Na jakie rodzaje paliw może jeździć samochód?
REKLAMA
REKLAMA
Zasilanie silników samochodowych gazem nie jest wynalazkiem nowym. Stosowano je niemal od chwili powstania pierwszego silnika spalinowego. Gazem, jaki początkowo stosowano, była mieszanina lotnych produktów suchej destylacji drewna, czyli popularny holzgas.
REKLAMA
Podejmowano potem wiele różnych prób i eksperymentów z zastosowaniem różnych rodzajów paliwa gazowego, w tym z gazem ziemnym sprężonym do około 15 MPa. Najbardziej optymalnym, między innymi z powodu łatwego przechowywania, okazał się gaz płynny, czyli mieszanina propanu i butanu, łatwo ulegająca skropleniu w temperaturze dodatniej już przy ciśnieniu kilku dziesiątych megapaskala.
Zobacz też: Jak wymienić olej?
REKLAMA
Paliwa gazowe mają z natury wysoką liczbą oktanową, często przekraczającą 100, co czyni je przydatnymi do stosowania w silnikach o wysokim stopniu sprężania, w których stosowanie zwykłych benzyn, nawet wysokooktanowych, jest niemożliwe. Paliwa gazowe mieszają się doskonale z powietrzem, tak więc trafiająca do cylindrów silnika mieszanka jest niemal jednakowa bez względu na drogę, jaką odbywa od miejsca, gdzie gaz miesza się z powietrzem, do cylindra.
Na dodatek paliwo gazowe, w przeciwieństwie do benzyny, nie zmywa w najmniejszym stopniu filmu olejowego ze ścianek cylindra, co owocuje znacznym przedłużeniem trwałości cylindrów i pierścieni tłokowych. Ponadto ilość osadów (nagaru) w komorze spalania i przewodach wylotowych jest znacznie mniejsza, niż w przypadku benzyn. Gaz płynny ma wyższą wartość opałową, niż najlepsze gatunki benzyn.
Zobacz też: Jak zdiagnozować usterkę sprzęgła?
REKLAMA
Jedną z głównych wad paliwa gazowego jest możliwość wybuchu w przypadku nieszczelności instalacji lub wypadku drogowego. Paliwo gazowe zmieszane z powietrzem znacznie gorzej napełnia cylindry silnika, niż mieszanki benzynowo-powietrzne. Powoduje to zauważalne zmniejszenie maksymalnej mocy silnika, dochodzące nawet do 30%, w stosunku do silnika, zasilanego tradycyjnie. Kierowca, który nie wykorzystuje maksymalnych osiągów silnika, może nie zauważyć tego spadku mocy, choć z pewnością zauważy pogorszenie się przyspieszeń i konieczność nieco silniejszego naciskania na pedał gazu dla osiągnięcia tej samej prędkości, co przy zasilaniu benzynowym.
Inną wadą gazu jest znaczne zapotrzebowanie na ciepło w przypadku rozprężania, koniecznego dla prawidłowego zasilania silnika. Efektem jest obmarzanie zaworów i reduktorów (zaworów redukcyjnych), co powoduje konieczność dodatkowego ogrzewania tych elementów i/lub samego gazu, dla prawidłowej i niezakłóconej pracy tych elementów.
REKLAMA
REKLAMA