REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test Seat Leon 1.4 TSI 150 KM

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Seat Leon 1.4 TSI FR
Seat Leon 1.4 TSI FR
SEAT

REKLAMA

REKLAMA

Seat Leon, dzięki pakietowi stylizacyjnemu FR, wygląda prawie równie dynamicznie co jego topowa odmiana FR. Jak spisuje się jednak jego 150-konny silnik 1.4 TSI? Czy mimo mniejszej mocy potrafi dać frajdę z jazdy?

Seat Leon 1.4 TSI 150 KM

Seat Leon przebojem wdarł się na europejski rynek motoryzacyjny. Niesztampowa stylizacja w połączeniu z niemiecką techniką spowodowały, że po latach posuchy, hiszpańska marka na nowo odzyskała wiatr w żaglach.

REKLAMA

REKLAMA

Seat Leon III generacji oparty na płycie podłogowej MQB, przyciąga uwagę przede wszystkim dynamicznie wystylizowaną linią nadwozia. Atrakcyjne, LED-owe reflektory, wyraźnie podkreślona linia boczna oraz agresywnie stylizowane zderzaki i progi podkreślają sportowy charakter tego modelu. Choć konstrukcyjnie jest bliźniaczo podobny VW Golfa VII generacji, to w rzeczywistości oba auta obdarzone są zupełnie innymi charakterami.

Seat Leon FR to przede wszystkim entuzjasta szybkiej jazdy po zakrętach. Pomaga mu w tym bardzo bezpośredni i zwarty w działaniu układ kierowniczy oraz zawieszenie charakteryzujące się nieco sztywniejszymi nastawami niż to zastosowane w Golfie.  Oparte z przodu na kolumnach MacPhersona, a z tyłu na 4 wahaczowej konstrukcji typu Multilink, zachwyca płynnym działaniem na szybko następujących po sobie zakrętach i relatywnie cichą pracą nawet na większych nierównościach. Oferuje przy tym bardzo dobry komfort jazdy.

Seat Leon 1.4 TSI 150 KM: silnik

Na wyjściu z zakrętu 150-konny silnik 1.4 TSI (w konstrukcji którego łańcuchowy napęd rozrządu został zastąpiony paskiem wielorowkowych) zachwyca wysoką elastycznością i łatwością w rozwijaniu prędkości. Lekką zadyszkę łapie dopiero powyżej  140 km/h  kiedy to do głosu dochodzi jego mała pojemność skokowa. Motor pozwala jednak niezwykle płynnie przemieszczać się autem w ruchu miejskim i bez problemu napędza je nawet wtedy gdy wskazówka obrotomierza nie przekracza granicy 2000 obr./min.  Z silnikiem świetnie współpracuje automatyczna przekładnia DSG. Skrzynia biegów pracuje płynnie, szybko i nie szarpie, co jeszcze raz powierdza, że została zaprojektowana do pracy z silnikami benzynowymi. W autach z jednostkami Diesla, sposób jej pracy prezentuje znacznie niższy poziom.

REKLAMA

Duża zaletą jednostki 1.4 TSI 150 KM jest jej wysoka ekonomiczność. Nowy silnik jest zauważalnie oszczędniejszy niż starsze jednostki oparte na łańcuchu rozrządu. W mieście zużycie paliwa wynosi średnio 8-9 l na 100 km, na trasie jest to ok. 6,8 l/100 km. W trakcie jazdy autostradą apetyt silnika na paliwo sięga 7,3 l na 100 km.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Seat Leon 1.4 TSI 150 KM: wnętrze

Oprócz mocnego silnika i zwartego zawieszenie, Seat Leon oferuje także dobrze wykonane wnętrze. Deska rozdzielcza jest zwrócona ku kierowcy, ma duże pokrętła i czytelny zestaw wskaźników (atrakcyjna grafika). Godne pochwały są także opcjonalne fotele dostępne w pakiecie FR, zapewniające dobre trzymanie boczne i wysoki komfort amortyzacji. Miejsca z przodu wystarczy dla 190 cm osób, z tyłu wygodnie będzie osobom do ok. 180-183 cm. Bagażnik ma 380 litrów czyli dokładnie tyle samo co w Golfie VII. Wnętrze jest dobrze odizolowane od hałasu, a materiały wykończeniowe ulokowane w górnej części kokpitu są przyjemne w dotyku. Dziwi za to zastosowanie wyraźnie twardszych i podatniejszych na zarysowania materiałów na tunelu środkowym.

Seat Leon prezentuje dobry stosunek ceny do wyposażenia, o ile w sposób rozsądny dobierzemy do niego dodatkowe wyposażenie. Najtańsza odmiana 1.2 TSI 85 KM Entry to koszt min. 55 300 zł. Aby posiadać odmianę FR z silnikiem 1.4 TSI 150 KM, którą charakteryzuje bardziej agresywny wygląd nadwozia i ciekawiej zaprojektowane wnętrze, trzeba przeznaczyć na jej zakup 83 600 zł. Jeśli dodamy do tego dodatki z listy wyposażenia dodatkowego, to może się okazać, że wyraźnie zbliżymy się ceną do sportowej Cupry.

Nawet 150-konny Leon potrafi dać sporo frajdy z jazdy. Przekonuje do siebie silnikiem o wysokiej elastyczności, dobrymi osiągami, sprężystym zawieszeniem i dobrze skonfigurowanym układem kierowniczym. Wnętrze cechuje prostota i wysoka ergonomia, choć projektanci powinni zastosować więcej dobrych jakościowo materiałów. Sama kabina jest całkiem przestronna, a bagażnik wystarczający duży na weekendowy wypad za miasto. Szkoda tylko, że cena pakietu FR jest wyraźnie większa od pozostałych wersji. Trudno jednak nie oprzeć się wrażeniu, że większa cena pojazdu, przekłada się na większą frajdę z jazdy. I o to chyba w tym właśnie chodzi.

Seat Leon 1.4 TSI FR
SEAT
Seat Leon FR 1.4 TSI
Kamil Fraszkiewicz
Seat Leon 1.4 TSI FR
SEAT
Seat Leon 1.4 TSI FR
SEAT
Seat Leon 1.4 TSI FR
SEAT
Seat Leon 1.4 TSI FR
SEAT
Seat Leon 1.4 TSI FR
SEAT
Seat Leon 1.4 TSI FR
SEAT
Seat Leon 1.4 TSI FR
SEAT
Seat Leon 1.4 TSI FR
SEAT
Seat Leon 1.4 TSI FR
SEAT
Seat Leon 1.4 TSI FR
SEAT
Seat Leon 1.4 TSI FR
SEAT
Seat Leon 1.4 TSI FR
SEAT
Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
KGP: 98 115 interwencji, 398 wypadków drogowych, 26 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 98 115 interwencji. Byli wzywani do 398 wypadków drogowych.

Jazda rowerem po chodniku – czy jest dopuszczalna i w jakich sytuacjach?

Jazda rowerem staje się coraz bardziej popularna. Dostępne na rynku nowoczesne modele dodatkowo zachęcają do korzystania z tego środka transportu. Warto zatem znać kilka ważnych zasad ruchu drogowego dotyczącego rowerzystów.

Dłuższe kontrole drogowe do 56 dni wstecz - większe ryzyko wykrycia naruszenia przepisów przez kierowcę i przewoźnika

Wydłużone kontrole drogowe z 28 do 56 dni wstecz zwiększają prawdopodobieństwo wykrycia naruszeń przepisów przez kierowcę i przewoźnika. Inspekcja może teraz dokładniej badać rekompensaty za skrócone odpoczynki. Problemem jest też brak pamięci na kartach kierowców.

Dziecko w kasku podczas jazdy e-hulajnogą. Co wiemy o planowanych zmianach?

Rząd przyjął projekt nowelizacji Prawa o ruchu drogowym. Zakłada on m.in. wprowadzenie ustawowego obowiązku noszenia kasku podczas jazdy rowerem czy hulajnogą elektryczną przez dzieci do 16 lat.

REKLAMA

Prawo jazdy od 17 lat, obowiązkowe kaski i surowsze kary. Sprawdź, co zmienia się w przepisach drogowych od 2026 r.

2 września 2025 r. Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy – Prawo o ruchu drogowym oraz kilku innych aktów prawnych. Nowe regulacje mają zwiększyć bezpieczeństwo, ograniczyć wypadki z udziałem dzieci i przygotować młodzież do odpowiedzialnego udziału w ruchu drogowym. Zobacz, co się zmieni, kiedy przepisy wejdą w życie i kogo obejmą.

Ważne zmiany w Prawie o ruchu drogowym od 2026 roku. Rząd przyjął projekt nowelizacji

Na posiedzeniu w dniu 2 września 2025 r. Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy - Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw, przedłożony przez Ministra Infrastruktury. Projekt ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa na drogach. Kierowca, który będzie prowadził pomimo zatrzymania mu prawa jazdy, będzie karany cofnięciem uprawnień do kierowania pojazdem. Ponadto, dzieci do 16. roku życia – m.in. podczas jazdy rowerem czy hulajnogą elektryczną – będą musiały używać kasków. Nowe przepisy zwiększą także mobilność osób młodych – prawo jazdy kategorii B będzie można otrzymać po skończeniu 17 lat (z ograniczeniami).

Ruszyła akcja policji Bezpieczna droga do szkoły. Zero taryfy ulgowej

Już od 1 września 2025 r. policja prowadzi ogólnopolską akcję Bezpieczna droga do szkoły. Tylko w wakacje funkcjonariusze przeprowadzili 15 626 kontroli infrastruktury przy placówkach oświatowych, a teraz ruszają z intensywnymi patrolami. Obowiązuje zero taryfy ulgowej: kontrolowana będzie prędkość, przewożenie dzieci i zachowanie kierowców. To moment, by naprawdę zadbać o bezpieczeństwo naszych dzieci.

KGP: 115 485 interwencji, 455 wypadków drogowych, 35 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 115 485 interwencji. Byli wzywani do 455 wypadków drogowych.

REKLAMA

Nowe limity podatkowe dla samochodów osobowych od 2026 roku

Nowe przepisy premiują niskoemisyjne samochody – czy niższe limity podatkowe dla aut spalinowych i hybryd od 2026 r. zmienią kalkulacje przedsiębiorców w zakresie aut flotowych?

Mandat za opony – za co konkretnie można go otrzymać w 2025 roku i jak wysokie są stawki?

Ogółem wysokość mandatu za wykroczenie drogowe może sięgnąć 5 tys. zł, a jeżeli wykroczeniem zajmie się sąd, to może nałożyć nawet 30 tys. zł mandatu. Szczegółowe przepisy odnoszą się jednak do konkretnych przypadków i interpretowanie ich w kontekście opon jest mylne.

REKLAMA