REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zakup auta od handlarza – poradnik

Zakup auta od handlarza – poradnik
Zakup auta od handlarza – poradnik

REKLAMA

REKLAMA

Zakup używanego samochodu w dobrym stanie w Polsce jest szalenie trudny. Auta od handlarzy zdominowały rynek. Jest to spory problem, gdyż metody jakie stosują aby sprzedać auta są często po prostu nielegalne. Na co zwrócić uwagę kupując auto od handlarza? Jakich sztuczek używają?

Zakup samochodu od handlarza

Pierwsze na co warto zwrócić uwagę to miejsce pochodzenie, pojemność silnika i cena. Dlaczego? Bowiem sprowadzone z zagranicy auto musi zostać poddane dodatkowym opłatom związanym z rejestracją auta w Polsce. Najdroższa jest zazwyczaj akcyza. W przypadku aut o pojemności powyżej 2000 cm3 podatek akcyzowy wynosi aż 18,6 % wartości auta. Jeśli zatem auto zostało już opłacone przez handlarza, i mimo ponad 2,0-litrowego silnika kosztuje wyraźnie mniej niż podobne egzemplarze z kraju, to powinna zapalić nam się lampka ostrzegawcza. Dlaczego? Bowiem do ceny auta z zagranicy należy dodać nie tylko opłaty rejestracyjne, ale i koszty które poniósł handlarz w związku z dostarczeniem auta do kraju. Do tego na każdym aucie handlarz zarabia. I to nie mało. Od kilku do kilkudziesięciu tysięcy złotych, w zależności od wartości auta. Oto przykład podejrzanego ogłoszenia.

REKLAMA

Audi A6 3.0 TDI 240 KM Avant 2010 r. z Polski (od handlarza)

Audi A6 3.0 TDI 240 KM Avant 2010 r. w Niemczech (bez akcyzy)

Audi A6 3.0 TDI 240 KM Avant 2010 r. w Niemczech (cena z akcyzą)

Cena

60 000 zł

65 000 zł

77 090 zł

Jak handlarze radzą sobie z wysoką akcyzą?

Jak to zatem możliwe, że auto z identycznym przebiegiem (220 tys. km), z tego samego rocznika i prawie tak samo wyposażone, kosztowało by w Polsce po doliczeniu samej tylko akcyzy min. 77 tys. zł, a handlarz sprzedaje je aż o 17 tys. zł taniej? W jaki sposób oferuje tak niską cenę, skoro musi jeszcze na nim zarobić?

stłuczka <a class=wypadek kolizja Fot. Fotolia"/>

Kilkuletnie, uszkodzone auta popularnych marek to najbardziej poszukiwane przez nieuczciwych handlarzy pojazdy za granicą. Fot. Fotolia

Odpowiedź jest prosta. Stan samochodu w Niemczech nie był tak dobry, jak opisuje to sprzedawca. Albo auto było uszkodzone i naprawione w Polsce, albo ma znacznie wyższy przebieg niż deklaruje to sprzedawca. Ryzyko zakupu auta po poważnej naprawie jest tym większe, im droższy i nowszy jest to model. Handlarze współpracują bowiem z blacharzami, którzy dysponując odpowiednimi kontaktami, mogą dostarczyć całe "ćwiartki" auta i wymieniać uszkodzone fragmenty auta w całości. Oszczędza to pracy przy aucie oraz pozwala całkiem skutecznie zatuszować ślady ewentualnej naprawy. Spasowanie elementów jest bowiem fabryczne, różnice odkryć można tylko na łączeniach auta bądź w wymiarach jego nadwozia (jeśli auto poddane zostanie pomiarowi na ramie).

Czyste i zadbane wnętrze: uważaj!

Kupując sprowadzone auto od handlarza, nie warto sugerować się ani wskazaniami licznika przebiegu (może być cofnięty), ani wyglądem wnętrza. To ostatnie można bowiem łatwo „odmłodzić” wymieniając np. kierownicę auta czy jego nakładki na pedały, bądź odświeżając tapicerkę agresywnie czyszczącą chemią. Co więcej, w przypadku aut klasy wyższej wnętrza potrafią zachować świetny wygląd nawet wtedy gdy przebieg auta przekracza 300 tys. km. Osobiście miałem przyjemność podróżowania Audi A6 z przebiegiem 430 tys. km, w którym trudno było doszukać się większych skaz!

Na zachodzie nie chcą używanych samochodów?

Wielu handlarzy próbuje często usprawiedliwiać niską cenę pojazdu zachodnim podejściem kierowców do aut. Według nich kilkuletnie auta są sprzedawane za bezcen bo ich właścicieli stać na jazdę świeżymi modelami. Faktycznie, na zachodzie Europy kierowcy nie przepadają za używanymi autami i znacznie częściej mogą sobie pozwolić na zakup nowego auta. Nie oznacza to jednak, że oddają oni auta za bezcen. Wręcz przeciwnie. Dość skrupulatnie podchodzą do tego teamu i niechętnie opuszczają cenę poniżej średniej Eurotaxu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo
Parking Volvo Fot. Fotolia

Na zachodzie ceny aut są często wyższe niż w Polsce. Tanie są tylko mocno wyeksploatowane, powypadkowe lub popowodziowe samochody. Fot. Fotolia

Co więcej, wiele samochodów za granicą jest obecnie droższych niż ich odpowiedniki z Polski. W Niemczech ceny uznanych modeli osiągają często niezrozumiale wysoki pułap. W rezultacie zdarza się, że to Niemcy przyjeżdżają do Polski aby nabyć używane auto. Trudno zatem oczekiwać by samochody sprowadzone z zagranicy były znacznie tańsze niż te krajowe.

Spasowanie elementów nadwozia

Oceniając stan powłoki lakierniczej auta, warto zwrócić na kilka rzeczy. Handlarze bardzo często piszą w ogłoszeniach, że przed zakupem auta za granicą sprawdzali miernikiem grubość jego lakieru i wszystko było w porządku. Dlaczego zamieszczają takie sformułowanie? Tak naprawdę po to, by zabezpieczyć się przed ewentualnym wykryciem napraw powypadkowych pojazdu. W droższych autach części poszycia są wymieniane w całości, przez co takie elementy jak drzwi, błotniki przednie czy maska mogą mieć fabrycznej grubości lakier, ale pochodzić będą z innego auta.Standardem w polskich realiach jest wymienianie całych ćwiartek auta czy nawet połówek (dach ucinany jest na przednim słupku a podłoga mniej więcej w połowie, w fabrycznych punktach łączeniowych). W rezultacie laikowi niezwykle trudno jest dostrzec ślady napraw, gdyż kieruje się on najczęściej szerokością szczelin pomiędzy maską a błotnikami itd.

Lśniący silnik

Kupując używane auto od handlarza warto uważać na modele, których silniki zostały umyte i wyczyszczone. W normalnych warunkach pracy, silnik ulega częściowemu zabrudzeniu. To normalne. Lśniący silnik może oznaczać kłopoty z nim. Dlaczego? Bowiem w ten sposób handlarze najczęściej próbują zatuszować ewentualne wycieki oleju silnikowego czy płynu chłodniczego z jednostki napędowej. Co gorsza niewprawnie umyty silnik może w przyszłości rodzić kolejne problemy, zwłaszcza z jego elektronicznym osprzętem.

Audi A7 facelifting 3.0 TFSI 333 KM 2014 silnik posiada odłączany kompresor

Czysty silnik może oznaczać, że handlarz próbował zatuszować ślady ewentualnych wycieków z silnika.

Kamil Fraszkiewicz

Niska cena auta to ostrzeżenie

Warto jednak pamiętać, że na rynku działają także uczciwi handlarze, którzy potrafią znaleźć za granicą używane auto w dobrym stanie. Problem w tym, że takie samochody nie są tanie. Nikt nie pozbywa się zadbanego samochodu za bezcen. Jeśli zatem przestaniemy się łudzić, że istnieją na rynku "okazje", a zaczniemy rozsądnie podchodzić do zakupu auta, to jest spora szansa na to, że kupimy dobre auto.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Dziś jest statystycznie najbardziej "wypadkowy" dzień tygodnia. To w piątki na drogach ginie nawet 270 osób

    Piątek, piąteczek, piątunio? Ukochany dzień Polaków niestety bezpieczny nie jest. W 2023 r. w każdy piątek miało miejsce średnio 3555 wypadków. W zdarzeniach tych ginęło średnio 268 osób, a 4091 odnosiło obrażenia. Czemu tak się dzieje?

    Mandaty dla kierowców po nowemu. Pojawi się możliwość wznowienia postępowania. Dziś to niemożliwe

    Dziś mandatu karnego praktycznie nie da się uchylić. Po podpisaniu staje się ostateczny. Od lat mówiono o tym, że sytuacja odbiera kierowcom prawo do obrony. MS wreszcie wysłuchało apeli i zapowiada zmiany. Pojawi się możliwość wznawiania postępowania mandatowego.

    Ten Opel spala tylko 5 litrów benzyny na 100 km. Ruszają zamówienia na hybrydową Astrę. Ile kosztuje?

    Opel Astra L wykonuje kolejny krok w stronę eko-mobilności. Właśnie stała się hybrydą, a właściwie to lekką hybrydą. Oferuje 136 koni mocy i spalanie wynoszące tylko 5 litrów. Ile kosztuje Astra Hybrid w Polsce?

    Nie tylko na pasach. Tu pieszy ma pierwszeństwo... wszędzie. Niebieski znak zmienia wszystko. Lepiej go poznaj

    Niebieski znak informuje kierowcę o tym, że wjechał właśnie do strefy zamieszkania. A tu reguła jest jedna. To królestwo pieszego. To on ma pierwszeństwo. Choć szczególne zasady ruchu nie ograniczają się tylko do tego wymogu.

    REKLAMA

    "Rzucimy jeszcze okiem na oponki" Od tych słów często zaczyna się poważny problem kierowców. Mandaty za opony do 3 tys. zł

    Policjant podczas kontroli drogowej może sprawdzić nie tylko dokumenty pojazdu. Równie dobrze może przyjrzeć się oponom. Co to jednak oznacza w praktyce? To ważne pytanie w momencie, w którym rozpoczyna się sezon wymiany opon na letnie.

    Stan techniczny roweru. Za jakie usterki kierowca może dostać mandat w 2024 r.?

    Koła się kręcą, a więc rower jest sprawny? No właśnie nie. Cykliści przed rozpoczęciem sezonu powinni sprawdzić stan techniczny pojazdu. Przy czym kluczowy jest jeden element. Wyładowana bateria może bowiem kosztować kierującego nawet 3000 zł.

    Tracą prawo jazdy za prędkość w mieście, ale nie mają go jak odzyskać przez długie miesiące. Paradoks po wyroku TK

    Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.

    Oto cennik nowej Dacii Duster III. Za auto trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł. Sprzedaż właśnie ruszyła

    Trzecia generacja Dacii Duster oficjalnie wchodzi do polskiej sieci sprzedaży. Marka wskazała cennik dla roku 2024. Za rumuńskiego SUV-a trzeba zapłacić minimum 79 900 zł. Od tej wartości zestawienie jednak dopiero startuje.

    REKLAMA

    Małe pojazdy elektryczne miejską przyszłością? Tak twierdzi polska firma

    Polski producent małych pojazdów elektrycznych zaczynał od pojazdów dla... seniorów. Dziś jest jedną z najbardziej popularnych marek pojazdów elektrycznych w Europie. Czy sukces firmy oznacza, że małe pojazdy elektryczne są miejską przyszłością?

    Idzie wiosna. A to oznacza, że na drogach robi się... coraz bardziej niebezpiecznie

    Wiosna za pasem. To dobra wiadomość dla kierowców? I tak, i nie. Tak, bo poprawiają się warunki drogowe. Nie, bo wiosną wcale bezpieczniej nie jest. To od wiosny właśnie zaczyna rosnąć ilość wypadków na drogach. Sprawdźcie, czemu tak się dzieje.

    REKLAMA