REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test Chevrolet Aveo: Marzenie działkowca

Chevrolet Aveo przód
Chevrolet Aveo przód

REKLAMA

REKLAMA

Auta klasy B w Polsce traktowane są jako rodzinne. Klucz to ekonomiczność, ale też przyzwyczajenie. W porównaniu z niegdysiejszymi królami naszych szos samochody uznawane na zachodzie za małe, u nas wydają się duże.

Mały Chevrolet wygląda przy tym całkiem nowocześnie ze swoją dużą atrapą chłodnicy, skośnymi reflektorami i dynamicznymi przetłoczeniami blach. Jednak nasza testówka nie pretenduje do grona wersji o sportowej stylizacji chociażby z uwagi na to, że stoi na kołach ze stalowymi felgami o niewielkiej średnicy, a i jej wiśniowy kolor do wyczynu raczej nie przystaje. Okazało się, że nie tylko wygląd zadecydował o zaklasyfikowaniu auta przez nas do kategorii „marzenie działkowca”.

REKLAMA

REKLAMA

Wnętrze Aveo może nie zaskakuje, ale robi pozytywne wrażenie. Deska rozdzielcza zbudowana jest na podstawie sprawdzonych założeń i z wyglądających dobrze, ale twardych w dotyku materiałów. Są duże przyciski i gałki, ale jest też dość archaiczny, monochromatyczny wyświetlacz radia i centralny zegar pod szybą, element typowy dla aut z koreańskim rodowodem. Siedzenia przednie mają dobre trzymanie boczne, choć dość krótkie oparcia i siedziska. Nie ma jednak co narzekać – i tak w swojej klasie wnętrze Aveo stoi wysoko w rankingu. Tylko kierownica jest zbyt cienka w dotyku – dla mężczyzn, bo kobiety będą z tego raczej zadowolone. Cieszy wydzielone miejsce odpoczynku dla prawej stopy.

Zobacz też: Opinie kierowców o Chevrolecie Aveo

Tylna kanapa oferuje wystarczającą ilość miejsca na nogi i nad głową i jest przewidziana dla trzech dorosłych osób, choć tej siedzącej pośrodku może przeszkadzać spory tunel środkowy. Bagażnik nie jest duży, chociażby przez wystające nadkola. Pojemność 220 litrów może wystarczyć jednak dla działkowca, szczególnie, że więcej dóbr przewieźć można po złożeniu oparcia kanapy, uzyskując niemal 1000 litrów pojemności, ale niestety bez płaskiej podłogi. Schowki dostępne w kabinie mieszczą się w standardzie aut podobnej wielkości, choć niektórzy konkurenci oferują więcej pomysłowych rozwiązań – oczywiście nie za dar

REKLAMA

Silnik 1.2 dysponuje mocą 84 koni, które raczej trudno zmusić do galopu. I nie jest to wcale wpływ ich pokarmu, którym w tym przypadku jest gaz LPG dostarczany przez system uznanej na rynku, włoskiej firmy BRC, bo benzynie Aveo jest tak samo średnio dynamiczne, co tylko dobrze świadczy o jakości instalacji gazowej. Wina leży po stronie skromnego maksymalnego momentu obrotowego wynoszącego 114 Nm osiąganego dopiero przy 3800 obrotach. W praktyce auto przyspiesza powoli, a długie przełożenia ostatnich biegów można docenić dopiero podczas jazdy w trasie. Elastyczność nie istnieje, a lekki zryw można poczuć dopiero po wkręceniu silnika na wysokie obroty, co oczywiście skutkuje nadmiarem wrażeń akustycznych.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz też: Test: Chevrolet Cruze hatchback – namiesza w klasie Golfa?

Zawieszenie Aveo jest oparte na sprawdzającej się w krajowych warunkach parze: McPherson z przodu plus belka skrętna z tyłu. Nastawione jest na komfort, co dla przeciętnego działkowca będzie nie lada zaletą, którą zauważy on natychmiast po zjechaniu z asfaltu na polną czy leśną dróżkę. Auto w zakrętach pokonywanych z większą prędkością potrafi malowniczo się przechylić, a przy gwałtownym hamowaniu lekko myszkować po drodze, ale nikt, kto oswoi się z charakterystyką napędu tej wersji, nie będzie przecież narażał samochodu na takie ekstremalne sytuacje.

