Test Renault Megane GT 1.6 205 KM
REKLAMA
REKLAMA
Samochody określane jako hot hatch’e mają duże grono miłośników. Pojęcie to skupia usportowione wersje aut z nadwoziem hatchback. Przy czym, nie chodzi jedynie o modyfikacje w wyglądzie. Mocna jednostka napędowa to jeden z niezbędnych elementów, by konkretny pojazd można było nazwać hot hatch’em.
REKLAMA
Od jakiegoś czasu tego typu pojazdy kojarzone są głównie z prawdziwie sportowymi wersjami aut klasy kompakt, czy segmentu B, jak Clio RS, Polo GTI, Golf R, Focus RS, czy Megane RS. Tak jakby miłośnicy motoryzacji przestali dostrzegać konstrukcje nieco słabsze, choć dostarczające niewiele mniej emocji. Takich jak Renault Megane GT.
Więcej informacji na temat Renault znajdziesz tutaj
Test Renault Megane GT 1.6 205 KM
Standardowo Megane GT jest ozdobione siedemnasto calowymi obręczami ze stopów lekkich. Za dopłatą 1500 zł można nabyć obręcze osiemnasto calowe, które dodają nadwoziu sportowego sznytu. Projektanci wyróżnili 205 konną odmianę francuskiego kompaktu m.in. zmodyfikowanym zderzakiem z grillem o strukturze plastra miodu, czy dyfuzorem F1 z imitacją dwóch końcówek wydechu wyprowadzonych po bokach pod tylnym zderzakiem (spaliny wydobywają się przez jedną z nich).
Całość prezentuje się bardzo dobrze, zwłaszcza z elementami ozdobnymi w kolorze szarym i z reflektorami Full LED, które są wyposażeniem standardowym opisywanej wersji GT.
REKLAMA
Do zajęcia miejsca w środku francuskiego auta zachęcają kubełkowe fotele ze zintegrowanymi zagłówkami. Wyglądają doskonale i zapewniają bardzo dobre podparcie dla ciała w każdych warunkach. Niestety, choć są też bardzo komfortowe, ograniczają nieco użyteczność pojazdu. Wysoka krawędź siedziska utrudnia zajmowanie miejsca. Z kolei grube oparcia, ograniczają przestrzeń na nogi dla pasażerów tylnej kanapy. Niemniej dokładnie takich foteli oczekujemy od wersji GT.
Dodatkowymi smaczkami świadczącymi o sportowym wizerunku pojazdu są m.in. spłaszczona u dołu kierownica (z odrobinę zbyt grubym wieńcem) oraz duże manetki umieszczone tuż za nią służące do manualnej zmiany przełożeń dwusprzęgłowej siedmiobiegowej skrzyni EDC.
Centralnym punktem tablicy przyrządów nowego Renault GT jest kolorowy, dotykowy wyświetlacz o przekątnej 8,7 cala systemu R-link 2. Sam ekran, otoczony dużą ilością plastiku nie wygląda najlepiej, choć de facto nie można nic zarzucić jakości wykończenia przedziału pasażerskiego, czy jakości materiałów. Zastrzeżenia budzi też intuicyjność systemu R-link 2. Na przykład, żeby ustawić siłę i kierunki nawiewu, trzeba zagłębić się w menu komputera (temperaturę ustawia się wygodnymi pokrętłami), co nie jest najwygodniejsze, zwłaszcza podczas jazdy. Żeby sprawnie obsługiwać cały system, trzeba poświęcić mu dużo uwagi, a i wtedy irytację może wzbudzać nie zawsze sprawna reakcja wyświetlacza na dotyk.
Za to warto docenić ekran który zastąpił tradycyjne „zegary”. Pokazywane są na nim m.in. informacje o aktualnym dostępie mocy czy momentu obrotowego silnika.
W tylnej części kabiny miejsca jest mniej niż w odmianach Renault z klasycznymi fotelami. Oparcie tylnej kanapy GT jest ustawione pod trochę zbyt pionowym kątem, niemniej plus za głębsze wyprofilowanie tylnych miejsc.
Bagażnik ma objętość 384 l, co jest wynikiem wystarczającym do spakowania nawet na dłuższe wakacje, choć należy zauważyć, że załadunek utrudnia wysoki próg.
Zobacz też: Test Renault Talisman 1.6/200 KM 4Control
Test Renault Megane GT 1.6 205 KM – napęd/układ jezdny
Mimo kilku drobiazgów, które ograniczają funkcjonalność pojazdu, Renault Megane GT już od chwili zajęcia miejsca w wygodnym sportowym fotelu wprawia kierowcę w dobry nastrój. Choć, po uruchomieniu, czterocylindrowa jednostka napędowa nie brzmi szlachetnie, to jednak sportowa aura unosząca się w solidnie wykonanym wnętrzu robi swoje.
