REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test Volvo XC70 i V60 Ocean Race: Regaty na kołach

Maciej Medyj
Volvo XC70 przód
Volvo XC70 przód

REKLAMA

REKLAMA

Tylko ty i ocean. Potężne fale, wiatr smagający deszczem w twarz, błyskawice. Łódź wspina się na spienione grzbiety z łatwością tylko po to, by po chwili cieszyć się zapierającym dech rajdem w dół. Łódź? Nie, samochód!

Całą oprawę możemy sobie jedynie wyobrazić, ale siedząc we wnętrzu Volvo w wersji Ocean Race nie będzie to trudne...

REKLAMA

REKLAMA

Do testu otrzymaliśmy dwa takie regatowe auta – XC70 i V60. Coś jak galeon i fregata. Oba w morskim, rzecz jasna, metalicznym kolorze lakieru, dodatkami w kolorze matowego aluminium i skórzanym, beżowym (a może piaskowym) wnętrzem. XC70 jest wyraźnie większy od V60 – co do długości, jak i wysokości oczywiście, pomimo że napis cross country w tej odsłonie zniknął. Większy prześwit pociąga za sobą pewne konsekwencje, ale o tym za chwile. Oba auta mają nadwozie typu kombi, siłą rzeczy o klasycznych kształtach, mocno osadzonych w tradycji marki. Co ciekawe mniejszy model prezentuje się bardziej elegancko. Większy pewnie traci na szykowności przez plastikowe burty i nadkola oraz relingi dachowe.

Zobacz też: Opinie kierowców o Volvo XC70

 We wnętrzu obu samochodów sytuacja odwrotna – w kategorii elegancji wygrywa XC70 ze swoją wyważoną deską rozdzielczą o spokojnych kształtach i kierownicą w kolorze tapicerki. W V60 deska wydaje się ciężka i mięsista, może bardziej sportowa. Panel środkowy tu i tu jest taki sam, z naniesioną stylizacją masztowo - linową, przez co na pierwszy rzut oka wygląda na porysowany. Fotele w obu autach są identyczne, świetnie ukształtowane i z szerokim zakresem regulacji. Podobna jest liczba schowków i kieszeni w drzwiach, a miejsca na tylnej kanapie jest niemal tyle samo – na nogi, bo nad głową wiadomo gdzie. Inna historia to bagażnik – w XC70 można w nim zabłądzić, a czymś, czego w mniejszym statku nie ma jest piękna cuma do ściągania rolety i klapa schowka podłogowego na siłowniku.

REKLAMA

Pokłady pokładami, ale najważniejsze jest, jak to pływa… przepraszam, jeździ. Zacznijmy od silnika, bo jest identyczny w obu jednostkach – pięciocylindrowy diesel D3 o mocy 163 KM i brzmieniu takim, że tylko dla niego warto go mieć, bo na przykład najmniejszy motor dostępny w XC70 z napędem na cztery koła już tak nie gada. Moc i moment obrotowy są wystarczające dla obu aut, żeby czuć się pewnie przy wyprzedzaniu, pokonywać spokojnie długie trasy i nie wysypać kupy złotówek na ladę stacji paliw. Zużycie oleju napędowego podczas testu kształtowało się na poziomie 8 litrów na setkę przy dynamicznej jeździe na krótkich trasach po mieście i niskich temperaturach powietrza. 

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz też: Hybrydowe Volvo V60 w przyszłym roku

Nisko zawieszone i zwarte V60 chętnie pokonuje zakręty trzymając się dość dobrze, jak na szerokie zimówy na felgach o sporej średnicy, niestety na nierównościach mocno trzęsie i wytrącić próbuje na łukach z drogi, ale system kontroli trakcji świetnie sobie radzi z takimi sytuacjami. Nawet kiedy próbowaliśmy ostro skręcać przed kartonowymi pudłami, to auto i tak nie dawało się oszukać, także w momencie aktywowania radaru przedniego. Co innego w przypadku XC70. Większy prześwit i masa powoduje odmienny rozkład sił, który niestety przy przyspieszaniu i w zakrętach odciąża przednią oś. System kontroli trakcji ma więcej roboty, a szybkie ruszenie na wprost skutkuje myszkowaniem przodu po drodze.