Aveo nie jest najmniejsze w rodzinie Chevroleta. Tę role pełni Spark, w najnowszej wersji wygrywający w wielu konkurencjach ze swoim starszym bratem. Aveo nie jest też szokująco tanie, gdyż w testowanej wersji Base+ zawierającej między innymi cztery poduszki, klimatyzację i radio z mp3 kosztuje ponad 47 tysięcy. Prawdziwe oszczędności zaczynają się już po zakupie, gdyż autko zadowala się maksymalnie 7 litrami gazu na setkę, więc nawet na oddaloną, podmiejską działkę można wybierać się częściej, niż innym samochodem. Jego zakup wspiera też pracowników polskich fabryki, co nie jest bez znaczenia w czasach solidarności społecznej.

Zobacz też: Test Chevrolet Orlando: American style

Chevrolet Aveo przód
Chevrolet Aveo tył
Chevrolet Aveo bok
Chevrolet Aveo kokpit
Chevrolet Aveo fotele przód
Chevrolet Aveo kanapa tył
Chevrolet Aveo bagażnik
Chevrolet Aveo bagażnik
Chevrolet Aveo deska rozdzielcza
Chevrolet Aveo liczniki
Chevrolet Aveo konsola środkowa
Chevrolet Aveo silnik
Chevrolet Aveo przód i bok
Chevrolet Aveo bok
Chevrolet Aveo bok
Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Jazda na letnich oponach zimą. Grozi nawet 3000 zł i zatrzymanie dowodu rejestracyjnego

W Polsce nie ma obowiązku jazdy na zimówkach, ale istnieje zakaz jazdy na letnich oponach w warunkach zimowych. Policja może nałożyć nawet 3000 zł mandatu, zatrzymać dowód rejestracyjny i zakazać dalszej jazdy. Ubezpieczyciel po kolizji może też uznać to za rażące niedbalstwo i żądać zwrotu części wypłaty. Sprawdź, kiedy ryzyko jest największe i jak łatwo wpaść w kłopoty.

Zimowanie motocykla - jak zabezpieczyć jednoślad na zimę, aby odpalił wiosną i uniknąć wydatków?

Koniec sezonu motocyklowego to czas na odpowiednie przygotowanie maszyny do kilkumiesięcznego postoju. Złe zimowanie motocykla może skutkować poważnymi problemami technicznymi wiosną – od wyładowanego akumulatora, przez zardzewiałe tarcze hamulcowe, aż po uszkodzony silnik. Sprawdź, jak profesjonalnie przygotować swój jednoślad do zimy, unikając powszechnych mitów i błędów, które mogą kosztować Cię sporo pieniędzy.

Mandat do 3000 zł za jazdę na letnich oponach w warunkach zimowych i zatrzymanie dowodu rejestracyjnego. Bo to zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu

Czasem można usłyszeć opinię, że w naszym kraju nie ma obowiązku jazdy na oponach zimowych. Ale jest zakaz jazdy na oponach letnich w warunkach zimowych. Wynika on z przepisów ogólnych kodeksu drogowego oraz kodeksu wykroczeń. I podobnie, jak np. za rzucanie pizzą w innych uczestników ruchu można dostać mandat – chociaż też nie jest to wymienione szczegółowo w przepisach. Część kierowców bagatelizuje znaczenie właściwego stanu technicznego samochodu w tym opon, nie zdając sobie sprawy z poważnych konsekwencji, także prawnych, takiego zaniedbania. Polskie prawo nakłada na właścicieli pojazdów obowiązek utrzymania ich w należytym stanie technicznym, a opony jako jedyny punkt styku samochodu z drogą także podlegają kilku przepisom. Niedostosowanie pojazdu do warunków drogowych może skutkować mandatem lub grzywną sięgającą nawet 3000 złotych, zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego, a w skrajnych przypadkach zakazem dalszej jazdy.

