REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test Peugeot 308 GTI: Biały drapieżnik

Michał Karczewski

REKLAMA

REKLAMA

Jest niepozorny i usypia czujność, a potem niespodziewanie uderza. Łatwo go zlekceważyć i najeść się wstydu. Ukryty drapieżnik pokazuje pozerom gdzie ich miejsce.

W gamie 308 czai się prawdziwy rodzynek, który na drogach widziany jest równie często jak igła w stogu siana. To wersja wieńcząca cennik wersja GTI – coś dla tych, którzy nie chcą szpanować przed sąsiadem, zaś na drodze lubią objechać ryczące i ospojlerowane wozy. Z zewnątrz kompaktowy Peugeot nie jest ostentacyjny, z całej gamy wyróżnia się w sposób raczej dyskretny. Zmieniony tylny zderzak, podwójna końcówka wydechu, niewielki spojler nad tylną szybą czy ciemne wnętrza reflektorów muszą wystarczyć. I wystarczą. Moc na asfalt pomagają przenieść 18-calowe opony (zimowe Uniroyal) na grafitowych alufelgach. Całości dopełniają dyskretne znaczki „GTI” na przednich drzwiach.

REKLAMA

Zobacz też: Test Peugeot 308 SW: SWoboda konfiguracji

W środku uwagę zwracają przede wszystkim fotele. Bardzo wygodne, z porządnym trzymaniem bocznym i świetnym podparciem ud. To zawsze była mocna strona sportowych francuzów. Poza tym kokpit ma niewiele zmian w stosunku do innych 308-ek. Nieco inne wykończenie konsoli centralnej, metalowe wstawki na kierownicy, pedałach oraz kulka wieńcząca lewarek zmiany biegów, wykonana z tego samego materiału. Do tego półskórzana tapicerka, przeszyta czerwona nicią. To wszystko nadaje przyjemny klimat. Poza tym wnętrze zapewnia użyteczność tradycyjnego pięciodrzwiowego kompakta.

Zobacz też: Peugeot 308: jakiego wybrać? Poradnik kupującego

308, podobnie jak jego poprzednik, nawiązuje do minivanów. Był to dla mnie pewien dysonans. Jakoś takie „rodzinne” wnętrze nie pasowało mi do jazdy w styli GTI. Szybko jednak okazuje się, że frajda z jazdy jest nie mniejsza od tych aut, w których siedzi się tuż nad asfaltem. Może tylko wolałbym, aby po opuszczeniu fotela i kierownicy maksymalnie do dołu - jej  wieniec nie zasłaniał ¼ górnej części zegarów. Ogólne wrażenie przestrzeni potęguje ogromny szklany dach. Funkcjonalność bagażnika – na piątkę. W testowanej wersji nieco miejsca zajmował umieszczony tam subwoofer. Pomyślano o przydatnych haczykach na torby z zakupami. To rewelacyjne rozwiązanie kosztuje może z 2 zł i powinno być obowiązkowe w każdym aucie.

Zobacz też: Test Peugeot 308 CC: francuski kompromis

Sercem 308 GTI jest znany z RCZ-a turbobenzynowy 1.6 HTP o mocy 200 koni. Świetna jednostka, powstała we współpracy z BMW, to mocny punkt auta. Chętnie rwie do przodu w całym zakresie obrotów. Nie ma tez turbodziury. Szybko łapie wysokie obroty (około 3000 obrotów przy 110 km/h na „szóstce”), ale taka sportowa charakterystyka, znana również z RCZ-a, jest tu bardzo na miejscu. Tym bardziej, że basowy pomruk wydechu jest rewelacyjny. Spalanie? Maksymalnie nie przekroczyło w teście 12 litrów. Przeciętnie zmieścimy się w 10. Można mniej, ale nie podejrzewam, żeby było to celem zakupu takiej wersji. Skrzynia manualna, pracuje poprawnie, ale lewarek mógłby stawiać większy opór - taki jak w autach sportowych.

Zobacz też: Test Peugeot 308: na bogato

Siła wspomagania układu kierowniczego jest odpowiednia dla słabszych odmian 308, ale w GTI powinna być nieco mniejsza. Ogólna precyzja prowadzenia auta jest jednak dobra, a porządne zawieszenie rekompensuje tę niedogodność. Nie jest zbyt sztywne, ani za miękkie. Po prostu dobrze łączy sportowy charakter ze specyfika jaka potrzebna jest na słabych drogach. Hamulce okazują się skuteczne, nawet po wielu hamowaniach ze sporych prędkości.

Zobacz też: Test Peugeot 508 SW: Nieprzekombinowany

308 po cichu wkradło się w do segmentu GTI. Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że dawno nie jeździłem tak dobrym, sportowym kompaktem. Takim, który daje prawdziwą frajdę z jazdy. Francuski producent nie jest jednak nowicjuszem w kategorii tego typu pojazdów, wiec i dobry efekt konstrukcji nie dziwi. Auto kosztuje 93 200 zł, a wiec jego cena jest niższa od Golfa GTI (210 KM) o ponad 13 tysięcy. To spora różnica. Najmocniejsze 308 pewnie nigdy nie będzie tak popularne, jak jego niemiecki konkurent. Po prostu jest w cenniku i czeka na świadomych swojego wyboru klientów.

