REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test Toyota Auris 1.6: Wyjątkowo porządny kompakt

Maciej Medyj
Toyota Auris 1.6 przód
Toyota Auris 1.6 przód

REKLAMA

REKLAMA

Ścieżki, którymi podążają producenci samochodów są, przynajmniej w klasie kompakt, dokładnie zbadane. Dowodem na to, że nie wiodą one w tym samym kierunku jest Toyota Auris.

REKLAMA

Nie tworzy ona swojego wizerunku jako auta sportowego, podczas gdy konkurencja właśnie to robi najchętniej. Przed nią była Corolla, w wielu odmianach, teraz ta nazwa została już tylko przy sedanie, hatchback zaś dostał właśnie nowe imię. Nie wiem czemu miało służyć to rozdzielenie, skoro oba auta łączy podobne podejście do konstrukcji i wyposażenia. Nie tak jak w przypadku Megane, gdzie jedno jest Coupe, znaczy sportowe, drugie zwykłe, rodzinne, a jeszcze trzecie kombi. Auris, tak jak Corolla, jest samochodem komfortowym, bez wyścigowych czy rajdowych akcentów - limuzyną zamkniętą w kompaktowych rozmiarach. Porównajmy z wyznacznikiem klasy, Volkswagenem Gofem 6 - Auris mierzy 4220 mm, Golf 4119. Pozostałe wymiary też niewiele się różnią.

REKLAMA

Wygląd zewnętrzny Aurisa prezentuje bezpieczny kompromis pomiędzy japońskim stylem futurystyczno-pudełkowym a europejskim moto-klasycyzmem. Średnia Toyota wykazuje przy tym sporo cech rodzinnych znanych z mniejszego Aygo i Yarisa oraz większego Avensisa. I tak jak u wspomnianego Golfa, którego każda następna generacja stara się trzymać linię poprzednika, tak u Toyoty widać takiego przymusu nie ma. Auto odpowiada swoim czasom i normom, legendy żadnej za sobą nie ciągnie, może oprócz tej o bezawaryjności Corolli, która jednak nieco została nadszarpnięta po przeniesieniu produkcji do Europy.

Zobacz też: Opinie kierowców o Toyota Auris

REKLAMA

Wnętrze Aurisa nie rzuca się na kierowcę zanim zdąży wsiąść, jak to się u konkurencji zdarza. Dominuje czerń i srebrne akcenty. Wyróżnia się panel centralny łączący szerokim mostem deskę rozdzielczą z podłokietnikiem między przednimi siedzeniami. Na nim znajduje się całe sterowanie radiem i klimatyzacją, a także dźwignie - zmiany biegów i hamulca ręcznego. Ciekawy pomysł, stylowy i ergonomiczny. Zegary są duże i czytelne, z komputerem pokładowym, a wszystkie przyciski obsługi elektroniki rozmieszczone logicznie. Cieszy to duża liczba schowków - dwa duże zamykane w normalnym miejscu, dwa w podłokietniku, są też spore kieszenie we wszystkich drzwiach. Dwa z pięciu uchwytów na napoje są sprytnie schowane tuż pod kratkami nawiewów po bokach kabiny, dzięki czemu po ich otwarciu na temperaturę umieszczonych w nich płynów można wpływać za pośrednictwem klimatyzacji.

Dużo miejsca w kabinie zostaje też dla pasażerów. Przednie fotele są przyjemnie twarde i mają dobre trzymanie boczne i regulację - u kierowcy także wysokości siedzenia. Przy umiarkowanym wzroście użytkowników przodu również z tyłu wystarczy przestrzeni żeby się rozsiąść, szczególnie, że oparcie kanapy ma dwa ustawienia - w pozycji mniej lub bardziej pochylonej do tyłu. A kiedy kosztem tych miejsc trzeba powiększyć bagażnik (z 354 do 777 litrów) każdą z dwóch niesymetrycznych części kanapy można złożyć jednym ruchem.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz też: Test Ford Focus 1.6 Ecoboost: W stronę perfekcji

Elektronika pokładowa testowanego Aurisa obejmuje dwustrefową klimatyzację, system audio z sześcioma głośnikami, radiem i zmieniarką na 6 płyt - w miejscu, gdzie w innych wersjach bywa zamontowany wyświetlacz nawigacji, następnie czujnik deszczu zintegrowany z fotochromatycznym lusterkiem wstecznym oraz najważniejszy w tej wersji system - bezkluczykowy. Wystarczy mieć w kieszeni pilota i podejść do samochodu - jeszcze zanim chwyci się za klamkę centralny zamek otwiera wszystkie drzwi. Silnik uruchamia się po wciśnięciu klawisza przy kierownicy i tak samo się gasi. A żeby po zakończonej jeździe zamknąć auto należy wcisnąć mały klawisz na zewnętrznej klamce przednich drzwi lub w klapie bagażnika albo na pilocie, w którym ukryty jest też zwykły kluczyk na wypadek awarii systemu.

