REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Dzień bezpiecznego kierowcy 2023. Drogówka znów rusza na łowy!

Dzień bezpiecznego kierowcy 2023, akcja drogówki, dzień św. Krzysztofa akcja drogówki
Dzień bezpiecznego kierowcy 2023. Drogówka znów rusza na łowy!
Policja

REKLAMA

REKLAMA

25 lipca obchodzimy imieniny Krzysztofa. To też dzień św. Krzysztofa, patrona kierowców i dzień bezpiecznego kierowcy. Okazję tą postanowiła uczcić drogówka. Tego dnia spotkanie z nią może się jednak skończyć mandatem, punktami, a nawet utratą prawa jazdy...

rozwiń >

Mandaty do... 32,5 tys. zł. A do tego nawet 126 punktów karnych

Za każdym razem, gdy kartka w kalendarzu wskazuje datę 25 lipca, spotykają się aż trzy święta. Mowa o imieninach Krzysztofa, dniu św. Krzysztofa i dniu bezpiecznego kierowcy. Dzień ten jest zatem idealną okazją do przypomnienia zasad bezpiecznej jazdy. Często bolesnego przypomnienia. Bo kierujący mogą spodziewać się wzmożonych kontroli drogowych. Wzmożonych i wyjątkowo kosztownych. Bo funkcjonariusze tego dnia nie będą skorzy to pouczania, a raczej surowego karania. I możliwości w tym zakresie są naprawdę szerokie.

REKLAMA

REKLAMA

Kierowca, który popełni wykroczenie, może dostać nawet 5 tys. zł mandatu i 15 punktów karnych. To maksymalny wymiar kary, ale... na jednym mandacie. A przecież w czasie jednej kontroli drogowej, tych można wystawić kilka. Skutek? W Polsce mamy już kilku rekordzistów. 32-latek z Jastrzębia-Zdroju dostał 32,5 tys. zł grzywny, stracił prawo jazdy i trafił do aresztu. Kierowca BMW zatrzymany w Rudnikach otrzymał 8,2 tys. zł grzywny i 55 punktów karnych, 25-latek ze Słupska dostał 22 tys. zł grzywny i 61 punktów karnych, podczas gdy kierujący z Góry Kalwarii dostał 16 tys. zł grzywny i 126 punktów karnych.

Jakie wykroczenia kierowcy w Polsce popełniają najczęściej?

Jakim wykroczeniom 25 lipca 2023 roku policjanci będą się przyglądać szczególnie? Przede wszystkim tym, które okazują się nagminne na polskich drogach. Mowa o przekroczeniu dozwolonej prędkości, wymuszaniu pierwszeństwa przejazdu, nieustąpieniu pierwszeństwa pieszym na pasach czy rozmowie przez telefon w trakcie jazdy. Zacznijmy od wskazania kar za trzy ostatnie wykroczenia. I wynoszą one odpowiednio:

  • Nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu dla pieszych lub wchodzącemu na to przejście – mandat 1500 zł (w przypadku recydywy drogowej to nawet 3000 zł) i 15 punktów karnych,
  • Korzystanie podczas jazdy z telefonu wymagające trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku przez kierującego pojazdem – mandat 500 zł i 12 punktów karnych,
  • Wymuszenie pierwszeństwa, czyli stworzenie zagrożenia dla bezpieczeństwa ruchu drogowego – mandat od 1100 do 5000 zł i 10 punktów karnych.

Pamiętajcie o jeszcze jednym. Policjant zawsze może odstąpić od wymierzenia kary. To jednak żaden sukces kierowcy. W takim przypadku skieruje bowiem wniosek do sądu o ukaranie kierującego. Tam grzywna może wynieść nawet 30 tys. zł, a do tego prowadzący może otrzymać zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. W skrócie straci prawo jazdy!

