Jakich zapachów unikać w samochodzie?
REKLAMA
REKLAMA
Na „złe” zapachy spójrzmy jednak z przymrużeniem oka. Choć specjaliści przekonują, że na czarnej liście woni oprócz lawendowego i rumiankowego znajdują się jaśminowy i zapachy leśne, to przecież odczucia każdego kierowcy mogą być wobec nich zupełnie indywidualne. Bo czy zalecana mięta czy cynamon są w stanie sprawić, że podczas codziennej podróży w mieście będziemy się mniej złościć na innych użytkowników drogi? Zwracamy jednak uwagę na inny problem.
REKLAMA
Zobacz również: Jak wybrać nawigację samochodową?
Ceny wszelkich odświeżaczy powietrza są tak niskie, że nikt nie zastanawia się nad ich składem. Przyjemny zapach dla naszego nosa, wcale nie musi być dobry dla całego organizmu, a może się nawet zdarzyć, że będzie niebezpieczny. Każdy środek zawiera substancje chemiczne, które mogą uczulać i to nie tylko alergików. W niektórych zapachach jest tyle składników chemicznych, że nawet zdrowy człowiek po dłuższym przebywaniu w takiej atmosferze może dostać "uczulenia".
Zobacz również: Jakie dodatkowe zegary warto zamontować?
W wielu przypadkach zapachy nie spowodują skutków ubocznych. Ale może się zdarzyć, że w skrajnym przypadku staną się przyczyną duszności, bólu głowy, wymiotów, zaburzenia widzenia, a nawet utraty przytomności. Objawy te nie zawsze muszą być wyraźne, ale działanie środków chemicznych może przyczynić się do ogólnego większego zmęczenia kierowcy, a więc i spowolnienia reakcji. Dlatego decydując się na ich zakup należy sprawdzić skład chemiczny oraz atesty.
REKLAMA
REKLAMA