Pod maską Aurisa schował się silnik benzynowy o pojemności 1.6 litra, mocy 132 KM przy 6400 obrotach na minutę i maksymalnym momencie obrotowym 160 Nm przy 4400 obrotach. Musi dawać sobie radę z masą własną pojazdu wynoszącą 1315 kg. Dla porównania Golf 1.6 ma tylko 102 konie, 140 niutonometrów, lecz dźwiga 1232 kilo. Co daje Toyocie te 30 koni więcej? W zasadzie niewiele. Sportowych osiągów na pewno nie. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h rozciąga się do 11 sekund. Wciśnięcie pedału gazu w podłogę nie skutkuje spłaszczeniem tułowia kierowcy na oparciu fotela. Silnik klasy VVTi pracuje bardzo równo od obrotowego dołu aż do samej góry, gdzie jednak zauważa się większą żwawość, wszak odcięcie jest dopiero przy 7200. Z piskiem też można ruszyć. A może ta spokojna dynamika to tylko wrażenie spowodowane dobrym wyciszeniem kabiny, bo podczas jazdy tym Aurisem wydawało się też, że mijane samochody poruszają się jakoś podejrzanie wolno. Bez specjalistycznej aparatury pomiarowej trudno cokolwiek stwierdzić. W każdym razie małą elastyczność silnika napęd nadrabia sześciobiegową skrzynią. Sama zmiana biegów jest przyjemnie łatwa, auto nawet wyświetla strzałkę w górę lub w dół zapraszając do oszczędnej jazdy z systemem eco-drive. To pewnie klucz do zagadki leniwego silnika - został dostrojony do kulturalnej i ekonomicznej pracy.

Zobacz też: Suzuki SX4: wszystko czy nic?

Zawieszenie kompaktowej Toyoty jest miękkie przy wolnej jeździe i twarde przy szybkiej, czyli dokładnie takie, jakie być powinno w nowoczesnym aucie tej wielkości. Koło kierownicy ma silne centrowanie, które podobno lubią Europejczycy, ale jak dla mnie zbyt silne. Podczas jazdy parkingowej wspomaganie musi się nieźle napocić, co zresztą demonstruje wydając skrzeczące odgłosy. Żeby odkryć prawdziwą moc hamulców należy potraktować pedał nieco większą siłą niż na przykład w autach francuskich. ABS włącza się jednak dopiero wtedy, gdy jest naprawdę potrzebny. Nie inaczej jest z ESP, które jednak kierowcy z duszą zawodnika rajdowego może nieco przeszkadzać. Dla normalnego użytkownika to wyprzedzanie reakcji będzie jednak zaletą, być może nawet niezauważaną na codzień.

Jak widać Toyota Auris to po prostu porządny samochód dla porządnego kierowcy. Poradzi sobie z nim każdy mężczyzna i każda kobieta, pod warunkiem, że nie będzie szukać sportowych emocji. Doceni za to komfort podróżowania, łatwość prowadzenia i obsługi, przestronność wnętrza oraz dość cichą pracę napędu. Cena testowanej wersji PRESTIGE to 77500, porównywalna z ceną najlepiej wyposażonego Golfa. Rzeczowych argumentów za lub przeciw brak. Dlatego o wyborze kompakta - a konkurencja jest duża - może zdecydować tutaj tylko własna wizja kupującego.

Toyota Auris 1.6 przód
Toyota Auris 1.6 bok
Toyota Auris 1.6 tył
Toyota Auris 1.6 deska rozdzielcza
Toyota Auris 1.6 wnętrze
Toyota Auris 1.6 zegary
Toyota Auris 1.6 deska rozdzelcza
Toyota Auris 1.6 tunel środkowy
Toyota Auris 1.6 uchwyt na kubek
Toyota Auris 1.6 fotel kierowcy
Toyota Auris 1.6 tylna kanapa
Toyota Auris 1.6 bagaznik
Toyota Auris 1.6 deska rozdzielcza
Toyota Auris 1.6 drążek zmiany biegów
Toyota Auris 1.6 silnik
Toyota Auris 1.6 tylna kanapa
Toyota Auris 1.6 wnętrze
Toyota Auris 1.6 bagaznik
Toyota Auris 1.6 przód
Toyota Auris 1.6 przód/bok
Toyota Auris 1.6 tył/bok
Toyota Auris 1.6 przód/bok
Toyota Auris 1.6 bok
Toyota Auris 1.6 tył
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Zmiany dla młodych kierowców. Jakie są najważniejsze założenia projektu?

Do konsultacji i opiniowana został skierowany projekt zmieniający przepisy w zakresie ruchu drogowego. Celem nowelizacji jest zwiększenie poziomu bezpieczeństwa w ruchu drogowym, oraz mobilności młodych osób.

Prawo jazdy dla nastolatka coraz bliżej

Projekt resortu infrastruktury zawierający m.in. propozycję możliwości uzyskania prawa jazdy przez osoby mające 17 lat trafił do konsultacji publicznych.

Uciekał przed kontrolą drogową, spowodował kolizję. Ale to dopiero początek kłopotów

Kierujący renaultem 46-latek nie zatrzymał się do kontroli drogowej przy jednej ze stołecznych ulic. Uciekając przed patrolem, spowodował kolizję. Okazało się, że był pod wpływem narkotyków i miał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.

Zima zaskoczyła? Czyli śniegowy chaos obnażył urzędnicze zaniedbania

Intensywne opady śniegu w sobotę 11 i niedzielę 12 stycznia, które sparaliżowały wiele regionów naszego kraju, obnażyły braki w przygotowaniu do zimy. Choć meteorolodzy ostrzegali przed trudnymi warunkami, które nadchodzą, rzeczywistość okazała się jeszcze bardziej dotkliwa. Zamiast cieszyć się zimowymi krajobrazami, kierowcy zmagali się z nieodśnieżonymi drogami.

REKLAMA

Rekordowa sprzedaż samochodów w grudniu. Toyota i Renault wciąż obiektami największego pożądania

Specjalne oferty na koniec roku oraz widmo wyższych cen od nowego roku spowodowały historyczny miesiąc w polskim przemyśle motoryzacyjnym. Zarejestrowano najwięcej samochodów od początku notowań, a wszystkie marki samochodów osobowych z TOP 20 odnotowały wzrost rejestracji.

Problemy z serwisem odstraszają Polaków od zakupu samochodów elektrycznych

Obawy dotyczące kosztów serwisowania i dostępności odpowiednich usług skłaniają część Polaków do odkładania decyzji o zakupie samochodu elektrycznego. Jak wynika z Barometru Nowej Mobilności, co 11. Polak podziela te wątpliwości. Bartosz Jeziorański, założyciel i dyrektor generalny EV Repair, podkreśla, że serwis samochodów elektrycznych, mimo początkowych obaw, nie różni się znacząco od serwisu aut spalinowych, a często bywa tańszy.

43 nowe urządzenia odcinkowego pomiaru prędkości. Gdzie? Od kiedy? [LISTA]

Główny Inspektorat Transportu Drogowego poinformował, że projekt rozbudowy systemu automatycznego nadzoru nad ruchem drogowym wchodzi w kolejny etap. Podpisano umowę na dostawę i montaż 43 nowych urządzeń odcinkowego pomiaru prędkości.

KGP: 92 589 interwencji, 311 wypadków drogowych, 20 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 92 589 interwencji. Byli wzywani do 311 wypadków drogowych.

REKLAMA

Bierz 40 tysięcy złotych dopłaty do zakupu samochodu elektrycznego i premię za zezłomowanie starego auta

Program Mój Elektryk wkracza w nową fazę. Już za kilka tygodni, począwszy od 1 lutego można na zakup samochodu elektrycznego otrzymać bezprecedensową dotację. Dodatkową premią objęta jest też czynność zezłomowania starego auta.

Prowadzisz samochód w okularach? Zapłacisz mandat od 1,5 tys. do nawet 5 tys. zł [i możesz stracić uprawnienia], jeżeli masz to w swoim prawie jazdy. To samo tyczy się soczewek kontaktowych

Osoby mające wadę wzroku, w stosunku do których lekarz – w orzeczeniu lekarskim – stwierdził konieczność korekty lub ochrony wzroku podczas prowadzenia pojazdów mechanicznych – na rewersie swojego prawa jazdy (w rubryce nr 12) – mają wpisany specjalny kod, który wprowadza dla nich ściśle określone ograniczenie w korzystaniu z uprawnienia do kierowania pojazdami. Kierowcę niewłaściwie stosującego się do ww. ograniczenia – czekają poważne konsekwencje.

REKLAMA