REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test Toyota Auris 1.6: Wyjątkowo porządny kompakt

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Maciej Medyj
Toyota Auris 1.6 przód
Toyota Auris 1.6 przód

REKLAMA

REKLAMA

Ścieżki, którymi podążają producenci samochodów są, przynajmniej w klasie kompakt, dokładnie zbadane. Dowodem na to, że nie wiodą one w tym samym kierunku jest Toyota Auris.

REKLAMA

Nie tworzy ona swojego wizerunku jako auta sportowego, podczas gdy konkurencja właśnie to robi najchętniej. Przed nią była Corolla, w wielu odmianach, teraz ta nazwa została już tylko przy sedanie, hatchback zaś dostał właśnie nowe imię. Nie wiem czemu miało służyć to rozdzielenie, skoro oba auta łączy podobne podejście do konstrukcji i wyposażenia. Nie tak jak w przypadku Megane, gdzie jedno jest Coupe, znaczy sportowe, drugie zwykłe, rodzinne, a jeszcze trzecie kombi. Auris, tak jak Corolla, jest samochodem komfortowym, bez wyścigowych czy rajdowych akcentów - limuzyną zamkniętą w kompaktowych rozmiarach. Porównajmy z wyznacznikiem klasy, Volkswagenem Gofem 6 - Auris mierzy 4220 mm, Golf 4119. Pozostałe wymiary też niewiele się różnią.

REKLAMA

Wygląd zewnętrzny Aurisa prezentuje bezpieczny kompromis pomiędzy japońskim stylem futurystyczno-pudełkowym a europejskim moto-klasycyzmem. Średnia Toyota wykazuje przy tym sporo cech rodzinnych znanych z mniejszego Aygo i Yarisa oraz większego Avensisa. I tak jak u wspomnianego Golfa, którego każda następna generacja stara się trzymać linię poprzednika, tak u Toyoty widać takiego przymusu nie ma. Auto odpowiada swoim czasom i normom, legendy żadnej za sobą nie ciągnie, może oprócz tej o bezawaryjności Corolli, która jednak nieco została nadszarpnięta po przeniesieniu produkcji do Europy.

Zobacz też: Opinie kierowców o Toyota Auris

REKLAMA

Wnętrze Aurisa nie rzuca się na kierowcę zanim zdąży wsiąść, jak to się u konkurencji zdarza. Dominuje czerń i srebrne akcenty. Wyróżnia się panel centralny łączący szerokim mostem deskę rozdzielczą z podłokietnikiem między przednimi siedzeniami. Na nim znajduje się całe sterowanie radiem i klimatyzacją, a także dźwignie - zmiany biegów i hamulca ręcznego. Ciekawy pomysł, stylowy i ergonomiczny. Zegary są duże i czytelne, z komputerem pokładowym, a wszystkie przyciski obsługi elektroniki rozmieszczone logicznie. Cieszy to duża liczba schowków - dwa duże zamykane w normalnym miejscu, dwa w podłokietniku, są też spore kieszenie we wszystkich drzwiach. Dwa z pięciu uchwytów na napoje są sprytnie schowane tuż pod kratkami nawiewów po bokach kabiny, dzięki czemu po ich otwarciu na temperaturę umieszczonych w nich płynów można wpływać za pośrednictwem klimatyzacji.

Dużo miejsca w kabinie zostaje też dla pasażerów. Przednie fotele są przyjemnie twarde i mają dobre trzymanie boczne i regulację - u kierowcy także wysokości siedzenia. Przy umiarkowanym wzroście użytkowników przodu również z tyłu wystarczy przestrzeni żeby się rozsiąść, szczególnie, że oparcie kanapy ma dwa ustawienia - w pozycji mniej lub bardziej pochylonej do tyłu. A kiedy kosztem tych miejsc trzeba powiększyć bagażnik (z 354 do 777 litrów) każdą z dwóch niesymetrycznych części kanapy można złożyć jednym ruchem.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz też: Test Ford Focus 1.6 Ecoboost: W stronę perfekcji

Elektronika pokładowa testowanego Aurisa obejmuje dwustrefową klimatyzację, system audio z sześcioma głośnikami, radiem i zmieniarką na 6 płyt - w miejscu, gdzie w innych wersjach bywa zamontowany wyświetlacz nawigacji, następnie czujnik deszczu zintegrowany z fotochromatycznym lusterkiem wstecznym oraz najważniejszy w tej wersji system - bezkluczykowy. Wystarczy mieć w kieszeni pilota i podejść do samochodu - jeszcze zanim chwyci się za klamkę centralny zamek otwiera wszystkie drzwi. Silnik uruchamia się po wciśnięciu klawisza przy kierownicy i tak samo się gasi. A żeby po zakończonej jeździe zamknąć auto należy wcisnąć mały klawisz na zewnętrznej klamce przednich drzwi lub w klapie bagażnika albo na pilocie, w którym ukryty jest też zwykły kluczyk na wypadek awarii systemu.