REKLAMA

Mandat za przekroczenie prędkości. Do 5 tys. zł i utrata prawa jazdy

Jeszcze dłuższa jest lista kar za przekroczenie prędkości:

Dalszy ciąg materiału pod wideo
  • Przekroczenie dopuszczalnej prędkości do 10 km/h – mandat 50 zł i 1 punkt karny,
  • Przekroczenie dopuszczalnej prędkości o 11–15 km/h – mandat 100 zł i 2 punkty karne,
  • Przekroczenie dopuszczalnej prędkości o 16–20 km/h – mandat 200 zł i 3 punkty karne,
  • Przekroczenie dopuszczalnej prędkości o 21–25 km/h – mandat 300 zł i 5 punktów karnych,
  • Przekroczenie dopuszczalnej prędkości o 26–30 km/h – mandat 400 zł i 7 punktów karnych,
  • Przekroczenie dopuszczalnej prędkości o 31–40 km/h – mandat 800 zł (w przypadku wystąpienia recydywy drogowej 1600 zł) i 9 punktów karnych,
  • Przekroczenie dopuszczalnej prędkości o 41–50 km/h – mandat 1000 zł (w przypadku wystąpienia recydywy drogowej 2000 zł) i 11 punktów karnych,
  • Przekroczenie dopuszczalnej prędkości o 51–60 km/h – mandat 1500 zł (w przypadku wystąpienia recydywy drogowej 3000 zł) i 13 punktów karnych,
  • Przekroczenie dopuszczalnej prędkości o 61–70 km/h – mandat 2000 zł (w przypadku wystąpienia recydywy drogowej 4000 zł) i 14 punktów karnych,
  • Przekroczenie dopuszczalnej prędkości o 71 km/h i więcej – mandat 2500 zł (w przypadku wystąpienia recydywy drogowej 5000 zł) i 15 punktów karnych.

Warto pamiętać o tym, że w przypadku przekroczenia dozwolonej prędkości o więcej niż 50 km/h w terenie zabudowanym, kierujący nadal straci prawo jazdy na 3 miesiące. Na tym jednak nie koniec. Jest jeszcze bowiem art. 86 par. 3 ustawy Kodeks wykroczeń. W sytuacji, w której przekroczenie prędkości z uwagi na jego skalę, zostanie potraktowane przez policjantów jako stworzenie zagrożenia dla bezpieczeństwa, kierowca może stracić prawo jazdy nawet na 3 lata. Policjanci uprawnienia zatrzymują, a decyzję o okresie obowiązywania zakazu podejmie sąd.

Bezpieczny kierowca prowadzi sprawne auto. Mandat za stan techniczny też możliwy

Załóżmy, że kierujący popełni jedno z powyższych wykroczeń. Dodatkowo sytuację dostrzegą policjanci i zatrzymają pojazd do kontroli drogowej. Gdy już będą mieć auto na poboczu, nie tylko sprawdzą dokumenty i wystawią grzywnę, ale z całą pewnością uważniej przyjrzą się również samemu samochodowi. Bo przecież bezpieczeństwo na drodze zależy nie tylko od zachowania kierującego. Jest ono podyktowane również stanem technicznym pojazdu. Funkcjonariusze z całą pewnością sprawdzą takie elementy auta, jak:

  • opony, a konkretnie czy głębokość ich bieżnika nie jest mniejsza niż 1,6 mm,
  • stan nadwozia, a konkretnie czy to nie nosi śladów korozji w okolicy elementów nośnych w postaci chociażby progów,
  • szybę czołową, a konkretnie czy nie ma na niej tzw. pająka (czy szyba nie jest zbita),
  • układ wydechowy, a konkretnie czy pojazd nadmiernie nie dymi w czasie pracy silnika,
  • obecność wycieków płynów eksploatacyjnych.

W sytuacji, w której policjanci wykryją jakiekolwiek nieprawidłowości w stanie technicznym pojazdu, mogą podjąć decyzję o odebraniu mu dowodu rejestracyjnego, a nawet wycofaniu auta z ruchu. W takim przypadku samochód może kontynuować podróż, ale wyłącznie lawetą! Poza tym kierujący może dostać też mandat. Ten na podstawie art. 97 ustawy Kodeks wykroczeń zostanie określony na kwotę z przedziału od 20 do 3000 zł. A to nadal nie koniec. Bo kontrola może również wykazać brak ważnego przeglądu czy ubezpieczenia OC. To już naprawdę czarny scenariusz…

Brak przeglądu technicznego i OC. Kolejne grzechy kierowców

Brak przeglądu technicznego oznacza, że kierujący prowadzi pojazd, który nie został dopuszczony do ruchu. W efekcie do akcji wkracza art. 94 par. 2 ustawy Kodeks wykroczeń. Zapis ten mówi o karze grzywny nie niższej niż 1500 zł. W efekcie mandat będzie wynosił od 1500 do nawet 5000 zł. W przypadku braku obowiązkowej polisy OC, konsekwencje staną się jeszcze bardziej poważne. Bo kierujący będzie musiał zamówić lawetę, następnie opłacić OC oraz dostanie od UFG karę za brak ubezpieczenia. Ta wynosi w przypadku samochodu osobowego nawet 7200 zł. Szczegóły naliczania kar wskazujemy w tekście, do którego link znajdziesz poniżej.

