Chevrolet Tahoe
REKLAMA
REKLAMA
Pierwszy Chevy K5 Blazer (znany też pod nazwą GMC Jimmy) pojawił się w 1969 roku. Była to wówczas motoryzacyjna hybryda: zdolności jezdne International Harvester Scout łączył z luksusem i wygodą dostępnymi do tej pory tylko w dużych sedanach bądź pick-upach. Samochód był rewolucyjny: miał przestronne wnętrze, klimatyzację, wspomaganie kierownicy i świetnie radził sobie w terenie.
REKLAMA
Ewolucja
Przez kolejne lata Blazer ewoluował. We wczesnych latach 90-tych nazwa Chevrolet Blazer/GMC Jimmy dotyczyła tak naprawdę dwóch samochodów o różnych rozmiarach. Powodowało to zrozumiałą konfuzję wśród klientów. Aby nieco „posprzątać”, w 1994 roku koncern General Motors (właściciel Chevroleta) zmienił nieco nazewnictwo przy okazji wprowadzeniu nowych modeli SUV-ów. W ten oto sposób powstał Chevrolet Tahoe (znany od 1992 też jako GMC Yukon), który od tej pory reprezentował klasę „dużych” SUV-ów oraz Chevy Blazer (bez oznaczenia K5), który przejął linię swojego mniejszego brata, modelu S-10.
Zobacz też: Zwiększa się sprzedaż Chevroleta
Wielki brat
REKLAMA
Oczywiście Chevrolet Tahoe nie jest największym samochodem osobowym produkowanym przez Chevroleta. Na to miano zasługuje jego starszy brat, Suburban, który tak naprawdę jest po prostu modelem Tahoe z przedłużonym nadwoziem. W ofercie modelowej General Motors Suburban znany jest jako Yukon XL. Wszystkie te auta (Yukon, Yukon XL, Tahoe i Suburban) w swojej pierwszej generacji dzieliły tą samą płytę podłogową: GMT 400. To prawdziwie wytrzymała konstrukcja, stworzona na podstawie doskonałego pickupa Chevroleta Silverado. Pod maską pierwszej generacji Tahoe znalazły się trzy silniki: dwie 5,7 litrowe V8-ki (200 konny TBI i jego kontynuacja: 255 konny Vortec), oraz, dostępny tylko w wersji dwudrzwiowej z napędem na cztery koła, 180-konny 6,5 litrowy diesel V8. Pierwsza generacja była produkowana do 1999 roku, kiedy to GMC wprowadziła model oparty na nowej płycie podłogowej, GMT800.
To właśnie wtedy, w 2000 roku powstała bardzo poszukiwana dziś przez entuzjastów marki, wersja Tahoe Limited. Wraz z wprowadzeniem na rynek nowej generacji, wyprodukowano też 8905 sztuk tej limitowanej edycji, łatwo rozpoznawalnej przez niższe zawieszenie, czarny lakier i 16 calowe aluminiowe felgi, a także dwukolorowe skórzane wnętrze.
Druga generacja
REKLAMA
Oczywiście, była to tylko wersja specjalna. Zwykłe Tahoe drugiej generacji, oparte o GMT800, miały silniki V8 Vortec o mniejszej pojemności (4,8 lub 5,3 litra), lecz o wyższej (w stosunku do poprzedniej generacji) mocy (maksymalnie 295 koni mechanicznych). Z listy opcji zniknęła też ręczna skrzynia biegów, zaś w Meksyku model ten nazwano Chevrolet Sonora. Zmiany stylistyczne były zauważalne: Tahoe miał o wiele gładsze, aerodynamiczne linie, choć nadal był bardzo podobny do swojego poprzednika.
Drugą generację Tahoe produkowano do 2005 roku, kiedy to koncern wprowadził kolejną wersję podwozia dla swoich SUVów: GMT900. Samochody wprowadzono na rynek modelowy 2007 i okazały się bardzo mocnym produktem: mimo, że rynek SUVów przeżywa recesję, zarówno Tahoe jak i Yukon sprzedają się doskonale. Zwłaszcza, że GM zapowiada wprowadzenie ekologicznej wersji hybrydowej. W trzeciej generacji zarówno Tahoe jak i Yukon zostały unowocześnione tak stylistycznie, jak i wyposażeniowo. Największe zmiany objęły przednie grille oraz maskę, tak, aby odróżnić oba samochody od siebie (mimo, że wewnątrz są takie same).
Zobacz też: Nowy miejski Chevrolet
Obecnie Chevrolety Tahoe i GMC Yukon produkowane są w fabrykach w Arlington, Janesville i Silao. Tam też produkowane są policyjne wersje Chevroleta Tahoe, które w północnych, mniej dostępnych dla normalnych samochodów, terenach USA są równie popularne wśród policji, co Ford Crown Victoria. Głównym celem podczas prac nad kolejną generacją jest jeszcze większa poprawa ekonomii spalania. Obecnie, dzięki systemowi odłączania cylindrów, spalanie udało się zmniejszyć o ponad 1 litr na sto kilometrów w cyklu pozamiejskim.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.