Jako, że różnica w cenie jest znaczna, bo V60 można mieć od 116 tysięcy, a XC70 od 157, zdecydowałbym się na mniejszy model. Podwyższanego kombi, czy SUV’a bez napędu 4x4 zupełnie się nie opłaca kupować. Na pewno zwróciłbym uwagę na pięciocylindrowy silnik, który prócz wysokiej kultury pracy i niskiego zużycia paliwa również świetnie brzmi. A stylizacja regatowa jakoś do mnie nie przemawia, choć mam spore zadatki na samotnego kapitana z siwą brodą.

Volvo XC90 2.4 D5 geartronic nawet 19% rabatu! Sprawdź teraz!

Volvo XC70 bok
Volvo XC70 z przodu
Volvo XC70 z boku
Volvo XC70 wnętrze
Volvo XC70 fotele
Volvo XC70 tylna kanapa
Volvo XC70 bagażnik
Volvo XC70 schowki
Volvo XC70 składane fotele
Volvo XC70 silnik
Volvo XC70 z przodu
Volvo XC70 z tyłu
Volvo XC70 od przodu
Volvo V60 bok
Volvo V60 przód
Volvo V60 z boku
Volvo V60 wnętrze
Volvo V60 fotele
Volvo V60 kanapa z tyłu
Volvo V60 bagażnik
Volvo V60 schowki
Volvo V60 składana kanapa
Volvo V60 silnik
Volvo V60 z przodu
Volvo V60 lewy bok
Volvo V60 od przodu
Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Jazda na letnich oponach zimą. Grozi nawet 3000 zł i zatrzymanie dowodu rejestracyjnego

W Polsce nie ma obowiązku jazdy na zimówkach, ale istnieje zakaz jazdy na letnich oponach w warunkach zimowych. Policja może nałożyć nawet 3000 zł mandatu, zatrzymać dowód rejestracyjny i zakazać dalszej jazdy. Ubezpieczyciel po kolizji może też uznać to za rażące niedbalstwo i żądać zwrotu części wypłaty. Sprawdź, kiedy ryzyko jest największe i jak łatwo wpaść w kłopoty.

Zimowanie motocykla - jak zabezpieczyć jednoślad na zimę, aby odpalił wiosną i uniknąć wydatków?

Koniec sezonu motocyklowego to czas na odpowiednie przygotowanie maszyny do kilkumiesięcznego postoju. Złe zimowanie motocykla może skutkować poważnymi problemami technicznymi wiosną – od wyładowanego akumulatora, przez zardzewiałe tarcze hamulcowe, aż po uszkodzony silnik. Sprawdź, jak profesjonalnie przygotować swój jednoślad do zimy, unikając powszechnych mitów i błędów, które mogą kosztować Cię sporo pieniędzy.

Mandat do 3000 zł za jazdę na letnich oponach w warunkach zimowych i zatrzymanie dowodu rejestracyjnego. Bo to zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu

Czasem można usłyszeć opinię, że w naszym kraju nie ma obowiązku jazdy na oponach zimowych. Ale jest zakaz jazdy na oponach letnich w warunkach zimowych. Wynika on z przepisów ogólnych kodeksu drogowego oraz kodeksu wykroczeń. I podobnie, jak np. za rzucanie pizzą w innych uczestników ruchu można dostać mandat – chociaż też nie jest to wymienione szczegółowo w przepisach. Część kierowców bagatelizuje znaczenie właściwego stanu technicznego samochodu w tym opon, nie zdając sobie sprawy z poważnych konsekwencji, także prawnych, takiego zaniedbania. Polskie prawo nakłada na właścicieli pojazdów obowiązek utrzymania ich w należytym stanie technicznym, a opony jako jedyny punkt styku samochodu z drogą także podlegają kilku przepisom. Niedostosowanie pojazdu do warunków drogowych może skutkować mandatem lub grzywną sięgającą nawet 3000 złotych, zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego, a w skrajnych przypadkach zakazem dalszej jazdy.