W sytuacji, w której brak OC zostanie ujawniony po kolizji lub wypadku, kierującemu dojdzie jeszcze jeden problem. Tym stanie się regres ubezpieczeniowy. Ubezpieczyciel wypłaci poszkodowanym pieniądze na naprawę pojazdu. Właściciel pojazdu bez OC będzie musiał jednak zwrócić całą kwotę wraz z ustawowymi odsetkami. A przecież tylko w przypadku szkód majątkowych możemy mówić o kwocie sięgającej setek tysięcy złotych. Przy czym rekordowe odszkodowanie z OC sprawcy wypadku w Polsce wynosi blisko 4 mln zł. Nikt chyba nie chciałby musieć spłacać takiej sumy...

Ważne

I problem jest spory. Szacuje się, że nawet 22 proc. pojazdów zarejestrowanych w Polsce nie ma ważnego badania technicznego. Ilość aut bez ważnego OC jest natomiast szacowana na jakieś 80 do 90 pojazdów.

Niech dzień bezpiecznego kierowcy będzie... codziennie!

Dzisiejsza akcja policji z pewnością skłoni wielu kierowców do ostrożniejszej i bardziej przepisowej jazdy. I choć to bez wątpienia będzie wielkim sukcesem dnia bezpiecznego kierowcy, warto pamiętać o jeszcze jednym. To nie może być chwilowy zryw dokonywany pod wpływem wzmożonych kontroli policyjnych. Obowiązkiem kierującego jest stosowanie się do przepisów drogowych. Tylko w ten sposób można bowiem zadbać o bezpieczeństwo innych podróżujących, pieszych czy rowerzystów. A bezpieczeństwo jest pojęciem nadrzędnym. Zwłaszcza że nawet chwilowy błąd może się okazać naprawdę brzemienny w skutkach. Może zadecydować o reszcie życia lub jego przedwczesnym zakończeniu…

Dlatego sprawmy, aby dzień bezpiecznego kierowcy był w Polsce codziennością. Świętujmy go przez 365 dni w roku. W takim przypadku policja będzie miała mniej pracy i nie będzie konieczności organizowania akcji przesiewowych na drogach. Kierowcy nie będą musieli bać się mandatów. I wreszcie wszystkim nam będzie się podróżować lepiej.

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Ta inicjatywa UE otwiera drogę lekkim autom miejskim w cenie do 15-20 tys. Euro. Zmiany w kategorii L6e i zasada 3E

Jesień 2025 roku zapisze się w historii europejskiej motoryzacji jako moment zwrotny. Przez lata nasze miasta stawały się coraz bardziej zatłoczone, a samochody, którymi się po nich poruszamy – coraz większe, cięższe i droższe. Dziś jednak, patrząc na ostatnie sygnały płynące z Brukseli, w tym nową inicjatywę „Small Affordable Cars” ogłoszoną przez przewodniczącą Ursulę von der Leyen oraz trwające prace w Komisji Petycji PE, możemy powiedzieć głośno: idzie nowe. Europa wreszcie dostrzegła potencjał, o którym w Electroride mówimy od dawna. Nadchodzi czas lekkich pojazdów elektrycznych.

KGP: 109 588 interwencji, 367 wypadków drogowych, 20 ofiar śmiertelnych [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 109 588 interwencji. Byli wzywani do 367 wypadków drogowych.

Pomarańczowe koperty zaskoczyły kierowców. Kto może na nich parkować, a kto dostanie 300 zł mandatu?

W Polsce pojawił się nowy rodzaj oznakowania parkingów, to pomarańczowe koperty. W pierwszych dniach ich funkcjonowania kierowcy masowo pytali, co właściwie oznaczają, dla kogo są przeznaczone i czy można zostawić na nich auto bez ryzyka mandatu. Okazuje się, że parkowanie na nich nie jest dla wszystkich, a zasady są wyjątkowo rygorystyczne. Miejsce może zająć tylko wąska grupa kierowców, a pozostali ryzykują mandatem nawet do 300 zł. Gdzie dokładnie się pojawiły i kogo obowiązują?

