Akcja Znicz 2023. Więcej patroli, wzmożone kontrole prędkości i trzeźwości
REKLAMA
REKLAMA
- Akcja "Znicz 2023" to przede wszystkim kontrole prędkości
- Przekroczenie prędkości oznacza mandat do 5 tys. zł i nawet utratę prawa jazdy
- Plagą na Wszystkich Świętych są pijani kierowcy
- Akcja "Znicz" i pijani kierowcy. Mandat i więzienie. Jeszcze nie konfiskata auta
Policjanci w miniony weekend wystartowali z akcją "Znicz" 2023. To oznacza, że na drogach pojawi się wzmocniona obsada patroli drogowych. Zachowania kierowców będą obserwowane zdecydowanie uważniej. Policjanci skupią się przede wszystkim na dwóch błędach. Zwrócą szczególną uwagę na prędkość jazdy i będą kontrolować trzeźwość kierujących.
REKLAMA
Akcja "Znicz 2023" to przede wszystkim kontrole prędkości
REKLAMA
Pierwszym punktem kontroli ruchu drogowego w okresie Wszystkich Świętych stanie się prędkość. Powodu takiego stanu długo nie trzeba poszukiwać. Przede wszystkim w okolicy 1 listopada na drogach pojawia się większa ilość pojazdów. Ruch jest mocno wzmożony. A do tego wszystkim będzie się spieszyć, co dodatkowo nałoży się na liczne reorganizacje ruchu w pobliżu cmentarzy. Po drugie prędkość nadal jest jednym z podstawowych powodów wypadków w Polsce. Niedostosowanie szybkości jazdy do warunków ruchu to powód nawet jednego na pięć zdarzeń. Tylko w roku 2022 z tego właśnie powodu doszło do 4468 wypadków.
Policjanci będą prowadzić kontrole prędkości w miastach, ale także poza obszarem zabudowanym i na drogach szybkiego ruchu. Do tego celu zaprzęgnięte zostaną wszystkie środki. To oznacza nie tylko patrole wyposażone w mobilne mierniki zwane suszarkami. Do akcji wkroczą także nieoznakowane wideorejestratory czy oznakowane BMW pracujące w ramach grupy Speed.
Przekroczenie prędkości oznacza mandat do 5 tys. zł i nawet utratę prawa jazdy
Pojazd przekroczył prędkość. Kierujący został zatrzymany do kontroli drogowej. Z jaką karą powinien się liczyć? Spektrum możliwości jest tu naprawdę szerokie. Czasami dostanie mandat i punkty, a czasami podwójny mandat, punkty i straci prawo jazdy. Dużo zależy od skali popełnionego wykroczenia oraz informacji, które policjanci znajdą na jego koncie w bazie CEPiK.
- Mandat za przekroczenie prędkości wynosi od 100 do 2500 zł. Dodatkowo kierujący może otrzymać nawet 15 punktów karnych.
- Kwota mandatu może wzrosnąć nawet do 5000 zł w przypadku tzw. drogowej recydywy. Stanie się tak, gdy będzie to drugie poważne przekroczenie prędkości na koncie kierującego w ciągu ostatnich dwóch lat.
- Kierujący straci prawo jazdy na 3 miesiące w sytuacji, w której przekroczy dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym o więcej niż 50 km/h.
- Policjanci drastyczne przekroczenie prędkości mogą zakwalifikować jako stworzenie zagrożenia dla bezpieczeństwa. Kierowca straci prawo jazdy i poczeka na karę wlepioną przez sąd.
- Policjanci będą chętniej sumować punkty karne. A przecież limit nie jest z gumy! Kierowcy mogą zatem tracić prawo jazdy także za punkty.
Plagą na Wszystkich Świętych są pijani kierowcy
REKLAMA
W okresie Wszystkich Świętych i w ramach akcji "Znicz 2023" policjanci będą też walczyć z pijanymi kierowcami. Jazda na podwójnym gazie w Polsce jest nadal plagą. Plagą, którą trzeba tępić z pełną stanowczością. Pijany kierujący w warunkach wzmożonego ruchu drogowego i w sytuacji, w której przy drogach pojawia się duża ilość pieszych, staje się bombą z opóźnionym zapłonem. Może stać się sprawcą tragicznego zdarzenia praktycznie w każdym momencie. Dlatego każda kontrola drogowa zakończy się badaniem trzeźwości. Policjanci będą też prowadzić rutynowe kontrole trzeźwości.
W roku 2022 w ramach akcji "Znicz" funkcjonariusze w całym kraju zatrzymali 1592 pijanych kierujących. Tak, do liczby tej zaliczają się również rowerzyści prowadzący na podwójnym gazie. Statystyki i tak są tragiczne! Skąd się biorą? Święto zmarłych to okazja do rodzinnych spotkań. A tym w Polsce niestety cały czas towarzyszy alkohol.
Akcja "Znicz" i pijani kierowcy. Mandat i więzienie. Jeszcze nie konfiskata auta
Alkohol za kierownicą oznacza zagrożenie. I można to powtarzać do znudzenia czy podawać kolejne przykłady. To jednak ewidentnie nie działa na kierowców. Może zatem bardziej sugestywne okaże się przypomnienie kar. Te już dziś są naprawdę surowe.
- Prowadzenie pojazdu w stanie po użyciu alkoholu to wykroczenie (art. 87 par. 1 i 3 ustawy Kodeks wykroczeń). Stan po użyciu alkoholu dotyczy z kolei odczytu między 0,2 a 0,5 promila. Kierowca dostanie od 2,5 do 30 tys. zł grzywny, 15 punktów karnych i zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
- Prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości to przestępstwo (art. 178a par. 1 ustawy Kodeks karny). W tę kwalifikację łapie się odczyt alkomatu wynoszący więcej niż 0,5 promila. Kierowca dostanie od 2,5 do 30 tys. zł grzywny, 15 punktów karnych, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych i karę pozbawienia wolności.
Warto pamiętać o jeszcze jednym. To ostatnie Święto Zmarłych, w czasie którego jazda po alkoholu nie zakończy się odebraniem samochodu przez policję. Przepisy w zakresie konfiskaty pojazdów zaczną bowiem obowiązywać już w marcu 2024 r.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.