Pod maską Aurisa schował się silnik benzynowy o pojemności 1.6 litra, mocy 132 KM przy 6400 obrotach na minutę i maksymalnym momencie obrotowym 160 Nm przy 4400 obrotach. Musi dawać sobie radę z masą własną pojazdu wynoszącą 1315 kg. Dla porównania Golf 1.6 ma tylko 102 konie, 140 niutonometrów, lecz dźwiga 1232 kilo. Co daje Toyocie te 30 koni więcej? W zasadzie niewiele. Sportowych osiągów na pewno nie. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h rozciąga się do 11 sekund. Wciśnięcie pedału gazu w podłogę nie skutkuje spłaszczeniem tułowia kierowcy na oparciu fotela. Silnik klasy VVTi pracuje bardzo równo od obrotowego dołu aż do samej góry, gdzie jednak zauważa się większą żwawość, wszak odcięcie jest dopiero przy 7200. Z piskiem też można ruszyć. A może ta spokojna dynamika to tylko wrażenie spowodowane dobrym wyciszeniem kabiny, bo podczas jazdy tym Aurisem wydawało się też, że mijane samochody poruszają się jakoś podejrzanie wolno. Bez specjalistycznej aparatury pomiarowej trudno cokolwiek stwierdzić. W każdym razie małą elastyczność silnika napęd nadrabia sześciobiegową skrzynią. Sama zmiana biegów jest przyjemnie łatwa, auto nawet wyświetla strzałkę w górę lub w dół zapraszając do oszczędnej jazdy z systemem eco-drive. To pewnie klucz do zagadki leniwego silnika - został dostrojony do kulturalnej i ekonomicznej pracy.

Zobacz też: Suzuki SX4: wszystko czy nic?

Zawieszenie kompaktowej Toyoty jest miękkie przy wolnej jeździe i twarde przy szybkiej, czyli dokładnie takie, jakie być powinno w nowoczesnym aucie tej wielkości. Koło kierownicy ma silne centrowanie, które podobno lubią Europejczycy, ale jak dla mnie zbyt silne. Podczas jazdy parkingowej wspomaganie musi się nieźle napocić, co zresztą demonstruje wydając skrzeczące odgłosy. Żeby odkryć prawdziwą moc hamulców należy potraktować pedał nieco większą siłą niż na przykład w autach francuskich. ABS włącza się jednak dopiero wtedy, gdy jest naprawdę potrzebny. Nie inaczej jest z ESP, które jednak kierowcy z duszą zawodnika rajdowego może nieco przeszkadzać. Dla normalnego użytkownika to wyprzedzanie reakcji będzie jednak zaletą, być może nawet niezauważaną na codzień.

Jak widać Toyota Auris to po prostu porządny samochód dla porządnego kierowcy. Poradzi sobie z nim każdy mężczyzna i każda kobieta, pod warunkiem, że nie będzie szukać sportowych emocji. Doceni za to komfort podróżowania, łatwość prowadzenia i obsługi, przestronność wnętrza oraz dość cichą pracę napędu. Cena testowanej wersji PRESTIGE to 77500, porównywalna z ceną najlepiej wyposażonego Golfa. Rzeczowych argumentów za lub przeciw brak. Dlatego o wyborze kompakta - a konkurencja jest duża - może zdecydować tutaj tylko własna wizja kupującego.

Toyota Auris 1.6 przód
Toyota Auris 1.6 bok
Toyota Auris 1.6 tył
Toyota Auris 1.6 deska rozdzielcza
Toyota Auris 1.6 wnętrze
Toyota Auris 1.6 zegary
Toyota Auris 1.6 deska rozdzelcza
Toyota Auris 1.6 tunel środkowy
Toyota Auris 1.6 uchwyt na kubek
Toyota Auris 1.6 fotel kierowcy
Toyota Auris 1.6 tylna kanapa
Toyota Auris 1.6 bagaznik
Toyota Auris 1.6 deska rozdzielcza
Toyota Auris 1.6 drążek zmiany biegów
Toyota Auris 1.6 silnik
Toyota Auris 1.6 tylna kanapa
Toyota Auris 1.6 wnętrze
Toyota Auris 1.6 bagaznik
Toyota Auris 1.6 przód
Toyota Auris 1.6 przód/bok
Toyota Auris 1.6 tył/bok
Toyota Auris 1.6 przód/bok
Toyota Auris 1.6 bok
Toyota Auris 1.6 tył
Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
500 zł kary za przejazd autostradą. Ty też możesz dostać wezwanie

Choć system e-TOLL przeszedł już do historii, konsekwencje jego działania wciąż odczuwają tysiące kierowców. Od miesięcy z Izby Administracji Skarbowej w Łodzi wysyłane są pisma wzywające do zapłaty 500 zł kary za przejazd autostradą bez opłaty. Nie są to oszustwa, to realne działania urzędów skarbowych. Kogo dotyczą wezwania? Jak się odwołać? Sprawdź, zanim będzie za późno.