Peugeot 308 GTI -wętrze
Maciek Medyj
Peugeot 308 GTI -tył
Maciek Medyj
Peugeot 308 GTI -przód
Maciek Medyj
Peugeot 308 GTI -przód/bok
Maciek Medyj
Peugeot 308 GTI -bok
Maciek Medyj
Peugeot 308 GTI -tył/bok
Maciek Medyj
Peugeot 308 GTI -deska rozdzielcza
Maciek Medyj
Peugeot 308 GTI -fotel kierowcy
Maciek Medyj
Peugeot 308 GTI -tylna kanapa
Maciek Medyj
Peugeot 308 GTI -bagażnik
Maciek Medyj
Peugeot 308 GTI -zegary
Maciek Medyj
Peugeot 308 GTI -silnik
Maciek Medyj
Peugeot 308 GTI -bagażnik
Maciek Medyj
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR
Czy ten artykuł był przydatny?
tak
nie
Dziękujemy za powiadomienie - zapraszamy do subskrybcji naszego newslettera
Jeśli nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania w tym artykule, powiedz jak możemy to poprawić.
UWAGA: Ten formularz nie służy wysyłaniu zgłoszeń . Wykorzystamy go aby poprawić artykuł.
Jeśli masz dodatkowe pytania prosimy o kontakt

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Mandat za brak płynu do spryskiwaczy w 2023 r. Czy płyn jest obowiązkowy?

    Czy mandat za brak płynu do spryskiwaczy jest jedynie mitem kreowanym przez kierowców? I czym sam płyn do spryskiwaczy jest obowiązkowy w aucie? To dwa kluczowe pytania, które zostały postawione przed tym materiałem.

    Kondycja branży motoryzacyjnej. Kto będzie budować samochody przyszłości?

    Branżę motoryzacyjną czeka szereg wyzwań. Wraca do normalności po okresie pandemii, a do tego stoi u progu transformacji. I w tym punkcie warto spojrzeć na nią, ale od strony HR-u. Jak wygląda dostępność wykwalifikowanej kadry w tym sektorze?

    Jak odpalić silnik z kabli? Kierowca musi pamiętać o kolejności

    Jak odpalić silnik z kabli? To pytanie, które jest szczególnie aktualne o tej porze roku. A odpowiedź dotyczy kolejności podłączania przewodów do obydwu akumulatorów. Ta jest najważniejsza.

    MAN TGE po liftingu. Model 2024 otrzyma jakby luksusowe wnętrze

    MAN TGE przechodzi właśnie drobny lifting. I ten w stu procentach skupi się na kabinie pasażerskiej. Unowocześni multimedia, ale i systemy bezpieczeństwa. Stąd nazwa Next Level. Co konkretnie się zmieni po modernizacji?

    REKLAMA

    Paliwo E10. Wyszukiwarka z szeregiem błędów. Pozwala nawet na tankowanie benzyną... diesla

    W sieci pojawiła się rządowa wyszukiwarka, w której można sprawdzić, czy twój pojazd jest kompatybilny z paliwem E10. A lista jest naprawdę ciekawa! Czasami silnik 1,6 FSI znosi nowy typ benzyny, a czasami nie. Program zaleca nawet stosowanie benzyny E10 w... dieslu. A to nie koniec błędów.

    Miesiącami szukano sprawcy dziurawienia opon. Odkrycie, kto za tym stoi było zaskakujące

    We włoskim miasteczku od kilku miesięcy szukano sprawcy dziurawienia opon w samochodach. Odkrycia dokonano dzięki nagraniom z kamer monitoringu. Okazało się, że był to pies. Jak to się stało, że zniszczył tyle samochodów?

    Nowy Opel Corsa Hybrid. MHEV pojedzie nawet kilometr na samym prądzie

    Opel Corsa po liftingu po raz pierwszy w historii modelu otrzymał lekką hybrydę. MHEV w niemieckim hatchbacku może mieć 100 lub 136 koni mocy. A to nie koniec dobrych informacji na temat tego auta.

    Opony całoroczne a zimowe. Które są lepsze?

    Opony na zimę to opony zimowe? Dziś to już nie jest takie oczywiste. Zwłaszcza że na rynku pojawił się szereg opon całorocznych. Czy wielosezonówka może stanowić realną alternatywę?

    REKLAMA

    Mandat za jazdę nieodśnieżonym samochodem w 2023 r. Kara może być liczona w tysiącach

    Jazda nieodśnieżonym samochodem stanowi wykroczenie. A w 2023 r. na kierowców czeka wyjątkowo surowa kara. Bo gdy policjanci zaczną podliczać kolejne składowe wykroczenia, uzbiera się kilka tysięcy złotych. Ładna sumka!

    Płatność za paliwo samochodem, czyli aplikacja Skody Pay to Fuel

    Płatność za paliwo samochodem to nowy pomysł Skody. Kierowca po zatankowaniu pojazdu może uruchomić aplikację Pay to Fuel, wsiąść do auta i po prostu odjechać. Płatność dokona się automatycznie i w pełni zdalnie. Jak działa ten system? I jakie są jego wymagania?

    REKLAMA