Test Nissan Micra 1.2 12V 80 KM Tekna: do miasta jak znalazł!

Test Nissan Micra 1.2 12V 80 KM: nadwozie

Zewnętrzna bryła nowego Nissana Micry jest praktycznie identyczna jak w przypadku starszego modelu, ale zakres zmian jakim poddano jego nadwozie jest naprawdę szeroki. Nowe przednie i tylne reflektory, inny wlot powietrza do silnika, przeprojektowane nadkola czy przestylizowany kształt opcjonalnych halogenów przeciwmgielnych to najważniejsze modyfikacje.

Zobacz galerię: Auta miejskie za 3000 zł

W oczy rzuca się także duża ilość chromowanych elementów pokrywających nadwozie Micry, m.in. klamki drzwi, obwódki halogenów czy lusterka boczne, które podkreślać mają dbałość projektantów o szczegóły. Choć zakres zmian jest obszerny, to sylwetka auta nadal nie należy do tych, za którymi ludzie wodzą wzrokiem na ulicy. Powody, dla których auto nadal cieszy się dużym zainteresowaniem odnaleźć można jednak po zajęciu miejsca w kabinie Micry.

Zobacz też: Test Ford Fiesta ST - rajdowa ośka!

Test Nissan Micra 1.2 12V 80 KM: wnętrze

Nissan Micra mimo naprawdę małych rozmiarów zewnętrznych (jej długość to zaledwie 3780 mm) oferuje zaskakująco przestronną kabinę. Zarówno z przodu jak i z tyłu zmieszczą się w niej nawet osoby o wzroście aż 185 cm. Pomaga w tym zarówno charakterystyczne wyprofilowanie dachu w tylnej jego części, jak i prawie pionowe oparcie tylnej kanapy. To ostatnie pogarsza jakość podróżowania tym autem na dłuższych dystansach, ale pamiętać trzeba o tym, że żywiołem Micry jest miasto. Zaskakująco wygodnie podróż mija w tym aucie na fotelu kierowcy. Łatwo dobrać wygodną pozycję za kierownicą, a poszczególne przełączniki są w zasięgu ręki. Widoczność we wszystkich kierunkach jest bardzo dobra, a mały promień skrętu (tylko 9,3 m) pozwala sprawnie manewrować autem na małej przestrzeni. Pojemność bagażnika o podwójnym dnie nie uległa zmianie w stosunku do poprzednika. Nadal jest ona równa 265 l.

Deska rozdzielcza nowego Nissana Micry została nieco odświeżona. Okrągłe wloty powietrza w centralnej części kokpitu ustąpiły miejsca prostokątnym. Inaczej też wyglądają zegary, przycisk świateł awaryjnych czy wyświetlacz komputera pokładowego. Pojawił się nowy system nawigacyjny Nissan Connect 2.0 (standard w wersji Tekna). Nie zmieniła się za to jakość materiałów (plastiki są twarde) czy rodzaj tapicerki foteli. Spasowanie materiałów wykończeniowych jest bardzo dobre. Projektanci nie zrezygnowali także z podwójnego schowka przed pasażerem (szkoda, że mieści on tylko drobne przedmioty). Świetna jest kierownica pokryta skórą, która dobrze leży w dłoniach. Z początku przeszkadzać może umieszczenie przycisków służących sterowaniu komputerem pokładowym na desce rozdzielczej po lewej stronie kierownicy, ale z czasem można przywyknąć do ich lokalizacji.

Zobacz też: Test Dacia Logan 0.9 TCe: optymalna konfiguracja

Wracając do systemu nawigacji Nissan Connect 2.0 to pochwalić trzeba go za czytelne opisy map, większy ekran (5,8” wobec 5,0”), możliwość przesyłania do pamięci auta tras wytyczonych na telefonie czy tablecie w systemie Google Send-To-Car czy dobrą reakcję na dotyk. Szkoda, że czasem system potrafi się zawieszać.

Test Nissan Micra 1.2 12V 80 KM: silnik benzynowy

Kolejnym pozytywnym zaskoczeniem okazał się układ napędowy odświeżonej Micry. Silnik (HR12DE) ma zaledwie trzy cylindry, pojemność 1,2 l i moc 80 KM, ale mimo braku turbosprężarki czy bezpośredniego wtrysku paliwa zadziwia werwą i niskim zużyciem benzyny. Jednostka napędowa błyskawicznie reaguje na każde wciśnięcie gazu i szybkowkręca się na obroty, emitując przy tym bardzo przyjemny, wręcz zawiadiacki warkot. Podróżując autem w dwie osoby nie ma też większych problemów z wymijaniem na trasie wolniej jadących aut osobowych czy ciężarówek. Pamiętac należy wtedy tylko o tym, aby utrzymywac silnik powyżej 4 tys. obr./min.

Zobacz też: Test Volkswagen Up! 1.0 75 KM - dla mnie masz stajla!

W trakcie spokojnej jazdy poza miastem z prędkością ok. 90 km/h Micra zużywa średnio 5,0 l benzyny na 100 km. W mieście zużycie paliwa waha się w przedziale 6,2-7,0 l paliwa na 100 km. Wynik naprawdę przyzwoity, a na tle jednostek Volkswagena 1.2 TSI wręcz znakomity.

Skrzynia biegów nowego Nissana Micry zaskakuje bardzo długimi przełożeniami. O ile na drugim biegu osiągnięcie prędkości 92 km/h nie jest czymś niezwykłym, o tyle trzeci bieg i jego 155 km/h jest już rezultatem godnym podkreślenia. Szkoda, że inżynierowie nie popracowali jednak nieco dłużej nad precyzją wybierania poszczególnych przełożeń, bowiem zdarzają się problemy z wyborem właściwego biegu.

Test Nissan Micra 1.2 12V 80 KM: prowadzenie

Pod względem prowadzenia Micra wypada bardzo dobrze. Miekko zestrojone zawieszenie, oparte z przodu na kolumnach MacPhersona a z tyłu na klasycznej belce skrętnej, sprawia wrażenie zaprojektowanego stricte pod zniszczone drogi polskich miast. Nierówności są wybierane gładko i cicho. W trakcie gwałtownej zmiany kierunku poruszania się nadwozie małego Nissan wyraźnie się przechyla, ale bardzo dobrze zestrojony układ kierowniczy (precyzyjny i bezpośredni) pozwala pewnie panowac nad Micrą. Zawsze też kierowca może wspomóc się system stabilizacji toru jazdy ESP.

Zobacz też: Test Volkswagen Polo V 1.2 TSI 110 KM

Test Nissan Micra 1.2 12V 80 KM: hamulce

Zaskakująco dobre noty zebrał także układ hamulcowy Nissan Micry. Choć na tylnej jego osi pracują hamulce bębnowe, to siła z jaką auto wytraca prędkośc jest godna podkreślenia. Po raz kolejny potwierdza się zatem teza, że w małych, typowo miejskich autach z przednim napędem nie ma potrzeby instalowania droższych w eksploatacji tarcz hamulcowych.

Test Nissan Micra 1.2 12V 80 KM: cena i wyposażenie

Najtańszego Nissana Micrę z silnikiem 1.2 12V 80 KM można nabyć obecnie za 41 490 zł. Na jej pokładzie odnajdziemy 6 poduszek powietrznych, system stabilizacji toru jazdy ESP, elektrycznie sterowane szyby z przodu czy centralny zamek, ale zabraknie m.in. klimatyzacji (nawet manualnej), radia a nawet komputera pokładowego. Z kolei dobrze wyposażona odmiana Tekna rozpoczyna się ceną 53 980 zł. Posiada ona już nie tylko klimatyzację (i to automatyczną) ale i system nawigacyjny NissanConnect 2.0, 15" felgi z aluminium, elektrycznie regulowane lusterka boczne, tempomat czy czujniki deszczu i zmierzchu. Co ciekawe nie ma możliwości zamówienia elektrycznie sterowanych tylnych szyb. Cena za odmianę Tekna jest wysoka, choć na tle konkurencji, zwłaszcza niemieckiej nie przytłacza. VW Polo w wersji Fresh z podobnym wyposażeniem kosztuje ok. 61 500 zł ale na jego pokładzie zabraknie nawigacji GPS czy automatycznej klimatyzacji. Aby posiadać tego typu udogodnienia trzeba wybrac wersję Highline, silnik z turbosprężarką 1.2 TSI 90 KM oraz doposażyć auto w brakujące urządzenia, co wiązałoby się z podniesieniem ceny do minimum 67 020 zł! Różnica sięgnęłaby zatem aż 14 tys. zł!

Zobacz też: Test Ford Fiesta 1.0 EcoBoost: precyzja prowadzenia

Test Nissan Micra 1.2 12V 80 KM: opinia

Nissan Micra nie jest autem, które chwyta za serce. Jest jednak niezwykle przekonujący w swoich argumentach. Sprawdzony silnik o nieskomplikowanej konstrukcji jest stworzony do jazdy miejskiej. Ma dobre osiągi, jest ekonomiczny, a brak kosztownego osprzętu w postaci turbosprężarki, koła dwumasowego czy bezpośredniego wtrysku paliwa, zapowiada jego bezproblemową eksploatację. Wnętrze Micry, wykończone twardym plastikiem, okazuje się zadziwiająco przestronne, a do tego za relatywnie nieduże pieniądze można je sowicie wyposażyć, w tym w nowoczesną nawigację GPS czy automatyczną klimatyzację. Bardzo dobre noty zebrało także podwozie Nissana. Zawieszenie miękko amortyzuje nierówności, oferując pasażerom auta sporą dawkę komfortu nawet na mocno zniszczonych nawierzchniach, a mały promień skrętu ułatwia manewrowanie pojazdem. Nissan Micra to funkcjonalne i dobrze zaprojektowane auto do miasta.

Dane techniczne: Nissan Micra IV 1.2 12V 80 KM