Strona główna » Moto » Testy aut » Nowe » Nowa Kia Optima 2016 Plug-In Hybrid

Nowa Kia Optima 2016 Plug-In Hybrid

01 września 2016, 11:12

Tomasz Korniejew

Nowa Kia Optima 2016 Plug-In Hybrid

Kia

REKLAMA

Wraz z premierą nowej generacji Optimy, Kia wprowadza do sprzedaży nową wersję hybrydową typu Plug-In, która może pokonać dystans do 54 km z wykorzystaniem tylko silnika elektrycznego.

Statystyki nie pozostawiają złudzeń. Dziś każdy chcący się liczyć na rynku producent samochodów musi mieć w ofercie nowoczesny model hybrydowy. Jak powiedział Michael Cole, dyrektor operacyjny (COO) Kia Motors Europe „Sprzedaż pojazdów z napędem hybrydowym w Europie wzrosła ponad dwukrotnie na przestrzeni ostatnich pięciu lat i ma szansę osiągnąć poziom około 700.000 egzemplarzy do roku 2020. Optima Plug-in Hybrid pozwala nam uczestniczyć w rosnącym rynku nisko-emisyjnych pojazdów i realizować zapowiedź przyjętego na rok 2020 celu redukcji przeciętnego zużycia paliwa samochodów marki Kia o 25 procent w stosunku do roku 2014.”

REKLAMA

O tym, że mamy do czynienia z hybrydową wersją nowej Optimy informują nas detale. M.in. przeprojektowane zderzaki oraz atrapa chłodnicy zmniejszające opór aerodynamiczny. Ponadto nadwozie Plug-In Hybryd zostało ozdobione listwami (np. z niebieską wstawką umieszczoną pod tylnym zderzakiem), listwami progowymi oraz emblematami EcoPlugin. Niestety w wersji hybrydowej do dyspozycji jest mniejszy bagażnik niż w pozostałych odmianach modelu - ma objętość 307 l.

Zobacz też: Nowa Kia Optima 2016 – cennik

Nowa Kia Optima 2016 Plug-In Hybrid – napęd

Układ hybrydowy Optimy Plug-In składa się z silnika elektrycznego o mocy 67 KM i maksymalnym momencie obrotowym 205 Nm, które są dostępne w przedziale od 2330 do 3300 obr./min. oraz dwulitrowego silnika benzynowego o mocy maksymalnej 156 KM osiąganej przy 6000 obr./min oraz maksymalnym momencie obrotowym 189 Nm dostępnym przy 5000 obr./min.

Moc sumaryczna układu została ustalona na poziomie 205 KM przy 6000 obr./min, a maksymalny moment obrotowy na 375 Nm, który jest dostępny przy 2300 obr./min.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Według danych producenta hybrydowa Kia rozpędza się od 0 do 100 km/h w 9,4 s (to wynik o 0,6 s lepszy od hybrydy schodzącej z rynku) oraz może pojechać z maksymalną prędkością 192 km/h.

Jak zapewnia Kia, zużycie paliwa hybrydowej Optimy w ruchu miejskim wynosi 0 l benzyny na 100 km. Czy to możliwe?

Oczywiście możliwe, o ile poruszamy się samochodem z naładowanymi akumulatorami i nie zamierzamy pokonać dystansu dłuższego niż 50 km.

Kierowca może wybrać spośród trzech trybów jazdy – EV – czyli jazda z wykorzystaniem tylko silnika elektrycznego, HEV – czyli jazda z wykorzystaniem zarówno napędu spalinowego, jak i elektrycznego, jednak w tym trybie priorytetowo jest wykorzystywany napęd elektryczny oraz trzeci tryb - Charge, który pozwala koordynować pracę silnika elektrycznego i spalinowego pod kątem ładowania akumulatorów, w większym stopniu wykorzystując do napędu Optimy spalinową jednostkę napędową.

Nowa hybryda została też wyposażona w szereg systemów ułatwiających maksymalne wydłużenie zasięgu, który możemy przejechać z wykorzystaniem silnika elektrycznego. Ciekawym rozwiązaniem jest funkcja Coasting Guide Control, która działa razem z pokładową nawigacją i umożliwia hybrydowemu zespołowi napędowemu „przewidywać” warunki drogowe w celu obniżenia zużycia energii oraz wykorzystania energii kinetycznej do ładowania akumulatorów podczas spokojnej jazdy lub hamowania. CGC określa optymalny moment zdjęcia stopy z pedału przyspieszenia, aby Optima swobodnie dotoczyła się do skrzyżowania.

Podczas pierwszych jazd testowych mogliśmy sprawdzić, jak jeździ nowa hybryda Kii. Rzeczywiście poruszając się w trybie elektrycznym można przejechać zasięg około 40-50 km. Przy czym, bez trudu można korzystać z trybu EV także na ekspresowych obwodnicach miast, bo silnik spalinowy wkracza do gry dopiero po przekroczeniu prędkości 120 km/h. Warto też wspomnieć, że z napędem współpracuje sześciostopniowa przekładnia automatyczna, a nie skrzynia bezstopniowa, co nie jest bez znaczenia dla przyjemności prowadzenia.

Poruszanie się pojazdem elektrycznym jest przyjemne z kliku względów. Przede wszystkim podróż upływa w ciszy (silnik spalinowy jest wyłączony), po drugie cieszy dynamika rozpędzania. Mankamentem jest oczywiście szybko zmniejszający się zasięg (który można przejechać na silniku elektrycznym) w przypadku gdy z większą swobodą korzystamy z potencjału dynamiki drzemiącego w hybrydzie. Jest to o tyle uciążliwe, że nowa hybryda Kii nie jest wyposażona w system szybkiego ładowania, tym samym akumulatory możemy naładować albo podczas jazdy (w trybie Charge), albo podłączając pojazd do gniazdka 230V na ok. 5 godzin.