Dwumasowe koło zamachowe – jak jeździć by działało dłużej?
REKLAMA
REKLAMA
Większość nowoczesnych aut z silnikami Diesla wyposażonych jest w koło dwumasowe. Służy ono przenoszeniu mocy i momentu obrotowego z silnika na skrzynię biegów. Oczywiście pośredniczy w tym także sprzęgło, ale w przypadku, gdy współpracuje ono z „dwumasem” , jego budowa jest prostsza, a praca mniej wytężona. To właśnie dwumasowe koło zamachowe przejmuje największe obciążenia i siły generowane przez silnik.
REKLAMA
Zobacz też: Zużyte dwumasowe koło zamachowe - objawy
Koło dwumasowe w wyniku gwałtownych obciążeń i wibracji generowanych przez silnik (zwłaszcza wysokoprężny) ulega zużyciu. Najczęściej zawodzi, a właściwie zawodzą, poliamidowe pierścienie łożyskujące część wtórną koła dwumasowego w jego części pierwotnej. Głównych powodów takiej sytuacji należy szukać w stylu jazdy kierowcy.
Znaki, mandaty i punkty karne 2014 (PDF)
Aby wydłużyć żywotność dwumasowego koła zamachowego należy:
- unikać gwałtownego przyspieszania przy niskich obrotach silnika (mniejszych niż 2000 obr./min) – nawet jeśli nasze auto gładko przyspiesza np. od 1600-1700 obr./min to nie oznacza to, że jego podzespoły nie odczuwają tego. Przy tak niskich obrotach jednostka napędowa generuje wyraźne wibracje (zwłaszcza czterocylindrowa), a gwałtowne wyzwolenie energii przez silnik potęguje przeciążenia na poszczególnych elementach przeniesienia napędu;
Zobacz też: Jazda na zbyt niskich obrotach - usterki i awarie
- uruchamiać i wyłączać silnik przy wciśniętym pedale sprzęgła – koło dwumasowe nie będzie narażone na mocne szarpnięcie spowodowane różnicą prędkości pomiędzy rozkręconym wałkiem skrzyni biegów, a gwałtownie zatrzymanym wałem napędowym;
- zrezygnować z gwałtownego ruszania autem – ogromne siły jakie musi przenieść „dwumas” i sprzęgło na skrzynię drastycznie obniżają trwałość obu podzespołów;
- płynnie przyspieszać i zmieniać biegi bez szarpnięć – każde wyrównanie obrotów jakie musi wykonać sprzęgło wraz z kołem dwumasowym wpływa na ich szybsze zużycie, poza tym ruszanie na granicy zgaśnięcia silnika także negatywnie wpływa na stan koła zamachowego dlatego warto lepiej używać wyższych obrotów w trakcie ruszania
Zobacz też: Uszkodzona turbosprężarka - objawy cz. I
-unikać częstego zatrzymywania się – auta użytkowane poza miastem, głównie na trasach potrafią pokonać na jednym kole zamachowych dystans nawet 400-500 000 km. Te, które są eksploatowane w mieście najczęściej muszą mieć je wymienione na nowe po ok. 150 000 (czasem nawet po 70-80 000 km).
Koło dwumasowe a jazda z przyczepą
Negatywnie na kondycję koła dwumasowego wpływa także jazda autem z przyczepą. Obciążenie jakie musi ono przenieść zwłaszcza w trakcie ruszania zestawu jest bardzo duże. Jeśli musimy jeździć bardzo często z przyczepą to musimy zdać sobie sprawę, że interwał pomiędzy wymianami koła dwumasowego skróci się co najmniej o połowę (zwłaszcza jeśli poruszamy w się w obrębie zakorkowanych miast).
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.