Test Mazda CX-5: Pochwała konsekwencji
REKLAMA
REKLAMA
Większość polskich kierowców potrafi bezbłędnie wymienić kilka modeli Mazdy, które widać na polskich drogach, jednak Mazda nigdy nie zajmowała wysokich miejsc w zestawieniach producentów, którzy mają największy udział w polskim rynku.
REKLAMA
Nic dziwnego, bo Mazda w Polsce pojawiała się i znikała i tak naprawdę nie zdążyła przywiązać do siebie rzeszy klientów. Do czasu, bo kilka lat temu producent wrócił na polski rynek i nie ukrywał, że tym razem zagości u nas na dłużej.
Tym samym w ofercie pojawiły się takie modele jak Mazda2, Mazda3, Mazda 6, nieco zamerykanizowana Mazda CX-7 oraz wzbudzająca emocje MX-5. Wszystkie modele miały wspólną cechę – doskonałe prowadzenie oraz "skrojony na miarę kierowcy" kokpit.
Przez te kilka lat obecności Mazda stała się na polskim rynku synonimem samochodu, który zapewnia kierowcy dużą frajdę z prowadzenia, jednocześnie oferując oszczędne w formie wnętrze.
Najnowszy SUV Mazdy – CX-5 jest ukłonem w stronę europejskiego rynku i jednocześnie dowodem na konsekwencję producenta. Bo Mazda konsekwentnie stwarza pojazdy, które bez kompleksów, w dziedzinie prowadzenia stają w szranki z wielokrotnie droższymi, uznanymi pojazdami klasy Premium.
Zobacz też: Test: Toyota RAV4: weteran klasy SUV
Nadwozie Mazdy CX-5
REKLAMA
Nadwozie długości 455 cm, szerokości 184 cm i rozstaw osi wynoszący 270 cm czynią z CX-5 pełnowartościowego kompaktowego SUV-a, którego naturalną konkurencją są takie modele jak Honda CR-V, Toyota RAV-4, Mitsubishi Outlander czy Kia Sportage.
Wielu stwierdzi, że spośród wymienionych konkurentów to właśnie CX-5 prezentuje się najatrakcyjniej. Proporcjonalna bryła z ostrymi krawędziami i finezyjnymi przetłoczniami dodają Mazdzie uroku. Całości dopełniają atrakcyjne obręcze ze stopów lekkich i chromowane końcówki wydechu.
Zobacz też: Test Honda CR-V: uniwersalność jest w cenie
Wnętrze Mazdy CX-5
Jest przestronne. Cztery dorosłe osoby mogą podróżować CX-5 w komfortowych warunkach nawet na koniec świata. Nawet rośli pasażerowie nie będą narzekali na brak przestrzeni, a na dodatek będą mogli zabrać ze sobą spory bagaż, bo przedział bagażowy japońskiego SUV-a ma objętość 503 l.
Fotele kierowcy i pasażera są doskonale wyprofilowane i zapewniają komfort na długich dystansach. Tablica przyrządów jest spasowana z dokładnością i przejrzysta, a obsługa kokpitu intuicyjna. Obszytą skórą kierownicę trzyma się wygodnie, a widoczność z miejsca kierowcy jest dobra we wszystkich kierunkach m.in. dzięki obszernym lusterkom bocznym.
Zobacz też: Test Mazda 6 Sport: dyskretna, elegancka... i łagodna dla portfela
Napęd/układ jezdny Mazdy CX-5
REKLAMA
Benzynowa jednostka napędowa o pojemności 2 l, rozwijająca moc maksymalną 160 KM jest sprawnym źródłem napędu dla ważącej jedynie 1425 kg Mazdy CX-5. Według danych producenta pojazd przyspiesza od 0 do 100 km/h w 10,5 s, co nie jest wynikiem oszałamiającym, ale subiektywne odczucia towarzyszące kierowcy CX-5 są pozytywne.
Wszystko za sprawą doskonałego układu kierowniczego, który jest aktywny (czy zmienia siłę wspomagania w zależności od prędkości jazdy) ale zawsze działa z przyjemnym oporem. Jest też precyzyjny i na tyle łatwy w wyczuciu, że kierowca od pierwszego kontaktu z samochodem czuje się bezpiecznie. Dźwignia manualnej sześciobiegowej przekładni sprawia wrażenie, że została przeniesiona z roadstera – ma krótki skok i z chirurgiczną precyzją trafia w poszczególne przełożenia.
Zwieszenie jest twarde, o czym przypominamy sobie jadąc po nierównościach, ale utrzymuje SUV-a w ryzach na ciasnych łukach.
Mazda CX-5 jest bardzo dobrze wyważona, przez co jej zachowanie przy dynamicznych skrętach jest przewidywalne i w razie potrzeby łatwe do okiełznania.
Jednak jedną z największych niespodzianek CX-5 jest zużycie paliwa. Podczas stosunkowo dynamicznej jazdy w ruchu miejskim CX-5 zużyła ok. 9 l benzyny na 100 km. Podróżując w trasie z prędkościami do 130 km/h można osiągną wyniki na poziomie 6,5-7,2 l/100 km.
Zobacz też: Test Mazda CX-7: Amerykanka w Warszawie
Mazda CX-5 koszty
Widoczna na fotografiach CX-5 została wyposażona w najbogatszy pakiet SkyPASSION obejmujący m.in. system ostrzegania o niezamierzonej zmianie pasa ruchu, system automatycznego hamowania SCBS (zapobiegający kolizjom przy małych prędkościach), podgrzewane fotele przednie, automatyczną klimatyzację, system nagłośnieniowy BOSE, czy adaptacyjne reflektory biksenonowe. Ciekawostką jest, że system nawigacji TomTom kosztuje dodatkowe 2000 zł, przy czym można go zainstalować w każdej chwili już po zakupie pojazdu (wtedy cena jest odrobinę wyższa).
Za tak kompletnie wyposażoną Mazdę CX-5 trzeba zapłacić 129 tys. zł.Za odmianę podstawową z opisywanym silnikiem i napędem na obie osie – 112 tys. zł, co biorąc pod uwagę jakość pojazdu oraz wyposażenie wydaje się ofertą atrakcyjną.
Zobacz też: Mazda MX-5: emocje pod kontrolą
Dane techniczne:
Mazda CX-5 2.0/160 KM 4x4 | |
Typ silnika | benzynowy |
Pojemność | 1997 cm3 |
Układ cylindrów/zawory | R4/16 |
Maksymalna moc | 160 KM/6000 obr./min. |
Maksymalny moment obrotowy | 208 Nm/4000 obr./min. |
Napęd | 4x4 |
Skrzynia biegów | man. 6-bieg |
Pojemność bagażnika | 503 l |
Wymiary (dł./szer./wys.) | 455,5/184/171 cm |
Rozstaw osi | 270 cm |
V-max | 197 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 10,5 s. |
Zużycie paliwa* | 8,1/5,8/6,6 l/100 km |
Cena od | 112 400 zł |
*miasto/trasa/cykl mieszany |
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.