Dalsza część testu Renault Megane GT 1.6 205 KM na następnej stronie
Kierowca ma do wyboru pięć trybów jazdy – Eco, Comfort, Sport, Neutral i Personal (możliwość ustawienia pracy układu napędowego i modelowania dźwięku silnika). Bez względu na to, który tryb ustawimy auto sprawnie, bez zbędnej zwłoki rusza z miejsca. W trybie Neutral biegi zmieniane są płynnie, układ kierowniczy pracuje z mniejszym oporem, a auto wykazuje skokowy wzrost dynamiki po przekroczeniu ok. 3,5 tys. obr./min. Prawdziwie narowiste robi się w trybie Sport (który można wywołać m.in. poprzez wciśnięcie przycisku RS na konsoli centralnej). Wtedy skrzynia biegów utrzymuje długo niższe przełożenia, a Renault gwałtownie zrywa się do przodu już od 2,5 tys. obr./min. Siedmiobiegowa przekładnia sprawnie zmienia poszczególne przełożenia i szybko reaguje na kick down.
Z kolei tryb Comfort przydaje się podczas jazdy po nierównościach. Tłumienie niedoskonałej nawierzchni odbywa się wtedy bez uszczerbku w komforcie jazdy.
REKLAMA
Opisywane Megane jest standardowo wyposażone w układ 4Control, czyli w cztery koła skrętne. To rozwiązanie, które doskonale sprawdza się m.in. podczas parkingowych manewrów (auto jest bardziej zwrotne) ale nie wszystkim przypada do gustu podczas jazdy z prędkościami do ok. 80 km/h. W zależności od tego jaki tryb jazdy ustawimy, do prędkości 50 lub 80 km/h (w trybie Sport) tylne koła skręcane są w przeciwnym kierunku do przednich lub w tę samą stronę co przednie. Pierwszy sposób skręcenia kół zmniejsza promień skrętu, drugi sprawdza się podczas jazdy z większymi prędkościami.
Opisywane Renault bardzo dobrze radzi sobie podczas szybkiej jazdy po ciasnych łukach. Przy czym jeżdżąc w trybie Neutral szybciej wykazuje tendencję do podsterowności niż w trybie Sport, w którym można pozwolić sobie na dużo więcej szaleństwa.
A jak, Megane GT wypada pod względem zużycia paliwa? W ruchu miejskim, na krótkich odcinkach i w korkach „spalanie” oscyluje wokół 12-12,5 l na 100 km. Gdy na ulicach jest luźniej można uzyskać wynik o około 1,5 l na 100 km niższy.
Test Renault Megane GT 1.6 205 KM - podsumowanie
Świetny wygląd, dynamiczna jednostka napędowa, wysoka jakość prowadzenia, sprawna dwusprzęgłowa przekładnia i bogate wyposażenie standardowe to niewątpliwe zalety testowanego Renault Megane GT. Te cechy sprawiają że z łatwością zapominamy o niezbyt intuicyjnym w obsłudze systemie pokładowym, ograniczonej ilości przestrzeni we wnętrzu, czy dość wysokim zużyciu paliwa. Dobre wrażenie nie znika po zerknięciu w cennik. Megane GT z przekładnią EDC kosztuje 102 100 zł. Dla porównania – Peugeot 308 z silnikiem o takiej samej pojemności i takiej samej mocy ale z manualną przekładnią jest o 2200 zł tańszy. Słabsza o 1 KM Kia Cee’d GT, również z manualną przekładnią kosztuje 96 990 zł. Z kolei mocniejszy (220 KM) Golf GTi z przekładnią DSG jest o ok. 20 tys. zł droższy. Przeglądając listę wyposażenia standardowego Megane GT, trzeba przyznać, że oferta jest atrakcyjna.
Renault Megane GT 1.6 205 KM – dane techniczne
Renault Megane GT 1.6 205 KM | |
Typ silnika | benzynowy, turbo |
Pojemność | 1618 cm3 |
Układ cylindrów/zawory | R4/16V |
Maksymalna moc | 205 KM/6000 obr./min. |
Maksymalny moment obrotowy | 280 Nm/2400 obr./min. |
Napęd | przedni |
Skrzynia biegów | aut. 7-bieg. |
Pojemność bagażnika | 384 l |
Wymiary (dł./szer./wys.) | 435,9/181,4/144,7 cm |
Rozstaw osi | 266,9 cm |
V-max | 230 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 7,1 s |
Zużycie paliwa* | 7,8/4,9/6,0 l/100 km |
Cena od | 102 100 zł |
*miasto/trasa/cykl mieszany |
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.