Dlaczego ta data w kalendarzu jest dla kierowców ważniejsza niż myślisz? Twój samochód będzie wdzięczny, jak o tym nie zapomnisz

Pewnego zimnego poranka, gdy szyby pokrywa szron, a oddech zamienia się w chmurę pary, siadasz za kierownicą. Przekręcasz kluczyk w stacyjce i z wstrzymanym oddechem słuchasz, jak silnik próbuje ożyć. Czasem odpala za pierwszym razem. Innym razem krztusi się, marudzi, a w najgorszym scenariuszu w ogóle nie daje znaku życia. Winisz wtedy akumulator. A co, jeśli powodem twoich kłopotów jest coś zupełnie innego? Co, jeśli klucz do tej zagadki tkwi w tym, co zalewasz do baku, a wszystko zmienia się w Polsce w dwóch datach: 1 i 16 listopada? To dni, w których na stacjach paliw po cichu dochodzi do zmiany, która decyduje o komforcie i bezawaryjności twojej podróży.

REKLAMA

Opłaty drogowe w Niemczech 2025 dla ciężarówek od 3,5 tony. Kalkulacja opłat

Opłaty drogowe w Niemczech 2025 dla ciężarówek od 3,5 tony mogą wynosić miesięcznie nawet 10 tys. zł. Co przewoźnik może z tym zrobić? Kalkulacja opłat jest niezbędna.

Rejestracja pojazdu online od 2027 roku. Nowe przepisy uproszczą formalności i zwiększą bezpieczeństwo kierowców

Od 2027 r. rejestracja pojazdu w Polsce przejdzie największą zmianę od lat. Nowe przepisy pozwolą złożyć wniosek całkowicie online, bez papierowych dokumentów i bez wizyty w urzędzie. Kierowcy szybciej zarejestrują samochód, a organy rejestrujące zyskają dostęp do danych pojazdów z innych krajów UE dzięki systemowi AVI. Mniej formalności, większe bezpieczeństwo i koniec niepotrzebnych obowiązków przy rejestracji aut sprowadzonych z zagranicy.

Weto Nawrockiego w sprawie zmian w Prawie o ruchu drogowym. Przewoźnicy bez cyfrowych zezwoleń EKMT. Miały wejść w styczniu 2026 r.

Kolejne weta Prezydenta RP Karola Nawrockiego dotykają polskich przewoźników. Nie będzie cyfrowych zezwoleń EKMT od stycznia 2026 r., na które tak czekali. Spada konkurencyjność polskich przewoźników drogowych na arenie międzynarodowej.

KGP: 106 240 interwencji, 349 wypadków drogowych, 24 ofiary śmiertelne [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 106 240 interwencji. Byli wzywani do 349 wypadków drogowych.

REKLAMA

Czy od tego roku za brak opon zimowych są kary? Jakie opony zimowe wybrać - 3PMSF czy M+S? Opady śniegu wkrótce, to już czas na zmianę

Jak co roku, kierowców w Polsce dręczy pytanie, czy to już pora zmiany opon letnich na zimowe. Jesienią aura za oknem bywa niejednoznaczna, w nocy zaskakując nas przymrozkami, zaś w słoneczne dni nadal oferując nawet kilkanaście stopni Celsjusza na plusie. Co z oponami - czy to już czas na przekładkę u wulkanizatora? Zwłaszcza, że zaraz ma sypnąć śniegiem nie tylko w górach.

Leasing czy wynajem? Co wybrać, co dzieje się z autem po zakończeniu umowy [Gość Infor.pl]

Końcówka roku to gorący czas dla branży leasingowej i motoryzacyjnej. Wielu przedsiębiorców szuka jeszcze sposobów na optymalizację kosztów, rozważa wymianę samochodu lub zakup kolejnego pojazdu. Wybór jednak nie jest prosty – bo czy lepiej zdecydować się na leasing, czy na wynajem długoterminowy? O różnicach między tymi formami finansowania mówił w rozmowie z Szymonem Glonkiem (Infor.pl) Tomasz Jabłoński, wiceprezes PKO Leasing.

Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA