Ford S-Max – jakiego wybrać? Poradnik kupującego
REKLAMA
REKLAMA
Poradnik kupującego: Nadwozie
Ford S-Max dostępny jest tylko w jednej, pięciodrzwiowej wersji nadwozia za to w odmianach pięcio i siedmioosobowej.
REKLAMA
Poradnik kupującego: Wersje silnikowe
W ofercie Forda S-Max znalazło się aż osiem jednostek napędowych. Cztery benzynowe oraz cztery wysokoprężne.
Podstawowym źródłem napędu S-Max’a jest benzynowa jednostka o pojemności 2 l i mocy 145 KM dostępna również w odmianie FlexiFuel.
S-Max w podstawowej wersji wyróżnia się przeciętnymi osiągami. Auto według danych producenta przyspiesza od 0 do 100 km/h w 10,9 s i w ruchu miejskim zużywa 11,3 l benzyny na 100 km.
REKLAMA
Droższa o ok. 4000 zł jest turbodoładowana jednostka benzynowa o pojemności 1,6 l i mocy maksymalnej 160 KM. Silnik gwarantuje bardzo przyzwoite osiągi – według danych producenta rozpędza S-Max’a od 0 do 100 km/h w 8,5 s i zużywa w ruchu miejskim 11 l benzyny na 100 km.
Oczko wyżej w cenniku widnieje jednostka 2.0 EcoBoost rozwijająca moc maksymalną 203 KM. Silnik jest dostępny tylko w prawie najbogatszej odmianie wyposażeniowej Titanium, co podwyższa cenę zakupu (w stosunku do podstawowej wersji) o ok. 33 tys. zł. Osiągi? Według danych producenta są identyczne w porównaniu do słabszej jednostki. Silnik 2.0 EcoBoost rozpędza S-Max’a od 0 do 100 km/h w 8,5 s i w ruchu miejskim zużywa 11 l benzyny na 100 km.
Najmocniejszą jednostką w gamie jest benzynowy silnik o pojemności 2 l i mocy maksymalnej 240 KM. Jest droższy w porównaniu do jednostki 203-konnej o ok. 7000 zł. Według danych producenta S-Max z tym silnikiem może się rozpędzić do 235 km/h, a przyspieszenie i zużycie paliwa w ruchu miejskim są takie same jak w silniku o mocy 203 KM.
Zobacz również: Opinie kierowców o Ford S-Max
REKLAMA
Podstawową jednostką wysokoprężną jest silnik TDCi o pojemności 1,6 l rozwijający moc maksymalną 115 KM. Jest droższy o ok. 9 tys. zł od podstawowej odmiany benzynowej. S-Max z najmniejszym dieslem pod maską przyspiesza od 0 do 100 km/h w 12,2 s (dane producenta) i zużywa w ruchu miejskim 7,2 l oleju napędowego na 100 km (dane producenta).
Droższy o 5000 zł (w porównaniu do silnika 1.6 TDCi) jest wysokoprężny silnik 2.0 TDCi o mocy 140 KM. S-Max z tą jednostka pod maską przyspiesza od 0 do 100 km/h w 10,2 s (dane producenta) i zużywa w ruchu miejskim 7,2 l paliwa na 100 km (dane producenta).
Dopłaty 9600 zł (w porównaniu do silnika 1.6 TDCi) wymaga jednostka 2.0 TDCi o mocy 163 KM. Według danych producenta S-Max z dwulitrowym dieslem zużywa w ruchu miejskim 7,2 l/100 km i rozpędza się od 0 do 100 km/h w 9,5 s.
Zakup Forda S-Maxa z najmocniejszym silnikiem wysokoprężnym o pojemności 2l i mocy maksymalnej 200 KM wymaga dopłaty ok. 28000 zł (w porównaniu do silnika 1.6 TDCi). Tak duża dopłata spowodowana jest m.in. tym, że najmocniejszy diesel nie występuje w podstawowej wersji wyposażeniowej Trend. Według danych producenta S-Max z najmocniejszym dieslem pod maska przyspiesza od 0 do 100 km/h w 8,6 s i spala w ruchu miejskim 8,2 l oleju napędowego na 100 km.
Nasz wybór: Benzynowy silnik 1.6/160 KM, osoby które przejeżdżają rocznie bardzo dużo kilometrów mogą skłonić się ku wersji wysokoprężnej 2.0 TDCi/163 KM.
Poradnik kupującego: Wersje wyposażeniowe
W ofercie Forda S-Max’a dostępne są trzy wersje wyposażeniowe – Trend, Titanium oraz Titanium S.
Trend: Podstawowa wersja wyposażeniowa obejmująca m.in. dwustrefową klimatyzację, komputer pokładowy, radioodtwarzacz płyt CD. Minusem podstawowej odmiany trend jest brak możliwości zamówienia za dodatkową dopłatą systemu DVD, samo ściemniającego się lusterka wstecznego, czy dodatkowych foteli dla dwóch osób.
Zobacz również: Test Peugeot 207 SW: kombi z kosmosu
Titanium: wersja wymaga dopłaty 10 100 zł w porównaniu do podstawowej Trend. Tylko w tej odmianie mamy możliwość zamówienia siedmioosobowej wersji Forda S-Max. W wyposażeniu standardowym odmiany Titanium oprócz elementów wyposażenia wersji Trend znalazły się m.in. światła LED do jazdy dziennej, samo ściemniające się lusterko wsteczne, podgrzewana przednia szyba i dysze spryskiwaczy, Rozbudowany wyświetlacz, interfejs kierowcy FordConvers+, tempomat, czy obręcze kół ze stopów lekkich (siedemnastocalowe).
Titanium S: w stosunku do Titanium wymaga dopłaty 16 tys. zł i zawiera elementy wyposażenia wersji Trend i Titanium, a ponadto m.in.: system statycznych biksenonowych reflektorów adaptacyjnych ze spryskiwaczami i automatyczną regulacją kąta ustawienia, przyciemniane tylne szyby, tylny spojler ze światłem Stop, aluminiowe nakładki na pedały.
Nasz wybór: Titanium
Polecamy: Optymalnym wyborem jest S-Max z benzynowym silnikiem 1.6/160 KM w wersji Titanium.
REKLAMA
REKLAMA