Jazda na suwak 2020 - przepisy wchodzą w życie
REKLAMA
REKLAMA
Natężenie ruchu w Polsce jest szczególnie duże na głównych szlakach komunikacyjnych, ewentualnie w największych miastach. Przykład? W samej Warszawie i gminach okolicznych eksploatowanych jest około miliona samochodów! I szacunki te są raczej ostrożne. Ogromna ilość pojazdów, które każdego dnia trafiają na drogi sprawia, że te stają się coraz bardziej zakorkowane. W jaki sposób usprawnić przejazd pojazdów? Tym właśnie zajęli się ostatnio posłowie. Ich nowym pomysłem jest obowiązek jazdy na suwak. Przepisy najpierw zostały przegłosowane w senacie, a na początku listopada 2019 zyskały podpis prezydenta.
REKLAMA
Jazda na suwak, czyli co?
REKLAMA
Na czym polega jazda na suwak? Przede wszystkim dotyczy ona dróg wielopasmowych i scenariusza, w którym jeden z pasów jest czasowo lub na stałe wyłączany z ruchu. W takiej sytuacji kierowcy poruszający się pasem sąsiednim, mają obowiązek wpuścić przed siebie pojazdy wyjeżdżające z pasa, na którym nie da się kontynuować jazdy. Jak to powinno wyglądać? Ustępowanie pierwszeństwa ma odbywać się pojedynczo i w sposób naprzemienny. To ma zagwarantować płynność ruchu i sprawić, że rozwiązanie rzeczywiście stanie się skuteczne na polskich drogach.
Co tak naprawdę daje jazda na suwak? Przynosi dwie korzyści. Po pierwsze sprawia, że samochody na pasach wyłączanych z ruchu nie będą się blokować. Ich kierowcy nie zostaną zmuszeni do oczekiwania na możliwość włączenia się do ruchu na pasie, na którym istnieje możliwość przejazdu. Po drugie aż do momentu wystąpienia zwężenia, kierowcy cały czas będą się poruszać maksymalną ilością pasów ruchu. To poprawi tempo przejazdu i korzystnie wpłynie na przepustowość dróg. Polska oczywiście nie jest pierwszym krajem, który wprowadza obowiązek jazdy na suwak. Wcześniej obowiązywał on m.in. w Niemczech czy Austrii.
Jazda na suwak 2020 - mandat to nawet 500 złotych!
Jazda na suwak stanie się obowiązkiem na polskich drogach na przełomie 2019 i 2020 roku - konkretnie 21 dni po ogłoszeniu przepisów. Oczywiście może się okazać, że kierowcy nie będą się chcieli dostosowywać do obowiązku jazdy na suwak. Co w takiej sytuacji? Taryfikator mandatów przewiduje przypadek, w którym prowadzący utrudnia ruch lub uniemożliwia wjazd innym pojazdom. Po stwierdzeniu takiego wykroczenia policja ma prawo ukarać użytkownika drogi mandatem karnym opiewającym na kwotę wynoszącą od 50 do 500 złotych.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.