Yanosik z rekordowymi wynikami. Spółka zwiększa przychody i zapowiada ekspansję zagraniczną w 2026 roku

Yanosik zakończy 2025 rok z wyższymi przychodami niż w rekordowym 2024 r., zapowiada prezes Adam Tychmanowicz. Po trzech kwartałach spółka osiągnęła 44,2 mln zł przychodów i niemal podwoiła zysk netto. Rośnie liczba użytkowników aplikacji, a spółka rozwija marketplace, urządzenia Yanbox i usługi telemetryczne. W 2026 roku Yanosik planuje śmielsze wejście na rynki zagraniczne.

REKLAMA

ARiMR: od 1 grudnia 2025 r. można składać wnioski o 3 tys. zł na wymianę tachografów. Decyduje kolejność zgłoszeń

ARiMR: od 1 grudnia 2025 r. można składać wnioski o 3 tys. zł na wymianę tachografów. To pomoc de minimis finansowana z KPO. Przyjmowanie wniosków rozpocznie się o godz. 10:00. Do kiedy można je składać? Nie warto jednak czekać, ponieważ o przyznaniu pomocy decyduje kolejność zgłoszeń.

Tymczasowe tablice rejestracyjne – jak je wyrobić, ile kosztują i kiedy są potrzebne?

Tymczasowe tablice rejestracyjne, popularne czerwone blachy, coraz częściej ratują kierowców w sytuacjach, gdy samochód nie może jeszcze dostać stałych numerów. Potrzebujesz ich do przejazdu na przegląd, po zgubieniu tablic albo po zakupie auta z zagranicy. Wyjaśniamy, jak je wyrobić, ile zapłacisz i w jakich sytuacjach warto z nich skorzystać, żeby uniknąć mandatu.

Warszawa wprowadza nowe zasady w komunikacji miejskiej. Koniec leżenia na siedzeniach i blokowania miejsc

Warszawa zaostrza zasady w komunikacji miejskiej. Koniec z zajmowaniem kilku miejsc naraz, kładzeniem się na siedzeniach i traktowaniem fotela obok jak półki na plecak. Rada Miasta wprowadza nowe przepisy, a kontrolerzy dostaną realne narzędzia do reagowania na takie zachowania. Pasażer, który zablokuje miejsce lub podróżuje w pozycji półleżącej, może zostać wyproszony z pojazdu.

Jak przygotować samochód na zimę: sprawdzone porady na śnieg, mróz i sól na drogach

Zima to najtrudniejszy czas dla samochodu: niskie temperatury, śliskie drogi, wszechobecna sól i błoto pośniegowe przyspieszają zużycie podzespołów i sprzyjają awariom. Odpowiednie przygotowanie auta do jazdy zimą znacząco zwiększa bezpieczeństwo i komfort oraz pozwala uniknąć kosztownych napraw. Sprawdź, o co zadbać, zanim spadnie pierwszy śnieg.

REKLAMA

Tankujesz na zapas? Przekroczenie tego limitu to proszenie się o 2000 zł mandatu

Okresowe prognozy o wzrostach cen paliw dyktowane sytuacją na rynkach paliwowych lub kuszące promocje na stacjach skłaniają kierowców do robienia zapasów. Napełnianie kanistrów i przewożenie ich w bagażniku to powszechna praktyka, jednak wielu z nas zapomina, że benzyna i olej napędowy to towary niebezpieczne. Ich transport regulują surowe przepisy, a niewiedza w tym zakresie nie zwalnia z odpowiedzialności. Przekroczenie dozwolonych limitów lub użycie niewłaściwych pojemników może skończyć się karą finansową, która wielokrotnie przewyższy oszczędności wynikające z taniego tankowania.

Sebastian M. robił chip tuning. Właściciele firmy zwiększającej osiągi jego samochodu zeznawali przed sądem

Sebastiana M. spowodował wypadek 16 września 2023 r. na autostradzie A1. Zginęła 3-osobowa rodzina. W jego bmw 850i o ok. 20 procent zwiększono moc silnika oraz dezaktywowano organicznie maksymalnej prędkości. Auto jechało co najmniej 315 km/h.

Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA