli tzw. eco routing, to niedoceniana funkcja, która w Polsce działa już od dłuższego czasu. Dzięki niej możesz zmniejszyć zużycie paliwa nawet o 7%, co w praktyce oznacza nawet 1000 zł rocznie mniej za tankowanie.

Gigantyczne kary dla firm przewozowych podczas kontroli granicznych. Jak ich uniknąć

Kontrole na granicach mają Niemcy, Włochy, Austria, Holandia czy Szwecja. Państwa te przywróciły je głównie z obawy przed nielegalną imigracją. Co sprawdza się na granicach? Co trzeba wiedzieć, aby nie narazić się na gigantyczne kary? Najbardziej zagrożeni są przewoźnicy.

REKLAMA

Drogie OC? Będzie jeszcze drożej. Nawet 1000 zł za polisę

Składki OC w 2025 roku nadal rosną, a to dopiero początek. Wzrost kosztów napraw, inflacja oraz większa liczba szkód sprawiają, że kierowcy muszą liczyć się z kolejnymi podwyżkami. Sprawdź, kto zapłaci najwięcej i jak ograniczyć koszt obowiązkowego ubezpieczenia.

Bat na pijanych kierowców! 2500 zł mandatu i przepadek auta za jazdę po alkoholu

Chociaż nowe przepisy działają od marca 2024 roku, nadal wielu kierowców ryzykuje jazdę pod wpływem alkoholu. To poważny błąd – w 2025 roku sądy nie mają litości. Wystarczy 1,5 promila, by stracić samochód albo zapłacić jego równowartość. Dowiedz się, co grozi za jazdę po alkoholu w 2025 roku, w tym mandat w wysokości co najmniej 2500 zł i wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów. Sprawdź, jak nowe przepisy uderzają w nietrzeźwych kierowców.

Samochód elektryczny: czy jest sposób na wydłużenie żywotności baterii takiego auta

Sceptycy elektromobilności często wskazują na ograniczony zasięg aut elektrycznych oraz obawy dotyczące trwałości ich akumulatorów. Kluczową rolę w dobrym funkcjonowaniu baterii odgrywa sposób, w jaki kierowcy użytkują swoje pojazdy.

Zielony Ład w transporcie drogowym. Komisja Europejska podtrzymuje nierealne warunki. Biopaliwa nie są "zielone"? Clean Industrial Deal czy Green Industrial Fail?

Transformacja komercyjnego transportu drogowego stała się jednym z najważniejszych wyzwań Europejskiego Zielonego Ładu. Choć elektromobilność pozostaje jednym z filarów unijnej strategii klimatycznej w ramach pakietu Clean Industrial Deal, w kontekście transportu ciężkiego skala wyzwań jest ogromna. Barierą są nie tylko koszty pojazdów i brak megawatowej infrastruktury do ładowania, ale także kwestia dostępności energii odnawialnej. Dlatego też podczas międzynarodowego Kongresu Paliwowego 2025, zorganizowanego przez POPHiN pod koniec marca w Warszawie, przedstawiciele branży, w tym Grupa Eurowag, apelowali o większy pragmatyzm i elastyczność opartą na zasadzie neutralności technologicznej.

REKLAMA

Letnie zakazy jazdy w Europie w 2025 r. Jakie kary dla kierowców za niedostosowanie się do przepisów?

Wakacje to czas wzmożonego ruchu turystycznego. Dla branży TSL to okres wyjątkowo wymagający. Z jednej strony duża część kierowców zawodowych planuje urlopy, dlatego też w firmie mogą pojawić się problemy kadrowe, a w rezultacie nawet i nieplanowane przestoje w łańcuchu dostaw. Z drugiej strony przewoźnicy specjalizujący się w przewozie towarów sezonowych, mogą mieć jeszcze więcej zleceń niż zwykle w tym czasie, a przy planowaniu tras należy uwzględniać wakacyjne ograniczenia w ruchu drogowym. Brak odpowiedniego przygotowania w tym czasie może skutkować opóźnieniami, mandatami i stratami finansowymi. Aby tego uniknąć należy znać nie tylko obowiązujące przepisy, lecz także dynamicznie reagować na zmieniającą się sytuację drogową. Gdzie występują letnie zakazy jazdy w Europie? Jakie są konsekwencje za nieprzestrzeganie przepisów?

Uwaga! 12 punktów i 3000 zł mandatu za telefon za kierownicą – nowe przepisy 2025

18 czerwca 2025 r. weszły w życie znowelizowane przepisy ruchu drogowego, które nakładają wysokie kary za korzystanie z telefonu. W tym również za obsługę nawigacji podczas jazdy. Nawet uchwyt lub sposób trzymania smartfona może zadecydować o mandacie. Policja już nakłada grzywny, a w skrajnych przypadkach mandaty sięgają nawet 3000 zł.

REKLAMA