Wakacje 2025. Czerwiec i sierpień to najtragiczniejsze miesiące na drogach – sprawdź dlaczego

Latem rośnie liczba wypadków drogowych. Jazda na zderzaku, zajeżdżanie drogi i pośpiech to wciąż najczęstsze błędy kierowców. Kampania społeczna "Nie zderzakuj. Posłuchaj. Jedź bezpiecznie" przypomina, jak ich unikać i dlaczego warto jeździć z głową.

KGP: 121 594 interwencji, 527 wypadków drogowych, 28 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 121 594 interwencji. Byli wzywani do 527 wypadków drogowych.

Badanie techniczne pojazdu w 2025 roku – nowe kary, podwyżki i zmiany. Sprawdź, co się zmieni

Rząd szykuje rewolucję w badaniach technicznych pojazdów. Choć ceny formalnie się nie zmieniły, kierowcy muszą liczyć się z dodatkowymi kosztami: za spóźnienie zapłacisz nawet trzykrotność standardowej stawki, a diagnosta może elektronicznie zatrzymać Ci dowód rejestracyjny. Na horyzoncie natomiast pojawiają się wysokie podwyżki cen badań technicznych. Sprawdzamy, ile kosztuje przegląd techniczny w 2025 roku i jakie zmiany są planowane.

REKLAMA

Auto dla seniora: hybryda czy benzyna? Sprawdź, jak zaoszczędzić nawet 35 tys. zł

Samochody hybrydowe reklamowane są jako oszczędne, ciche i przyjazne środowisku. Wydają się idealne dla kierowców 50+, którzy szukają wygodnego i ekonomicznego auta na co dzień. Ale uwaga: mimo niższej akcyzy i korzyści dla producentów, to klient – często senior – musi dopłacić nawet 10 tysięcy złotych. Sprawdzamy, na co zwrócić uwagę przed zakupem.

Uwaga! Zaoszczędź nawet 1000 zł na paliwie rocznie – wystarczy 1 klik w Google Maps

Czy wiesz, że możesz oszczędzać paliwo bez zmiany stylu jazdy, samochodu ani stacji benzynowej? Wystarczy jedno kliknięcie w aplikacji Google Maps. Tryb oszczędzania paliwa, czyli tzw. eco routing, to niedoceniana funkcja, która w Polsce działa już od dłuższego czasu. Dzięki niej możesz zmniejszyć zużycie paliwa nawet o 7%, co w praktyce oznacza nawet 1000 zł rocznie mniej za tankowanie.

Gigantyczne kary dla firm przewozowych podczas kontroli granicznych. Jak ich uniknąć

Kontrole na granicach mają Niemcy, Włochy, Austria, Holandia czy Szwecja. Państwa te przywróciły je głównie z obawy przed nielegalną imigracją. Co sprawdza się na granicach? Co trzeba wiedzieć, aby nie narazić się na gigantyczne kary? Najbardziej zagrożeni są przewoźnicy.

Drogie OC? Będzie jeszcze drożej. Nawet 1000 zł za polisę

Składki OC w 2025 roku nadal rosną, a to dopiero początek. Wzrost kosztów napraw, inflacja oraz większa liczba szkód sprawiają, że kierowcy muszą liczyć się z kolejnymi podwyżkami. Sprawdź, kto zapłaci najwięcej i jak ograniczyć koszt obowiązkowego ubezpieczenia.

REKLAMA

Bat na pijanych kierowców! 2500 zł mandatu i przepadek auta za jazdę po alkoholu

Chociaż nowe przepisy działają od marca 2024 roku, nadal wielu kierowców ryzykuje jazdę pod wpływem alkoholu. To poważny błąd – w 2025 roku sądy nie mają litości. Wystarczy 1,5 promila, by stracić samochód albo zapłacić jego równowartość. Dowiedz się, co grozi za jazdę po alkoholu w 2025 roku, w tym mandat w wysokości co najmniej 2500 zł i wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów. Sprawdź, jak nowe przepisy uderzają w nietrzeźwych kierowców.

Samochód elektryczny: czy jest sposób na wydłużenie żywotności baterii takiego auta

Sceptycy elektromobilności często wskazują na ograniczony zasięg aut elektrycznych oraz obawy dotyczące trwałości ich akumulatorów. Kluczową rolę w dobrym funkcjonowaniu baterii odgrywa sposób, w jaki kierowcy użytkują swoje pojazdy.

REKLAMA