Tylko przewoźnik z uprawnieniami albo kara. MI pracuje nad nowelizacją ustawy o transporcie
REKLAMA
REKLAMA
- Jak przewoźnik drogowy, to tylko z koniecznymi uprawnieniami
- Obowiązek przechowywania dokumentów przez 5 lat
- Czy nowelizacja ustawy o transporcie idzie w dobrym kierunku?
Do tej pory kwestia zlecania usług transportowych była regulowana zasadami... wolnej amerykanki. Wygrywał zazwyczaj ten, kto był tańszy. Nie liczył się zatem sposób realizacji transportu. Teraz ma się to zmienić. A wszystko za sprawą nowelizacji ustawy o transporcie drogowym przygotowanej w Ministerstwie Infrastruktury.
REKLAMA
Jak przewoźnik drogowy, to tylko z koniecznymi uprawnieniami
REKLAMA
Zadanie postawione przed nowelizacją przepisów jest proste. Chodzi o doprecyzowanie zasad i wyeliminowanie nieuczciwych praktyk – zarówno wśród przewoźników, jak i zlecających przewozy. Co ważne, regulacja będzie dotyczyć wszystkich typów transportów – od krajowych, przez międzynarodowe po kabotaż. Zajmie się także usługami spedytorów, nadawców i podwykonawców.
Przed zleceniem przewozu drogowego zlecający będzie zobowiązany do sprawdzenia, czy przewoźnik drogowy, któremu zamierza powierzyć transport, posiada stosowne uprawnienia. Mowa o weryfikacji dokumentów uprawniających do wykonania danego rodzaju przewozu drogowego oraz związanych z przewożonym ładunkiem. Do obowiązków zlecającego będzie należeć także wystawienie i przekazanie przewoźnikowi drogowemu dokumentu potwierdzającego zlecenie – mówi Paulina Eliasz-Pietrusewicz, prawniczka w TC Kancelarii Prawnej.
Niezastosowanie się do powyższych zasad w razie kontroli może oznaczać poważne konsekwencje. Projekt ustawy zakłada nawet wysokie kary pieniężne.
Obowiązek przechowywania dokumentów przez 5 lat
Drugą nowością wprowadzoną przez nowelizowaną właśnie ustawę o transporcie drogowym stanie się obowiązek zachowania dokumentów związanych ze zleconym przewozem przez okres 5 lat, liczony od końca roku kalendarzowego, w którym wystawiono zlecenie. Obowiązek przechowywania będzie dotyczył zarówno kopii, jak i oryginałów dokumentów uprawniających przewoźnika do wykonania danego rodzaju przewozu drogowego, dokumentów związanych z przewożonym ładunkiem oraz dokumentu potwierdzającego zlecenie. Archiwizowanie dokumentów będzie konieczne na potrzeby ewentualnych kontroli.
Czy nowelizacja ustawy o transporcie idzie w dobrym kierunku?
REKLAMA
Oczywiście warto pamiętać o tym, że mówimy o propozycji przepisów. Ministerstwo infrastruktury dopiero pracuje nad projektem ustawy. Elementem wdrażania przepisów staną się np. konsultacje społeczne czy branżowe. Podmioty będą mogły przedstawić swoje uwagi i zastrzeżenia. Tak, aby ostatecznie wprowadzone przepisy były akuratnie dopasowane do sytuacji panującej na rynku i przyniosły realny skutek np. dla bezpieczeństwa transportu w Polsce.
Projekt symbolizuje ważny krok w dążeniu do zwiększenia transparentności, bezpieczeństwa i sprawiedliwości w branży transportowej. Poprzez wprowadzenie wymogu posiadania odpowiednich uprawnień do zlecania przewozów, rząd zamierza wyeliminować przestrzeń dla nieuczciwych praktyk, które dotychczas mogły negatywnie wpływać na rynek. Obowiązek przechowywania dokumentacji oraz zaostrzenie sankcji za nieprzestrzeganie przepisów podkreślają zobowiązanie do utrzymania wysokich standardów w sektorze transportowym – komentuje Paulina Eliasz-Pietrusewicz z TC Kancelarii Prawnej.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.