Używane auto wyższej klasy - dobry stan to wysoka cena

Osoby, które poszukują 15- czy 20-letniego auta klasy Premium w dobrym stanie mogą być bardzo zdziwione wysoką ceną takich egzemplarzy na rynku wtórnym. Okazuje się, że pojazdy z niskim przebiegiem (poniżej 150 000 km) potrafią kosztować tyle co nowe auto klasy kompakt. W najtrudniejszej sytuacji są osoby poszukujące reprezentacyjnej limuzyny z mocnym silnikiem. Te auta traktowane są bowiem niczym pojazdy kultowe, a to winduje ich ceny niezwykle wysoko.

Zadbane egzemplarze aut klasy wyższej są drogie

Wnikliwa obserwacja ofert z rynku niemieckiego, włoskiego i szwajcarskiego pozwala stwierdzić, że nie ma problemu z odnalezieniem kilkudziesięcioletniego samochodu wyższej klasy z niedużym przebiegiem i w świetnym stanie technicznym. Niestety, egzemplarze takie są drogie. Często można traktować je jednak jako lokatę kapitału bowiem ich cena w wielu przypadkach cały czas rośnie.

Zobacz też: Zakup używanego auta klasy wyższej - koszty eksploatacji limuzyny BMW, Audi i Mercedes-Benz

Liczy się dobry stan auta, a nie jego rocznik

Przytoczone wyżej przykłady dotyczą modeli w świetnym stanie technicznym. Ich ceny potrafią jednak wprowadzić w stan konsternacji. Czy wydatek ponad 60 tys. zł na 23-letnie BMW 750i ma racjonalne uzasadnienie? Wszystko zależy od priorytetów jego nabywcy. Nie każdy poszukuje w aucie najnowszych rozwiązań technologicznych. Dla wielu ważniejsze są prestiż auta, jego styl i komfort. Tego ostatniego jest coraz mniej w nowoczesnych limuzynach, którym pod względem zachowania na drodze coraz bliżej jest do aut sportowych.

Zobacz też: Samochody sprowadzane z Niemiec: dlaczego są tak tanie?

Poza tym, nie każdy jest też zadowolony z kierunku jaki obrała dzisiejsza motoryzacja. Małolitrażowe silniki choć są wydajne, pozbawione są klasy, splendoru i pięknego brzmienia, a cechy te od zawsze zarezerwowane były dla pojazdów wyższej klasy. Jeśli zatem ktoś szuka limuzyny czystej krwi, ma odpowiednią sumę pieniędzy oraz świadomość potencjalnych usterek jakie mogą je trapić nie powinien się długo zastanawiać. Dobry egzemplarz posłuży jeszcze wiele lat, być może nawet dłużej niż dziś produkowane "downsizingowe" samochody.