Yanosik z rekordowymi wynikami. Spółka zwiększa przychody i zapowiada ekspansję zagraniczną w 2026 roku

Yanosik zakończy 2025 rok z wyższymi przychodami niż w rekordowym 2024 r., zapowiada prezes Adam Tychmanowicz. Po trzech kwartałach spółka osiągnęła 44,2 mln zł przychodów i niemal podwoiła zysk netto. Rośnie liczba użytkowników aplikacji, a spółka rozwija marketplace, urządzenia Yanbox i usługi telemetryczne. W 2026 roku Yanosik planuje śmielsze wejście na rynki zagraniczne.

REKLAMA

ARiMR: od 1 grudnia 2025 r. można składać wnioski o 3 tys. zł na wymianę tachografów. Decyduje kolejność zgłoszeń

ARiMR: od 1 grudnia 2025 r. można składać wnioski o 3 tys. zł na wymianę tachografów. To pomoc de minimis finansowana z KPO. Przyjmowanie wniosków rozpocznie się o godz. 10:00. Do kiedy można je składać? Nie warto jednak czekać, ponieważ o przyznaniu pomocy decyduje kolejność zgłoszeń.

Tymczasowe tablice rejestracyjne – jak je wyrobić, ile kosztują i kiedy są potrzebne?

Tymczasowe tablice rejestracyjne, popularne czerwone blachy, coraz częściej ratują kierowców w sytuacjach, gdy samochód nie może jeszcze dostać stałych numerów. Potrzebujesz ich do przejazdu na przegląd, po zgubieniu tablic albo po zakupie auta z zagranicy. Wyjaśniamy, jak je wyrobić, ile zapłacisz i w jakich sytuacjach warto z nich skorzystać, żeby uniknąć mandatu.

Warszawa wprowadza nowe zasady w komunikacji miejskiej. Koniec leżenia na siedzeniach i blokowania miejsc

Warszawa zaostrza zasady w komunikacji miejskiej. Koniec z zajmowaniem kilku miejsc naraz, kładzeniem się na siedzeniach i traktowaniem fotela obok jak półki na plecak. Rada Miasta wprowadza nowe przepisy, a kontrolerzy dostaną realne narzędzia do reagowania na takie zachowania. Pasażer, który zablokuje miejsce lub podróżuje w pozycji półleżącej, może zostać wyproszony z pojazdu.

Jak przygotować samochód na zimę: sprawdzone porady na śnieg, mróz i sól na drogach

Zima to najtrudniejszy czas dla samochodu: niskie temperatury, śliskie drogi, wszechobecna sól i błoto pośniegowe przyspieszają zużycie podzespołów i sprzyjają awariom. Odpowiednie przygotowanie auta do jazdy zimą znacząco zwiększa bezpieczeństwo i komfort oraz pozwala uniknąć kosztownych napraw. Sprawdź, o co zadbać, zanim spadnie pierwszy śnieg.

REKLAMA

Tankujesz na zapas? Przekroczenie tego limitu to proszenie się o 2000 zł mandatu

Okresowe prognozy o wzrostach cen paliw dyktowane sytuacją na rynkach paliwowych lub kuszące promocje na stacjach skłaniają kierowców do robienia zapasów. Napełnianie kanistrów i przewożenie ich w bagażniku to powszechna praktyka, jednak wielu z nas zapomina, że benzyna i olej napędowy to towary niebezpieczne. Ich transport regulują surowe przepisy, a niewiedza w tym zakresie nie zwalnia z odpowiedzialności. Przekroczenie dozwolonych limitów lub użycie niewłaściwych pojemników może skończyć się karą finansową, która wielokrotnie przewyższy oszczędności wynikające z taniego tankowania.

Sebastian M. robił chip tuning. Właściciele firmy zwiększającej osiągi jego samochodu zeznawali przed sądem

Sebastiana M. spowodował wypadek 16 września 2023 r. na autostradzie A1. Zginęła 3-osobowa rodzina. W jego bmw 850i o ok. 20 procent zwiększono moc silnika oraz dezaktywowano organicznie maksymalnej prędkości. Auto jechało co najmniej 315 km/h.

Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA