Test Mazda2: Maluch po japońsku
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Stylizacja Mazdy 2 jest typowa dla marki „Zoom-Zoom”. Mamy tutaj zgrabne przetłoczenia i „uśmiechnięty” przód. W wersji 5-drzwiowej prezentuje się jak przeciętne, zgrabne autko segmentu B. W wersji 2-drzwiowej całość staje się trochę bardziej sportowa – może się to okazać bardzo kuszące dla młodszych nabywców i kobiet.
REKLAMA
Po zajęciu miejsca we wnętrzu łatwo zorientować się że Mazda 2 jest samochodem pozbawionym „bajerów”. Kierowca i pasażerowie znajdą w niej tylko to co niezbędne w tego typu aucie. Obecny model jest o 100 kilogramów lżejszy od swojej poprzedniczki. Mimo to nie ma się wrażenia, iż samochód powstał „po kosztach”. Kierownica wygodnie leży w dłoniach, a lewarek precyzyjnie trafia w poszczególne biegi. We wnętrzu znajdziemy też całe mnóstwo schowków, uchwyt na napoje i wejście AUX. Do bagażnika nie zmieścimy wszystkiego, co jest potrzebne na wyjazd pod namiot, ale 250 litrów wystarczy na to by przewieźć duże zakupy, albo ... laptopa.
Zobacz również: Opinie kierowców o Mazda 2
Mazda 2 w testowanej, 5-drzwiowej wersji to doskonały samochód dla rodziny 2+1. Dzięki drugiej parze drzwi dostęp do tylnej kanapy jest wystarczająco dobry by umieścić tam na stałe fotelik dziecięcy.
REKLAMA
Niewielkie zewnętrzne gabaryty pojazdu, pozwalają na łatwe manewrowanie w miejskiej dżungli. Widoczność do tyłu jest trochę ograniczona, ale małe wymiary Mazdy można zza kierownicy szybko wyczuć. Mazda pozytywnie zaskakuje prowadzeniem przy większych prędkościach, pewnie wchodzi w zakręty i nawet przy nagłym manewrze omijania, jej stosunkowo wysokie nadwozie nie ma tendencji do przechyłów bocznych.
Mazda 2 niestety nie jest oferowana z silnikiem Diesla. Za to klienci mają do wyboru 3 silniki benzynowe. Jednostka 1,3 występuje w dwóch wariantach mocy - 75 i 86 KM. W wersji Sport pod maskę trafia 103-konny motor 1,5. Trudno pojąć czemu trzydrzwiowa odmiana oferowana jedynie z 86-konnym silnikiem. Powstałą lukę świetnie uzupełniłaby przecież 103-konna odmiana dając wybuchową i zarazem ciekawą stylistycznie mieszankę. W testowanym egzemplarzu zainstalowano mocniejszy silnik 1,3. Bardzo dobrze radzi sobie z lekką konstrukcją, jednak na wyższych obrotach staje się dość hałaśliwy. To szybko okazuje się męczące na dłuższych trasach. Za to w mieście niewielka benzyna spisuje się bardzo kulturalnie potrzebując na pokonanie dystansu 100 km niecałe siedem litrów paliwa.
Zobacz również: Mieszczuch na piątkę z minusem
Mazda 2 1.3/75KM w podstawowej wersji Comfort została wyceniona na 46 900 zł, co wydaje się bardzo rozsądną propozycją dla wszystkich którzy nie będą szukać w niej genów modelu RX-7. Testowany egzemplarz wraz z wyposażeniem dodatkowym kosztował ponad 55 000 złotych. To dużo więcej niż konkurencyjna Kia Venga, czy choćby Ford Fiesta (z którym Mazda dzieli płytę podłogową). Jednak cena ta wydaje się w pełni uzasadniona. Mazda świetnie spisuje się w roli samochodu miejskiego, pozwoli też pasażerom bezstresowo pokonać dłuższe dystanse.
Czy jest lepsza od Fiesty i Yarisa? Na pewno jest inna i choćby przez to warta bliższego zainteresowania.
Wybrani konkurenci
Toyota Yaris, cena od 38 400 zł
Fiat Punto Evo, cena od 36 690 zł
REKLAMA
REKLAMA